- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (243 opinie) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (110 opinii)
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (80 opinii)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (101 opinii)
Paszke pół roku później
Przedsięwzięcie Paszkego od początku stało pod znakiem opóźnień. Najpierw trzeba było odłożyć ceremonię chrztu, bo katamaran "Bioton", wybudowany w stoczni Marstrom Composite, z powodu złej pogody nie mógł o czasie dotrzeć ze Szwecji do Polski. Ostatecznie został zwodowany w gdyńskiej "Naucie" 22 stycznia, a matką chrzestną została Maria Kaczyńska.
4 lutego rozpoczęły się finalne przygotowanie do rejsu, a jednostka ponownie wypłynęła na wody Zatoki Gdańskiej. Sześć dni później Paszke opuścił Gdynię, by poprzez Kanał Kiloński dotrzeć na Morze Północne i do południowej Anglii, gdzie w lutym miał nastąpić start do rejsu.
W czwartek jednak zapadła decyzja, że wyprawa zostaje przełożona na jesień. Optymalne do startu tzw. okno pogodowe uciekło bowiem około trzech tygodni temu...
Schrader, kiloński router pogodowy, który miał czuwać nad sytuacją meteorologiczną podczas rejsu, potwierdza, że w ciągu najbliższych dziesięciu dni nie będzie okna pogodowego umożliwiającego start do rejsu dookoła świata.
Paszke zapewnia, że nie będzie bezczynnie czekać do jesieni. - Najbliższe dni spędzimy na planowaniu rejsów, które odbędą się na katamaranie "Bioton" jeszcze w pierwszej połowie tego roku. Będą to na pewno bardzo interesujące projekty, w których będę mógł pokazać pełne możliwości katamaranu. To bardzo szybka i nowoczesna jednostka - zapewnia gdański żeglarz.
Opinie (67) 1 zablokowana
-
2007-02-16 01:45
jak jest więcej gór, to oznacza
że więcej lodów antarktyki się topi
- 0 0
-
2007-02-16 07:53
Ostateczność...
Cytat: "OSTATECZNIE został zwodowany w gdyńskiej "Naucie" 22 stycznia, a matką chrzestną została Maria Kaczyńska"
Doskonale rozumiem dylematy Romka Paszke, musiała to być dla niego ostateczność...- 0 0
-
2007-02-16 08:01
Prawda absolutna
Jak Maria Kaczyńska została chrzesną pierwszego F-16, to na następne zabrakło pilotów chętnych do latania.
Fatum?- 0 0
-
2007-02-16 08:10
Roman Paszke
miał apaszkę dzielny skiper nasz.....
- 0 0
-
2007-02-16 08:22
jeśli klimat się ociepla to liczba gór moze się zwiększyc
ale za to zmalał by zasięg ich wystepowania :)
- 0 0
-
2007-02-16 08:31
Nie bede oryginalny, ale szczery
przylaczajac sie do zwolennikow teorii blednego wyboru matki chrzestnej .
Panie Paszke .
Moze czekajac na okno pogodowe , powtorzyc ceremonie chrztu w innej obsadzie ?- 0 0
-
2007-02-16 08:35
Marek,
Lepiej wybudować jacht od nowa.
- 0 0
-
2007-02-16 08:39
Bolo
Zgoda , ale to kosztowniejsze rozwiazanie .
- 0 0
-
2007-02-16 08:44
gegroza
może zabrał byś się jako kapelan na ten rejs?
Zakładał byś misje na bezludnych wyspach lodowych!?
I wsród pingwinów byś się czuł fantastycznie!- 0 0
-
2007-02-16 08:45
Marek,
w "tanim państwie"?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.