- 1 Prezes Arki: Uderzenie w wizerunek klubu (139 opinii)
- 2 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (177 opinii)
- 3 Arka. Nowi akcjonariusze. Kibice do piłkarzy (254 opinie)
- 4 Prezes Trefla walczy o wyższe budżety (23 opinie)
- 5 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (141 opinii)
- 6 Jaguar i Bałtyk odrabiają straty do lidera (4 opinie)
Marco Paixao: Stać mnie na więcej goli
Lechia Gdańsk
- Powinienem strzelać dla Lechii więcej bramek, ale nie mam problemu z tym, że Flavio i Grzegorz Kuświk mają ich więcej. To zdrowa rywalizacja, po treningach chodzimy razem na kawę i tak dalej. Nieważne kto i ile strzela, liczą się zwycięstwa Lechii - przekonuje Marco Paixao. Portugalczyk w tym sezonie zdobył w ekstraklasie pięć bramek, ale tylko jedną w ostatnich siedmiu meczach. - Taka jest piłka. Jestem w formie i poprawię ten dorobek, ale najważniejsze jest wygranie ekstraklasy - mówi napastnik biało-zielonych.
Mecz z Wisłą Płock zakończył pan w 56. minucie przy stanie 0:1. Nie był pan zbyt zadowolony, gdy opuszczał boisko na rzecz Lukasa Haraslina. Emocje dały się panu we znaki?
Marco Paixao: Poproszę o kolejne pytanie,. Najważniejsze, że wygraliśmy ten mecz i dopisaliśmy 3 punkty, z tego się cieszę.
Jest pan aktualnie trzecim strzelcem Lechii z pięcioma bramkami na koncie. Po sześć mają pana brat Flavio i Grzegorz Kuświk. Traktujecie to jako rywalizację?
To zdrowa rywalizacja. Nie wczuwamy się w to, chodzimy razem na kawę czy do restauracji i tak dalej. Mamy strzelać bramki i wygrywać. To czy gole zdobywam ja, Grzegorz, Flavio, Sławek Peszko czy Milos Krasić jest sprawą drugorzędną. To nasz obowiązek.
50 GOLI GRZEGORZA KUŚWIKA W EKSTRAKLASIE
Pięć bramek pana zadowala na ten moment?
Jasne, że nie. Powinno być ich więcej. Wierzę, że dalej będzie lepiej. Zacząłem nieźle, bo od zdobycia czterech bramek w kilku meczach, a w ostatnich siedmiu spotkaniach trafiłem tylko raz. Taka jest jednak piłka. Ja cały czas czuję, że jestem w dobrej formie. Liczby przyjdą z czasem. Kto wie, może w następnym meczu zdobędę cztery gole i wszyscy będą mówić, że jestem w znakomitej dyspozycji? A ja cały czas jestem w dobrej formie. Raz trafiasz, raz nie. Codziennie pracujemy po to, by wygrać te rozgrywki. To jest cel numer jeden.
W poniedziałek zagracie z Górnikiem Łęczna, który w ostatnich trzech meczach stracił dziesięć bramek. To chyba wymarzony rywal żeby pokazać siłę ofensywną Lechii?
Nie patrzę na to w ten sposób. Ekstraklasa jest silna i nigdy nie wiesz czy niżej notowany rywal nie zaskoczy. Może zagrają lepiej niż w ostatnich spotkaniach. Poza tym nie liczba goli jest najważniejsza, ale zwycięstwo.
GRZEGORZ WOJTKOWIAK: BUDUJEMY SOLIDNĄ MARKĘ "LECHIA"
Mówimy o spotkaniu lidera ekstraklasy z ostatnią drużyną w tabeli. Na Górnika nikt nie stawia.
Tak, a podczas ostatnich meczów w Gdańsku wszyscy czekali tylko na to aż strzelimy po dwa, trzy gole i pewnie wygramy. Rywale nastawiają się na nas mocno defensywnie i nie można liczyć na łatwe zwycięstwa. Czasem ktoś przyjedzie tu i zagra mecz życia. Nie można nikomu odmawiać takiej szansy. My robimy swoje. Ciężko pracujemy na treningach, atmosfera jest fantastyczna i myślimy o zwycięstwie.
BRACIA PAIXAO RÓWNYM KROKIEM PO REKORD
Mecz z Górnikiem będzie ostatnim, w którym będzie pauzował pana brat Flavio ukarany zawieszeniem na trzy mecze po czerwonej kartce w meczu z Arką. Jak znosi tę przerwę i przyglądanie się waszym zmaganiom z boku?
Bardzo źle. To dla niego trudny moment i brakuje go nam boisku. Wierzę jednak, że zareaguje na całą sprawę odpowiednio i w kolejnym meczu znów będzie ważną częścią zespołu.
JACEK GREMBOCKI: LECHIA JEST PRZED HISTORYCZNĄ SZANSĄ
Do końca roku macie cztery mecze. Ważne jest dla was to, aby na zimę utrzymać pozycję lidera?
Jasne, to jest zespół zwycięzców, więc myślimy o tym. Chcemy być liderem na półmetku.
Za waszymi plecami jest Jagiellonia Białystok, ale patrząc na ostatnią dyspozycję Legii, wydaje się, że to zespół z Warszawy będzie waszym największym rywalem w walce o mistrzostwo Polski?
Szczerze mówiąc, naszym największym rywalem będziemy my sami. Jeśli będziemy grać tak jak gramy i utrzymamy zwycięską mentalność, będzie dobrze. Nie może nam zabraknąć koncentracji, to będzie klucz.
PREZES LECHII PRZEDŁUŻYŁ KONTRAKTY Z WOJTKOWIAKIEM I PESZKO ORAZ ZAPOWIEDZIAŁ ATAK NA RYNKU TRANSFEROWYM
Ostatnio próbuje pan zdobywać gole zza pola karnego, ale póki co nie wychodzi. Czy w karierze często zdarzało się panu trafiać w ten sposób?
Nie pamiętam, ale będę dalej próbował. W końcu wpadnie.
Typowanie wyników
Jak typowano
94% | 441 typowań | LECHIA Gdańsk | |
4% | 17 typowań | REMIS | |
2% | 11 typowań | Górnik Łęczna |
Notował:
Kluby sportowe
Opinie (60) ponad 10 zablokowanych
-
2016-11-25 17:49
strzelaj Paixao strzelaj jak z karabinu!
ku chwale
- 9 3
-
2016-11-25 18:06
Mniej gadać więcej robić
- 8 2
-
2016-11-25 18:19
(3)
Prezesie kibice czekaja w zimowym okienku na obiecane wmocnienia z prawie najwyższej półki
- 9 3
-
2016-11-26 00:07
W zimowym okienku to można sobie misia kupić
- 0 1
-
2016-11-26 06:12
Nie spodziewajcie sie za duzo - brak kasy (1)
- 0 4
-
2016-11-26 08:04
Kasa jest, będą wzmocnienia
- 0 0
-
2016-11-25 18:41
(1)
A kiedy ?
- 5 1
-
2016-11-25 22:20
W zimowym okienku.
- 2 0
-
2016-11-25 18:44
(3)
Powolny, nonszalancki, leniwy pieróg z tego Paixao.
- 9 5
-
2016-11-25 19:15
Płaca zagwarantowana to po co wysilać się, jeszcze jakaś kontuzja, na wszelki wypadek można też załatwić sobie wolne kartkami od sędziego.
Czy się biega czy leży sto tysięcy się należy.- 3 3
-
2016-11-25 22:49
nie pierożyć
Sąsiadki by la..e zrobiły żeby go pozyskać!
- 5 0
-
2016-11-26 21:46
Czy nie należy z tymi pierogami porozmawiać po męsku i powiedzieć albo będą zaangażowani w walce na boisku, albo do widzenia.
- 0 0
-
2016-11-25 19:32
to czemu niecstrzelasz
Jakbyś wykorzystał 50% swoich 100% sytuacji byś był liderem strzelców.
A tak - widać ile strzrliles.
Mniej gadania więcej robienia.- 12 2
-
2016-11-25 20:20
Paixao strzelaj nie mamrol
- 6 1
-
2016-11-25 20:26
Ty mniej gorzołka pij, ty więcej trenuj, ty za granica jedziesz, ... ty!
- 6 4
-
2016-11-25 21:42
Paixao
Zjedzcie SNICKERSA Paixao brothers bo troche gwiazdorzycie.Niestety Kuswik zarabia pewnie 1/4tego co wy a nie jest taka gwiazdeczka i ma tyle samo bramek.Mam nadzieje ze zima dojdzie kocur w napadzie obronca i bramkarz
- 4 3
-
2016-11-25 22:34
Ja tam strzelam tylko z pola karnego,z za mnie nie kręci.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.