Najliczniej obsadzoną konkurencją w Biegu św. Dominika tradycyjnie jest rywalizacja na cztery rundy mężczyzn, w której mogą startować wszyscy chętni bez względu na to, czy są zarejestrowanymi zawodnikami, czy też lekkoatletykę uprawiają amatorską. W Lotto Cup sklasyfikowano 227 uczestników. Wszyscy na mecie otrzymali pamiątkowe medale. Natomiast nagrody czekały dla najlepszych aż w dwunastu kategoriach wiekowych. Pierwszy na mecie zameldował się Bartosz Mazerski ze Sztumu
.
-
Jesteśmy przygotowani na przeprowadzenie imprezy masowej, ale do tego potrzebny jest poważny sponsor. Z drugiej strony jesteśmy ograniczeni czasowo. Nie można zablokować Starego Miasta na cały dzień - podkreśla
Stanisław Lange, dyrektor Klubu Lekkoatletycznego Lechia Gdańsk, który od początku organizuje tę imprezę.
W biegu mężczyzn do pokonania były cztery rundy, łącznie 3760 metrów. Dla Mazerskiego, który w przeszłości wygrywał Maraton Warszawski, do dystans niemal sprinterski. -
Obecnie jestem już bardziej nauczycielem wf i trenerem niż czynnym zawodnikiem. Dlatego zamiast biegać na 10 kilometrów, zdecydowałem się na start na krótszym dystansie - przyznał 34-letni reprezentant klubu Zantyr Sztum.
To on wraz z innym dobrze znanym lekkoatletą,
Leszkiem Zblewskim już na pierwszy okrążeniu "porwał" stawkę. Zresztą wielu z biegnących nawet nie próbowało utrzymać tempa czołówki. Rywalizacja trwała bowiem także w środku stawki, gdyż walczono o nagrody również w dwunastu kategoriach wiekowych.
-
Biegam od 1946 roku. Myślę, że gdyby zebrać kilometry, które pokonałem, to już ze dwa razy obiegłem kulę ziemską - podkreślał 77-letni
Stanisław Niwiński, który był najstarszym uczestnikiem biegu.
Na przeciwległym biegunie był zaś
Łukasz Górnofluk. -
Przyjechaliśmy z Bytomia specjalnie na bieg. W Gdańsku wystartował także mój starszy brat Piotr i siostra Katarzyna, a kibicowała nam mama - zdradził nam 14-latek ze Śląska.
Decydująca walka o zwycięstwo rozegrała się na ostatnim okrążeniu. Mazerski wbiegł na nie z przewagą sekundy nad Zblewskim. Jako, że rywal to średniodystansowiec, maratończyk nie mógł ryzykować walki na finiszu. Na mecie był szybszy o cztery sekundy.
-
Wytrzymałem swoje tempo i to wystarczyło na wygraną. Pomógł doping rodziny. Do Gdańska przyjechałem świeżo po obozie z młodzieżą. Sam jestem po okresie roztrenowania. Sądzę, że jeszcze mógłbym pokusić się o poprawienie rekordu życiowego w maratonie (2:18), ale obecnie muszę więcej pracować niż trenować. Jestem nauczycielem w Szkole Podstawowej numer 2 i trenerem z Zantyrze. Dlatego bardziej już liczę na sukcesy podopiecznych niż swoje. Dużymi talentami są na przykład Agnieszka Borowska i Andrzej Rogiewicz - podkreśla Mazerski.
Bieg mężczyzn był jedną z pięciu konkurencji tradycyjnej imprezy Lechii Gdańsk, w której wystartowało najwięcej uczestników. -
Formułę imprezy mamy dopracowaną od lat. Nieskromnie powiem, że wzorują się na nas inni. My natomiast mamy kolejne pomysły na rozwój, ale nie wszystkie od razu można wcielić w życie, gdyż trzeba poruszać się w realiach możliwości sponsorskich - ocenia dyrektor Lange.
Czołówka w klasyfikacji generalnej
1. Bartosz Mazerski (Sztum) 11:16
2. Leszek Zblewski (Kościerzyna) 11:20
3. Marcin Richert (Gdynia) 11:33
4. Damian Sławiński (Gdynia) 11:35
5. Wiesław Sosnowski (Tczew) 11:40
6. Marcin Ciepłak (Rybnik) 11:43
7. Andrzej Rogiewicz (Postolin) 11:46
8. Paweł Piotraschke (Słupsk) 11:50
9. Wojciech Więckowski (Niesłuchowo) 11:54
10. Jan Rybarczyk (Darłowo) 11:55
Najlepsi w poszczególnych kategoriach wiekowych
M16
1. Ciepłak 11:43
2. Rogiewicz 11:46
3. Tomasz Kawik (Brenna) 11:58
M20
1. Sławiński 11:35
2. Krzysztof Paprocki (Obliwice) 11:56
3. Daniel Mazurek (Gaszowice) 12:09
M25
1. Andrzej Labudda (Puck) 11:59
2. Łukasz Mika (Rydułtowy) 12:38
3. Piotr Horodyski (Bydgoszcz) 13:59
M30
1. Mazerski 11:16
2. Richert 11:33
3. Piotraschke 11:50
M35
1. Zblewski 11:20
2. Sosnowski 11:40
3. Adam Thiel (Lębork) 12:01
M40
1. Rybarczyk 11:55
2. Dariusz Guzowski (Słupsk) 12:18
3. Krzysztof Sarapuk (Gdynia) 12:30
M45
1. Więckowski 11:54
2. Jerzy Kulczyk (Tychowo) 12:24
3. Piotr Żebrowski (Wejherowo) 12:54
M50
1. Krzysztof Krawczyński (Gdynia) 12:58
2. Mariusz Kwiatowski (Jelenia Góra) 13:00
3. Bogusław Barański (Trzebiatów) 13:07
M55
1. Zbigniew Gapski (Starogard Gdański) 13:43
2. Henryk Chudy (Sławsko) 13:53
3. Jerzy Ochota (Police) 14:19
M60
1. Stanisław Skrzypski 15:39
2. Bolesław Sporny (Rumia) 15:47
3. Tadeusz Filipów (Lębork) 15:55
M65
1. Andrzej Wyganowski (Kołobrzeg) 16:06
2. Jerzy Szymański (Kurzętnik) 16:17
3. Zygmunt Milik (Gdańsk) 16:20
M70
1. Mieczysław Dobrenko (Sztum) 15:49
2. Józef Majszak (Gdynia) 17:20
3. Józef Grulkowski (Malbork) 18:42
jag.
