- 1 W Arce na derby po półmaratonie? (36 opinii)
- 2 Lechia nie bierze remisu w derbach (59 opinii)
- 3 Eliminacje IMP - VI Memoriał Henryka Żyto (14 opinii)
- 4 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (4 opinie)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
Lechia Gdańsk nie bierze remisu w derbach. Bogdan Sarnawski: Nie stracić gola
16 maja 2024
(59 opinii)Patryk Lipski: Nie chcę być przeciętny. Chcę być liderem Lechii Gdańsk
Lechia Gdańsk
- Mam nadzieję, że przekonałem do siebie trenera - mówi Patryk Lipski, który w dwóch ostatnich meczach zagrał w podstawowym składzie Lechii Gdańsk, a w ekstraklasie czekał na to od końca sierpnia. - Nie chcę być przeciętny. Mam ambicje, aby być jedną z wiodących postaci drużyny - dodaje 25-letni pomocnik. Czy Piotr Stokowiec w niedzielę w Białymstoku znów na niego postawi?
Czy Lechia Gdańsk awansuje do półfinału Pucharu Polski? - ankieta
Rafał Sumowski: Ostatnie tygodnie potwierdziły, że piłka jest przewrotna. Po serii pięciu meczów bez wygranej w ekstraklasie, przyszły trzy kolejne zwycięstwa oraz awans do ćwierćfinału Pucharze Polski. Odetchnęliście?
Patryk Lipski: Na pewno. W piłce co tydzień musisz udowadniać swoją wartość. Nastroje kibiców szybko się zmieniają. Przyjęliśmy zasłużoną krytykę, ale robiliśmy swoje, wiedząc, że nie zaczęliśmy być nagle słabszymi piłkarzami. Karta musiała się w końcu odwrócić i tak się stało. Tak jak nie załamała nas seria bez porażki, tak teraz seria zwycięstw nie może sprawić, że zgubimy czujność. W niedzielę zagramy kolejny mecz i znów będzie trzeba udowodnić, że jesteśmy lepsi od rywali.
Do końca rundy pozostały wam mecze z Jagiellonią Białystok i Rakowem Częstochowa. Jakie są szanse na komplet punktów?
Teraz myślimy o spotkaniu z Jagiellonią i myślę, że wygrana w Białymstoku to realny cel. Zwolnili teraz trenera i na pewno będą chcieli wykorzystać nowy impuls. Będzie ciężko, ale ostatnio szło nam dobrze na wyjazdach z "Jagą", więc trzeba podtrzymać tę passę. Naszym celem do końca roku jest 6 pkt.
Pucharowy mecz z Zagłębiem Lubin wygraliście 3:2, choć do przerwy było 0:2. Takie powroty dają chyba energetycznego kopa?
Oczywiście. Nie pamiętam, abym przeżył wcześniej taki mecz. Chyba, że mówimy o pamiętnym spotkaniu z Zagłębiem z września ubiegłego roku, w którym prowadziliśmy po hat-tricku Artura Sobiecha 3:0, a skończyło się na 3:3. Super, że odegraliśmy się na nich za to spotkanie. Taki mecz jest budujący i pokazuje, że nie można się nigdy poddawać. Pokazaliśmy, że mimo zmęczenia fizycznego, wiele siedzi w głowie.
Kluby ekstraklasy chcą, by mniej drużyn było degradowanych
W dwóch ostatnich spotkaniach zagrał pan wreszcie w wyjściowym składzie. Jest pan zadowolony ze swojej postawy? Przekonał pan do siebie Piotra Stokowca?
Mam nadzieję, że tak. Jestem zadowolony z wyniku, bo oba spotkania wygraliśmy. Myślę, że pierwsza połówka z Zagłębiem była najsłabsza w moim wykonaniu, bo ciężko jest wejść po przerwie w regularnej grze. Druga była już fajna, a ostatni mecz z Wisłą Płock też był dobry w moim wykonaniu. Nie było goli czy asyst, ale miałem też inne zadania, bo graliśmy razem z Flavio Paixao i Arturem Sobiechem. Nie mogłem się podłączać za bardzo do przodu jako trzeci napastnik, zabezpieczałem za to tyły razem z Tomkiem Makowskim. Uważam, że dobrze się wywiązałem z tej roli, bo Wisła nam specjalnie nie zagroziła. Mam nadzieję, że kolejne dwa mecze również rozpocznę w wyjściowej jedenastce.
Mario Maloca: Lechia Gdańsk ma moc
Przypomniał się panu trener Adam Owen, który chciał zrobić z pana defensywnego pomocnika?
Tam była trochę inna taktyka, z trzema obrońcami. Próbował mnie przestawić, ale tak naprawdę nie pograłem wiele na tej pozycji. Ja jestem otwarty na różne pozycje, mogę dobrze grać "niżej", bo umiem rozegrać piłkę i choćby przeciwko Wiśle moja celność podań, a także Tomka Makowskiego, były na bardzo dobrym poziomie.
Zbierał pan bardzo dobre recenzje za mecz z Broendby w eliminacjach Ligi Europy, w którym strzelił pan gola. Nie brakuje jednak opinii, że na takim poziomie powinien pan grać cały czas. Co sprawia, że nadal nie rozwinął pan skrzydeł w Lechii na miarę potencjału, z którym trafił pan do Gdańska?
Od kiedy jestem w Gdańsku, brakuje mi stabilizacji i regularnej gry bez kontuzji. Ciągle są jakieś zawirowania. W zeszłym sezonie zacząłem dobrze, ale przydarzyła się jedna kontuzja kostki, potem kolejna. Nie miałem na to wpływu, bo nie można o mnie powiedzieć, że źle się prowadzę. To były urazy mechaniczne. Teraz początek sezonu również był niezły, ale przyszedł jeden, drugi słabszy mecz i usiadłem na ławce. Brakuje rytmu meczowego, ale cały czas walczę o skład. Pracuję, aby pokazać, co potrafię. Myślę, że mam duże umiejętności i jeszcze dużo mogę dać Lechii Gdańsk. Jest trudno kiedy grasz, a potem siadasz na ławce albo wracasz po kontuzji. Chcę miejsca w pierwszym składzie i wiem, że zależy to tylko ode mnie.
Nie martwią pana pogłoski o transferze do Lechii Filipa Starzyńskiego? Może okazać się, że gra pan nie tyle o pierwszy skład, co o zachowanie miejsca w zespole?
Filip Starzyński to bardzo dobry zawodnik. Zobaczymy, czy do nas przyjdzie? Ja o tym nie myślę, staram się grać jak najlepiej. Tak jak powiedziałem, mnie interesuje walka o pierwszy skład, a nie o to, aby być w szerokiej kadrze. Przyjście jednego czy drugiego zawodnika nic nie zmienia. Mam kontrakt do czerwca 2021 roku i raczej myślę o tym, aby zapracować na jego przedłużenie. Nie chcę być przeciętny. Nie zadowoli mnie utrzymanie się w drużynie. Mam ambicje, aby być jedną z jej wiodących postaci.
Karol Fila odejdzie z Lechii Gdańsk?
Zaplanował pan już zimowe wyjazdy? W styczniu był pan m.in. na Kubie.
Święta spędzę z rodziną. Zobaczymy gdzie wylecę, jeszcze tego nie zaplanowałem. Gdziekolwiek się nie udam, mam nadzieję, że zrobię to w dobrym humorze, po zdobyciu kompletu punktów w dwóch ostatnich spotkaniach i po moich dwóch dobrych występach.
Typowanie wyników
Jak typowano
21% | 79 typowań | Jagiellonia Białystok | |
28% | 104 typowania | REMIS | |
51% | 191 typowań | LECHIA Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (48) 6 zablokowanych
-
2019-12-13 20:58
A kiedy wywiad z prezesem?
- 4 2
-
2019-12-13 20:26
piłka to prosta gra
z Jagą ustrzel hat tricka i już nie będziesz przeciętny
- 6 0
-
2019-12-13 13:10
(2)
Zatem do roboty. Masz szanse.
- 23 4
-
2019-12-13 14:11
Jak na razie Patryk jest bardzo wystraszony na boisku, unika gry, nie drybluje, nie strzela, podaje do tyłu lub w bok. (1)
Czasmi mam wrażenie, że unika gry. W Chorzowie jakoś był bardziej odważny. Czyżby zabiły go schematy Stokiego?
- 3 1
-
2019-12-13 17:53
Jedyne co go mogło zabić to kolejne kontuzje i brak ogrania meczowego.
- 3 0
-
2019-12-13 17:12
Grasz piach. Zero z przodu, zero z tyłu, a w środku unikasz walki. Jesteś pierwszy do odejścia. Gorszego obecnie w Lechii nie ma.
- 8 12
-
2019-12-13 15:50
Do roboty
Goń za tym skórzanym balonem, dobrze podawaj, celnie strzelaj i to wszystko co musisz zrobić. Trzymam kciuki ;)
- 11 2
-
2019-12-13 15:37
Zacznij ty w końcu celnie strzelać z dystansu i trenuj strzały po treningach.
- 13 1
-
2019-12-13 13:48
Chciałby być przeciętny
Obecnie najgorszy nasz pomocnik, mecz z Zaglebiem dramat, może kiedyś będzie tym przeciętnym zawodnikiem
- 14 8
-
2019-12-13 13:33
Niestety, nie kazdy robi kariere. (2)
Nie narzekaj. Na nasze podwórko Twoje umiejętności wystarczają. Nie przeginaj. Jaki musialby być załamany taki np Zdzichu Puszkarz? Na koniec przygody złapiesz jakiś Cypr i będzie ok.
- 11 7
-
2019-12-13 13:41
No coz...
Bozia dała przecietny talent i trzeba się z tym pogodzić. Biegaj, pracuj może kiedyś dołączysz do czoła przecietnych. Dobre i to.
- 20 3
-
2019-12-13 13:36
Przecietny nie pasi?
To spróbuj może czegoś innego? Jeszcze jesteś wyuczalny a szkoły czekają. Na czesne Cię stać.
- 13 5
-
2019-12-13 13:37
Zawiodlem sie
Ale trzymam kciuki!
- 16 3
-
2019-12-13 13:37
Wirtuoz
To polska liga wystarczy w zespole 3 przecietniaków, którzy potrafią przyjąć i podać i reszta żeby biegała i ósemka w tabeli jest.
- 9 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.