Do dwunastego wyścigu pachniało we Wrocławiu niespodzianką, gdyż żużlowcy Lotosu Wybrzeża rozdawali karty na torze. Niestety, fatalne trzy ostatnie starty, w których gdańszczanie zdobyli zaledwie cztery punkty sprawiły, że to Atlas triumfował w drugiej kolejce ekstraligi 49:41. Klasą dla siebie był Jason Crump, a w naszych szeregach najbardziej brakowało pokaźniejszych zdobyczy Hansa Andersena.
ATLAS: Davey Watt 9+1 (1,2,w,2*,3); Daniel Jeleniewski 0 (0,w,0,-); Tomasz Jędrzejak 9 (2,1,3,2,1); Scott Nicholls 11 (1*,3,2*,3,2); Jason Crump 15 (3,3,3,3,3); Maciej Janowski 5 (2,1,1,1,0), Ben Barker 1 (w,1,0).
LOTOS WYBRZEŻE: Magnus Zetterstroem 4 (3,w,0,1,0);
Adam Skórnicki 7+2 (2*,2,2,1*,0);
Kenneth Bjerre 8 (0,2,3,2,1);
Tobias Kroner 5+1 (3,0,2*,0),
Hans Andersen 7 (2,1,1,1,2),
Martin Vaculik 9 (3,0,3,0,3),
Andriej Kobrin 1 (1).
Spotkanie we Wrocławiu rozpoczęło się ze sporym opóźnieniem. Bardzo przedłużała się prezentacja zawodników. Gdy żużlowcom udało się wyjechać na tor, to już w biegu juniorskim doszło do groźnie wyglądającego karambolu, w którym uczestniczyło aż trzech zawodników
Ben Barker,
Maciej Janowski oraz
Martin Vaculik. Najgroźniej wyglądał upadek Anglika, który z impetem uderzył w bandę. Ponadto został wykluczony z wyścigu. Długo na Stadionie Olimpijskim trwała naprawa uszkodzonej bandy. Na szczęście wszyscy zawodnicy byli zdolni do dalszej jazdy.
Po ponownym starcie lepiej spisali się gdańscy młodzieżowcy, którym udało się objechać osamotnionego Janowskiego i Lotos objął pierwsze prowadzenie, 4:2. Drugi bieg zakończył się dość niespodzianie podwójnym zwycięstwem przyjezdnych. Pomimo ambitnych ataków zwycięzcy wczorajszego turnieju eliminacyjnego do GP w Pocking,
Davey Watta,
Adam Skórnicki był wystarczająco szybki i zdołał zdobyć dwa punkty. Najlepszy był
Magnus Zetterstroem.
Na pierwsze biegowe zwycięstwo kibice Atlasu musieli czekać do czwartej odsłony. Wówczas to po świetnym starcie pary gospodarzy, na prowadzeniu był
Jason Crump i Janowski, ale błąd juniora wykorzystał
Hans Andersen i zdołał przesunąć się na drugie miejsce, które dowiózł do mety.
Czym dłużej trwał mecz, tym prowadzenie Lotosu malało. Gdy w piątym biegu wykluczony został "Zorro", to co prawda Skórnicki zdołał zająć drugie miejsce, ale było już tylko 16:14 dla gdańszczan, zaś już chwilę później wynik brzmiał po 18. Wydawało się, że Atlas lada moment wyjdzie na prowadzenie, jednak gospodarzom wyraźnie nie sprzyjało szczęście, bowiem jadący na prowadzeniu w biegu szóstym
Daniel Jeleniewski zanotował upadek, a w powtórce lepsi okazali się goście i ponownie prowadzili.
Bardzo dobrze w szeregach gospodarzy dysponowany był Crump. Po zwycięstwie Australijczyka w starciu numer siedem znów był remis (24:24).
Pech nadal nie opuszczał gospodarzy. W kolejnym biegu po zerwaniu taśmy przez Watta, żużlowcy znad morza (Bjerre i Kroner) bez problemów podwójnie pokonali Barkera i Jeleniewskiego. Riposta wrocławian była natychmiastowa - 5:1 w dziesiątym starciu.
Scott Nicholls i
Tomasz Jędrzejak pozostawili w pokonanym polu Andersena i Vaculika.
Dużo radości przyniósł GKS bieg dwunasty. Wówczas to podopieczni
Roberta Sawiny wygrali w dobrym stylu 4:2, a można nawet było się pokusić o 5:1, ale ataki "Zorra" skutecznie odpierał Jędrzejak. Trzecie swoje zwycięstwo przywiózł natomiast spisujący się "w kratkę" Vaculik.
Dopiero w ostatnim starciu przed biegami nominowanymi udało się wyjść na pierwsze w tym meczu prowadzenie Atlasowi, ale kluczowy dla wyniku całego meczu był bieg czternasty. Nadzieję na remis w serca kibiców z Gdańska wlał Andersen, który pomimo słabszego startu, zdołał wyprzedzić Jędrzejaka na dystansie. Aby podzielić się punktami Lotos Wybrzeże powinien ostatni bieg wygrać 5:1. Niestety, rezultat był dokładnie odwrotny. Tym samym skończyło się identyczną porażką jak na inaugurację z Unibaksem Toruń.
Szkoda zmarnowanej szansy, gdyż dziś gdańszczanie tworzyli w miarę wyrównaną drużynę. Do pełni szczęścia zabrakło w niej lidera. Nie sprostał temu zadaniu Andersen. Natomiast w obozie przeciwników z kompletu punktów cieszył się Crump.
Bieg po bieguI. Vaculik, Janowski, Kobrin, Barker (wykluczony) 2:4 (2:4)
II. Zetterstroem, Skórnicki, Watt, Jeleniewski 1:5 (3:9)
III. Kroner, Jędrzejak, Nicholls, Bjerre 3:3 (6:12)
IV. Crump, Andersen, Janowski, Vaculik 4:2 (10:14)
V. Nicholls, Skórnicki, Jędrzejak, Zetterstroem (wykluczony) 4:2 (14:16)
VI. Crump, Bjerre, Janowski, Kroner 4:2 (18:18)
VII. Vaculik, Watt, Andersen, Jeleniewski (wykluczony) 2:4 (20:22)
VIII. Crump, Skórnicki, Janowski, Zetterstroem 4:2 (24:24)
IX. Bjerre, Kroner, Barker, Jeleniewski 1:5 (25:29)
X. Jędrzejak, Nicholls, Andersen, Vaculik 5:1 (30:30)
XI. Crump, Bjerre, Skórnicki, Barker 3:3 (33:33)
XII. Vaculik, Jędrzejak, Zetterestroem, Janowski 2:4 (35:37)
XIII. Watt, Nicholls, Andersen, Kroner 5:1 (40:38)
XIV. Watt, Andersen, Jędrzejak, Zetterstroem 4:2 (44:40)
XV. Crump, Nicholls, Bjerre, Skórnicki 5:1 (49:41)
Tabela po 2 kolejkach
PGE Ekstraliga
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
Unia Leszno
|
2
|
1
|
1
|
0
|
106-74
|
3
|
|
2
|
Falubaz Zielona Góra
|
1
|
1
|
0
|
0
|
59-31
|
2
|
|
3
|
Unibax Toruń
|
1
|
1
|
0
|
0
|
49-41
|
2
|
|
4
|
Caelum Stal Gorzów
|
2
|
1
|
0
|
1
|
88-92
|
2
|
|
5
|
Atlas Wrocław
|
2
|
1
|
0
|
1
|
82-88
|
2
|
|
6
|
Polonia Bydgoszcz
|
2
|
1
|
0
|
1
|
88-102
|
2
|
|
7
|
Cognor Włókniarz Częstochowa
|
2
|
0
|
1
|
1
|
76-104
|
1
|
|
8
|
Lotos Wybrzeże Gdańsk
|
2
|
0
|
0
|
2
|
82-98
|
0
|
Tabela wprowadzona: 2009-04-13
Pozostałe wyniki 2. kolejki: Caelum Stal Gorzów - Polonia Bydgoszcz 59:31, Cognor Włókniarz Częstochowa - Unia Leszno 45:45, Unibax Toruń - Falubaz Zielona Góra (przełożony na 17.05)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
