- 1 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (93 opinie)
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (69 opinii)
- 3 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (8 opinii)
- 4 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (9 opinii)
- 5 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (159 opinii)
- 6 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (186 opinii) LIVE!
Ten kto zamierza podnieść prestiż rozgrywek o Puchar Ekstraklasy poprzez spotkania derbowe, nie pomylił się. W Trójmieście przed poniedziałkowym meczem Arki Gdynia z Lechią Gdańsk panuje pełna mobilizacja. Obaj trenerzy zapowiadają wystawienie optymalnych składów, czyli poślą na boisku najlepszych na tę chwilę piłkarzy. Początek gry przy ul. Olimpijskiej o godzinie 20.30. Dla kibiców, dla których zabraknie miejsc na stadionie, nasz Portal przeprowadzi bezpośrednią relację z tego spotkania.
W piątek obie nasze drużyny na inaugurację rywalizacji w grupie C Pucharu Ekstraklasy zgodnie zremisowały. Wyżej oceniono podział punktów Arki w Bełchatowie, gdyż teoretycznie gdynianie zmierzyli się z bardziej wymagającym rywalem i strzelili dwa gole niż Lechia, która bezbramkowo zagrała z Lechem... Młodą Ekstraklasą. Jednak preludium sprzed dni nie będzie miało żadnego przełożenia na poniedziałkowe starcie. Wówczas w wyjściowych jedenastkach było mniej niż połowa podstawowych graczy. Tym razem składy mają być zbliżone do optymalnych.
- Jeśli passa trwa, to trzeba ją kontynuować jak najdłużej. Ponadto szanuję kibiców - zapewnia Czesław Michniewicz. Co prawda szkoleniowiec żółto-niebieskich nie mówi wprost, że wystawi wszystkich najlepszych, ale można przyjąć, że taka decyzja zapadnie po... treningu, który odbędzie się jeszcze w dniu meczu. Z kluczowych ostatnio piłkarzy pod uwagę nie jest brany jedynie Michał Płotka, który rozchorował się na grypę.
- Doskonale pamiętam derby, w których bramek udział jako piłkarz. Zdaję sobie sprawę jak takie spotkania są ważne dla kibiców. Dlatego na pewno zagramy w silniejszym składzie niż w piątek. Nastawiamy się na walkę na całego - podkreśla Jacek Zieliński. Trener Lechii, tak jak i szkoleniowiec Arki, po raz pierwszy usiądzie na ławce podczas meczu pomiędzy trójmiejskimi drużynami.
W gdańskim zespole zapewne oszczędzani będą Paweł Buzała i Andrzej Rybski, którzy dopiero wrócili do treningów po kontuzjach. Natomiast nie ma żadnych przeszkód, aby zagrał Ben Starosta. Obrońca rodem z Anglii już w piątek zyskał sympatię publiczności, bo wolał patrzyć na grę nowych kolegów z miejsc dla zwykłych kibiców, a nie z trybuny honorowej.
Bez względu na to, w jakich składach zagrają zespoły, mamy prawo oczekiwać, że zaprezentują otwarty futbol, a nie grę na punkty. W minionym sezonie, gdy Arka z Lechią grały w II lidze, prymat miała defensywa nad ofensywa. Taktyka - przede wszystkim nie stracić gola - którą założyli wówczas Wojciech Stawowy oraz Dariusz Kubicki sprawiła, że przez 180 minut piłkarze strzelili tylko jedną bramkę i to wówczas, gdy na boisku nie było jednego gracza. Po bezbramkowym remisie w Gdańsku, w Gdyni wygrali gospodarze po trafieniu Grzegorza Nicińskiego, gdy biało-zieloni grali w "10" po czerwonej kartce dla Pawła Kapsy.
Kluby sportowe
Opinie (175) ponad 50 zablokowanych
-
2008-09-08 20:10
Żółte słońce ......
WYGRAMY WYGRAMY WYGRAMY !!!!!!
LESIE POKONAMY !!!!!!
O ARECZKO KLUBIE TY NASZ !!!!!!!!
3:0- 0 0
-
2008-09-08 21:14
sędzia boczny
chyba na etacie w Arce.TylkoLG
- 0 0
-
2008-09-08 22:29
Na kolana gdańskie szmaty
- 0 0
-
2008-09-25 12:23
ARKA MZKS ANTY BKS
ARKA TO JEZD POTENGA AEKA NAJLEPRZA JEZD ARKA ZONDZI NASI KUMPLE LECH POZNAN CRACROVIA ITP WIELKIE POZDRRO DLA NICH ARKA GDYNIA WLADCY PULNOCY
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.