• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nata AZS AWF - Pol-Skone Lublin

jag.
25 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Nata AZS AWF z Pol-Skone Lublin w Gdańsku, a Piotrcovia w Jeleniej Górze z Vitaralem Jelfą. To są najważniejsze fronty w przedostatniej kolejce ekstraklasy piłkarek ręcznych. Akademiczki, aby pozostać w grze o srebro, muszą co najmniej utrzymać dystans, który dzieli je od piotrkowianek, czyli dwa punkty.

Wygrana w Kielcach z Kolporterem 22:21 dała gdańszczankom po raz drugi miejsce na ligowym podium. W najgorszym wypadku powtórzymy wynik sprzed roku, gdy przy ul. Wiejskiej były brązowe medale.

- Podstawowy cel wykonaliśmy. Bez żadnych obciążeń możemy przystąpić do walki o srebro. Zadanie na najbliższą kolejkę to nie stracić dystansu do Piotrcovii - deklaruje trener Jerzy Ciepliński, który w środę dostał od podopiecznych doskonały prezent na imieniny.

Jako ostatnia drużyny w tym sezonie ligowym do Gdańska zawita Pol-Skone. Lublinianki po raz dziewiąty z rzędu zdobyły tytuł mistrzyń Polski, ale zapewne przed metą nie złożą broni. Tym bardziej, że są podrażnione poprzednią porażką w Gdańsku. Równie ważne jak wynik przy ul. Wiejskiej będzie rozstrzygnięcie w Jeleniej Górze, gdzie zagra Piotrcovia.

- Wygrać z Pol-Skone będzie bardzo trudno, ale nie mówię, że jest to niemożliwe. Z drugiej strony, musimy pamiętać, że nawet porażka nie wyeliminuje nas z walki o srebro, jeśli również nie powiedzie się Piotrcovii. A przegrana tej drużyny w Jeleniej Górze jest możliwa. Nieskromnie przyznam, że przewidziałem, iż wiceliderkom nie uda się też zdobyć kompletu punktów w środę w Gliwicach - dodaje gdański szkoleniowiec.

Między Piotrcovią a Natą są dwa punkty różnicy. Gdyby tak pozostało po 31 kolejce, bądź strata zmniejszyłaby się do jednego "oczka", to w ostatniej serii gier Nata, aby zdobyć srebro, musiałaby wygrać na wyjeździe z Piotrcovią. Gdy w sobotę okaże się, że gdańszczanki zrównały się punktowo z piotrkowiankami, to w ostatnim meczu Natę drugą pozycją premiować będzie nawet remis, gdyż ma lepszy bilans meczów z Piotrcovią.

- W naszej sytuacji kadrowej każda zawodniczka jest na wagę złota. Z kontuzjami grają Karolina Kudłacz, Daria Bołtromiuk i Karolina Tomaszewicz. Ta pierwsza zdjęła maskę chroniącą złamany nos, gdyż nie czuła się w niej najlepiej, choć przez to więcej ryzykuje. Z kolei o przydatności Tomaszewicz do gry w sobotę znów będzie rozstrzygał lekarz. Nie ma żadnych medycznych przeszkód, aby do zespołu wróciła Monika Puczek. Decyzja, czy ma zagrać w sobotę, jest w rękach zawodniczki - mówi Jerzy Ciepliński.

Walczący o siódme miejsce w ekstraklasie Start Elbląg ostatnie mecze wyjazdowe połączył ze sobą. W piątek zespół Zdzisława Czoski zagra zaległy mecz w Rudzie Śląskiej, a dzień później, już zgodnie z terminarzem, wystąpi w Chorzowie.
Głos Wybrzeżajag.

Zobacz także

Opinie (6)

  • aaa

    NATALKI DO BOJU NAWET NIE CHCE SLYSZEC ABYSCIE JUTRO MIALY PRZEGRAC.PAMIETAJCIE ''WIARA CZYNI CUDA''.UWIIERZCIE W SWOJE MOZLIWOSCI.

    • 0 0

  • do boju po zwycięstwo

    NATALKI UWIERZCIE W SIEBIE ! ,RAZ JUŻ POKONAŁYŚCIE "NIEZWYCIĘŻONE" TRZYMAM KCIUKI ZA POWTÓRKĘ. DO BOJU !!!!!!!

    • 0 0

  • MISTRZ POKONANY!!!

    BRAWA WYGRALIŚMY 35:25:):):)

    • 0 0

  • GRATULACJE

    DZIĘKUJE ZA ŁADNY MECZ .NATALKI BYŁYŚCIE WSPANIAŁE MISTRZA POLSKI TEŻ MOŻNA POKONAĆ, A WIĘC I PIOTRKÓW JEST TEŻ DO POKONANIA I SREBRO W WASZYM ZASIĘGU.TAK TRZYMAĆ.JESZCZE RAZ WIELKIE BRAWA DLA CAŁEGO ZESPOŁU NATALEK NO I DLA KADRY TRENERSKIEJ I KIEROWNICTWA.

    • 0 0

  • Wczorajszy mecz był naprawdę świetny - od klaskania mam ręce spuchnięte!!! (to straszne:):):)) Świetnie zagrałyście - A.TruszyńskaA.GolińskaD.BołtromiukK.Kudłacz.....BOMBA a karne? KarolinaT Super pozdrawiam!!!! DZIĘKUJE WAM ZA TEN MECZ !!!

    • 0 0

  • Gratulacje z Lublina składają kostek i aNUK
    PS Daria jestes the best ;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane