• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie dać się spłaszczyć

9 marca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
Katarzyna Wellna (z lewej) i Berenika Tomsia w dużej mierze na swoje barki muszą wziąć ciężar gry w Mielcu, bo z powodu kontuzji nadal pauzuje Elżbieta Skowrońska. Katarzyna Wellna (z lewej) i Berenika Tomsia w dużej mierze na swoje barki muszą wziąć ciężar gry w Mielcu, bo z powodu kontuzji nadal pauzuje Elżbieta Skowrońska.
Siatkarki Energi Gedanii zagrają na zakończenie 14. kolejki LSK w Mielcu. Mecz z tamtejszą Stalą jest szalenie ważny. Zwycięstwo wyniesie gdańszczanki na piąte miejsce w tabeli, a tak wysoko jeszcze w tym sezonie nie były. Natomiast przegrana może sprawić, że strefa spadkowa przybliży się do gedanistek na odległość zaledwie dwóch punktów! Niestety, trzeba sobie poradzić bez najlepszej zawodniczki, Elżbiety Skowrońskiej. Początek gry w poniedziałek o godzinie 18.30. Bezpośrednią transmisję telewizyjną zapowiada kanał Polsat Sport.

- To jest denerwujące, gdy zespołowy z czołówki tabeli tracą punkty z drużynami z dołu tabeli. Nie ma ku temu racjonalnych podstaw, bo te pierwsze nie dotknęła drastyczna obniżka formy, a drugie nie zaczęły nagle grać niebotycznej siatkówki. Już widać, że tabela zaczęła się niesamowicie spłaszczać. Między piątym miejscem a dziewiątym są tylko cztery punkty różnicy. W tej sytuacji nie ma co liczyć na sprzyjające wyniki na innych parkietach, a należy samemu sobie pomóc - wyrokuje Leszek Milewski, trener Energi Gedanii.

W rundzie rewanżowej największym zaskoczeniem były: zwycięstwo za trzy punkty Białegostoku nad Piłą oraz wygrane po tie-breakach Dąbrowy nad Aluprofem oraz właśnie Stali nad Muszynianką. Tym samym szósta obecnie w tabeli Energa Gedania ma tylko dwa punkty przewagi nad mielczankami. Za wszelką cenę gdańszczanki muszą w poniedziałek tak zagrać, aby nie wrócić z pustymi rękoma. Nawet jeden punkt w końcowym rozrachunku może być na wagę awansu do play off. Szkoda, że koleżanki nie będzie mogła wspomóc najlepsza w tym sezonie gedanistka, Elżbieta Skowrońska. Przed tygodniem przyjmująca doznała urazu kręgosłupa w odcinku szyjnym.

- Ela czuje się już znacznie lepiej. Zdjęto jej kołnierz ortopedyczny. Natomiast nadal ma kłopoty z wykonaniem pełnego skrętu głowy. Dlatego uznaliśmy wspólnie z zawodniczką, że lepiej będzie jak jeszcze pozostanie poza grą, a treningi spróbuje wznowić od najbliższego wtorku. Miejsce Skowrońskiej ponownie zajmie Kasprzak, a w dalszej kolejności jest Kaliszuk. Ćwiczyliśmy jeszcze jeden wariant ustawienia, w którym w LSK jeszcze nie graliśmy, ale sięgniemy po niego raczej tylko w ostateczności - informuje trener Milewski.

Gdańszczankom ostatnio ze Stalą grało się dobrze. Na zakończenie poprzedniego sezonu w spotkaniu o siódme miejsce gedanistki były górą, a w pierwszej rundzie bieżących rozgrywek u siebie triumfowały 3:2. Teraz ruszyły do Mielca w niedzielę. W poniedziałek w godzinach południowych w hali Stali zaplanowano rozruch. To bardzo ważne, bo przyjezdne zespoły często mają kłopoty z przystosowaniem się do gry w przestronnym obiekcie, który zanim został przystosowany dla potrzeb sportu pełnił rolę... lotniczego hangaru.

Autor: www.energa-gedania.pl

Kluby sportowe

Opinie (4) 1 zablokowana

  • Trzymam kciuki :-) Powalczcie dziewczyny, bo potraficie.

    • 0 0

  • Wierzymy w was..

    ale trzeba pamiętać, że grają bez głównej zawodniczki Eli Skowrońskiej, a ostatni mecz pokazał że ni są w wysokiej formie niestety. Powodzenia dziewczyny :D

    • 0 0

  • ZWYCIEZTWO

    Brawo,brawo,brawo-było super.

    • 0 0

  • Brawo dla dziewczyn!! pokazały klasę bo walczyły do końca i udało im się wygrać pomimo braku Eli Skowrońskiej.

    Gratulacje :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane