Polscy piłkarze przegrali w Płocku z USA. Widocznie przejęli się słowami Pawła Janasa, który nie chciał słyszeć o żadnym rekordzie. Niepowodzenie natychmiast zmieniło front w dziennikarskich ocenach.
- Dzieje się coś niepokojącego - orzekł red. Szaranowicz, wcześniej - wraz z kolejnymi zwycięstwami - budujący mit pozytywnych zmian.
Stadion Wisły oficjalnie nosi imię
Kazimierza Górskiego, który przed środowym meczem osobiście odsłonił pamiątkową tablicę. To był najmilszy akcent tego spotkania, w którym - jak to ocenił
Jerzy Dudek - goście byli od nas o kilka klas lepsi pod względem taktycznym. Ale to chyba nie zarzut wobec selekcjonera... A Janas powiedział tak:
"To był dla nas ważny mecz, z dobrym przeciwnikiem, bardzo dobrze ustawionym i będziemy mieć dużo materiału do przemyśleń."Inne cytaty...
Marek Saganowski:
"Oni zagrali świetny mecz w defensywie, całkowicie zagęścili środek pola i odcięli naszych napastników od podań." Mariusz Lewandowski:
"Amerykanie okazali się bardzo dobrym zespołem. Strzelili pierwsi bramkę i zmusili nas do ataku pozycyjnego, a to nam nie wychodziło." Arkadiusz Radomski:
"Po stracie bramki trochę się przestraszyliśmy, graliśmy za mało odważnie." Mirosław Szymkowiak:
"Zabrakło nam dyscypliny taktycznej. Goście byli lepsi, szybsi, prezentowali lepsze warunki fizyczne." Tomasz Kłos:
"Nie ma się czym za bardzo martwić, wcześniej przecież kilka meczów wygraliśmy." Grzegorz Rasiak:
"Remis byłby chyba bardziej zasłużony." Tomasz Hajto:
"To jest dobra nauczka, w meczach o punkty musimy grać bardziej agresywnie."POLSKA - USA 0:1 (0:1); Beasley (25).
Sędzia:
Skjerven (Norwegia).
Widzów 12 000.
POLSKA: Dudek - Baszczyński (46 Hajto), Kłos, Bąk, Rząsa - Smolarek (62 Gorawski), Lewandowski (72 Mila), Radomski (46 Szymkowiak), Krzynówek - Rasiak (46 Saganowski), Żurawski. TRENER: Janas.
USA: Friedel - Cherundolo, Berhalter, Mastroeni (52 Bocanegra), Vanney - Klein (74 Sanneh), Reyna, Mathis (85 Zavagnin), Beasley - Casey, Wolff (46 Convey). TRENER: Arena.
Wyniki innych, najbardziej ciekawych spotkań w Europie:
Szwecja - Anglia 1:0 (Ibrahimović 54),
Węgry - Walia 1:2 (Kenesei 18-k - Koumas 20, Earnshaw 76),
Słowacja - Austria 1:1 (Mintal 72 - Kollmann 90),
Estonia - Irlandia Płn. 0:1 (Healy 45),
Hiszpania - Dania 2:0 (Morientes 23, Raul 60),
Portugalia - Włochy 1:2 (Nuno Valente 5 - Vieri 40, Miccoli 75),
Holandia - Francja 0:0,
Niemcy - Belgia 3:0 (Kuranyi 45, Hamann 55, Ballack 81),
Irlandia - Czechy 2:1 (Harte 52, Robbie Keane 90 - Baros 81), Bułgaria - Rosja
2:2, Chorwacja - Turcja
2:2, Grecja - Szwajcaria
1:0, Szkocja - Rumunia
1:2, Słowenia - Łotwa
0:1, Serbia i Czarnogóra - Norwegia
0:1, Macedonia - Ukraina
1:0.
Eliminacje MŚ 2006 - Ameryka Płd.5. KOLEJKA: Paragwaj - Brazylia
0:0, Urugwaj - Wenezuela
0:3, Peru - Kolumbia
0:2, Boliwia - Chile
0:2, Argentyna - Ekwador
1:0.
1. Argentyna 5
11 10-3
2. Paragwaj 5
10 8-6
3. Brazylia 5
9 7-5
4. Wenezuela 5
9 6-6
5. Urugwaj 5
7 11-11
6. Chile 5
7 7-6
7. Peru 5
5 6-6
8. Ekwador 5
4 3-4
9. Kolumbia 5
4 4-8
10. Boliwia 5
3 5-12