- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (246 opinii)
- 2 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (58 opinii)
- 3 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (18 opinii)
- 4 Żużel odwołany 5 minut przed startem (171 opinii)
- 5 Jak Arka radzi sobie z presją? (20 opinii)
- 6 Polska zawiodła w pełnej Ergo Arenie (28 opinii)
Wybrzeże zawiodło organizatorów ME na żużlu
Energa Wybrzeże - żużel
Firma odpowiedzialna za organizację turnieju indywidualnych mistrzostw Europy na żużlu w Gdańsku jest zadowolona z sobotniego spektaklu przy Długich Ogrodach. Pomysłodawcy cyklu bardzo chwalą sobie współpracę z przedstawicielami miasta, czego niestety nie mogli powiedzieć o włodarzach GKS Wybrzeże SA. - Liczyliśmy na większe zaangażowanie z ich strony, rozczarowali nas. W przyszłym roku chcemy zorganizować zawody na PGE Arenie i myślę, że zrobimy to wspólnie z władzami Gdańska - mówi Karol Lejman z One Sport Marketing.
PRZECZYTAJ RELACJĘ I ZOBACZ ZDJĘCIA Z FINAŁU IME NA ŻUŻLU W GDAŃSKU
- Tydzień poprzedzający sobotni turniej był dla nas bardzo ciężki, ale jesteśmy zadowoleni z tego jak wypadł inauguracyjny finał cyklu. Kibice obejrzeli ciekawe zawody z fajną oprawą, na frekwencję też nie mogliśmy narzekać - mówi Karol Lejman, współwłaściciel firmy One Sport Marketing.
Firma zarządzająca mistrzowskim cyklem, który ma stanowić konkurencję dla Grand Prix bardzo ceni sobie pomoc ze strony Miasta Gdańska. To własnie dzięki przychylności włodarzy Grodu Neptuna, coraz bardziej prawdopodobne jest, że w przyszłym roku cykl Speedway European Championships zagości na piłkarskiej PGE Arenie, która może pomieścić ok. czterokrotnie więcej widzów niż 10-tysięczny, dość leciwy obiekt żużlowy przy Długich Ogrodach.
- Z przedstawicielami Miasta Gdańska współpraca układała się nam wręcz wzorcowo. Jesteśmy pod wrażeniem ich zaangażowania w ten projekt, któremu od początku byli bardzo przychylni. Bardzo rozczarowali nas za to działacze miejscowego klubu. Nie chcę wnikać w szczegóły, ale spodziewaliśmy się po nich znacznie większego zaangażowania - dodaje Lejman.
Gdański klub, który miał wziąć na siebie większość kosztów organizacyjnych turnieju, wycofał się z tych planów, gdy nie udało mu się znaleźć dodatkowych sponsorów na to wydarzenie. Tym samym zrzekł się z partycypowania w ewentualnych zyskach. Miało dojść do zmiany w umowie pomiędzy stronami i Wybrzeże ograniczyło się jedynie do minimalnych kosztów w postaci obsługi technicznej.
Reszta obowiązków spadła na barki One Sport Marketing, który miał za sobą takich sponsorów jak Nice czy Unibax, ale mimo to, do imprezy raczej trzeba było dołożyć niż udało się na niej zarobić (sama pula nagród dla zawodników za zdobyte punkty to aż 65 tysięcy euro). Pomimo tego, nie jest wykluczone, że w 2014 roku w Gdańsku odbędzie się kolejny turniej SEC i to ze znacznie większym rozmachem.
- Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby zorganizować w przyszłym roku turniej na PGE Arenie. Oczywiście we współpracy z włodarzami Gdańska, bo z pewnością poradzimy sobie bez Wybrzeża - kończy Lejman.
Jesteśmy zadowoleni z sobotniej imprezy, która ze strony organizacyjnej wypadła naprawdę okazale. My jako klub z ustalonych zadań wywiązaliśmy się należycie.
Oczywiście przygotowania do zawodów były długotrwałe i wymagały dużego nakładu pracy, jednak wszyscy muszą sobie zdawać sprawę, że budżety zarówno firmy One Sport jak i naszego klubu to dwie oddzielne kwestie, o które dbają różne osoby. Naturalnym jest więc, że wiele spraw wymagało dodatkowych ustaleń i negocjacji. W naszej opinii jest to jednak normalna kolej rzeczy w biznesie, a najważniejszym aspektem sobotnich zawodów niech pozostanie świetne widowisko żużlowe, które obejrzeć mogli zadowoleni kibice z całego świata.
Na zakończenie dodam tylko, że to dzięki zaangażowaniu klubu firmie One Sport udało się pozyskać w ostatniej chwili lokalnych sponsorów, dzięki którym widowisko miało tak znakomita oprawę, także multimedialną.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (122) 8 zablokowanych
-
2013-07-29 10:05
Klub nie chciał dopłacać do imprezy, ale miasto Gdańsk -tak!
Klub nie chciał być łosiem, ale miasto Gdańsk chętnie pakuje sie w deficytowe projekty, bo to pieniądze podatników, a nie urzędników.....
- 39 10
-
2013-07-29 10:37
Brawo!!!
Pierwszy klub który się wypiął na tych co chcą doić z klubów kasę. Wystarczy ze BSI wydoiła kilka klubów, teraz nowi się znaleźli i szukają jeleni...
Brawo WYBRZEŻE!!!- 39 7
-
2013-07-29 10:37
Sumowski nie siej fermentu..klakierze Polnego...a co mialo wybrzeze nabijac kase tym cwaniakom..ktorzy chieli sie naszym kosztem dorobic?Miasto Gdansk dalo kase i to byla promocja miasta a nie klubu......
- 30 10
-
2013-07-29 10:39
Brawo terlceki--polny nie siej zamentu..Polny byl w tym calym syfie tej organizacji..Wiec teraz sieje ferment...
- 22 11
-
2013-07-29 10:45
A po co Terlecki miał dokładać do imprezy organizowanej przez kogoś innego? (2)
- skalkulował, że nie warto i się wycofał. To chyba lepsze rozwiązanie niż narobić długów po to by świecić ryjem w gazetach. GKS nie dołożył do imprezy One Sport, ale miasto zapewne tak - nazywa się to promocją miasta, ale tak na prawdę chodzi o promocję polityków! A długi przyjdzie nam wszystkim spłacać!
- 34 6
-
2013-07-29 13:27
po co (1)
To po co terlecki gadał w mediach że to on organizuje imprezę? Miasto dało z nadzieja, że klub na tym zarobi tylko nieudolność działaczy klubu sprawiła że nie wykorzystali szansy z tego co wiem mieli załatwić sponsorów i partycypować w wpływach z biletów tak przechwalal Sie terlecki
- 8 8
-
2013-07-29 14:14
Nic takiego nie gadał, co za absurd.
- 4 4
-
2013-07-29 10:50
(3)
Rolny od korytka odstawiony..Wiec sadzil ze na tej imprezie zarobi kaske..A tu zoonk..Wiec teraz sieje jak to zawsze potrafil najlepiej zament i oblude...Zal mi ciebie rolniaku naprawde..Zanada .
- 17 7
-
2013-07-29 11:49
a mi go nie żal
- 7 1
-
2013-07-29 17:27
Rozumiem że jeden z dyrektorów...?
chłopie piszesz 7 postów wszystkie na ten sam temat zapewne siedzisz w klubie pobierasz pensję i pierdzisz w stołeek a kasa leci..???
- 6 2
-
2013-07-29 19:15
Macie już na tym młynku jakąś obsesję tego rolnego :)
- 4 0
-
2013-07-29 10:52
Obsługa techniczna-na 5
Ja jako kibic obecny na stadionie nie mam żadnych zastrzeżeń co do obsługi technicznej zawodów. Jezeli prezes skalkulował i wyszło mu manko, to tylko pochwalić instynktu samozachowawczego.
- 32 2
-
2013-07-29 10:53
A my swoje ...GKS.GKS!
To było fantastyczne widowisko.Uważam,że wszystko się udało.Ludzie wracali zadowoleni.A nasz DZIKUS pokazał się z dobrej strony i nie dał plamy.Był lepszy od bardziej doświadczonych zawodników.Wytrzymał presję,a to ogromny sukces dla tak młodego żużlowca.
- 29 2
-
2013-07-29 11:00
Udostępnili obiekt i co jeszcze mieli zrobić? Jak mieli zrobić wszystko to sami mogli to zorganizowac jakby chcieli.
- 16 4
-
2013-07-29 11:27
A we wtorek następne rozczarowanie (1)
hahahahahahha
- 5 8
-
2013-07-29 13:26
a co na randkę idziesz?
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.