- 1 Trener Lechii o licencji: Pomyślnie się ułoży (31 opinii) LIVE!
- 2 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (258 opinii)
- 3 Jak Arka radzi sobie z presją? (55 opinii)
- 4 Żużel odwołany 5 minut przed startem (187 opinii)
- 5 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (6 opinii)
- 6 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (33 opinie)
Biura Arki zalane, około 200 wyrwanych krzesełek
Arka Gdynia
Na kilkadziesiąt tysięcy złotych wstępnie oszacowano szkody, które powstały przy okazji wizyty grupy wspierającej Chojniczankę w sobotnim meczu z Arką w Gdyni. W sektorze gości wyrwano około 200 krzesełek, a w toalecie uszkodzono zawór wodny i zatkano kratki ściekowe, co doprowadziło do zalania znajdujących się poniżej biur klubu. Skala zniszczeń jest największa w dotychczasowej, niespełna trzyletniej historii tego stadionu.
Już dawno nie było takiej mobilizacji sił policyjnych w okolicach gdyńskiego stadionu. Zamknięto drogi w pobliżu obiektu, na parkingach ustawiono radiowozy policyjne, a także armatkę wodną. Wszystko przez 520-osobową grupę, która otrzymała zgodę, aby na meczu Arka - Chojniczanka wspierać piłkarzy gości.
Jednak przypadkowy kibic miałby problem, aby sobotniego wieczora odgadnąć, z jakim klubem grają gdynianie. Skandowanie "Chojniczanka" rozległo się bowiem tylko raz, w okolicach 70. minuty meczu. Dominującym okrzykiem przyjezdnych był: "Lechia Gdańsk".
ARKA - CHOJNICZANKA: FOTO, RELACJA, TABELA
Poza wulgaryzmami, które - niestety - są nieodłącznym elementem meczów klubów, których kibice mają ze sobą tzw. "kosę", w Gdyni doszło do dewastacji w sektorze gości. Po godzinie gry na murawę z tej trybuny rzucano plastikowe przedmioty. Sędzia jednak gry nie przerwał.
- To były wyrywane krzesełka - potwierdza Dariusz Schwarz. -Łącznie zniszczono około 200 siedzisk w sektorze gości - dodaje kierownik gdyńskiego stadionu.
Już w sobotę po meczu odbyła się wstępne oględziny zniszczonej trybuny, w których wziął udział m.in. delegat PZPN. W niedzielę na stadion wróci policja. Odbywać się będzie dokładne szacowanie strat.
Do dewastacji doszło nie tylko w sektorze gości, ale również w toaletach przygotowanych dla gości, na czym ucierpiały również biura Arki.
- Nie ma zniszczeń w armaturze w toaletach. Natomiast widać, że został zniszczony, najwyraźniej poprzez skopanie, zawór wody zimnej. Ponadto celowo papierem toaletowym i papierowymi ręcznikami zatkano kratki ściekowe. Na skutek tego doszło do zalania biur Arki, które znajdują się pod sektorem gości - informuje kierownik Schwarz.
KWIECIEŃ 2011: OŚWIADCZENIE PO ZNISZCZENIACH NA STADIONIE CRACOVII
Bezpośrednio po meczu jeden z pracowników gdyńskiego klubu mówił nam: "Wody jest po kolana. Zalane są wszystkie pomieszczenia zajmowane przez klub, łącznie ze sprzętem komputerowym i biurowym".
Podczas meczu dojście, a następnie wyjście grupy gości ze stadionu zabezpieczała policja, która podczas gry nie może wejść na obiekt bez wezwania organizatora. Porządek powinna wtedy zapewnić ochrona. Na naganne zachowania stosownymi komunikatami reagował również spiker spotkania.
W sektorze gości działał monitoring. Jego zapis jest własnością organizatora meczu, czyli Arki. Na wniosek policji będzie wydany organom ścigania. Osoby, które dokonały zniszczeń na stadionie, po identyfikacji mogą liczyć się z indywidualnymi karami.
Natomiast kamer nie było w toaletach. Zatem tutaj ewentualnych sprawców nie wskaże nagranie wideo, a co najwyżej policyjne dochodzenie.
- To największe zniszczenia w historii działalności stadionu. Z pewnością większe niż te, które w marcu 2012 roku powstały w sektorze gości podczas meczu Arka - Śląsk. Wówczas wyłamano bramę, wyrywano krzesełka. Sprawa nadal toczy się w sądzie - przypomina kierownik gdyńskiego stadionu.
ZNISZCZENIA PRZEBIŁY TE Z MECZU ARKA - ŚLĄSK W 2012 ROKU
- Wstępnie szkody szacujemy na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dokładną wycenę zniszczeń po sobotnim meczu będziemy mieli w poniedziałek. Stadion jest ubezpieczony, ale nie od aktów wandalizmu. Dlatego, zgodnie z procedurą, fakturę wystawimy organizatorowi meczu, czyli Arce. Wtedy zapewne gdyński klub będzie dochodził tej kwoty od Chojniczanki - dodaje Dariusz Schwarz.
Poza odpowiedzialnością materialną za spowodowane zniszczenia, należy również spodziewać się reakcji PZPN. Związek może nałożyć kary finansowe, a także wydać zakazy wyjazdów dla przedstawicieli klubów na określony czas bądź zamknąć sektor gości w Gdyni.
Nie można również wykluczyć wniosku policji do wojewody pomorskiego, który w ostatnich miesiącach pokazał, że jest wyczulony na zachowanie kiboli na stadionie.
WOJEWODA POMORSKI ZAMKNĄŁ "GÓRKĘ"
Kluby sportowe
Opinie (334) ponad 100 zablokowanych
-
2013-11-03 12:03
CELOWO ZATKANIE KRATKI (3)
CHyba ze Wy zółte śledzie je zatkaliscie aby wyłudzic na renowacje biór? Bylem na tym sektorze i to co Wy piszecie to bzdura.
- 12 33
-
2013-11-03 13:44
3 tys ?
Tak od każdej zielonej pustej głowy , oraz tych z Chojnic oczywiście zakaz przejazdu przez Gdynię, zakaz stadionowy na lat 20 !!!!!!!!, zakaz wstępu na wszelkie imprezy sportowe łącznie z siatkowa piłka plażową , nie pomijając koncertów np " Arki Noego " , grzywna po 30 - 50 tys. złotych , !
Odpracowanie godzin w ramach kary - na stadionie w który dokonano zniszczeń , oczywiście z odpowiednim oznaczeniem na plecach np - WANDAL ! Godziny rozłożone tak przed jak i po meczu ! Upublicznienie wizerunku klienta w prasie i tv , np - PANORAMA GDAŃSKA I gazety codzienne !- 8 0
-
2013-11-03 12:07
a powinieneś być w zupełnie innym miejscu i nie tylko wczoraj ale również dzisiaj i jeszcze wiele czasu później
- 2 0
-
2013-11-03 12:06
co to jest "bióro"?
- 15 0
-
2013-11-03 13:37
Jacy kibice taka piłka w Polsce
Prosta zależność
- 6 2
-
2013-11-03 13:34
Jakaś porażka - policja nie może wejść na stadion, nagranie własnością klubu!?
chyba stadionu, co? A policja wchodzi pałuje i jest grzecznie. I nie wyrywają zaworków :P
W ogóle to beka, wody nie zakręcisz bo wezwą sanepid, a jak nie zakręcisz to zaleją... Kto projektował stadion, że nie przemyślał wandalizmu ja się pytam? Kible nad biurami? No tylko w polsce. Tępić kiboli i hołotę wandali- 7 0
-
2013-11-03 13:27
z monitoringu wyłapią wyrywających krzesełka, gorzej z kiblami...
za to powinien zapłacić klub z Chojnic
- 16 2
-
2013-11-03 13:04
(1)
widać po wpisach jaki poziom inteligencji reprezentują betonowi IQ mniejsze niż ogórek kiszony
- 19 2
-
2013-11-03 13:25
poczytaj wpisy swoich....
- 0 4
-
2013-11-03 13:22
mecze nie!!!! dziekuje.
JAK TU IŚĆ Z DZIECKIEM NA MECZ SKORO BETONOWE BYDŁO NIE POTRAFI SIĘ ZACHOWAĆ
- 14 3
-
2013-11-03 11:42
Kibolskie bydło jest wszędzie (1)
szczególnie to z Lechii, Sląska czy Legi. Tylko zastanawiam się gdzie byli organizatorzy tego pseudo widowiska. Czy zarząd Arki, administracja stadionu
miała wolne ? Jest przecież jako taka ochrona, policja i jako takie prawo
ale prawo. Ze znajomości tematu wiem, że policja najchętniej lubi się przyglądać i " napinać " muskuły. A niech się łobuzy trochę potłuką to i medialne hieny będą miały o czym mówić. Tylko jak dochodzi do tragedii to już jest za późno - na pogrzebach tych bardzo grzecznych pseudokibiców ( tych z Arki też ) kajanie się
jest nie na miejscu. Rząd, PZPN i Wojewoda powinni zadziałać zdecydowanie
wszystkim bandytom stadionowym, bo już niedługo normalni kibice nie będą
przychodzić na stadiony.- 18 2
-
2013-11-03 13:19
nie generalizuj, niedawno Cracovia z Arką zdemolowała toalety na PGE ....
wiec trochę pokory z tym "szczególnie" nie ma na to prostego przepisu.....ale w takim właśnie żyjemy kraju....choć powinienem napisać żyjecie, bo ja już dawno podziękowałem i teraz mieszkam w cywilizowanym państwie.
- 3 3
-
2013-11-03 11:02
"wyrywające krzesełka, po identyfikacji mogą liczyć się z indywidualnymi karami. Natomiast kamer nie było w toaletach" (3)
- w czym problem????
Solidarnie ukarać wszystkich tych agresywnych w tym na pokrycie kosztów:
- naprawy i nowych siedzisk,
- uporządkowaniu i oczyszczeniu całego placu od kolejki do stadionu,
- wymiany wszystkich urządzeń hydraulicznych czyszczenie instalacji i gdy zostały zniszczone płytki wymiana wszystkich,
- odkupienie zniszczonego sprzęt biurowego, zapłaty za odtworzenie dokumentacyjne, wymiana mebli biurowych i remont budowlany całości oraz zniszczenia sztucznej trawy na boisku dla młodzieży znajdującego się obok.- 57 5
-
2013-11-03 11:38
nigdzie na świecie, w cywilizowanych państwach nie ma odpowiedzialności zbiorowej (2)
nie tędy droga.
- 2 14
-
2013-11-03 12:38
najwyższy czas zmienić prawo (1)
- jeśli ktoś utajnia lub kryje bandytę, rozrabiaka i chuligana cicho się z nim solidaryzując winien odpowiadać jak niszczyciell
- 10 1
-
2013-11-03 13:14
prawo jest dobre, tylko brakuje determinacji w egzekwowaniu!!!
wprowadza się zakazy stadionowe a ten z zakazami zamiast meldować się w dniu i godzinie meczu na policji, przynosi po kilku dniach zwolnienie lekarskie, że tego dnia miał nakaz leżenia od lekarza i idzie na mecz. Pytam się po co nam system obrożny elektronicznych? Ale ponoć jest on taki drogi, że "drobnym" stadionowym chuliganom nie opłaca się go "instalować" . Kolejna dziwna interpretacja centrali czyli PZPN, że zakaz na mecze reprezentacji nie obowiązuje na mecze ligowe, pucharowe!!! No ludzie, jak zakaz to zakaz. Jak mam zakaz prowadzenia samochodu, to wszędzie, a nie tylko np. na drodze krajowej, gdzie popełniłem wykroczenie. Kara powinna być bezwzględna, jak masz zapłacić 5000 PLN, to tak długo będziesz miał zakaz, aż nie uiścisz opłaty i to od Ciebie zależy, czy będzie to rok czy 10 lat, jak się będziesz tłumaczył, że nie masz pracy i jesteś na zasiłku i utrzymaniu mamy. W tym przypadku należy wprowadzić zakaz wszystkim, którzy byli na trybunie, chyba, że sami wskażą prowokatorów i winnych.
- 5 0
-
2013-11-03 13:11
Chojnicom gratuluję
Wpuścili bydło z Gdańska a teraz za nich słono zapłacą
- 27 3
-
2013-11-03 13:07
Zawsze mówiłem, że miejsce bydła jest na pastwisku.
- 22 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.