• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Naga AZS AWF: Puczek w Lubece?

jag.
20 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
W kadrze piłkarek ręcznych Naty AZS AWF, która sięgnęła po raz drugi po brązowy medal w ekstraklasie, było 18 zawodniczek. Istnieje niebezpieczeństwo, że kilka z nich opuści Gdańsk. Nowe umowy trzeba podpisać aż z ośmioma zawodniczkami! W klubie prawie pogodzono się z odejściem Moniki Puczek, która - według naszych informacji - może trafić do niemieckiego SG Buntekuh Luebeck, który w nowym sezonie będzie beniaminkiem Bundesligi.

- Przedstawiliśmy Monice nowe warunki, ale prawdopodobnie wyjedzie za granicę. Jej przyszły pracodawca musi do nas wystąpić i zapłacić sumę odstępnego. Wysokość nie jest określona żadnymi przepisami, a zależy od uzgodnień między klubami. W przyszłym sezonie nie zagra Monika Wicha, która wybiera się na urlop macierzyński. Nie jest jasny los Emilii Węsierskiej. Po tym jak nie stawiła się na mecz z Pol-Skone Lublin, została zawieszona - informuje Ryszard Malec, dyrektor akademickiego klubu.

Ważne umowy na przyszły sezon mają: Karolina Kudłacz, Karolina Tomaszewicz, Monika Bieniewicz, Beata Piłatowska i Agnieszka Truszyńska, która właśnie podpisała nową umowę. Jako zawodniczki bezkontraktowe mogą grać nadal: Lucyna Wilamowska, Katarzyna Zimna, Katarzyna Szumowska i Agnieszka Kapała. Ta ostatnia jest w trakcie rehabilitacji.

Nowe kontrakty trzeba podpisać z Darią Bołtromiuk, Beatą Orzeszką, Agniszką Golińską, Darią Tiesler, Moniką Stachowską, Galiną Łotariewą i Małgorzatą Sadowską, która w poprzednim sezonie nie grała z powodu kontuzji.

- Najbliżej porozumienia jesteśmy z Bołtromiuk, Stachowską, Łotariewą i Sadowską. Dziś wydaję mi się, że zostaną. Tiesler do października musi się rehabilitować, a zatem w jej przypadku sprawa jest bardziej skomplikowana. Golińska wyjechała na kadrę bez żadnego stanowiska, a od Orzeszki też nie otrzymaliśmy wiążącej odpowiedzi - dodaje dyrektor Malec.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie (3)

  • Myslę że nie ma co panikowac! Trzeba tylko podpisac z Galą, Darią Bołtromiuk, może ze Stachowską, a reszta to sama powinna zabiegać aby z klubem podpisac! Dużo złego wcześniej pisałem na temat Puczek , szkoda jej ale jak ma sobie polepszyć ( idzie do klubu gdzie gra Zienkiewicz (Tutkowska) to niech idzie i zobaczy co znaczy Liga Niemiecka.Ale też myślę że klub coś szykuje ze "wschodu" bo w Polsce jest mało wartościowych "tanich" zawodniczek, a za pieniądze z klubu do którego ma iść Puczek to coś można myślę kupić , nawet z klubów z którymi grała Nata w pucharach! A reszta niech przemyśli bo co słyszałem to są same studentki, a zycie nie kończy się na Piłce!

    • 0 0

  • racja szczypior

    Masz racje. Okaże się,że nadejdzie trudniejsza sesja i młode gniewne sobie nie poradzą. Życze Puczek szczęścia w Bundeslidze. Reszcie radzę zakasać rękawy i do roboty. Trzeci raz brązowy medal to będzie za mało, musi być wyżej. Apetyt rośnie w miarę jedzenia.

    • 0 0

  • odejscie Pczek - to pomysl Cieplinskiego

    Liga jeszcze sie toczyla, a Cieplinski przebakiwal o rezygnowaniu z Puczek. Ta Lubeka - to Jolka Salomon ze Startu Elblag jak Cieplinski byl tam trenerem.
    Ciekawe ile dostal za podeslanie im niezlej zawodniczki. A niby taki prawy dla dla dyscypliny.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane