• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie obronią tytułu wicemistrzów Polski

kfk
15 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Pomorze Seahawks porażką przed własną publicznością zakończył sezon zasadniczy Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Przegrana wicemistrzów Polski z wiceliderem tabeli AZS Silesia Miners 2:7 przekreśliła szansę "Jastrzębi" na dalszą walkę o medale.

Goście przyjechali do grodu Neptuna już pewni dalszej gry o medale. Ślązacy jednak nie odpuścili meczu, wystawiając pierwszy skład. Z kolei dla trójmiejskiej ekipy tylko pewna wygrana dawała awans do fazy play-off.

Oba zespoły zaprezentowały bardzo wysoki poziom w defensywie, niedopuszczając rywali do własnego pola punktowego. Sytuację na boisku GOKF dokładnie też ilustruje wynik pierwszej połowy 0:0. Bezbramkowy rezultat po dwóch kwartach jest ewenementem na futbolowych boiskach.

Po odpoczynku Miners ruszył do ataku, konsekwentnie zdobywając kolejne pierwsze próby. Gospodarze próbowali twardo się bronić, jednak po kilku błędach w szeregach defensorów, nie zdołali uchronić się przed stratą punktów. Przyłożenie – jak się później okazało jedyne w tym meczu – zdobył po 2-jardowej akcji biegowej rozgrywający Silesii Bartłomiej Jaguszewski. Podwyższył o jeden punkt Tomasz Józefiok.

"Jastrzębie" zdołali odpowiedzieć dopiero w czwartej kwarcie, kiedy Maciej Suchanowski przewrócił z piłką Grzegorza Sudera w polu punktowym Miners. Za to zagranie Pomorzu wpisano na konto dwa "oczka". Ostatecznie wicemistrz Polski Seahawks przegrał 2:7 i tym samym zakończył tegoroczny sezon.

- Dziś pokazaliśmy, że zwycięstwo sprzed tygodnia z The Crew nie był przypadkowe. Prezentujemy wysoki poziom futbolu, ale niestety w tym sezonie nie ustrzegliśmy się przed kontuzjami zawodników, którzy zawsze brali na siebie ciężar gry – wyjaśnia przyczyny odpadnięcia z walki o medale swoich podopiecznych Maciej Cetnerowski. – W dzisiejszym spotkaniu brakowało tylko "kropki nad i" podczas naszych ataków. W defensywie byliśmy naprawdę skuteczni i z tego jestem zadowolony. Mecz z Miners dowodzi, że w pierwszej lidze drużyny prezentują coraz bardziej wyrównany poziom – podkreśla szkoleniowiec Pomorze Seahawks.

To było ostatnie spotkanie w rozgrywkach sezonu zasadniczego dla obu ekip. Z tym, że Miners na własnym boisku zagra jeszcze w półfinale. Rywalem Silesii będzie zespół z trzeciego miejsca w tabeli. Natomiast Seahawks wrócą na boiska PLFA dopiero w następnym sezonie 2010.

Pomorze Seahawks – AZS Silesia Miners 2:7 (0:0, 0:0, 0:7, 2:0)
Punkty: Bartłomiej Jaguszewski 6, Tomasz Józefiok 1 - Maciej Suchanowski 2.

Tabela po sezonie zasadniczym:
(zwycięstwa-porażki, punkty)
1. The Crew 5 1 217:25
2. Miners 5 2 177:91
3. Kozły 4 3 88:155
4. Eagles 3 3 107:84
---------------------------
5. Husaria 3 3 108:124
6. Seahawks 3 4 88:106
---------------------------
7. Devils 3 4 111:171
8. Lowlanders 0 6 30:170
kfk

Kluby sportowe

Opinie (26)

  • a ja radzę...

    Przyjdź na mecz.. i sam zobacz..
    Poucz się trochę.. poczytaj.. zainteresuj się.. postaraj się zrozumieć o co w ogóle chodzi w AF
    a potem dopiero krytykuj

    • 0 0

  • ale się chłopaków czepiacie... (8)

    tak źle że są ludzie pełni zapału i uprawiają nowy na polskim gruncie sport?
    moglibyście się wiele od nich nauczyć.
    porównajcie chociaż ich otwartość w konfrontacji z hermetycznościością np niektórych zespołów rugby w Polsce.
    popatrzcie na marketning czy świetne strony internetowe! strona PZR i PZFA to dwa różne światy jesli w latach 50 byłby internet to napewno strona PZR niestety zatrzymała się w tamtych czasach.
    a ma wsparcie min ministerstwa sportu... cóż za cudze się nie chce robić...
    a że stroje że nazwy to co z tego?
    to zwyczajnie inna dyscyplina, a jak ktoś lubi NFL do tego stopnia że zapożycza anglojęzyczne nazewnictwo to nie wasza sprawa krytycy.
    a cała reszta czyli gra i zespoł powstaje tak jak w każdej dyscyplinie sportu w pocie na boisku!
    zamiast poznać nową dyscyplinę pomóc się jej rozwinąć z kożyścią dla młodzieży to tylko internetowa "beka" na tyle was tylko stać?
    tak wogóle to nieco dziwie się rugbystom bo z treści wnioskuję że też się tu wypowiadają, bo co prawda zasady gier są zupełnie różne lecz są w nich elementy wspolne jakiś wspolny trening zapoznawczy raz na kwartał z pewnością nie byłby stratą czasu tylko ciekawym doświadczeniem które można by było wykorzystać we własnej grze.

    pozdrawiam normalnych sympatyków i Rugby i FA

    • 3 3

    • :) (6)

      "tak źle że są ludzie pełni zapału i uprawiają nowy na polskim gruncie sport?
      moglibyście się wiele od nich nauczyć.
      porównajcie chociaż ich otwartość w konfrontacji z hermetycznościością np niektórych zespołów rugby w Polsce."

      wszystko fajnie bo to sport dla amatorow.. wiec otwartosc musi byc.. w koncu popularyzujemy cos nowego ..

      o" zwyczajnie inna dyscyplina, a jak ktoś lubi NFL do tego stopnia że zapożycza anglojęzyczne nazewnictwo to nie wasza sprawa krytycy."

      no wszystko fajnie.. ale skoro mowimy o otwartosci tego sportu na ludzi to wypada nazwac kluby po Polsku a nie po amerykansku i robic z siebie pajaca...
      i jest to moja sprawa bo podobno to Polska liga ..

      I ludzie beda sie nasmiewac ..nasladuja bo wlasnego pomyslu nie maja ot co!

      • 4 2

      • (5)

        Jeszcze raz powtórzę to samo co piszę pod każdym artykułem na temat Seahawks. Anglojęzyczne nazwy to tradycja tego sportu. Nie tylko u nas ale we wszystkich ligach europejskich pojawiają się takie nazwy.

        Dlaczego tak jest? Tego już nie umiem jednoznacznie ocenić. Jednym z powodów może być to, że w razie występów w pucharach zagranicznych sędzia podczas informowania jaki faul został popełniony (w FA faule sędzia głośno komunikuje) nie będzie łamał sobie języka próbując wymówić Jastrzębie.

        Co do naśmiewania się z tak błahego powodu jak nazwa (i nie tylko)... no cóż. Zacytuję może zespół Armia w tym momencie:
        "Zabij. Pomyśl. Zniszcz czego nie rozumiesz".

        • 1 3

        • (3)

          To zwolnić sędziego, któremu nie chce się nauczyć nazw zespołów, których mecz będzie prowadzić. Co to święta krowa? Dla jednego lenia, błaznów z siebie robicie i cyrk z języka polskiego.
          To żadna tradycja takie nazwy.
          Spójrz na piłkę nożną lub rugby, czy widzisz anglojęzyczne nazwy klubów na kontynencie?
          Właśnie to ślepe naśladownictwo Amerykanów w waszej lidze najbardziej razi, śmieszy i sprawia, że nie jesteście traktowani poważnie przez część potencjalnych kibiców.
          A co do Armii, to sam pomyśl, zanim coś ślepo naśladować zaczniesz.
          Mikołaj Rej powiadał: "A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają”.

          • 3 0

          • (2)

            Nie mówię o sędziach z polskiej ligi, ale ogólnie o sędziach sędziujących wyższe rangą zawody, jak puchary (rozgrywki międzynarodowe).

            Patrzę na piłkę nożną i widzę takie zapożyczenia jak: korner, futbolówka (masakra), golkiper, ofsajd, aut, faul, tim (team). Wiem, że to nie nazwy zespołów ale to się nazywa dopiero kaleczenie języka.

            No, ale nie będziemy się przepychać o tak banalne rzeczy prawda?

            Nazwa jest jaka jest, taka jest tradycja tego sportu (nie mówię o innych dyscyplinach, tylko konkretnie o tym jednym). Nie widzę tu żadnego naśladownictwa, choć w wielu dziedzinach moglibyśmy się od Amerykanów uczyć. Jeśli komuś przeszkadzają nazwy zespołów w obcym języku i wystarczy to, żeby wszystkich zjechać równo z ziemią i poobrażać przy okazji, nie dając sobie nawet szansy na poznanie tej dyscypliny, no to jak dla mnie to właśnie to jest śmieszne. Nie nazwa jest najważniejsza.

            Poza tym nic nie stoi na przeszkodzi mówić na Seahawks po prostu Jastrzębie.

            Ale chyba rzeczywiście ten sport nie jest dla Polaków. Gwoździem do trumny dla naszych "zamkniętych na to co obce" umysłów będzie też terminologia używana w tym sporcie. Wszystkie pozycje i przewinienia i nawet miary są po angielsku. Ba, cały rulebook (spis zasad) zawiera przepisy gry w języku angielskim i próba przetłumaczenia go na język polski skończy się tragicznie. Były podjęte nawet próby przetłumaczenia podstawowej terminologii, ale tłumaczenia brzmiały śmiesznie.

            Ach, no dobra. Zdaję sobie sprawę, że moja dysputa to istna walka z wiatrakami. Dlatego daję sobie już spokój.

            Pozdrawiam wszystkich pozytywnie oraz wrogo nastawionych.

            P.S. a już kompletnie nie rozumiem minusowania ("nie zgadzam się z opinią") mojego komentarza, w którym dziękowałem za wsparcie kibiców. To też było coś niepoprawnego?

            • 2 2

            • wsparcie kibiców?? ha ha (1)

              ilu ich było 10???

              • 1 3

              • z ciebie

                • 1 1

        • Ale argument. Bo sędzia nie będzie sobie łamał. Żałosne...

          • 3 0

    • tak wogóle to zainteresowanych "zrobieniem"

      z rugby sportu olimpijskiego zapraszam do wpisywania się
      im nas wiecej tym lepiej

      http://www.olympic-rugby.org/

      "molestować" MKOL!!!

      najwiecej głosów oddali amerykanie!!! (społeczeństwo obywatelskie)
      a taka potęga w rugby jak francja bieda...
      a nas wyprzedzili koledzy i koleżanki z rumunii - także sie wpisywać!

      • 1 2

  • nr 40 w Seahawks (4)

    Czy ten ziomus cos wciaga do nosa przed meczem??Bo tak sie zachowywal w sobote

    • 7 2

    • to był zapał do gry (2)

      Jeśli zachęcanie publiczności do wspierania drużyny na boisku jest dla ciebie czymś dziwnym... to tylko cię pożałować człowieku!
      Pooglądaj lepiej NFL i naucz się atmosfery panującej na prawdziwym AF
      albo od razu odpuść sobie, nachlej się, naćpaj i idź na mecz polskiej piłki nożnej bo amerykańskiego sportu chyba to ty chyba nie zrozumiesz...

      • 1 13

      • Zluzuj poslady człowieku......

        • 1 1

      • wyluzuj koleś

        ...

        • 2 1

    • :)

      nie - on po porstu jest tak stukniety :))

      • 4 2

  • Pomorze Sihołki są ciency jak kołki (1)

    • 8 5

    • a ty pewnie lepszy jesteś? :)

      Jeśli jesteś lepszy... pokaż to... Pomorze zapewne potrzebuje tak wspaniałych sportowców jakim jesteś... lol
      Podejrzewam że siedzisz w kapciach z browarem w prawym ręku, drapiąc się dłonią lewą po swoim wielkim bebzonie.

      • 0 5

  • Silezja Majnersi w barach obszerniejsi

    • 8 3

  • :")

    basseball:
    DEMONY Miejska Górka 12 10 2
    2. MKS Kutno (M) 12 9 3
    3. GEPARDY Żory 12 8 4
    4. SILESIA Rybnik 12 6 6
    5. DĘBY Osielsko 12 6 6
    6. CENTAURY Warszawa 12 1 11
    7. ZBÓJCERZE Piaseczno

    1 liga:. GRABARZE Skarbimierz 8 7 1
    2. PIRACI Władysławowo 8 5 3
    3. KSB Wrocław 8 4 4
    4. BAZA Bydgoszcz 8 3 5
    5. CAPER K-Koźle (b)
    softball:
    1. SZÓSTKA Brzeg 10 9 1
    2. DELFINY Brzeg 10 7 3
    3. MSZS Kutno 10 6 4
    4. SOFTBALL Wrocław 10 4 6
    5. CAPER K-Koźle 10 3 7
    6. DEMONKI Miejska Górka

    sport amerykanski a nazwy Polskie...

    widac mozna nie robic z siebie bałwana i udawac wiekiego amerykanina..

    • 14 3

  • heh

    tabela tej ligi nadaje się do mazurskich nocy kabaretowych

    • 12 6

  • Co to za śmieszna liga z jeszcze śmieszniejszymi nazwami zespołów? Ludzie dajcie spokój, toż to żenada na całego.

    • 11 5

  • W imieniu drużyny Seahawks oraz własnym, chciałem podziękować kibicom za udział oraz wsparcie w sobotnim meczu.

    • 8 9

  • Wszyscy tu się wymądrzają a pewnie nawet zasad nie znają

    • 6 6

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane