• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odpadły z pucharu, a ligę oddają walkowerem!

jag.
21 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Gdańskie szczypiornistki dzielnie walczyły z Piotrcovią, ale na najbliższy mecz ligowy nie pojadą, bo klub uznał, że szkoda pieniędzy... Gdańskie szczypiornistki dzielnie walczyły z Piotrcovią, ale na najbliższy mecz ligowy nie pojadą, bo klub uznał, że szkoda pieniędzy...

Piłkarki ręczne AZS AWFiS odpadły z Pucharu Polski, ale awansu do ćwierćfinału tych rozgrywek nikt nawet nie mógł od nich oczekiwać. Gdańszczanki przegrały na własnym parkiecie z Piotrcovią 19:29 (7:13). Jeszcze przed tym meczem podjęto decyzję, że ze względów oszczędnościowych drużyna nie pojedzie na ligowy mecz do Lubina. Kara za walkowera jest niższa od kosztów wizyty na Dolnym Śląsku

.

AZS AWFiS: Brzezińska, Zych - Neumann, Jędrzejczyk 3, Białek 7, Kowalewska 2, Jakubowska, Kordunowska 4, Rostankowska, Drobińska, Malich, Taczyńska 3.

Kibice oceniają

Przed starciem z wiceliderem tabeli podjęto decyzję, że akademiczki będą miały wolny weekend. W sobotę nie pojadą na mecz z Interferie Zagłębiem. Wyprawa do Lubina kosztowałaby ponad 6 tysięcy złotych, gdy kara za walkowera to "tylko" 4 tysiące. Jako, że z rozgrywek eliminuje dopiero trzeci nierozegrany mecz, kierownictwo klubu zdecydowało się poddać drużynę bez gry. Jednocześnie zarząd AZS AWFiS zdecydował, że nie zostanie przedłużona umowa z dotychczasowym dyrektorem, Janem Jankowskim.

Dziś gdańszczanki poniosły najniższą porażkę od czasu, kiedy drużynę opuściło 10 najlepszych piłkarek ręcznych. W lidze przegrywały różnicą od 16 do 21 bramek. Najwyższą przegraną doznały właśnie z Piotrcovią, w wyjazdowym spotkaniu (19:40). W Gdańsku wiceliderki ekstraklasy też rozpoczęły mocno, ale potem były powody do zadowolenia z postawy miejscowych.

Akademiczki rozpoczęły z dużym respektem. Dopiero po pięciu minutach gry, przy wyniku 0:3 na celny rzut zdobyła się Agnieszka Białek. Przełamanie niemocy strzeleckiej podziałało do tego stopnia mobilizująco, że miejscowe zdołały jeszcze dogonić remis 4:4 po akcji Aleksandry Jędrzejczyk. Niestety, był to ostatni stan równowagi tego dnia.

Piotrcovia mocniej nacisnęła przez kolejne pół godziny. Dzięki temu już na przerwę zeszła z sześcioma trafieniami przewagi, a 43. minucie prowadziła już 21:10. Gdańszczanki ambitnie podjęły walkę o zmniejszenie strat. Udało im się zbliżyć na 19:24, ale za ten zryw zapłaciły ubytkiem sił w końcówce. W ostatnich minutach pozwoliły sobie rzucić pięć bramek, a same nie odpowiedziały żadną.
jag.

Opinie (63) 2 zablokowane

  • Nareszcie

    dziewczyny grają tak jak powinny. Bardzo niedobrze było , gdy się wyrózniały.
    Jesteśmy taką nacją , która lubi jak wszyscy sa równi. Lepszych , mądrzejszych zdolniejszych szybko zrównamy z pozostałymi "waląc pałą w łeb" , aby wbić w glebę. Wtedy jest dobrze, mozna nawet publicznie litować się nad biednymi pokrzywdzonymi.

    • 0 0

  • heh

    musze sie pochwalic, ze gralem na sparingu z ta obrotową z AZSu ;] a mam 14lat

    • 0 0

  • brawo zgred !

    Nareszcie, myślałam że nikt nie rozszyfruje Pana honorowego, super rektora "opatrznościowego ojca szczypiorniaka" i tej uczelni jak o sobie myśli i mówi. Loża szyderców, donosicieli, cały dwór na poslugi do niszczenia i wdrażania planów honorowego. Dziewczyny nie miały szans.

    • 0 0

  • Do c c@wp.pl

    Zgoda ,co do niektórych Twoich refleksji, masz racje. Ale te sytuacje nie są w tym klubie od dwóch miesięcy-to trwa już co najmniej pięć lat, kiedy o kryzysie jeszcze nikt nie słyszał. Co się działo po zdobyciu mistrza kraju przez dziewczęta? Zostały oszwabione z nagrody przez działaczy. A EFEKTEM ICH DZIAŁALNOŚCI BYŁY COROCZNE ODEJŚCIA ZAWODNICZEK DO INNYCH KLUBÓW W POSZUKIWANIU NORMALNOŚCI. BRAK PERSPEKTYW ROZWOJOWYCH W KLUBIE AKADEMICKIM I TO W UCZELNI O PROFILU SPORTOWYM ZAKRAWA NA KPINĘ. Pisałem tu wielokrotnie i powtórzę poraz enty: są w Polsce kluby AZS-u w grach drużynowych dużo droższych niż piłka ręczna kobieca i te kluby potrafią o całe niebo większe pieniądze zorganizować na swoje sekcje. Co dziwne są to kluby AZS-u działające przy politechnikach , uniwersytetach i innych uczelniach wyższych. Co więć stoi na przeszkodzie żeby uczelnia typowo sportowa na terenie której działa klub AZS-u zabezpieczała sobie sponsorów na poszczególne sekcje? Fakt jest taki że w Polsce obserwując osiągnięcia AZS-ów działających przy AWF-ach szczególnie w grach zespołowych nie odbiegamy od normy- czyli totalna degrengolada! To co dzieje się obecnie w AWFiS-sie przelało czarę goryczy nawet u tych najwierniejszych i najtwardszych wychowankach tego klubu i tym razem nie czekając na koniec rozgrywek postanowiły przerwać tą prowizorkę cięciem istnie chirurgicznym. Czy ta kuracja coś pomoże? Ja w to nie wierzę. Nie wierzyłem w pogłoski po zdobyciu mistrzostwa Polsk przez dziewczęta że na tej sekcji profesor niechonorowy położył krzyżyk i nie jest zinteresowany istnieniem tej sekcji , bo marzy mu się silna drużyna męskiego szczypiorniaka. Ale to do czego doszło pod koniec ubiegłego roku tylko to potwierdza. Dziewczęta robiły wszystko naprzekór marzeniom super rektora- zdobywały medale i nawet loża szyderców pod jego wodzą w tym im nie była w stanie przeszkodzić.Koniec tej nierównej walki nastąpił po zmianie rektora w zeszłym roku i rektor niechonorowy w osobie nowego rektora znalazł sprzymierzeńca i wspólnie wykończyli niechcianą drużynę. I co do komentarzy o kosztach podrużowania - między bajki włóżcie sobie bajki o luksusowych przejazdach z drogimi hotelami na wyjazdowe mecze tej drużyny.Był czas że dawniej wynajmowano im wagon kolejowy ale w ostatnich trzech latach nie pamiętam aby jechały inaczej jak wynajętym autobusem i po meczu bez noclegu wracały do Gdańska. Jak na mistrzynie kraju i wielokrotne medalistki kraju w których aż roiło się od reprezentantek kraju to są naprawdę oszałamiające wymagania.

    • 0 0

  • (3)

    I w taki sposób niszczy się siłe damskiego szczypiorniaka w Gdańsku. Najpierw zniszczono męski, teraz czas na kobiety i kolejna dyscyplina sportu padnie.

    • 0 0

    • (2)

      dużo więcej zniszczono: dawniej koszykarki, ostatnio siatkarki, teraz to, po drodze żużel był już kiedyś na skraju upadku ... także Gdańsk ma wielką zdolność w marnowaniu sportu, Adamowicz się tylko Lechią przejmuje ...

      • 0 0

      • A za klub bedzie nastepne mieszkanko...Pan A (1)

        Spójnia Gdańsk ktoś pamięta ten klub.
        Teraz kolej na Gadanie i Wybrzeże ... w Żukowie ???

        • 0 0

        • Katastrofa!!!!!!!!

          Przez 15-lat bylem pilkarzem recznym w Spojni (od mlodzika do seniora) w zlych i dobrych czasach i niemoge tego zrozomiec dlaczego w Gdansku ginie szczypiorniak(Spojnia,Wybrzeze) .Spojnia ze swoimi sekciami ,koszykowka K,M siatkowka K,zapasy ,pilka reczna miala zawsze reprezentantow Polski,olimpijczykow itd.A najwazniejsze to mlodzi ludzie z Wrzeszcza byli z tym klubem "zwiazani" i dumni.DLACZEGO???????...

          • 0 0

  • (14)

    Zadziwiają mnie różne komentarze nt sekcji i klubu AZS AWF . Już od dłuższego czasu zastanawiałem się nad napisaniem czegoś .Od wielu lat działam w sporcie , jestem trenerem i działączem jednego z klubów na pomorzu . Rożróznijmy kilka podstawowych spraw. Po pierwsze państwo , uczelnia , sponsor nie mają obowiązku płacić pieniędzy zawodnikom . Bo niby dlaczego?Jeżeli są takie możliwości to klub daje a jeżeli nie to ... można znależć tam gdzie dają . Czytałem opinie , że za 1000 zł to nie będą grały?a co z wynajmem mieszkań przez klub?kto za to płacił?większość zawodniczek to studentki więc nie przesadzajmy może z dramatyzowaniem , że za 1000 zł to im się nie opłaca . Jeżeli pani Zosia dostaje w swojej pracy za mało pieniędzy to szuka czegoś innego . I tak dziewczyny zrobiły . Drugi aspekt to uczelnia . Sport leży tutaj , jaki przykład ma dawać "sportowa" uczelnia skoro ze sportem nie ma nic wspólnego . Trzeci aspekt to miasto Gdańsk . Piłka nożna i koniec . Lechia Gdańsk nie jest jedynym klubem w Gdańsku!Kibice?Owszem są i w porównaniu np piłką ręczną jest ich dużo , ale spójrzmy prawdzie w oczy , to tylko kilka tysięcy ludzi!W tak ogromnym mieście to powinno być 30-40 tysięcy ludzi na trybunach !Przychodzą kibole i ludzie , którzy nie boją się , że mogą dostać w jakiejś zadymie!Tak naprawdę to miasto Gdańsk jest głównym sponsorem Lechii , pytam dlaczego?Spółki komunalne mają nieoficjalny nakaz sponsorowania do prezydenta miasta . Z naszych podatków idą pieniądze na ten klub . A gdzie inne kluby?Gdzie inne dyscypliny sportu?Zasada powinna być prosta przy podziale pieniędzy , w zależności od ilości licencjonowanyc zawodników powinny być przyznawane dotacje . Pod koniec stycznia na stronach Urzędu Miasta pojawi się informacja ile pieniędzy dostanie każdy klub w Gdańśku na swoją działalość . Radzę pilnie przeczytać osobom zainteresowanym . O ile mnie pamięć nie myli to AZS AWF oraz Lechia dostały w tamtym roku najwięcej pieniędzy . Na co poszły w AZS ?Zagadka. W Lechii wiadomo , że na seniorów . I na koniec jeszcze jedno . Drodzy rodzice wrócę jeszcze raz do Lechii , tam każde dziecko musi zapłacić składkę miesięczna w wysokości 120 zł , rodzice sami piorą , wożą dzieci na treningi i mecze, płacą duże pieniądze za turnieje i obozy sportowe . Czasy komuny się już skończyły , że wszystko jest za darmo . Sport w Polsce jest czysto amatorski . Pozdrawiam wszystkich rozsądnie myślących .

    • 0 0

    • (12)

      człowieku, nie myl pojeć! czym innym jest sport wyczynynowy juniorski, czym innym jest profesjonalny zespoł seniorski! Nikt nie bedzie trampkarzom placil za to ze graja i oczywistym jest, ze dzieciarnia, a wlasciwie ich rodzice najpierw musza inwestowac w mlodziaka zeby potem, gdy juz bedzie seniorem moc swa inwestycje powetowac.

      A uczelni swinskim obowiazkiem jest lozyc na klub, ktory gra pod szyldem AZS AWFiS geniuszu... to mimo, ze nieco autonomiczna jednostka dalej jednostka uczelniana! wiec przestan chrzanić.

      • 0 0

      • (11)

        co wg Ciebie oznacza pojęcie profesjonalny zespół seniorski?kto Tobie powiedział , że rodzice muszą zainwestować pieniądze na dzieci żeby póżniej je odzyskać?Z jakiej ksiązki to wyczytałeś?Z masy dzieciaków trenujących jakikolwiek sport tylko bardzo nieliczne pociechy wyrastają na dobrych sportowców a jeszcze mniej ma za to pieniądze . Czemuż nie można płacić tramkarzom?uzasadnij to logicznie. Obowiązki się już skończyły . Uważam , że uczelnia to jedno wielkie bagno , ale zacznij myśleć kryteriami racjonalnymi a nie emocjonalnymi i daj mi chociaż jeden powód tego , że ktoś musi na coś łożyć

        • 0 0

        • (10)

          jestes ograniczony myslowo wiec co tu tlumsczyc, idac twoim tokiem roumowania rodzice w ogole powinni miec swoje dzieci gdzies i niech same sobie radza... taka jest roznica miedzy zespolem juniorskim a seniorskim, ze dzieciaki uprawiaja sport dla przyjemnosci (za co musza placic) a wiekszosc seniorow jesli decyduje sie na gre w doroslych druzynach to traktuje to jako soja PRACE ZAROBKOWA geniuszu!! i tu masz ta subtelna roznice polglownku...

          • 0 0

          • (8)

            pisząc nie obrażałem nikogo , nie wiem jaki jest Twój tok rozumowania , przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałem i staraj się odpowiedzieć bez zacietrzewienia! czemu dzieci muszą płacić ?miasto,uczelnia,sponsorzy niech wszystko płacą za nie,jezeli placa Ci za malo profesjonalisto to idziesz do innej pracy i to zrobiły dziewczyny , jeżeli zakład pracy bankrutuje to nie jest dobra sprawa i często władze zakładu a tu klubu są winne , ale nie możesz podchodzić do tego , że skoro jesteś seniorem to MUSISZ dostawać za to pieniądze!Znam wielu seniorów i seniorek grających w różnych ligach , którzy robią to za darmo a czasem nawet dokładają do tego , zaraz powiesz , że wiele lat trenowały ciężko , ja również wiele lat trenowałem ciężko póżniej poszedłem do pracy bo w 3 lidze się nie da wyżyć i robiłem składkę z kumplami seniorami żeby sobie pograć w piłkę w innym niższym klubie . Sport w Polsce i w Gdańsku kuleje , co było już widać na olimpiadzie i jest to wina ludzi zarządzającyh sportem w mieście , w województwie , w państwie . Władze AWFiS dobiły sekcję i to fakt o czym od samego początku pisałem i jakbyś był geniuszem to byś to zauważył .

            • 0 0

            • (7)

              Widze ze ciezko jest niektorym odroznic sport juniorski od sportu seniorskiego i sport amatorski (vide 3 liga) od sportu zawodowego (1 liga kobiet pilki recznej w 38 milionowej polsce chyba lapie sie w ramy profesjonalizmu??!!) i tu tkwi cale sedno tego zamieszania z twoimi komentarzami, to ze kopales gdzies po 3 ligach to ok, ale nie dziw sie ze nie miales mozliwosci zarabiania w ten sposob... zaloze sie jednak, ze gdybys osiagnalil poziom ekstraklasy to nie bral bys nawet pod uwage, ze klub moze nie wyplacic ci pieniedzy, albo ze nie pojedziesz na mecz "bo tak" i koniec... pewnie pierwszy bil bys piane...

              • 0 0

              • (6)

                I liga kobiet?a ile jest tych lig w piłce ręcznej kobiet?takie samo zawodowstwo jest w 3 lidze piłki nożnej jak i w 1 piłki ręcznej!jaki to sport zawodowy to widzisz po rozpadaniu się kolejno Spójni Gdańsk,Wybrzeża Gdańsk i teraz AZS AWF. Sport seniorski?gdzie większość to uczennice i studentki.Pokaż mi profesjonalny klub w Polsce!Gdyby nie dotacje z Canal+ w piłce nożnej oraz koncernów skarbu państwa w siatkówce,koszykówce to nic by nie było!teraz jest kryzys gospodarczy i jest coraz gorzej,nie dziwie się Dableksowi , że wobec takich zawirowań w klubie skorzystał z okazji żeby obciąć a póżniej wycofać się ze sponsorowania,jeżeli dziewczyny by naprawdę chciały to każda kupuje bilet,bierze kanapki na drogę i jedzie na mecz

                • 0 0

              • (5)

                przestan dramatyzowac... to ze ty robiles sobie z kolegami wyprawy na pseudomecze jakiejs okregowki czy innej 3 ligi do Trabek Wielkich i tym podobnych wioch to nie znaczy ze dziewczyny maja dymac pociagiem czy PKSem na drugi koniec polski...

                Widze ze jestes jakims niespelnionym kopaczek ktory za wszelka cene chce poprzez swoje racje wyimaginowanymi argumentami...

                Moze nie robi na tobie wrazenia to, ze ty jako kopacz 3 ligi moglbys conajwyzej pomarzyc ze slinotokiem na ustach o grze w reprezentacji polski i wystepie w turnieju olimpijskim i innych imprezach miedzynarodowych... a te dziewczyny dzieki wystepom w najwyzszej klasie rozgrywkowej polskiej pilki recznej mialy (i mam nadzieje ze dalej beda miec) okazje i realne szanse na najwyzsze sportowe laury... taka jest roznica miedzy toba SENIORZE III LIGI a tymi dziewczynami ktore graja w tej niedocenianej przez ciebie 1 lidze...

                • 0 0

              • (4)

                jak na razie to Ty biadolisz , mam pytanie jakbyś miał możliwość pojechać na Olimpiadę jako zawodnik, ale musiałbyś zapłacić za przejazd to byś pojechał czy nie?tak się składa , że wiem co to reprezentacja Polski , byłem mistrzem Polski w innej dyscyplinie i jakoś nie śliniłem się tak jak Ty . Ja wciąż oczekuję od Ciebie konkretnego argumentu a nie tego samego lania wody , że jak ktoś gra w 1 lidze to mu się wszystko należy!Powiedz mi ile jest lig pikli ręcznej?Dwie?Ty nawet nie wiesz , że zespoły ligowe w innych dyscyplinach też jeżdzą pociągami na mecze , nie wiesz , że żeby zaoszczędzić jadą i wracają tego samego dnia żeby nie nocować .Trzeba tylko chcieć!To , że AWF zostawił zespół to wszyscy wiemy , ale w Twoich wypowiedziach jest samo narzekanie!Co zrobiłeś dla tej drużyny konkretnie?Może zasponsorujesz im coś?Czy przejazd pociągiem jest gorszym rozwiązaniem niż oddać walkowera?przecież to uczennice więc mają zniżki, do tego jeszcze bilet grupowy i można jechać.Ale skoro niektórzy zostali rozpieszczeni to póżniej nie chce im się wsiadać do pociągu. Poza tym nawet jakbym grał w I lidze to kochałem ten sport i bym z własnych pieniędzy pojechał na mecz , wiesz czemu?bo to trzeba lubić i wydaje mi się , że tak postąpiłby każdy.I od razu obale Twój następny argument , że to młode dziewczyny i nie mają pieniędzy . Wg Twojej opinii rodzice powinni płacić za swoje dzieci i już masz odpowiedż , żee można było pojechać na mecz, ps posługuj się argumentami nie obrażającymi innych , nawet tych kopaczy z Trąbek Wielkich bo sam o sobie tym dobrze nie świadczysz a w takich wg. Ciebie wiochach jest lepsza organizacja i zapał do sportu niż w Gdańsku ( spójrz nawet na ich sale gimnastyczna)

                • 0 0

              • (2)

                z checia podyskutowalbym dalej, ale temat przestaje byc aktualny... nie chce juz drazyc, ale wg mnie normalna rzecza jest, ze skoro gram pod nazwa sponsora/ klubu/ uczelni to chce cos w zamian, a wiec m.in. transport na mecz... jesli mialbym sie bawic w dojazdy we wlasnym zakresie na drugi koniec polski to faktycznie wolalbym jak ty pograc gdzies w 3 lidze gdzie dojazd ani nie jest wyjatkowo drogi ani nie zajmuje nie wiadomo ile czasu... a juz w ogole to wolalbym wynajac we wlasnym zakresie hale raz w tygodniu, skryknac grupe ludzi i najzupelniej w swiecie pograc dla relaksu... tylko widzisz, tu rozchodzi sie o te dziewczyny...i one jak mniemam nie graja tylko li dla relaksu, ale chcialyby z tego co robia moc godziwie wyzyc...

                • 0 0

              • (1)

                żeby wyżyć to trzeba grać w I lidze piłki nożnej , wątpię , że nawet w najlepszym klubie w Polsce da się wyżyć z piłki ręcznej kobiet,nie wspomnę już o odkładaniu na przyszłość , normalnym powinno być , że zawodniczki poświęcając się , poświęcając wiele lat życia na trening mają coś z tego , niestety nie jesteśmy w normalnym kraju i co Cię zdziwi choć grałem w piłkę wcale nie uważam , że piłka jest najważniejsza, mało tego uważam , że miasto Gdańsk widzi tylko jeden klub Lechie i inne kluby w tym AZS AWF cierpią na tym, po co nam stadion cholernie drogi na 40 tys. ludzi skoro nie potrafimy utrzymać siatkówki Gedani i AZS AWF piłki ręcznej,nie wspomnę o innych klubach i sekcjach które padły .Nasz prezydent widzi tylko Lechie i nikt inny go nie obchodzi,czy to taki problem wyłożyć dla miasta 6 tys. złotych?W moich komentarzach chciałem bardziej zmusić do myślenia i działania,szukania rozwiązań,dalej uważam , że lepiej dla tych dziewczyn co zostały to bylo wyłożyć jakieś pieniądze na przejazd bo to dla nich nauka grać w 1 lidze , nauka , która zaprocentuje póżniej,a jak zaprocentuje walkower?kalkulacjami w przyszłości czy warto coś zagrać czy nie.Idąc tym tropem zespół , ktory stwierdzi przed meczem , że nie ma szans na zwycięstwo nie pojedzie na mecz...a to wypacza idee sportu.Klub musi zapłacić za walkowera, to czy nie lepiej było aby klub dal te pieniądze a resztę pokryją dziewczyny?dograć tak do końca sezonu a póżniej albo będzie lepiej albo też szukać czegoś innego.Ale wtedy to już można powiedzieć , że grałam w 1 lidze a nie , że zagrałam jeden mecz a póżniej walkowery.Od wielu lat wyjeżdzam na turnieje zagraniczne z młodzieżą i tam normalnym jest , że zawodnicy spią na materacach w szkole lub klubie.Zagryżć zęby i walczyć do końca!Nie dać powodu działaczom , że oni chcieli ale zawodniczki nie chciały!pokazać sportowy charakter i jak trzeba odejść z podniesioną głową!oby udało się przejść kryzys !powodzenia

                • 0 0

              • @c
                Policz najpierw ile zostało seniorek, a ile gra juniorek, które grają. Chwała im za to, że oprócz juniorskich meczy stać je na to, aby grać jeszcze w seniorkach, to raz. Dwa; kasę wykładał sponsor tylko klub jej nie chciał wziąć - vide następna strona post MateuszaStaruszek. Trzy; nawet jakby chciały pojechać na swój koszt, to i tak nic z tego, bo to działacze poddali zespół na długo przed meczem, nie piłkarki. Cztery; to nie dziewczyny krzywdę sobie robią, ale działacze, którzy mienią się opiekunami sportu i gdyby nie wierni kibice i nie te dziewczyny, do których się czepiasz, to już w grudniu nie byłoby piłki ręcznej w Gdańsku

                • 0 0

              • Do Lubina jedzie jeden pociąg w ciągu dnia - w dodatku nie bezpośredni i o wybitnie niedogodnej porze.

                • 0 0

          • AZS jest klubem którego dotacje przekazywane są na sport młodzieżowy, za wyniki grup juniorskich i młodzieżowych jest przekazywana kazda wypracowana przez te grupy złotówka do klubu. z kolei finansowanie grup seniorskich pochodzi z dotacji jakie jest Klub w stanie im zorganizować, patrz sponsor. Wiadomo że są lata tłuste i lata chude. Jak widać w AZSie trafiło na chude, stąd ten kryzys, miejmy nadzieję że przejściowy.....

            • 0 0

    • PŁACENIE

      Rodzice powinni utrzymywac juniorki i z tym sie zgadzam. Prosze mi jednak wskazac jakas druzyne grajaca w ekstraklasie ktora pozostaje na utrzymaniu rodzicow. Jezeli AZS-u nie stac na placenie stypendiow to nalezy taka druzyne wycofac z rozgrywek. Takie sa prawa rynku i wydaje mi sie ze nalezaloby sie do tych praw stosowac.

      • 0 0

  • (1)

    nie wiem kto tak klamie ze wyjazd na mecz kosztuje 6tys. ??? na walkowerze na pewno nie zarobia tylko straca.za przejazd i posilek akurat klub nie musi placic bo zalatwione jest to inaczej wiec cos sie nie zgadza z ta polityka... a szkoda...

    • 0 0

    • żeby nie było że bronie tych pseudodzałaczy, ale ...

      .... tak daleki wyjazd kosztuje te 6000 niestety. A klub płaci za wszystko

      • 0 0

  • FREE (8)

    Praktycznie wszystkie zawodniczki grają w tym klubie za darmo! Można nawet powiedzieć, że dopłacaja do tego interesu! Klub nie zapewnia im jakichkolwiek odżywek (o przepraszam dostaja wodę mineralną), rekompensaty za zakup sprzętu -w głównej mierze chodzi tu o obuwie (koszt około 250-380zł), różnego rodzaju ochraniacze i stabilizatory. Dziewczęta same płaca za dojazdy na treningi, same piorą tak swój indywidualny sprzęt jak i muszą prać koszulki i spodenki meczowe. Klub nie daje im nawet odrobiny proszku, mydła i tym podobnych rzeczy. Lepiej będzie dla dziewcząt jak spadną i się rozpadną (jest to bardzo bolesne dla mnie , dla nich i dla kibiców) gdyż w innej sytuacji znowu klub (władze klubu i uczelni) powie, że wszystko to ich zasługa, że dziewczęta mogą nadal grać za FREE!
    Jeżeli sie rozpadną to być może dziewczęta, które by chciały grać dalej znajdą jakieś przyzwoitsze kluby a AWF będzie mógł organizować następne TARGI NA DUŻEJ HALI.

    • 0 0

    • (6)

      ludzie może jeszcze klub powinien za nie studiować co!!!!!!!!! o czym wy piszecie, że koszulki za nie trzeba prać, że dziewczęta płaca za dojazdy. a co łaska!!!???? a co z innymi dyscyplinami? jakos one nie płacza że same sobie kupuja stroje, że wode też za własną kasę kupują, nikt nie płacze, tylko biedna piłka ręczna jest poszkodowana, żal du.... ściska jak się czyta te wasze kocapłay

      • 0 0

      • POWALONY/A (3)

        osobo ty jesteś powalona w mózg. idx sobie wypierz mózg. Tylko dlaczego maja za to płacic rodzice? te dziewczyny sa jeszcze uczennicami!!!!!!!!!!!
        Takie podejście to DEBILIZM DO POTĘGI

        • 0 0

        • KOKO Loko (2)

          maja za to płacic rodzice bo są prawnymi opiekunami tych dziewczyn. apropos mózgu to gdzie ty zostawiłeś swój bo napewno nie zabrałeś dziś ze sobą swojego według twojego myślenia, idę do pracy, i pracodawaca ma mi dać na bilety tak? brawo ale nie taka jest rzeczywistość. pomyśl też z tej strony, a nie poczekaj nie zabrałeś mózgu to jak pomyślisz? jeżeli teraz wszyscy za nie będą wszystko robić to dziewczyny niczego sie nie nauczą, w takim razie można powiedzieć, w zasadzie to mógłbyś zaproponować żeby Ciepliński przyprawił sobie cycki i grał za nie toporek na drogę dla ciebie jełopie KOKO LOKO

          • 0 0

          • Re

            A czy ty wiesz, że te dziewczyny trenują juz po kilkanaście lat! Ty walnięta w mózg istoto! Mówisz że jak idiesz do pracy to pracodawca nie daje tobioe na bilety ale daje tobie wynagrodzenie za pracę i z tego sobie kupujesz te bilety. Widać, że mózg to tobie wyżarło, nie wiem czym się zajmujesz ale ludzie pracujący ciężko fizycznie lepiej od ciebie myślą tak więc musisz być lewusem od roboty.

            • 0 0

          • debilu!

            Sam piszesz:"jak idę do pracy" Tak DEBILU!!! Jak idziesz do pracy to pracodawca MA TOBIE ZA TĘ PRACĘ ZAPŁACIĆ!!! Jeżeli masz w pracy ubranie robocze (kombinezon) to PRACODAWCA WYPŁACIĆ TOBIE POWINIEN ZA PRANIE TEJ ODZIEŻY LUB POWINIEN TĘ ODZIEŻ WYPRAĆ. A DEBILU czy trener też za darmo przychodzi na te treningi?
            Powiedz więc debilu dlaczego jak klub przestał płacic zawodniczkom to te które mogły odejśc odeszły? Przecież powinny zostac i rodziny ich powinny byc zaszczycone mogąc płacic za utrzymanie zawodniczek?

            • 0 0

      • to pisz se o tym w dziale inne o twoich poroninonych problemach tam gdzie ik t tego nie będzie czyatał a informacji o piŁce ręcznej nikt ci nie każe czytac a tym bardziej komentowac gamoniu

        • 0 0

      • Nikt za nie nie studiuje, bo nie ten wiek ich jeszcze (z reguły to rocznik '90), uczą się i to z niezłymi wynikami, godząc czas treningów i meczy zarówno w juniorkach, jak i w seniorkach z nauką. Dają z siebie wszystko, a klub ma je głęboko w d...e. Powiedz to dla "kopytkarzy" w czwartej lidze, aby za nic grali, to cię wyśmieją. Nikt nie wymaga cudów, ale minimum zainteresowania i jasnej sytuacji. Albo klub jest albo go nie ma, a nie jakieś ułańskie podchody i piprzenie dyrdymałów.

        • 0 0

    • Należałoby dodać tu jeszcze, że niektóre zawodniczki grają z kontuzjami, których leczeniem zajmują się osobiście i za własne pieniądze.

      • 0 0

  • Bicie piany!!!

    To co dzieje się na AWFiS-się jest potwierdzeniem teorii jednego wielkiego kolesiostwa czyli tak zwanego mycia sobie wzajemnie rączek upapranych w g... . Niestety dla gdańskiego sportu coś co powinno być naszą chlubą w skali Polski staje się powodem do wstydu- chodzi tu oczywiście o AWFiS. Wszystko wskazuje na to że uczelnia jeszcze niestety trwa w głębokim komuniżmie i nie jest w stanie się z niego wyrwać. Nie będę się powtarzał i motywował ponownie, ale zadam jeszcze raz pytanie - dlaczego w AZS-ach w uczelniach technicznych , uniwersyteckich i o innych profilach w Polsce mogą działać i to z powodzeniem kluby AZS w dyscyplinach dużo droższych niż piłka ręczna i znajdują sponsorów? Może na tak prosto postawione pytanie znajdzie się prosta odpowiedż? Jak nie wiedzą władze uczelni czysto sportowej jak na to pytanie odpowiedzieć to podpowiem- prywata i nieudacznictwo. A nasze tutaj komentarze na władzach uczelni nie robią żadnego wrażenia - czyli przysłowiowe bicie piany!!!

    • 0 0

  • zupelne popacie dla 2 powyzszych komentarzy... demokratyczne wladze uczelni to fikcja, na AWFie powstala klika ktora bez watpienia mozna porownac do struktur PZPNu (nota bene ex rektor-erektor jest/byl dzialczem tej cudownej i czystej organizacji (sic!)).

    jesli macie jakas wiedze poparta dowodami, ze wladze sabotuja wlasny klub (nie chodzi tu juz jedynie o pilkarki reczne) nie przyjmujac pieniedzy sponsorow i dazac do rozwalenia zespolu to zgloscie do gdzies!! takie dzialania sa wbrew statutowi uczelni, ktory zawiera punkt o klubie uczelnianym!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane