- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (194 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (47 opinii)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (24 opinie)
- 4 Drugie podejście do el. IMP na żużlu (4 opinie)
- 5 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (10 opinii)
Piotr Nowak blisko posady w Gdańsku
Lechia Gdańsk
Nowy trener Lechii ma zostać przedstawiony w najbliższy czwartek. Co prawda nie brakowało szkoleniowców chętnych do pracy w Gdańsku, zgłosił się nawet jeden z przeszłością w hiszpańskiej Primera Division, ale klub zapewne zdecyduje się na Polaka, który dotychczas pracował za granicą. Obecnie głównym kandydatem do objęcia biało-zielonych jest Piotr Nowak.
- Nie chcemy, aby nowy człowiek zmieniał wszystko i ustawiał do góry nogami - jasno sprawę od razu po zakończeniu rozgrywek jesiennych Marek Jóźwiak, szef skautingu oraz menedżer kadry pierwszej drużyny Lechii.
Nowy szkoleniowiec ma zająć się wyłącznie prowadzeniem drużyny. Do pomocy może sobie dobrać tylko asystenta. Resztą sztabu wskaże klub, do którego należy także inicjatywa w sprowadzaniu nowych piłkarzy.
TAK WYBIERAŁA TRENERA LECHIA LATEM 2014 ROKU. WŚRÓD KANDYDATÓW BYŁ NOWAK
- Ma to być trener z odpowiednim podejściem do zawodników. Jako piłkarz miałem i trenerów zamordystów jak Dago Okuka, czy takich, z którymi można było porozmawiać, jak Paweł Janas, ale bez względu na styl pracy najważniejsze jest, aby szkoleniowiec potrafił dotrzeć do zawodników, trafić do ich mentalności. Piłkarz musi uwierzyć, że te metody dadzą efekt. Jeśli nie jest do tego przekonany, nic nie pomoże. Trener nie może też po każdym meczu negować umiejętności zawodników, bo podpisuje na siebie wyrok. Szatnia jest zawsze bardzo mocna. Musi być szacunek z obu stron i współpraca na linii trener-zespół - oceniał Jóźwiak.
Przyjęto założenie, że trenerem powinien być Polak, by nie musiał tracić czasu na uczenie się ekstraklasy, a od razu zabrał się do pracy. Od kilku dni ranking potencjalnych kandydatów do pracy w Gdańsku się zmienia. Wysoko stały szanse Franciszka Smudy czy Dariusza Wdowczyka, rozważano kandydatury Kazimierza Moskala, czy Jerzego Kowalika, ale ogłoszenia nominacji nie było.
MAREK JÓŹWIAK O PRIORYTETACH TRANSFEROWYCH LECHII ZIMĄ
Wrócono też do pomysłu z lata 2014 roku, by zatrudnić Polaka, ale pracującego ostatnio za granicą. Znów przewijał się w tym kontekście Piotr Nowak. Były reprezentant Polski największe sukcesy odnosił za oceanem. Nie wiadomo, czy nie miałby kłopotów z licencją podobnie jak było z innych szkoleniowcem ukształtowanym w USA - Robertem Warzychą.
Jednak obecnie to były selekcjoner młodzieżowej reprezentacji USA oraz trener amerykańskich klubów Philadelphia Union i D.C. United jest najbliżej objęcia Lechii. Przez ostatni rok 51-latek pracował jako dyrektor techniczny reprezentacji Antigua i Barbuda.
W model Polaka od lat pracującego za granicą wpisuje się m.in. Ryszard Komornicki. Prowadził on głównie szwajcarskie kluby i z tego rynku zna się z Adamem Mandziarą. Prezes Lechii w tym kraju miał zarejestrowaną m.in. agencję menedżerską. Z polską ekstraklasą Komornicki zetknął się jako trener dwukrotnie. W latach 2005 i 2009 prowadził Górnika Zabrze. Jesienią ubiegłego roku pojawiły się nawet pogłoski, że mógłby trafić do Legii. Z końcem grudnia szkoleniowcowi wygasł kontrakt w Zurichu.
DAWID BANACZEK ZOSTAJE W SZTABIE LECHII, PONOWNIE BĘDZIE ASYSTENTEM
Bez względu na to kto będzie trenerem Lechii, wiemy jak mają prezentować się biało-zieloni wiosną.
- Chciałbym do końca sezonu oglądać taki zespół jak w meczach z Wisłą czy ze Śląskiem. Widać było w drużynie jedność i walkę do ostatniej kropli potu - dodawał Jóźwiak.
Pierwszy trening w tym roku piłkarzy Lechii wyznaczony jest na piątek, 8 stycznia. Dzień później biało-zieloni będą gospodarzem turnieju halowego Amber Cup w Ergo Arenie. Z zimowych ruchów kadrowych potwierdzone jest na razie odejście Bruno Nazario. Pomocnik, który do Gdańsk był wypożyczony z Hoffenheim, przechodzi testy medyczne w brazylijskim Cruzeiro EC.
KTO BĘDZIE BRAMKARZEM LECHII? HOFFENHEIM MA PRAWO SKRÓCIĆ WYPOŻYCZENIE MARICIA
Przybył: Vanja Milinković-Savić (pozycja bramkarz, paszport Serbia, ostatni klub Manchester United (Anglia), wolny transfer, kontrakt w Lechii do 30.06.2020)
Może przyjść: Damian Podleśny (bramkarz, po skróceniu wypożyczenia z Chojniczanki)
Odszedł: Mateusz Bąk (bramkarz, przesunięty do rezerw)
Mogą odejść: Mario Marić (bramkarz, Chorwacja, skrócenie wypożyczenia z Hoffenheim/Niemcy), Bruno Nazario (pomocnik, Brazylia, testy medyczne w Cruzeiro/Brazylia), Neven Marković (obrońca, Serbia) - rozwiązanie kontraktu lub wypożyczenie
AKTUALNA KADRA PIERWSZEJ DRUŻYNY LECHII
Kluby sportowe
Opinie (252) 7 zablokowanych
-
2016-01-05 12:22
Old lg
Ha, ha, ha, ale mnie rozbawiłeś panie Beret, "Trener nie może też po każdym meczu negować umiejętności zawodników, bo podpisuje na siebie wyrok. Szatnia jest zawsze bardzo mocna." Nawet jak grają padakę. Co niektórych trzeba za twarz wziąć i mają orać murawę i zapier...., a jak się nie podoba to wyjazd z klubu. Ale rozumiem że polityka zarządu jest inna, trener ma siedzieć cicho bo piłkarze-lenie mogą go zwolnić, taka jest siła szatni. Jak tak dalej pójdzie, to na mecze będziesz chodził tylko ty ze swoją świtą, bo kibice Lechii powoli mają dość tej farsy z amatorskim zarządem w roli głównej.
LECHIA TO MY!- 55 3
-
2016-01-05 11:56
zenit
jedyna rozsadna opcja to duet Unton- Brzeczek. Na asystenta von Hessen
- 8 17
-
2016-01-05 11:29
Do ostatniej kropli potu !? (1)
Myślę ,że chyba są w Lechii piłkarze , którzy tego ostatniego słowa nie zrozumieją odpowiednio... ostatnia kropla to im się kojarzy ... z czym co się wlewa do gardła
- 76 2
-
2016-01-05 11:39
Ryszard Komornicki ?
Jeżeli to prawda ,że to znajomy prezia to ja już wszystko wiem , referencje świetne !! A i klub fc chiasso(!!) i jego pozycja w iii lidze szwajcarskiej mówią same za siebie. Jest dobrze , a będzie jeszcze dobrzej !!Brzęczek , gdzie jesteś ??
- 14 1
-
2016-01-05 11:29
bedzie kolejny figurant, aby nie przeszkadzał krętaczom z Nierządu robić geszefty
- 127 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.