• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najładniejszy mecz

www.energa-gedania.pl
22 stycznia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
To był najładniejszy mecz I-ligowy w tym sezonie w Gdańsku. Politechnika Częstochowa dostroiła się do wysokiego poziomu prezentowanego przez Energę Gedania i choć nie wywiozła ostatecznie żadnego punktu, to zasłużyła na równie duże brawa co miejscowe siatkarki. Gedanistki po 76 minutach gry zwyciężyły na własnym parkiecie 3:0 (25:21, 25:22, 25:22).

ENERGA GEDANIA: Kuczyńska, Drzewiczuk, Sołodkowicz, Reimus, Sawoczkina, Kruk, Siwka (libero) oraz Tomsia, Benderska.

POLITECHNIKA: Cupisz, Pietroczuk, Nieczyporowska, Fedorów, Węcławek, Solska, Kędzia (libero) oraz Marszałek.

Sędziowali: Mianowski i Mieszkowska (oboje Bydgoszcz).

W tym meczu było wszystko to, co kibice lubią najbardziej. Mocne zagrywki, soczyste zbicia po kombinacyjnych atakach bądź z krótkiej, precyzyjne przyjęcia serwisów, kapitalne obrony... Obie drużyny praktycznie nie popełniały błędów, a każdy punkt trzeba było wygrać, a nie czekać aż rywal się potknie. Sobotni pojedynek był szczególnym wyzwaniem dla Marzeny Nieczyporowskiej. Wychowanka Gedanii co prawda już po raz trzeci opuściła klub w poszukiwaniu gry (poprzednio emigrowała do SMS Sosnowiec i Czarnych Słupsk), ale po raz pierwszy przyszło jej zagrać w Gdańsku przeciwko pierwszej drużynie.

- Marzena była do tego stopnia zestresowana, że aż się popłakała. Jednak należą jej się duże brawa, że potrafiła się zmobilizować i zagrała dzisiaj na wysokim poziomie - chwalił 21-latkę Andrzej Solski, trener Politechniki. - Rzeczywiście były straszne nerwy, ale gdy już wyszłam na parkiet, starałam się koncetrować na grze. Nie wiem, czy tym występem zasłużałam na powrót do gry w Gedanii. Nie myślę też o ty, czy zostanę na kolejny sezon w Częstochowie. Obecnie najważniejsze jest, aby utrzymać Politechnikę w I lidze - mówiła sama siatkarka.

To m.in. udany atak Nieczyporowskiej z drugiej linii przy wyniku 15:19 w inauguracyjnym secie poderwał powtórnie częstochowianki do walki. Po chwili, po raz kolejny w tej partii zbliżyły się one na odlełość jednego punktu. Dopiero atak Emilii Reimus pozwolił gedanistkom zapisać tę część gry na swoją korzyść.

W drugiej odsłonie historia się powtórzyła. Liderki kilkakrotnie próbowały odskakiwać, a przyjezdne odrabiały starty. M.in. z 7:3 zrobił się remis 11:11. Potem dwukrotnie w porę interweniował Leszek Milewski. Najpierw szkoleniowiec poprosił o przerwę, gdy rywalki zdobyły dwa punkty z rzędu i zbliżyły się na 17:18. Gdy drużyny wróciły na parkiet, miejscowe szybko poprawiły na 22:18. Ale przy 23:20 znów gdańszczanki stanęły. Milewski musiał przywołać je do porządu przy wyniku 23:22. Po "czasie" piłkę setową zdobyła atakiem Aleksandra Kruk, a seta zakończył blok Reimus/Agnieszka Drzewiczuk.

Na początku trzeciej partii nieustępliwość Politechniki została nagrodzona. Po raz pierwszy tego dnia przyjezdne obejmowały prowadzenie: 1:0 i 2:1. W trakcie jedenastej akcji tego seta w hali zgasła część świateł. Awaria została wytłumaczona spadkiem napięcia w sieci energetycznej. Przerwa w grze trwała siedem minut. Nie było powodu do niepokoju, gdyż w takich przypadkach regulamin siatkarski jest bardzo tolerancyjny.

- Łączna suma przerw w trakcie meczu może wynosić cztery godziny. Tyle czasu musi upłynąć, aby sędziowie mogli przerwać ostatecznie mecz - wyjaśniał Władysław Kaczmarek, sekretarz zawodów.

Jednak nie "spadek napięcia", a cztery punkty z rzędu, które pozwoliły Energi Gedanii zmienić wynik z 9:10 na 12:9, ustawiły tego seta. Liderki umiejętnie utrzymywały przewagę aż do 24:20. Szczególnie trudne do powstrzymania były zbicia Kruk i Dominiki Kuczyńskiej. Dopiero przy piłce meczowej miejscowe miały nieco kłopotów. 21. punkt dla przyjezdnych zdobyła po ataku Marzena Solska, a w następnej akcji, z drugiej linii pomyliła się Reimus. Ostatnia akcja meczu została rozegrana przez środek, a
zwycięski punkt zdobyła Drzewiczuk.

Trenerski dwugłos:

Leszek Milewski: - Mam nadzieję, że wszyscy kibice, gdyż mimo tej kiepskiej pogody przybyli do hali, są zadowoleni, bowiem zobaczyli bardzo dobry mecz. Oczywiście trzeba dążyć do tego, aby było jeszcze więcej precyzji w naszej grze, ale już dzisiaj było sporo kombinacyjnych akcji, ataków tak w pierwsze, jak i w drugie tempo, czy zbić z drugiej linii.

Andrzej Solski: - Cieszę się, że w "jaskini lwa", za jaką uchodzi Gdańsk w tym sezonie, stworzyliśmy piękne widowisko. Dziewczyny realizowały znakomicie założenia taktyczne. Niewiele brakowało do sukcesu w każdym z setów. Do Politechniki mam najwyraźniej szczęśliwą rękę. Obejmowałem drużynę, która z dziesięciu meczów przegrała dziewięć, a wspólnie udało nam się wygrać już pięć razy.

Pozostałe wyniki: Wisła Kraków - SMS I PZPS Sosnowiec 2:3, Sokół Chorzów - Pałac II Bydgoszcz 3:0, Legionovia - Polonia Świdnica 3:1, ŁKS Łódź - Skra Bełchatów 0:3, Start Łódź - TPS Rumia 3:2, UMKS Łańcut - KSZO Ostrowiec Świetokrzyski 3:1. Pauzowała MMKS Dąbrowa Górnicza.

1. Energa Gedania Gdańsk 16 47 48: 5
---------------------------------------------
2. Skra Bełchatów 17 40 46:19
---------------------------------------------
3. MMKS Dąbrowa Górnicza 16 38 42:16
4. Start Łódź 16 36 42:21
5. SMS I PZPS Sosnowiec 17 35 41:24
6. Sokół Chorzów 16 30 33:24
7. Legionovia Legionowo 17 29 34:31
8. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 17 27 34:29
9. UMKS Łańcut 17 22 29:36
10. Wisła Kraków 17 20 29:37
11. Politechnika Częstochowa 16 17 25:37
---------------------------------------------
12. Polonia Świdnica 17 11 19:46
13. Pałac II Bydgoszcz 17 10 17:46
14. TPS Rumia 17 7 16:48
15. ŁKS Łódź 16 6 15:48
www.energa-gedania.pl

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (7)

  • nie rozumiem, nie było nic godnego uwagi ???

    • 0 0

  • mecz był poprostu beznadziejny!!!!!!!!!!!!!!!
    drużyna gości prezentowała poziom amatorski, więc naprawdę nie ma sie z czego cieszyć!!!!!!!!!

    • 0 0

  • miałem na myśli wszystkie mecze, a nie tylko panów

    • 0 0

  • od dzisiaj Kenia będzie w W-wie, panowie grają sparing z Politechniką

    • 0 0

  • Pozdrowienia dla Dominiki Kuczyńskiej!!!

    • 0 0

  • Pozdrowienia dla fana.

    Dziękuję.

    • 0 0

  • pozdrowienia dla Dominiki i jej fana :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane