• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niepełnosprawna pływaczka znów rzuca wyzwanie kanałowi La Manche. Możesz pomóc

Jacek Główczyński
18 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (18)

Alicja Giedryś jest magistrem filozofii oraz inżynierem ochrony środowiska, a jednocześnie studentką 1. roku na kierunku Sport na AWFiS Gdańsk. Jako zawodniczka sekcji pływackiej osób niepełnosprawnych ruchowo Stowarzyszenia Rehabilitacyjno-Sportowego Szansa Start Gdańsk zdobywała medale mistrzostw Polski. Obecnie jej największym marzeniem jest przepłynięcie kanału La Manche. Dwie pierwsze próby były nieudane. Trzecią zamierza podjąć w 2024 roku. Liczy na pomoc sponsorów, gdyż z domowego budżetu na poprzednie podejścia wydała już około 70 tysięcy złotych.



- Pływanie trenuję praktycznie od zawsze. Jestem sportowcem z niepełnosprawnością ruchową. Za swój największy sukces uważam pokonanie jako pierwsza kobieta trasy Gdynia - Hel - Gdynia. Moim największym marzeniem jest przepłynięcie kanału La Manche - mówi Alicja Giedryś w materiale wideo przygotowanym przez Akademię Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku.


Na tej uczelni zawodniczka studiuje na 1. roku na kierunku Sport. To jej kolejne studia. Jest już bowiem magistrem filozofii oraz inżynierem ochrony środowiska. To wszystko z powodzeniem łączy z pływaniem.

- Alicja jest bardzo ambitną zawodniczką. Realizuje bardzo duże obciążenia treningowe. W ciągu tygodnia, w trakcie 9 treningu pływa po 50-60 km. Przy tym zaangażowaniu może osiągnąć cel, którzy sobie wymarzyła - ocenia Hanna Klimek-Włodarczak, w przeszłości trener kadry narodowej, która prowadziła podopiecznych na igrzyska olimpijskich, a obecnie także szkoleniowiec Stowarzyszenia Rehabilitacyjno-Sportowego Szansa Start Gdańsk.


Jej podopieczna to wielokrotna medalistka mistrzostw Polski osób niepełnosprawnych na dystansach 100 m stylem motylkowym i 400 m stylem dowolnym. W pływaniu na wodach otwartych ma już 10-letnie doświadczenie.

2019 roku w rach Extreme Baltic Challenge pokonała trasę Gdynia - Hel - Gdynia, czyli dystans 36 km w czasie niepełnych 11 godzin. Jeszcze dłuższy odcinek, gdyż blisko 40 kilometrowy, pokonała w ubiegłym roku, wygrywając w kategorii kobiet "Nocny Maraton Pływacki Otyliada" w czasie 12 godzin.

Piotr Biankowski przepłynął wpław kanał La Manche. 60 km w 15 godzin Piotr Biankowski przepłynął wpław kanał La Manche. 60 km w 15 godzin

Przy tych wyczynach kanał La Manche wydawał się jak najbardziej w zasięgu Giedryś, gdyż to w linii prostej około 33 kilometrów. Jednak próby podejmowane przez gdańszczankę w lipcu 2021 w lipcu 2022 ze względów zdrowotnych zakończyły się niepowodzeniem.

- Przy pierwszej próbie wydała około 40, a przy drugiej około 30 tysięcy złotych z własnych środków. Byłaby to fantastyczna sprawa, aby udało jej się znaleźć sponsora na przyszłoroczną próbę i gdyby jako zawodniczka niepełnosprawna przepłynęła kanał La Manche - dodaje Hanna Klimek-Włodarczak.


Taka próba to nie tylko wyzwanie sportowe, ale również organizacyjno-logistyczne. Przeprawa musi uzyskać zgodę Channel Swimming Association, od której trzeba też wynająć łódź, pełniącą rolę asekuracyjną i nawigacyjną.

Do własnej ekipy trzeba też włączyć kapitana i obserwatora z tej federacji. To oni nadzorują, czy pływak jest odpowiednio ubrany i wyposażony. Dopuszczalny jest zwykły strój pływacki oraz pokrycie ciała warstwą ochronną, ale nie można się wspomagać piankami, ani żadnym sprzętem pływackim. Zabroniony jest też kontakt fizyczny startującego z łodzią.

Z zimną woda (najczęściej 15-18 stopni Celsjusza), zmiennymi i silnymi prądami, a także odpowiednim znalezieniu się na trasie, na której panuje zazwyczaj duże natężenie ruchu statków, śmiałek musi poradzić sobie bez żadnej pomocy z zewnątrz.

Kluby sportowe

Opinie (18) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    wielki szacun !

    powodzenia

    • 11 1

  • Opinia wyróżniona

    I to jest hart ducha!

    Uczyć się narzekacze i jęczące dusze!!
    Podziwiam i trzymam kciuki!

    • 10 2

  • Filozofia, inz środowiska, teraz awf?

    Trochę nie wie czego chce. Nie mniej szacunek za odwagę i umiejętności pływackie.

    • 9 3

  • Emigrant Polski we Francji (2)

    La Manche to jest we Francji

    • 2 0

    • A ja jako emigrant Polski w Anglii powiem że La Manche jest Angielskie

      • 0 0

    • Anglicy mowia i ucza sie w szkolach,ze to kanal Angielski.

      • 0 0

  • (3)

    Jaki to rodzaj niepełnosprawności jeśli można wiedzieć? Ciekaw jestem bo 50km tygodniowo to nie jest w kij dmuchał, zastanawiam się jak ma się do tego niepełnosprawność ruchowa i jaki ma wpływ na pływanie.

    • 3 2

    • W wodzie inaczej odczuwa się zakres ruchów.
      To nie bieganie czy inna aktywność fizyczna na lądzie.

      • 3 0

    • kliknij w film przeciez widac (1)

      troche dyskrcji i taktu zachowaj jak autor art nie wszystko musi byc łopatologicznie

      • 0 3

      • Nie bardzo rozumiem, co jest nietaktownego w pytaniu na czym polega dana niepełnosprawność? Nie róbmy z tego jakiejś wstydliwej przypadłości. Właśnie przez takie podejście jak twoje traktuje się ludzi z niepełnosprawnością jak się traktuje. Odwraca wzrok, unika drażliwych rozmów i tak dalej, bo to niby nietaktowne.
        Zapewniam cię, większość niepełnosprawnych nie ma problemu z rozmawianiem na ten temat. To osoby takie jak ty robią z tego jakieś tabu.

        • 2 0

  • jak coś pójdzie nie tak, to kto będzie płacił za akcję ratunkową tego "bohatera"? (3)

    • 3 6

    • Ubezpieczyciel?

      A kto płaci za leczenie palaczy, obżartuchów i pijaków?

      • 8 2

    • Widzisz ile wydała z własnej kasy .Ubezpieczenie tez tam jes bo to własnie jest w cenie.Wes poczytaj troche ze zrozumieniem

      • 1 2

    • Nikt nie bedzie płacić

      Nikt z PO jej kasy nie da. Bo jak 2 razy nie wyszło to i za 3 nie będą wtapiać

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Brawo Ala!Wierze głęboko że Ci sie uda spełnić to marzenie!

    • 4 0

  • Jesli takich mamy niepolnosprawnych ruchowo to ci w pelni zdrowi musza byc tytanami.

    • 4 0

  • Pytanie (1)

    Czy Pani trenuje, robiąc 50-60 km sumarycznie na tydzień, tak?
    Bo trochę tej kwestii nie zrozumiałem.

    Do dzisiaj byłem z siebie dumny, pamiętając jak w 9 dni zrobiłem 24 km łącznie w jeziorze na wakacjach, parę lat temu.
    A tutaj taka akcja. Gratulacje

    • 0 0

    • parę lat temu.... a teraz, ile ??

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane