• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rugbista Lechii robiący różnicę

jag.
4 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Drew Pal 2 Lechia Rugby

Henry Bryce przed meczem modli się i czyta książki, a na boisku należy do najlepszych rugbistów formacji ataku polskiej ekstraligi. Henry Bryce przed meczem modli się i czyta książki, a na boisku należy do najlepszych rugbistów formacji ataku polskiej ekstraligi.

Ponad trzy tysiące głosów oddano w ciągu dwóch inauguracyjnych dni elekcji na "Najlepszego Ligowca 2012 roku w trójmiejskim sporcie". Z jednego komputera można udzielić poparcia tylko jednej kandydaturze. Wybory trwać będą do północy, 10 stycznia. Dzisiaj przedstawiamy drugiego z nominowanych do tytułu sportowców. Henry Bryce wywodzi się z Samoa Zachodniego, a Lechii Gdańsk pomógł po dziesięcioletniej przerwie ponownie zdobyć tytuł mistrzów Polski. -To rugbista, który robi różnicę - podkreśla Marek Płonka, trener biało-zielonych.



TUTAJ ODDASZ SWÓJ GŁOS, ZOBACZYSZ AKTUALNE WYNIKI

Henry Bryce jest pierwszym rugbistą z Samoa Zachodniego w historii polskiej ekstraligi. W Gdańsku po raz pierwszy stawił się pod koniec marca ubiegłego roku. Biało-zieloni sięgnęli po 31-latka, który mierzy 183 centymetry i waży ponad 100 kilogramów przed derbowym meczem z Arką Gdynia. Do końca sezonu w barwach Lechii popularny "Heniek" rozegrał sześć meczów i wszystkie zakończyły się sukcesem jego drużyny.

- To rugbista, który robi różnicę w jakości gry. U nas gra jako center, w Irlandii jest skrzydłowym, ale patrząc na jego umiejętności myślę, że mógłby poradzić sobie na każdej pozycji w ataku, gdyż potrafi też zagrać nogą. Ponadto jest niezwykle sympatycznym człowiekiem - podkreśla trener Marek Płonka.

Zawodnik

Henry Bryce

Henry Bryce

ur.
1981
wzrost
183 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Bryce występował w reprezentacji Samoa Zachodniego w odmianie siedmioosobowej oraz był w szerokim składzie kadry "15", ale w tej odmianie poprzestał na występach w drugiej reprezentacji. W klubowej karierze największy sukces odniósł w 2006 roku, gdy wraz z Savaii Samoa wygrał bardzo prestiżowe rozgrywki IRB Pacific Rugby Cup, w którym biorą udział najlepsze drużyny klubowe z Samoa, Fidżi i Tonga, czyli nacji, które w rugby awansują do rozgrywek finałowych w Pucharze Świata, co na przykład nigdy nie udało się polskiej reprezentacji.

W ostatnich latach Bryce występował w Irlandii w zespołach: Naas RFC, Clontarf RFC i Old Belvedere. Z tym ostatnim w minionym roku zwyciężył w rozgrywkach dywizji 1A, czyli na drugim poziomie w ligowej hierarchii Irlandii. W tym kraju gra również wychowanek Lechii, Rafał Sajur. To on pomagał również przy skojarzeniu gdańskiego klubu z rugbistą z Samoa.

- Nie wstydzę się tego powiedzieć. Od zawodnika tej klasy mogą uczyć się nie tylko nasi zawodnicy, ale także my, trenerzy. Henry jest doskonale przygotowany motorycznie, błyskawicznie potrafi "się urwać", praktycznie już na pierwszym metrze gubi rywala. Jego dynamika jest czasem dla nas problemem, gdyż musimy go "temperować", aby dopasował się do schematów obowiązujących w drużynie. On potrafi bowiem dużo więcej od pozostałych. Moim zdaniem tylko tacy zawodnicy zagraniczni mają rację bytu w naszej lidze. Jeśli zabierają miejsce chłopakom, którzy trenują przez cały rok, to nikt nie może mieć wątpliwości, że rzeczywiście jest to rugbista o wysokich umiejętnościach. Bryce takim graczem jest - dodaje gdański szkoleniowiec.

W ekstralidze, gdy gra "Heniek", Lechia wyłącznie wygrywa. W dużej mierze dzięki temu zawodnikowi "Lwy" po dziesięcioletnie przerwie wróciły na mistrzowski tron. Jedynej porażki z tym zawodnikiem w składzie gdańszczanie doznali w finale Pucharu Polski. Już czynione są starania, aby 31-latek grał nadal w biało-zielonych barwach w najważniejszych meczach tego roku. Jego honorarium nie jest małe, ale i tak to są w skali sezonu mniejsze pieniądze niż należy zapłacić nawet średniej klasy cudzoziemcowi, który będzie do dyspozycji polskiego klubu przez cały czas.

- Bryce gwarantuje, że do Gdańska przyjeżdża odpowiednio przygotowany. W trakcie meczu ma uczestniczyć w 2-3 fazach naszego ataku zgodnie z zaleceniami, a potem ma wolną rękę. Dzięki temu unikamy bałaganu na boisku i możemy wykorzystać jego umiejętności. Można go podziwiać nie tylko za grę, ale także spokój i opanowanie. W ostatnich derbach z Arką to od faulu na nim zaczęła się bijatyka, ale Henry nie brał w niej udziału. Także poza boiskiem można brać z niego przykład. W szatni, przed meczem potrafi czytać książki, modli się przed posiłkami - wylicza trener Płonka.

ABY ZAGŁOSOWAĆ NA HENRY'EGO BRYCE'A - KLIKNIJ TUTAJ

Po dwóch dniach głosowania na prowadzeniu nadal znajduje się Abdou Razack Traore (28 procent głosów), ale przewaga piłkarza Lechii maleje. Na kolejnych miejscach plasują się: Nicki Pedersen (22), Adam Hrycaniuk (18), Bartosz Kaczmarek (14), Małgorzata Gapska (10) i Henry Bryce (8). Jednak wszystko jeszcze może się zmienić, gdyż wybory kończą się dopiero 10 stycznia o północy.

PRZECZYTAJ I ZAGŁOSUJ - MAŁGORZATA GAPSKA

NAJLEPSZY LIGOWIEC 2012 ROKU W TRÓJMIEJSKIM SPORCIE
Do tytułu "Najlepszego ligowca 2012 roku w trójmiejskim sporcie kandydują: Nicki Pedersen, Henry Bryce, Abdou Razack Traore, Adam Hrycaniuk, Bartosz Kaczmarek i Małgorzata Gapska. Głosować można do 10 stycznia. Obowiązuje zasada - z jednego komputera można wskazać tylko raz, jednego sportowca.

W ankiecie kandydaci zostali podani w kolejności alfabetycznej. Nominację otrzymali przedstawiciele: piłki nożnej i ręcznej, koszykówki, siatkówki, rugby i żużla, którzy uzyskali najwyższą średnią not z ocen wystawianych przez naszych czytelników po oficjalnych meczach rozegranych w 2012 roku.

PRZECZYTAJ SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE O ZASADACH NOMINACJI I WYBORU
jag.

Kluby sportowe

Opinie (38) 10 zablokowanych

  • Junior to i Matke sprzeda za honory a ich nie ma. (2)

    • 4 11

    • Bator juniora wez do łodzi to razem roz rąb cos dobrego

      • 1 1

    • Ty tam się lepiej martw że Ci tow. Zając pieniądze obetnie z byle powodu...

      • 6 3

  • Bator

    Bator został kiero end menago łodzi.Ten typ zniszczy wszystko co zostało zrobione w łodzi

    • 5 3

  • Formel do roboty, Ty nygusie jeden i Twoi koledzy z Zarządu także!

    • 3 1

  • Pani Mucha daje Pani pieniądze,które i tak są finansowane przez sponsorów.I dotowane przez bogatych rodziców.A rugby

    • 0 0

  • Mucha Rugby R......a (1)

    Minister Sportu i Turystyki Joanna Mucha przedstawiła założenia reformy finansowania i nadzoru nad polskimi związkami sportowymi, które mają wejść w życie jeszcze w tym roku. Program zakłada bardziej efektywny podział środków, czyli większe wsparcie dla dyscyplin wiodących i "zaciśnięcie pasa" dla pozostałych. Rewolucję ma przejść szkolenie młodzieży, ale największe zmiany zajdą w sporcie wyczynowym. Cięcia czekają m. in. hokeistów oraz rugbistów

    • 0 0

    • r7

      bedzie mialo sie dobrze o ile czegos wielka glowa i kompani nie przekreca

      • 3 2

  • Rugby poziom Gabonu

    • 0 2

  • (2)

    jakies transfery w lidze co sie dzieje w klubie

    • 4 0

    • Junior (1)

      Junior w ogniwie

      • 4 10

      • O kundle się odzywają co każdy z innej bandy jest.

        • 5 0

  • czy to także o rugby ?

    Zbliżają się nowe czasy dla polskiego sportu. W związku z zapowiadaną reformą pieniądze dla związków sportowych będą przyznawane według nowych zasad. W głównej mierze środki Ministerstwa Sportu trafią do dyscyplin o największym potencjale medalowym. Z kolei te najmniej perspektywiczne będą musiały radzić sobie same - czytamy w tekście Pawła Wilkowicza w "Rzeczpospolitej".
    Zapowiadane zmiany mają ukrócić rozpasanie w niektórych związkach sportowych, które nie mają żadnej koncepcji odnośnie wychowania przyszłych mistrzów, a jedynie przejadają otrzymane środki. Wiele do myślenia minister sportu Joannie Musze dały spotkania z działaczami sportowymi po igrzyskach olimpijskich w Londynie. - One bywały szokujące. Żadnych refleksji, żadnych przyczyn niepowodzenia - oznajmiła szefowa resortu sportu. - Nie mamy żadnego systemu, poruszamy się od przypadku do przypadku, a nikt za nic nie odpowiada, Trener mówi, że nie miał wpływu na zawodnika, bo ten upierał się przy swoim planie. Szef wyszkolenia mówi, że on nie ma wpływu na trenera. A prezes, że właściwie to nie ma wpływu na nic, bo on tu jest tylko księgowym. To cud, że my jeszcze w ogóle zdobywamy jakieś medale. Trafi się zdeterminowany rodzic, sportowiec, trener i się udaje - powiedziała minister Mucha.

    • 1 0

  • AKCJA BAMBUKO (3)

    czyli jak uchwalano statut PZR

    Nareszcie jest !!! Tak długo oczekiwany i wypatrywany przez polskie środowisko rugby Statut organizacji, który po rocznym zatwierdzaniu przez Ministra sportu, trafił na oficjalną stronę PZR. Cieszymy się z tego bardzo , bo od ponad dekady, taka sytuacja nie miała miejsca. Dzisiaj już wszyscy sympatycy rugby w Polsce, i nie tylko, mają możność zapoznania się z jego zapisami oraz używania go w celu interpretacji innych przepisów tworzonych przez Związek ( czyt. Zarząd ).
    Ale żeby trochę ostudzić naszą ogromną radość, przypomnę kulisy jego zatwierdzania oraz intencji wprowadzania pewnych zapisów. Miałem okazję przyglądać się obradom ostatniego Walnego Zjazdu Delegatów PZR, w grudniu 2011 roku (pomimo braku zaproszenia oraz nie będąc delegatem). Nie wiem czemu zawdzięczałem taką przychylność prezydium Zjazdu, bo minie nie wyproszono, (dzisiaj zapewne by to zrobiono), ale też nie dopuszczono do głosu, pomimo tego , że chciałem zabrać głos w jednym z wątków dyskusji. Rozumiem , że wyproszenie niezapowiedzianego gościa mogłoby wprowadzić pewien zamęt , więc z tego zrezygnowano i tak to zostawmy.
    Od pewnego czasu obserwuję , że na oficjalnej stronie PZR, bardzo ważne informacje pojawiają się o dość późnej porze, czyli w nocy. Tak było w przypadku informacji o decyzjach ( choć wymogiem są uchwały) grudniowego Zarządu oraz teraz w przypadku osławionego Statutu. Dlaczego tak się dzieje, nie wiem? Mam tylko nadzieje , że wynika to tylko, z olbrzymiej chęci administratora strony, podzielenia się tymi niezwykłymi informacjami ze środowiskiem. Pamiętam także taką sytuacje z grudnia 1981 roku, kiedy WRONA, także nocą, o czymś poinformowała społeczeństwo kraju nad Wisłą. Ufam , że KOUPR *nie powiela tamtych metod komunikowania się.
    Czy aby na pewno?
    Tu pozwolę sobie na chwilę retrospekcji , popartą kilkoma rozmowami z uczestnikami tamtego wydarzenia, bo jak wiadomo, pamięć ludzka zawodną jest, i odtworzę chwile uchwalania zmian w Statucie PZR. Odbyło się to, jak to zwykle bywa, na sam koniec obrad , kiedy wszyscy myśleli już tylko o wyjeździe do domu ,zmęczeni wielogodzinnymi dysputami i głosowaniami nad wyborem władz. Oczywiście organizatorzy WZD zadbali o to, aby uczestnicy nie mieli obowiązującego Statutu (tego zatwierdzonego w 2007 roku)oraz nie uzbroili Delegatów w projekty zmian zapisów w Statucie.
    Pod koniec bowiem dyskusji i połajanek w sprawie przeróżnych uchwał, na ambonie stanął obecny Szef Wyszkolenia i poprosił zebranych o zatwierdzenie en bloc zmian w Statucie. Wytłumaczył przy tym , czyli zapewnił , że są to tylko zmiany ( nieomal kosmetyczne) dostosowujące ów Statut do wymogów nowej ustawy o sporcie. Nie wdrażając się głębiej w sedno tych zapisów, Delegaci ochoczo to przegłosowali ( było późno i daleko do domu), ufając przy tym w słowa prelegenta i animatora tych zmian. I oto dzisiaj czytamy, w zatwierdzonym ostatnio Statucie, o kilku zmianach. Niestety ku rozpaczy i przerażeniu wielu obecnych na WZD, nie są one tylko kosmetyczne.
    Ale zacznijmy od początku naszego Statutu, przypomnę tylko , że to najważniejszy dokument Związku i zmiany w nim może dokonywać tylko Walny Zjazd. Nie będzie to krótka lektura , ale za to obowiązkowa.
    O ile zapisy pierwszych 14 tu paragrafów Statutu są rzeczywiście standardami, to już w § 15 pkt.1c mamy ciekawy zapis:
    § 15.
    1. Członkostwo zwyczajne Związku ustaje w przypadku:
    a/ wystąpienia zgłoszonego na piśmie do Zarządu Związku,
    b/ rozwiązania się stowarzyszenia, względnie sekcji rugby w tym stowarzyszeniu,
    c/ wykluczenia na podstawie prawomocnej uchwały Zarządu Związku w przypadku naruszenia postanowień niniejszego Statutu.
    Nasuwa się pytanie, jaki czas ma strona na odwołanie się do Walnego? Jak długo strona ma czekać na odwołanie od decyzji, jeśli taka uchwała zapadnie na początku kadencji Zarządu lub w czasie jego kadencji? Zgodnie z zapisami statutu, dopiero po 4 latach (lub trochę krócej) , bo w czasie Walnego Sprawozdawczego, nie będzie na to szans, gdyż zapis § 21 pkt 2 mówi:
    2. W kompetencji sprawozdawczo-finansowego Walnego Zgromadzenia Delegatów jest wyłącznie rozpatrywanie i przyjmowanie sprawozdania z działalności Związku w minionym roku. Pojawienie się zastrzeżeń jest podstawą do zwołania Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Delegatów

    Tak więc strzeżcie się członkowie, aby Was nie wykluczono , bo prawdopodobnie przestaniecie istnieć, zanim Wasze odwołanie rozpatrzy następne Walne.
    Kolejne zapisy Statutu mówią o władzach i czasie trwania kadencji:
    § 18.
    Kadencja władz Związku trwa cztery lata, a ich wybór odbywa się w głosowaniu tajnym lub jawnym w zależności od uchwały Walnego Zgromadzenia Delegatów.
    W tym przypadku musimy odnieść się do zapisów ustawy o sporcie , która precyzuje pewne zapisy Statutu, których na próżno szukać w obecnym ( być może, to był powód, tak długiego oczekiwania na jego akceptację?)

    Art. 9.( Ustawa o sporcie)
    1. Kadencja władz polskiego związku sportowego nie może być dłuższa niż 4 lata.
    Czy przypominacie sobie samowolne wydłużanie kadencji przez poprzednie Zarządy? Tak pozostawiony zapis, daje tego w dalszym ciągu możliwość. O terminach pisałem w ostatnim tekście władzy raz zdobytej..
    2. Funkcję prezesa zarządu polskiego związku sportowego można pełnić nie dłużej niż
    przez 2 następujące po sobie kadencje.( brak)
    3. Członek zarządu polskiego związku sportowego nie może:
    1) łączyć tej funkcji z funkcją w innych władzach tego związku
    Jaka jest rola Sekretarza w Zarządzie skoro jest niewybieralny przez Walne?
    2) być osobą prowadzącą działalność gospodarczą związaną bezpośrednio z realizacją
    przez ten związek jego zadań statutowych;(brak)
    3) być osobą, która była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo
    lub umyślne przestępstwo skarbowe ścigane z oskarżenia publicznego.(brak)
    4. Walne zgromadzenie członków albo delegatów polskiego związku sportowego corocznie
    rozpatruje sporządzone przez zarząd sprawozdanie z działalności zarządu oraz
    sprawozdanie finansowe, ocenione przez biegłego rewidenta. Walne zgromadzenie
    członków albo delegatów tego związku uchwala regulamin dyscyplinarny.( brak 1/2)

    Czy brak tych zapisów pozwala sądzić , że ich interpretacja będzie zgodna z zapisami i intencjami wspomnianej Ustawy. Obawiam się , że nie. Te zapisy porządkują bowiem procedury wyborcze oraz uniemożliwiają powstawanie klik i układów blokujących zmiany oraz rozwój dyscypliny.

    Jednym z kwiatków jest §19pkt.2:
    2. W razie ustąpienia Prezesa w czasie trwania kadencji, Zarządowi przysługuje prawo wyboru nowego Prezesa spośród członków Zarządu.
    Jak to przeszło przez Ministerstwo , Bóg jeden wie? Gdyż jedną z najważniejszych kompetencji WZD jest zgodnie z §21 pkt 1d:
    § 21.
    1. Do kompetencji sprawozdawczo-wyborczego Walnego Zgromadzenia Delegatów należy:
    d/ wybór Prezesa Związku, Zarządu i Komisji Rewizyjnej,

    ów paragraf jest rozszerzeniem wcześniejszego:

    § 20.
    Najwyższą władzą Związku jest Walne Zgromadzenie Delegatów, zwoływane przez Zarząd Związku raz na cztery lata w celu dokonania wyboru Prezesa i Zarządu. Począwszy od roku 2013 corocznie rozpatruje ono sporządzone przez Zarząd sprawozdanie ze swej działalności oraz sprawozdanie finansowe, ocenione przez biegłego rewidenta.

    Czyżby scenariusz funkcjonującego dzisiaj układu zakładał odejście obecnego Prezesa z bliżej nie określonych przyczyn? Dlaczego dopiero po upływie połowy kadencji, będzie pierwsze sprawozdanie finansowe? Czyżby ten czas był potrzebny na uporządkowanie spraw oraz znalezienie ( kupienie) popleczników w terenie?

    A teraz gwiazda wieczoru, tego nawet Heller by nie wymyślił w swojej książce, osławiony Paragraf 22 , czyli wpisanie klucza wyborczego do Statutu, bez debaty o tym. Nie jestem przekonany o tym , czy środowisko siódemek ,tak ochoczo pozbyłoby się swoich przedstawicieli na Walnym, gdyby znało jego treść. Zapis ten ,po uprzednim rozgonieniu Ekstraligi 7 oraz rozmontowaniu PLR7, jest jasnym sygnałem, że układ nie będzie tolerował żadnych oddolnych , niezależnych inicjatyw w tej dziedzinie. Jest jedna droga , jedna myśl szkoleniowa i jeden trener siódemek ( to ten, co nie bierze za to pieniędzy).
    Ale żeby było weselej to w § 26 czytamy:
    Do kompetencji Zarządu należy w szczególności:
    1/ realizowanie uchwał Walnego Zgromadzenia Delegatów,
    6/ zwoływanie i ustalanie klucza wyborczego na Walne Zgromadzenie Delegatów,

    Czyżby jednak jakiś zawór bezpieczeństwa w razie brykania terenu? Niedoczekanie, w razie czego ustalimy taki klucz , aby nie powtórzyła się historia z Walnego z 2011 roku. Wszak stabilność jest niezbędna dla utrzymania władzy ( raz zdobytej z takim trudem),co potwierdza kolejny zapis w § 24.
    1. Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Delegatów zwoływane jest przez Zarząd Związku z własnej inicjatywy, na wniosek Komisji Rewizyjnej lub połowy członków zwyczajnych.
    Konia z rzędem temu , kto będzie potrafił uzyskać informację, kto jest a kto nie jest członkiem Związku?
    I jeszcze jeden bardzo istotny zapis , a dotyczący dyscypliny w Związku. Paragraf 33pkt.6 :
    6. Tryb postępowania dyscyplinarnego określa Regulamin Dyscyplinarny Związku.
    Niestety nasi dzielni poprawiacze Statutu znowu nie przestrzegają zapisów Ustawy, gdyż ta, wyraźnie ceduje kompetencje dotyczące zatwierdzania regulaminów dyscyplinarnych na Walne Zgromadzenie cyt:
    ART. 9 ( Ustawa o sporcie)
    4. Walne zgromadzenie członków albo delegatów polskiego związku sportowego corocznie
    rozpatruje sporządzone przez zarząd sprawozdanie z działalności zarządu oraz
    sprawozdanie finansowe, ocenione przez biegłego rewidenta. Walne zgromadzenie
    członków albo delegatów tego związku uchwala regulamin dyscyplinarny.
    I tu nasuwa się kolejne pytanie, czy obowiązujący obecnie regulamin dyscyplinarny , który został zatwierdzony przez Zarząd dniu 07.08.2012 roku jest obowiązujący , czy też nie?
    Nie przypominam sobie bowiem, aby jakiekolwiek uchwały w tej sprawie były podejmowane na ostatnim Walnym. Czy decyzje dyscyplinarne podejmowane przez obecny Zarząd są ważne, skoro jedynym organem dyscyplinarnym jest Komisja Gier i Dyscypliny?
    §33 pkt2.
    2.Organem dyscyplinarnym Związku jest Komisja Gier i Dyscypliny. Członków Komisji powołuje i odwołuje Zarząd Związku.

    Co zatem mają zrobić zdyskwalifikowani lub zawieszeni zawodnicy (np.: kara zawieszenia w prawach zawodnika , skoro takiej kary nie ma w Statucie i regulaminie dyscyplinarnym) lub ukarani odsunięciem od prowadzenia meczów sędziowie (może mogą wystąpić o zadośćuczynienie i zwrot utraconych zarobków, nie wspomnę o utraconym autorytecie ?) Dwuinstancyjność w postępowaniu dyscyplinarnym to nie wyjątek , ale reguła i prawo. Cóż zatem mają myśleć Delegaci z ostatniego Walnego , po tym co tu przeczytali?
    Czy akcja zrobieni w Bambuko się powiodła? Zapewne tak myślą organizatorzy tego przedsięwzięcia, kolejny raz się udało, możemy robić co chcemy, to stado baranów nie jest w stanie się zorganizować i nam zagrozić, a więc róbmy swoje.
    Pytam się więc Was, jak długo jeszcze niektórzy z PZR będą grali na naszych nosach, licząc na to , że Nam się nie chce!!!
    Przykładem ostatnie propozycje Strategii Tradycyjnie wybrano już wariant najmniej skuteczny dla jej tworzenia i realizacji, bo nie angażujący środowiska. Coś tam napiszemy i tak nikt, nic mądrego nie prześle. Więc mamy spokój na kolejne lata. A , że się znowu nie udało , to nie nasza wina, przecież chcieliśmy.
    Ja po przeczytaniu Strategii nie znalazłem w niej najważniejszej rzeczy , jaka jest potrzebna przy jej tworzeniu to jest jej CELU. Bez ustalenia tego celu dalsze wywody to zwykła papka. I jeszcze słowo o SWOT , czyli analiza naszych słabych i silnych stron. Jeśli już na tym poziomie, sami siebie oszukujemy w danych i informacjach, to nie ma co się tym zajmować . Taka analiza musi być rzetelna, realna i twarda, tak aby założenia Strategii były atutem w czasie realizacji , a nie minami z opóźnionym zapalnikiem.
    I na koniec, tej Strategii nie może zatwierdzić Zarząd , bo nie ma takich kompetencji, te posiada tylko Walne Zgromadzenie Delegatów. Ale to przecież drobiazg, nie takie rzeczy przegłosowywaliśmy już na obecnym Zarządzie, prawda? A może to celowe działanie, przecież napisaliśmy Strategię, ale nie możemy jej wdrożyć , bo brak uchwały Walnego. I tak w koło Macieju. A kasa kapu kap, kap

    Jarosław Nowicki

    *KOUPR( komitet ocalenia układu polskiego rugby)

    • 0 13

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • nowik odpuść sobie (1)

      Odezwał się ten co nigdy nikogo nie okradł.

      • 12 0

      • ?

        jak jestes takim szpecem od rugby to dlaczego nie ma cie w zadnym klubie a moze nikt cie nie chce

        • 12 0

  • (1)

    gabunia w lechii, adamski w sochaczewie, niedzwiecki w lodzi, piotrowicz w siedlcach

    • 2 2

    • znawca

      hahaha ale z ciebie znawca, wez sie zastanow co piszesz i nie siej fermentu. Swoja druga to idiotyczne ze kluby trzymaja info o transferach w tajemnicy zamiast sie tym chwalic, robic szum w sezonie ogorkowym, naglasniac to medialnie. Nasze srodowisko ponownie postanawia byc inne (gorsze jak zwykle)

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Orlen Orkan Sochaczew
5 maja 2024, godz. 15:30
98% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
2% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Justyna Gapys 12 37 91.7%
2 RYSZARD KIWATROWSKI 12 36 91.7%
3 Karol Zubel 11 35 90.9%
4 Witold Krużyński 13 33 84.6%
5 Stanisław Magdalenski 11 33 90.9%

Tabela

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Juvenia Kraków 13 11 0 2 472:205 52
2 Orlen Orkan Sochaczew 13 10 0 3 446:214 50
3 Ogniwo Sopot 13 10 0 3 469:250 48
4 Edach Budowlani Lublin 14 8 0 5 337:317 35
5 Awenta Pogoń Siedlce 13 8 0 5 370:252 34
6 Drew Pal 2 Lechia Gdańsk 14 5 9 0 358:347 25
7 Arka Gdynia 13 5 0 8 394:366 25
8 Budowlani WizjaMed Łódź 14 1 0 13 214:789 4
9 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 13 2 0 11 167:387 -22
Każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zagrają o złoty medal, a dwie kolejne o brązowy. Gospodarzem meczów będą zespoły wyżej klasyfikowane w tabeli. Nikt nie spada bezpośrednio.

Klub Budo 2011 Aleksandrów Łódzki wycofał się z rozgrywek 27 marca 2024 roku. Wyniki uzyskane przez tę drużynę zostały utrzymane. Kolejne mecze weryfikowane są jako walkowery (25:0 i 5 punktów) na korzyść rywali 25:0, a na zespół wycofany nakładana jest kara 0:25 i -10 punktów.

W trakcie rozgrywek zmieniły nazwy:
Lechia Gdańsk na Drew Pal 2 Lechia Gdańsk
Budowlani Commercecon Łódź na Budowlani WizjaMed Łódź
Orkan Sochaczew na Orlen Orkan Sochaczew

Wyniki 15 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Budowlani WizjaMed Łódź 55:0 (36:0)
  • DREW PAL 2 LECHIA GDAŃSK - OGNIWO SOPOT 12:36 (5:19)
  • Edach Budowlani Lublin - Orlen Orkan Sochaczew 10:28 (3:0)
  • Juvenia Kraków - Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 25:0 (walkower)
  • pauzuje: Awenta Pogoń Siedlce

Ostatnie wyniki Lechii

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki
13 kwietnia 2024

Relacje LIVE

Najczęściej czytane