- 1 Arka. Nowi akcjonariusze. Motywacja piłkarzy (18 opinii)
- 2 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (220 opinii)
- 3 Arka nie kombinuje, a modyfikuje grę (139 opinii)
- 4 Gueho chce zostać w Lechii na dłużej (51 opinii)
- 5 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (126 opinii)
- 6 TLG o awans. Gdzie jeszcze na mecz? (8 opinii)
PGE Arena ma wyjść z długów za 3-5 lat
Lechia Gdańsk
Arena Gdańsk Operator będzie zarządzać stadionem, na którym odbywało się Euro 2012. Pod taką nazwą działać będzie dotychczasowa spółka Lechia Operator, która daje sobie od 3 do 5 lat na wyjście z poczynionych w ciągu ostatniego roku długów. Gdański klub obiekt na spotkania i treningi będzie wynajmować, w dodatku oddawać część dochodów, które zarobi podczas dnia meczowego. Piłka nożna nadal ma być dominującą dyscypliną na Letnicy, ale mile będą widziani także inni sportowcy, łącznie z tymi specjalizującymi się w sportach zimowych. Może kiedyś wystartuje tutaj nawet Justyna Kowalczyk?! Jednak to nie organizacja imprez ma stanowić główne dochody stadionu, którego utrzymanie rocznie kosztuje około 8-10 milionów złotych.
Mimo to spółka została przejęta przez Gdańską Agencję Rozwoju Gospodarczego, która należy do miasta. Teraz to ona będzie musiała spłacać wcześniejsze długi, a także regulować zobowiązania wobec miasta wynikające z 10-letniej umowy operatorskiej na PGE Arenę. Ten kontrakt nadal bowiem obowiązuje, do 2021 roku.
Na razie najbardziej widomym znakiem działalności nowego właściciela jest zmiana nazwy spółki. Lechia Operator odeszła do historii, a zarządca działa pod szyldem Arena Gdańsk Operator. W spółce, którą kieruje prezes Borys Hymczak na stałe ma pracować 10-15 osób, a podczas projektów związanych z organizacją imprez, wraz z podwykonawcami - ten sztab może wynosić nawet i 100 pracowników.
Na koncerty gwiazd światowej muzyki przyjdzie nam poczekać do przyszłego roku. Wówczas planowane są trzy duże koncerty. Nie będzie w tym roku również meczu towarzyskiego Lechii z zagranicznym rywalem. Rzucony podczas Euro 2012 przez władze miasta pomysł, aby rozgrywać pojedynek bądź nawet turniej klubów europejskich o biało-zielonych barwach nie znalazł zaplecza finansowego. Podobnie zabrakło środków na sprowadzenie Dynamo Moskwa, za którym klubem miało optować miasto. Natomiast Lechia we własnym zakresie prowadził rozmowy z Udinese i Feyenoordem Rotterdam, ale w związku z grą tych klubów w europejskich pucharach nie udało się uzgodnić satysfakcjonującego obie strony terminu. Czynione są starania, aby na początku sierpnia biało-zieloni zagrali z jedną z drużyn Cypru, ale jeśli to się uda, mecz raczej odbędzie się podczas zgrupowania w Gniewinie.
Lechia na PGE Arenie będzie teraz gościem. Tak jak niegdyś funkcjonowała na miejskim stadionie przy ul. Traugutta tak i teraz za wynajem obiektu będzie płacić. Ile? - to tajemnica handlowa. Udało nam się tylko dowiedzieć, że Lechia może zachować pomieszczenia klubowe na Letnicy, odbywać tam określoną liczbę treningów, a stadion na mecze otrzymywać będzie 24 godziny przed ich rozpoczęciem. Zyski z biletów w całości zachowa dla siebie, ale będzie musiała dzielić się dochodami z cateringu.
To nowy zarządca - Arena Gdańsk Operator - czerpać będzie czynsz, który dotychczas inkasowała spółka Lechii z tytułu dzierżawy funkcjonujących na obiekcie pubu i restauracji, odpłatnego zwiedzania stadiony, organizowanych tam konferencji i sponsorskich tourów, czy wreszcie lóż i miejsc biznesowych. Są też nowe pomysły na komercjalizację wolnych dotychczas powierzchni stadionowych - około 9 tys. m.kw.
Na Letnicy ma powstać centrum sportu i rekreacji, w którym poza fitnessem będzie m.in. tor gokartowy czy plac do paintballa. Aranżacja pozostałej powierzchni zależy od inwencji firm, które na stadionie chciałyby podjąć działalność gospodarczą. Operator jest otwarty na szeroko gamę usług od przychodni lekarskiej na galerii kończąc. Właśnie dochody z części komercyjnej stadionu oraz wpływu z reklamy mają być głównymi środkami finansowymi, które chce zarabiać Arena Gdańsk Operator.
Istotnym zastrzykiem pieniędzy w tej koncepcji są dochody z lóż. Dotychczas ich sprzedaż szła słabo. Nowy operator chciałby w pierwszym sezonie działalności sprzedać 10-15 z 40 istniejących. W tym celu zmieniony zostały ceny oraz pakiet związane z wynajmem. Obecnie za 10-osobową lożę, z której można korzystać przez całą dobę, we wszystkie roczny czynsz zaczynać się będzie od 130 tysięcy złotych, gdy poprzednio trzeba było zapłacić ponad 200 tysięcy.
Dyscypliną dominującą na stadionie pozostanie piłka nożna. Wynajem obiektu na inne imprezy ma nie kolidować z terminami, które na początku sezonu zarezerwuje Lechia pod mecze ekstraklasy. Jednak chętni widziani będą na Letnicy również inni sportowcy. Informowaliśmy już o zainteresowaniu Gdańska przejęciem Grand Prix na żużlu (sprawdź, jakie są na to szanse), jest też oferta na przedstawicieli sportów zimowych. Już w najbliższym sezonie na stadionie i na przylegającym do niego torze wrotkarskim mają odbyć się zawody w biathlonie. Jeśli ta impreza by cieszyłaby się zainteresowaniem publiczności to nie wykluczone, że w przyszłości na Letnicy można byłoby zorganizować i biegi narciarskie, których gwiazdą byłaby Justyna Kowalczyk, sponsorowana wszak przez Grupę Lotos.
Przy organizacji imprez tak sportowych, czy muzycznych Arena Gdańsk Operator nie liczy na dotację z Urzędu Miasta. Wszystkie przedsięwzięcia mają być dochodowe, a w najgorszym wypadku nie generować dalszych strat. Do spłacenia jest bowiem ponad pięć milionów długu. Z tą zaszłością obecne władze spółki chcą uporać się w ciągu trzech lat. Natomiast najpóźniej za pięć lat obiekt, jeśli nie będzie zarabiać, to przynajmniej na zarabiać tyle, aby sam się utrzymać. Roczny koszt jego funkcjonowania to bowiem 8-10 milionów złotych.
Przypomnijmy, że w poczet operatora stadionów nie zalicza się pieniędzy, które przez pięć lat ma wpłacić PGE za używania szyldu firmy w nazwie stadionu. Z tego tytułu, w tym okresie 35 milionów złotych ma trafić do spółki BIEG 2012, która obiekt wybudowała.
Kluby sportowe
Opinie (209) ponad 10 zablokowanych
-
2012-07-25 08:38
A teraz rok po roku (1)
ta kupa zlomu bedzie przynosic takie straty, ze Budyniowi az mleko wykipi !!!!
Ale co tam, platformerska bezmozgowosc ma jeden cel - IGRZYSKA !!!!!
A ciemny lud to łyka jak żaba muł.- 35 35
-
2012-07-25 12:16
Do bezmózgich minusowiczów
Skoro minusujecie, to dlaczego - Szef na Nowych Ogrodach kazał?
Niestety, ale gość ma rację.- 4 7
-
2012-07-25 08:37
(1)
Cała Lechia, narobili długów to niech je teraz spłacają...
- 39 30
-
2012-07-25 12:15
A po kiego
Skoro Ty i ja musimy za to teraz płacić. Kolesie z UM przerjęli zadłużona spółkę, Miasto, czyli my spłacamy, a stary dłużnik pod nową nazwą jak gdyby nic się nie stało, dalej będzie bawił się w te klocki. Super-budyniowo niech zyje, by im zyło się lepiej. Rzygać się chce na ten folwark PO.
- 5 7
-
2012-07-25 12:09
Kolejna pączkująca spółka miasta majaca ukrywać długi
pełno takich GARG, GIK czy GIWK właścicielem których jest miasto a długi nie wliczaja się do zadłużenia gminy.
- 5 1
-
2012-07-25 11:58
czy ktos tu robi korekte tekstu?
- 0 0
-
2012-07-25 11:27
Ja rozumiem, że 8-10 milionów, to koszt utrzymania całego stadionu w sytuacji, kiedy nic się na nim nie dzieje? (1)
W dodatku pewnie ok 1 mln to podatek od nieruchomości, który koniec końców i tak wróci do miasta i które miasto pewnie znowu zainwestuje w Arenę organizując tam jakąś imprezę? I pewnie kolejne 2 mln już zapewnione z tytułu rozgrywania meczy przez Lechię? Czyli w najgorszym wypadku 5-8 mln straty? Czy to na pewno tak dużo jak na takie miasto jak Gdańsk, zwłaszcza, że to obok hali jedyny powiew nowoczesności w mieście? wszystkie liczące się miasta mają nowoczesne stadiony, nie róbmy teraz tragedii!. Kasa na budowę już dawno temu została wydana, teraz to już nie ma sensu rozpaczać, na to był czas w 2007 roku - teraz stadion stoi, wydanych pieniędzy się nie odzyska. Jak ktoś uważa, że koszt, w najgorszym wypadku, tych 10 mln złotych rocznie to tak strasznie dużo, to niech sobie porówna to z szacowanym kosztem utrzymania ECS: 12-17 mln. Przy czym stadion generuje miastu jakieś przychody (marketing, mecze, imprezy, biznes), ECS natomiast to jedynie zabezpieczenie emerytalne dla Budynia!
- 3 1
-
2012-07-25 11:44
A, jeszcze jedno - prawo do nazwy: to zwalnia w budżecie miasta 5 mln rocznie (którym nie musi zasilać BIEG 2012), które miasto może przeznaczyć na organizację imprez na stadionie - czyli obiekt tak dużych strat jednak nie ponosi!
- 1 0
-
2012-07-25 11:36
BANDA NIEUDACZNIKÓW
Co trzeba mieć w głowie żeby zadłużyć tak stadion?? Przez rok nieudacznicy nie mieli pomysłu co z nim zrobić ale na stołkach twardo siedzieli...
- 6 1
-
2012-07-25 08:40
Widac jaki rentowny bedzie stadion (2)
Skoro panstwo bedzie go utrzymywalo... bo przeciez ARP to spolka, ktora jest utrzymywana z podatkow...
A moze ci spece od budynia zalozyli by spolke i robili swietny biznes, bo przeciez w mediach mowili ze to super dochodowy interes?
No tak... tylko wtedy by sie wydalo jakimi sa specjalistami i fachowcami, a tak ma sie ciepla posadke bez zadnej odpowiedzialnosci za grube tysiace co miesiac....- 23 18
-
2012-07-25 11:33
BIEG 2012.......?!
Za co sp. BIEG 2012 ma przez 5 lat zgarnąć 35mln zł,przecież stadion został już wybudowany a EURO się skończyło !!!!!!!!!
PIENIĄDZE POWINNY BYĆ PRZEKAZANE NA UTRZYMANIE STADIONU..........!!!
Kto podpisał taką intratną dla siebie.......??? UMOWĘ !!!!!!- 5 2
-
2012-07-25 10:34
Jak coś jest spółką to nie może w UE być utrzymywane z podatków.
- 3 1
-
2012-07-25 09:32
budżetowy klub sportowy (1)
bardzo dobrze płacić na utrzymanie stadionu i płakać
lehja tonie- 11 7
-
2012-07-25 11:32
Nie chce Ci nic mowic ale jezeli Lechia.. albo inaczej (pojde sladami twoich kompleksow) lehja tonie to w takim razie co robi Arka ?
- 4 1
-
2012-07-25 11:25
Budyń i Lenin kibicują Dynamu Moskwa
Budyń chciał sprowadzić Dynamo Moskwa, żeby w odpowiednich warunkach nadać stadionowi imię Lenina
- 4 4
-
2012-07-25 11:20
Nieważne długi..ważna kasa da kolesi..
Kto tym zarządza? prawdziwi menadzerowi raczej nie..
- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.