• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od prowadzenia do porażki...

jag.
28 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Arka Gdynia

Kolejny raz piłkarze Arki nie mieli szczęścia do sędziów, ale sami też za wcześniej zaczęli bronić wyniku, co się zemściło stratą nawet remisu. Kolejny raz piłkarze Arki nie mieli szczęścia do sędziów, ale sami też za wcześniej zaczęli bronić wyniku, co się zemściło stratą nawet remisu.

Powtórzyła się historia z nie mniej ważnego meczu w Warszawie, gdzie Arka też prowadziła do przerwy, a potem straciła dwa gole. Zresztą meczów, w których gdynianie wręcz na własne życzenie lub po błędach sędziów oddawali punkty, których może zabraknąć im do utrzymania, było więcej. Dzisiaj podopieczni Dariusza Pasieki za wcześniej skoncentrowali się na obronie punktu, za co spotkała ich kara w postaci przegranej z Jagiellonią Białystok 1:2 (1:0). Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą prowadziliśmy z tego wyjazdowego pojedynku.



Bramka:
Grosicki 59, Frankowski 89 - Tshibamba 37

JAGIELLONIA: Sandomierski - Norambuena, Skerla, Cionek, El Mehdi (38 Jezierski) - Bruno, Hermes (78 Jarecki), Grzyb, Lato - Grosicki (90 Zawistowski), Frankowski.

ARKA: Witkowski - Sokołowski, Szmatiuk, Ulanowski, Bednarek - Labukas (83 Ljubenow), Mrowiec, Burkhardt (76 Budziński), Bożok (90 Mawaye) - Tshibamba, Trytko.

Sędzia: Trofimiec (Kielce). Żółte kartki: Bruno, Jezierski (Jagiellonia), Witkowski, Burkhardt, Bożok, Bednarek, Ljubenow (Arka).

Kibice oceniają



Aż trzy zmiany, po jednej w każdej formacji w porównaniu z ostatnim meczu zrobił Dariusz Pasieka. Na mecz z Jagiellonią w Białymstoku nie wyszedł kapitan Arki, Bartosz Ława, którego miejsce na środku rozegrania zajął Filip Burkhardt, a kapitańska opaskę przejął stoper Dariusz Ulanowski.

W domu za nadmiar kartek został Łukasz Kowalski, a w "11" po raz pierwszy tej wiosny znalazło się miejsce dla Tomasza Sokołowskiego. Ponadto do ataku przywrócić Joela Tshibamba. I ten napastnik już w pierwszej akcji posłał piłkę w boczną siatkę.

Norbert Witkowski zachował miejsce między słupkami i już w 9. minucie bramkarz potwierdził słuszność tej decyzji. "Witek" w doskonałym stylu obronił strzał Kamila Grosickiego, a dobitka Jarosława Laty była niecelna.

Na zakończenie pierwszej pół godziny gry nieustępliwością popisał się Maciej Szmatiuk. Tomasz Frankowski zwiódł naszego stopera zwodem, ale gdynianin zdołał zablokować strzał i był tylko róg. Maciek gra tak jak zapowiadał przed wyjazdem. "Położymy na boisku serce i ambicje" - zapewniał.

W 33. minucie udało się przeprowadzić groźną akcję Arce. Trytko dobrym podaniem znalazł Burkhardta, a strzał pomocnika nieznacznie minął słupek.

Jagiellonia przed przerwą miała olbrzymią przewagę w... rzutach rożnych. Wykonywała ich sześć, gdy gdynianie ani jednego, ale to nie było wielkim powodem do zmartwienia, bo w piłce gra się na bramki, a nie na kornery.

Ta prawda potwierdziła się w 37. minucie. Szmatiuk włączył się do akcji ofensywnej. Obrońca z piłką przemieścił się z własnej połowy aż pod pole karne rywali. Tam podał ją do Tshibamby. Joel precyzyjnym strzał z okolic "16" nie dał szans bramkarzowi Jagiellonii!

Po przerwie gospodarze starali się jak najszybciej odrobić straty, ale póki co Witkowski mógł się tylko wykazać po uderzeniu z dystansu Rafała Grzyba. Niemal natychmiastowa odpowiedź Arki.

Tym razem był rzut wolny około 25 metrów od bramki gospodarzy. Dobry strzał Tadasa Labukasa w 57. minucie obronił Grzegorz Sandomierski.

Niestety, dwie minuty później było już 1:1. Jagiellonia kilkoma podaniami z pierwszej piłki wymanewrowała gdyńską defensywę. Grosicki wykorzystał bezwzględnie błąd Ulanowskiego, który po dośrodkowaniu Remigiusza Jezierskiego zamiast główkować przed siebie zagrał za... siebie i wyłożył piłkę głową Kamilowi. Wyraźniej zabrakło tutaj 39-latkowi centymetrów.

Co gorsza po chwili za dużo swobody zostawiono Hermesowi i Brazylijczyk groźnie strzelił, na szczęście dla Arki obok słupka.

Gdynianie z tego naporu rywali próbowali się otrząsnąć akcją Mirosłava Bożoka, ale słowacki skrzydłowy uderzył niecelnie i nie było większego zagrożenia dla Sandomierskiego.

O wiele lepiej w 65. minucie zachował się Tshibamba. Napastnik Arki ograł białostockich stoperów i zagrał wzdłuż bramki. Piłkę do bramki próbował wepchnąć Trytko, ale ubiegł go Lato, zażegnując niebezpieczeństwo.

Jagiellonia też nie ryzykowała ze zwycięstwa. W okolicach 70. minuty błyskotliwą akcją popisął się Grosicki, ale też i wielce nieudanym strzałem na jej koniec, a Thiago Cionek niecelnie uderzał z dystansu. Trener Pasieka na ostatni kwadrans zdecydował się wzmocnić defensywę, gdyż za ofensywnego pomocnika, jakim jest Burkhardt wprowadził defensywnego, czyli Marcina Budzińskiego.

Arka ewidentnie grała na obronienie wyniku. Robert Bednarek w 85. minucie otrzymał żółtą kartkę za opóźnianie gry, a napór gospodarzy był coraz większy.

Witkowskiego obronił uderzenie Bruno, ale w kolejnej akcji sędzia główny uznał, że bramkarz Arki sfaulował Tomasza Frankowskiego, choć boczny arbiter początkowo był innego zdania. Jedenastka wątpliwa, a PZPN nie powinien do tego spotkania wyznaczać sędziego z Kielc, skoro w walce o utrzymanie jest także Korona.

Sam poszkodowany ustawił piłkę jedenaście metrów od bramki i wykorzystał karnego! Strzał "Franka" był tak precyzyjny, że Witkowski nawet nie zdążył się rzucić. Najwyraźniej bramkarz liczył, że uderzenie pójdzie w środek bramki.

Arbiter zostawił jeszcze Arce szanse na wyrównanie, gdyż doliczył aż sześć minut do czasu gry. Dopiero teraz Pasieka posłał na boisko trzeciego napastnika. Jednak było już za późno, aby zdobyć choćby punkt. To piaty mecz z rzędu, w którym Arka straciła dwa gole i czwarta przegrana w pięciu ostatnich kolejkach!

Tabela po 26 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Wisła Kraków 26 18 3 5 43:17 57
2 Lech Poznań 26 15 8 3 41:19 53
3 Legia Warszawa 26 15 6 5 34:15 51
4 Ruch Chorzów 26 15 5 6 38:24 50
5 GKS Bełchatów 26 11 8 7 29:22 41
6 Lechia Gdańsk 26 8 10 8 27:28 34
7 Zagłębie Lubin 26 7 10 9 25:31 31
8 Jagiellonia Białystok 26 10 10 6 28:23 30
9 Polonia Bytom 26 7 9 10 26:27 30
10 Cracovia 26 8 6 12 22:33 30
11 Śląsk Wrocław 26 6 11 9 24:25 29
12 Korona Kielce 26 6 9 11 28:39 27
13 Polonia Warszawa 26 6 6 14 20:36 24
14 Odra Wodzisław 26 6 5 15 21:37 23
15 Piast Gliwice 26 6 5 15 26:45 23
16 Arka Gdynia 26 5 7 14 22:33 22
Tabela wprowadzona: 2010-04-28


Pozostałe wyniki 26. kolejki:
Lech Poznań - Lechia Gdańsk 2:1 (1;1),
Ruch Chorzów - Polonia Bytom 2:1 (0:1), Korona Kielce - Legia Warszawa 0:1 (0:0), Piast Gliwice - Wisła Kraków 1:4 (1:1), Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław 1:1 (0:0), Polonia Warszawa - GKS Bełchatów 0:0, Cracovia - Odra Wodzisław 1:0 (1:0).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (240) ponad 20 zablokowanych

  • KOLEGO WYŻEJ,RACZEJ NIGDY SIE NIE ZOBACZYMY W EKSTRAKLASIE,BO KORUPCJA JEST ZWALCZONA,WIĘC JAK ONI AWANSUJĄ?

    • 6 5

  • mam smutne wieści dla kibiców arki

    PZPN robił przemeblowanie i wyrzucili słynny zielony stolik!!!!
    tak więc padła wam ostatnia deska ratunku!!!

    • 6 4

  • w okolicach stadionu rugby widziany był Leo Benhaker,także w sportowym stroju,R.Murawski,zawodnik MLS Zadariano gwiazda w

    USA,M.Saganowski,T.Dooley z West Ham,Tiano Bruneo Brazylijczyk z ławki Ajaxu ale paka sie szykuje,coś w tym musi być,utrzymamy siechyba,a panu Pasiece dziekujemy!!!

    • 4 2

  • niedawno śpiewali "Wojciech Stawowy,to trener pierwszoligowy"potem go zbesztali,teraz się do Pasieki przyssali,a nie widzą że

    ciency są fajny był w tv wywiad z Ulanowski,pod koniec pan Ulanowski stwierdził:
    "było róznie,2,3 liga,ale po latach posuchy przyszedł awans ten upragniony do 1 ligi!!!!"
    panie Ulanowski,prosze pana,pan głupa pali??szczyt bezczelności,o takich rzeczach nie powinno sie nawet wspominać,nawet tak zasłużeni zawodnicy są zwykłym scierwem,niestety!!!

    • 4 3

  • upadek żółto-niebiskiego księstwa (1)

    stowarzyszenie ławkowo-trytkowo-bułgarsko-murzyńskie spada w otchłań 2 ligi
    ,do pełni szczęścia brakuje całkowitego rozwiązania tego czegoś!

    • 12 5

    • Nie rozwiążą...

      Oni po prostu znów zmienią nazwę i barwy a datę założenia przesuną na 1911 i w przyszłym roku będą obchodzić stu lecie klubu jak nic :P

      • 2 4

  • Mam nadzieje, ze w sobote przegramy u siebie z Piastem. (1)

    • 15 4

    • Piast spada razem z arka , wiec nie ma co im kibicowac. Powiem wiecej. Oni nie moga wydostac sie ze strefy spadkowej. Jest to bowiem klub najbardziej zagrozony nie otrzymaniem licencji na przyszly sezon. Gdyby wiec faktycznie sie utrzymali to arka po raz 12762 utrzymalaby sie przy zielonym stoliku. Tak wiec:Naprzód Lechia. Wygraj z Piastem!

      • 3 3

  • to co teraz was nawet na halowy REMES nie zaproszą,tam drugoligowych nieudaczników nie chcą!!

    zresztą nawet tam was olali,przypominam ostatni mecz finałowy,gra Arka,a w tym czasie zapchane wyjscia z hali przez fanów w biało-niebieskich barwach,w końcu finał przy pustych trybunach-zażyła przyjażn,ha,ha~!!nie do pomyślenia takie rzeczy,jak by Lechia grała np. w Krakjowie cała Wisła by została,ale ponoc oni ŁKS wolą....

    • 4 5

  • zgoda kolego wyżej,druga ciekawsza,ale tam trzeba bedzie grać z Górnikiem Łęczna...chyba pamietasz ich kibiców?

    • 4 5

  • Arkowiec...

    EE TAM druga liga ciekawsza :)

    • 6 4

  • już w zanadrzy mecz przyjażni,już niedługo Arka-Kaszubia!!!nie moge się derbów doczekać!! (1)

    • 11 5

    • Co to jest zanadra czy zanadrze?

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
13% REMIS
79% ARKA Gdynia

Ostatnie wyniki

93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia
Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 32 62 62.5%
2 Sławek Surkont 33 56 57.6%
3 Mariusz Kamiński 33 55 54.5%
4 Marek Dąbrowski 33 55 54.5%
5 Izabela Dymkowska 32 54 56.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane