- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (94 opinie)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (104 opinie)
- 3 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (10 opinii)
- 4 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (16 opinii)
- 5 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (10 opinii) LIVE!
- 6 Trefl gotowy na Europę. Bilety na play-off (13 opinii)
Arka zaczyna walkę o finał Pucharu Polski
Arka Gdynia
Arka po raz czwarty staje do gry w półfinale Pucharu Polski. Dotychczas tę rundę sforsowała tylko raz, w 1979 roku, a następnie sięgnęła po trofeum. We wtorek o godzinie 18:30 gdyńscy piłkarze zmierzą się w pierwszym spotkaniu z Zagłębiem w Lubinie. Rewanż mieć będą 16 kwietnia na własnym stadionie. Tajną bronią żółto-niebieskich może okazać się Paweł Oleksy. 23-letni lewy obrońca dwa lata temu awansował do ekstraklasy z Zawiszą Bydgoszcz, w minionym sezonie z Piastem Gliwice zdobył prawo gry w Lidze Europy, a to wszystko osiągnął na wypożyczeniach... z "miedziowego" klubu, którego piłkarzem jest nadal.
Typowanie wyników
Jak typowano
70% | 305 typowań | Zagłębie Lubin | |
19% | 82 typowania | REMIS | |
11% | 50 typowań | ARKA Gdynia |
Jacek Główczyński: Arka jest jedyną drużyną spoza ekstraklasy w gronie półfinalistów. Czy z tego powodu, w tym towarzystwie czujecie się Kopciuszkiem czy też wierzycie w swoją wartość?
Paweł Oleksy: To że Arka doszła do półfinału nie jest dziełem przypadku. Dlatego w gronie drużyn ekstraklasowych nie możemy siebie stawiać na straconej pozycji, ani tym bardziej czuć się jak Kopciuszek. Na pewno to zespoły, z którymi będziemy grać w półfinale, a potem - mam nadzieje - w finale - będą faworytami, ale to nam pasuje. To oni muszą wygrywać, ale my tego też bardzo chcemy.
Pucharowa specyfika powoduje, że mając w zanadrzu rewanż u siebie, gra się w pierwszym meczu o to, by strzelić gola, a nawet minimalną porażkę uważa się za dobry wynik. Czy i wy takie rozstrzygnięcie w Lubienie wzięlibyście w ciemno?
Porażki nie uwzględniamy jako dobrego wyniku. Najlepsze rozstrzygnięcie to zwycięstwo i w to celujemy we wtorek. Jednak bramkowy remis też nie będzie zły.
Arka ma szansę na awans do finału?
Oczywiście, że tak. Uważam, że nie stoimy na straconej pozycji. Wyjdziemy na mecz we wtorek, jak to każdego innego, aby wygrać. Oczywiście boisko zweryfikuje te zamierzenia, ale my na pewno nie odpuścimy, damy z siebie wszystko.
Jest pan piłkarzem wypożyczonym przez Lubin do Arki na rundę wiosenną. W umowie znalazła się klauzula zabraniająca panu gry przeciwko Zagłębiu?
Gdy w poprzednim sezonie byłem wypożyczony do Piasta, to taka klauzula była. Nie mogłem zagrać w ekstraklasie przeciwko Zagłębiu. Teraz takiego zapisu nie ma. Bardzo się cieszę, że będę mógł przypomnieć się w Lubinie. Liczę, że pokażę się z dobrej strony.
Sezon 1978/79
ARKA - Szombierki Bytom 3:0
Sezon 1981/82
Lech Poznań - ARKA 2:0
Sezon 2011/12
ARKA - Legia Warszawa 1:2
Legia - ARKA 2:1
SPRAWDŹ - JAK DALEKO DOCHODZIŁA ARKA W PUCHARZE POLSKI W OSTATNICH 35 LATACH
Z jakim nastawieniem wyjdzie pan we wtorek do gry? Zamierza pan udowodnić Zagłębiu, że pomyliło się rezygnując z pana zimą, czy bardziej utwierdzić Arkę w przekonaniu, że wypożyczenie pana to bardzo dobry interes?
Przede wszystkim chcę zrobić dobre wrażenie na kibicach i sztabie szkoleniowym Arki, przekonać do siebie także drużynę, tym bardziej, że to dopiero moje pierwsze mecze w nowych barwach. Jestem obecnie piłkarzem Arki i tylko na tym się skupiam. Nie interesuję mnie udowadnianie czy pokazywanie czegokolwiek Zagłębiu.
Co jest nie tak w Lubinie, że klub od lat ma utalentowaną młodzież, osiąga sukcesy w juniorskich mistrzostwach Polski, czy wcześniej w Młodej Ekstraklasie, a potem ci piłkarze, choć dostają szansę w seniorskiej drużynie, odchodzą z Zagłębia?
Na pewno nikt z chłopaków, którzy są teraz w Lubinie, albo, tak jak ja, odeszli na wypożyczenia, nie składa broni. Wszyscy chcieliśmy grać dla Zagłębia, w pierwszej drużynie nie tylko dostać szansę, ale i stać się etatowymi piłkarzami zespołu ekstraklasowego. Natomiast potem robić na tyle dobre wyniki, które by satysfakcjonowały kibiców i włodarzy klubu. Rzeczywiście w Zagłębiu było i jest dużo zdolnych chłopaków, ale czegoś brakuje przy przejściu z juniorów do seniorów. My na pewno musimy jeszcze bardziej starać się udowodnić, że to nam to miejsce się należy.
PAWEŁ OLEKSY: JESTEM OBROŃCĄ Z INKLINACJAMI DO GRY OFENSYWNEJ
Na pewno ma pan kontakt z kolegami, którzy zostali w Zagłębiu. Odbyła się między wami telefoniczna wojna psychologiczna, w której padały obietnice, kto komu dokopie w Pucharze Polski?
Najlepiej dogaduję się z Adrianem Błądem, gdyż chodziliśmy do jednej klasy w szkole, a potem byliśmy razem na wypożyczeniu w Zawiszy. Mam też kontakt z Bartkiem Rymaniakiem. Rozmawialiśmy przed meczem, ale nie było żadnych uszczypliwości czy pogadywania sobie. Raczej mówiliśmy o tym, że fajnie będzie się znów zobaczyć, a także zagrać przeciwko sobie.
W poprzednim tygodniu pojawiła się informacja, że Orest Lenczyk po sezonie nie będzie trenerem Zagłębia i to bez względu na wyniki, które osiągnie wiosną. To zwiększa pańskie szanse na powrót do Lubina?
To są tylko plotki. Tak naprawdę nie ma żadnego oficjalnego sygnału, że trenera Lenczyka nie będzie. Teraz dla mnie i tak to nie ma żadnego znaczenia. Co najwyżej tym będę się martwić po sezonie, gdy będę miał wrócić z wypożyczenia.
Reakcji kibiców Zagłębia się chyba pan nie obawia? Wszak sympatycy obu klubów żyją w przyjaźni.
Uważam, że kibice nie mają powodu, aby się na mnie gniewać. Nie uciekłem z Zagłębia, a poszedłem na wypożyczenie, aby grać, bo w Lubinie nie wywalczyłem sobie miejsca w składzie. Takie jest życie piłkarza. Zdarzają się mecze, że musi grać przeciwko swojemu klubowi. Ja w sumie zagram przeciwko... obecnemu, ale na pewno kibice nie mogą mieć mi tego za złe.
PIĘĆ ZMIAN W SKŁADZIE ARKI MIĘDZY OKOCIMSKIM A ZAGŁĘBIEM. ZOBACZ PEŁNĄ "18"
W Gdyni liczono, że od początku wiosny będzie pan solidnym wzmocnieniem drużyny. Tymczasem w inauguracyjnej kolejce pan nie zagrał, a potem w ogóle nie było pana w "18". Dlaczego?
Na treningu doszło do lekkiego naciągnięcia mięśnia półścięgnistego uda, pojawił się krwiak. Wykluczyło mnie to z gry przez trzy tygodnie, ale trenowałem indywidualnie. Z decyzją o powrocie na boisko czekano, aby nie było ryzyka odnowienie kontuzji. Pośpiech byłby nieopłacalny. Gra o kilka dni za wcześnie groziła tym, że mógłbym wypaść już do końca rundy.
WYBIERZ NAJLEPSZEGO TRÓJMIEJSKIEGO PIŁKARZA OSTATNIEJ KOLEJKI - ZAGŁOSUJ TUTAJ
Oficjalnie w Arce zadebiutował pan w sobotę w meczu z Okocimskim. Jakie wrażenia?
Z utęsknieniem czekałem aż w końcu będę mógł wybiec na murawę. Cieszę się bardzo, że w mogłem poczuć trochę rytmu meczowego. W Brzesku dostałem kilkanaście minut, co było dobrym przetarciem przed meczem pucharowym. Dało mi to pewność, że z nogą jest wszystko w porządku, a uraz dobrze został zaleczony.
Do pełnej radość zabrakło pewnie tylko lepszego wyniku niż remis z przedostatnią drużyną I ligi?
Rzeczywiście dla nas to nie zdobyty punkt, a strata dwóch. Takie mecze musimy wygrywać. Jednak nie ma co długo rozpamiętywać tego remisu. Natężenie i ilość meczów w tej rundzie jest tak duża, że nic nie zostało jeszcze stracone. Z Brzeska należy wyciągnąć wnioski i skupić się na następnych spotkaniach w I lidze, aby w nich wrócić do zdobywania kompletów punktu.
BLISKO PÓŁ GODZINY OLEKSEGO W DEBIUCIE W ARCE
W Lubinie zagra pan w podstawowej "11"?
Bardzo bym chciał. Po to przyszedłem do Arki, aby grać jak najwięcej. Dlatego cieszę się, że jest Puchar Polski, bo to szansa na dodatkowe mecze, więcej minut do rozegrania.
Jest pan już gotowy do gry przez pełne 90 minut?
Mam nadzieję, że jak będzie taka potrzeba, to spokojnie dam radę. Liczę, że przerwa, która była spowodowana kontuzją, nie będzie miała dużego znaczenia na moją formę. Nic złego nie mogę powiedzieć na okres zimowy, w którym trenowałem w Lubinie. Uważam, że byłem właściwie przygotowany do rozgrywek, pod względem fizycznym czułem się bardzo dobrze.
Ćwierćfinały | ||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Zagłębie Lubin | ARKA GDYNIA | Jagiellonia Białystok | Zawisza Bydgoszcz | |||||||
Sandecja Nowy Sącz | 0 , 0 | Miedź Legnica | LECHIA GDAŃSK | Górnik Zabrze |
Półfinały | ||||
---|---|---|---|---|
Zagłębie Lubin | Jagiellonia Białystok | |||
ARKA GDYNIA | Zawisza Bydgoszcz |
Finał | |
---|---|
Kluby sportowe
Opinie (108) ponad 20 zablokowanych
-
2014-04-08 14:16
Arka ma najepszy sklad od lat
a gra padakę, o co chodzi?
- 4 8
-
2014-04-08 14:26
nie przesadzaj z tą padaką, sam widzisz po lidze w której gracie jak to wygląda...
- 3 2
-
2014-04-08 15:05
Transmisja meczu Arki w telewizji
Mecz Zagłębie - Arka można będzie obejrzeć na żywo w telewizji TVN Turbo 8-go kwietnia od godziny 18.15.
- 8 3
-
2014-04-08 15:16
pozdro z autokaru (2)
Pozdro z autokaru z wujazdu.jest sumer doping ale za duzo alkoholu.nie jeden w swoich wypocinach lezy:-) ale takie rezeczy tez musza byc.teraz leci na caly autokar hej Areczka golaaaaaa my chcemy trzy punkty miec.
- 3 7
-
2014-04-08 15:23
przecież w pucharze nie gra sie o punkty
- 6 0
-
2014-04-08 15:56
Wyrazy współczucia
Tak kończą pikole z lechi, którzy chcą zobaczyć puchar.
Miały być dla lechii puchary ale się zesr.
Pozostało tylko pić i oglądać Wielką Arkę.- 6 2
-
2014-04-08 15:21
Opinia została zablokowana przez moderatora - napinka
Moze mi szanowny moderator wyjasnic o co chodzi? Przeciez 90% komentazy pod tekstami o arce i lechii to prymitywne kibolskie napinki. Wchodze tu tylko czasami, zeby sie posmiac z tepoty i buractwa
- 5 2
-
2014-04-08 15:44
do pozdro z autokaru,gdzie w tej chwili jesteście?
- 3 0
-
2014-04-08 16:02
w Strzebrzeszynie
- 4 1
-
2014-04-08 16:11
Mega mobiizcja na brzesko!!!20 osob!!! A do lubima wiecej bo jesc dadza za darmo
- 3 6
-
2014-04-08 16:48
szykuje się lanie dla areczki od ich sztamy z lubina
finał zagłębie - zawisza, pewnie miedziowi wezmą puchar
- 2 3
-
2014-04-08 16:53
Arka nie przejdzie w PP oraz nie wejdzie do E-klasy
info pewne na 1000%
- 2 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.