Kolejny doskonały występ zanotowała Sylwia Gruchała. W Marsylii gdańska florecistka zajęła trzecie miejsce w zawodach Grand Prix. To trzecie miejsce na podium w czwartym tegorocznym starcie podopiecznej Longina Szmita i Adama Kaszubowskiego w Pucharze Świata! Szkoda tylko, że nadal nie może odnaleźć się drużyna. W niedzielę zajęła siódme miejsce
.
Gruchała na początku lutego w serbskim Zrenjaninie po blisko trzyletniej przerwie wróciła na podium Pucharu Świata, zajmując drugie miejsce. A jak już Sylwia wróciła na top, to nie daje się z niego wypchnąć. Tylko w Gdańsku skończyła poza "pudłem", na piątej pozycji. W Budapeszcie i teraz w Marsylii kończyła zmagania na trzeciej pozycji. W trzech ostatnich turniejach przeszkodą nie do przebycia dla Sylwii jest
Hyun Hee Nam. Tym razem wicemistrzyni olimpijska z Pekinu pokonała gdańszczankę w półfinale 15:6.
W finale Koreanka uznała wyższość
Valentiny Vezzalii, przegrywając z Włoszką 10:15. Te dwie florecistki otwierają klasyfikację generalną Pucharu Świata. Wkrótce za nimi może być Gruchała, która zyskała awans o kolejne dwie pozycję. Polka jest już szósta, a droga do trzeciej lokaty stoi przed nią otworem.
Na uwagę zasługują również dwa miejsca w "16" innych gdańszczanek. W 1/8 finału
Katarzyna Kryczało przegrała ze wspomnianą Nam 2:15, a
Małgorzata Wojtkowiak uległa
Elisie Di Francisce (Włochy) 6:15. Polki ukończyły turniej odpowiednio na 12. i 14. pozycji.
Turniej indywidualny MarsyliaĆwierćfinały:
Hyun Hee Nam (Korea) - Ilaria Salvatori (Włochy) 15:7
Sylwia Gruchała - Elisa Di Francisca (Włochy) 15:14
Olga Łobyncewa (Rosja) - Katalin Varga (Węgry) 15:6
Valentina Vezzali (Włochy) - Hee Sook Jeon (Korea) 14:8
Półfinały:
Nam - Gruchała 15:6
Vezzali - Łobyncewa 15:6
Finał:
Vezzali - Nam 15:10
Kolejność końcowa:
1 Valentina Vezzali (Włochy)
2 Hyun Hee Nam (Korea)
3 Sylwia Gruchała (Polska) i Olga Lobincewa (Rosja)
5 Ilaria Salvatori (Włochy)
6 Hee Sook Jeon (Korea)
7 Elisa Di Francisca (Włochy)
8 Katalin Varga (Węgry)
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata indywidualnie:1. Vezzalii 376 punktów
2. Nam 342
3. Carolin Gołubicki (Niemcy) 252
4. Magherita Granbasi (Włochy) 238
5. Giovanna Trillini (Włochy) 230
6. SYLWIA GRUCHAŁA (POLSKA) 182
Trzy gdańszczanki - Gruchała, Wojtkowiak,
Karolina Chlewińska - wsparte
Martyną Synoradzką (AZS AWF Poznań) zostały przez fechmistrza Szmita wystawione nazajutrz do turnieju drużynowego. Regulamin nakazuje wcześniej podawać skład, a zatem nie było już możliwości wymienić Wojtkowiak, która się rozchorowała. Polki musiały sobie radzić w trójkę. W 1/8 finału udało się wziąć rewanż na Ukrainie za przegraną w Gdańsku, gdyż Polki wygrały zdecydowanie 45:30. Niestety, w ćwierćfinale biało-czerwone przegrały po dogrywce z Niemkami 30:31.
W walce o miejsca 5-8 nasza drużyna uległa Francji 30:43 oraz pokonała Węgry 43:39, kończąc zawody z siódmą lokatą. Na pocieszenie pozostaje fakt, że w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Polki nadal są na trzeciej pozycji.
Turniej drużynowy MarsyliaĆwierćfinały:
Rosja - Francja 15:7
Niemcy - Polska 31:30
Chiny - Węgry 25:23
Włochy - Korea 45:43
Półfinały:
Niemcy - Rosja 33:32
Włochy - Chiny 40:31
Finał:
Włochy - Niemcy 43:39
O 3 miejcse:
Rosja - Chiny 34:27
Kolejność:
1 Włochy
2 Niemcy
3 Rosja
4 Chiny
5 Korea
6 Francja
7 Polska
8 Węgry
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata drużynowo:1. Rosja 388 punktów
2. Włochy 328
3. POLSKA 278
4. USA 269
5. Chiny 260
6. Węgry 256
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
