- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (257 opinii)
- 2 Jak Arka radzi sobie z presją? (46 opinii)
- 3 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (4 opinie)
- 4 Żużel odwołany 5 minut przed startem (178 opinii)
- 5 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (63 opinie)
- 6 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (27 opinii)
Pierwszy sparing dla Lotosu Wybrzeża
Energa Wybrzeże - żużel
Gdańscy żużlowcy wygrali pierwszy tegoroczny sparing przeciwko GTŻ Grudziądz 46:32. Zawody przy Długich Ogrodach upłynęły przede wszystkim pod znakiem licznych upadków. Ze względu na przeciągające się zawody, zostały one zakończone już po trzynastym biegu, na co nalegali przyjezdni. W barwach Lotosu Wybrzeża najlepsze wrażenie pozostawili po sobie Thomas Jonasson i Tomasz Chrzanowski, a kompletnie zawiódł Maksims Bogdanovs.
GTŻ Grudziądz
1. Peter Ljung 10 (2,3,2,3)
2. Karol Szychowski 1 (0,0,0,0,1)
3. Andriej Karpow 7+1 (1,2,1*,3)
4. Paweł Staszek 2 (0,0,2,0)
5. Norbert Kościuch 9 (2,2,2,3)
6. Łukasz Cyran 0 (-,-,-)
7. Adrian Osmólski 3+1 (1,0,1*,1)
Lotos Wybrzeże Gdańsk
9. Thomas Jonasson 11 (3,3,3,2)
10. Krzysztof Wittstock 1 (1,-,0,-)
11. Maksims Bogdanovs 3+2 (2*,1*,d,u)
12. Kamil Brzozowski 8 (3,2,3,-)
13. Tomasz Chrzanowski 11 (3,3,3,2)
14. Krystian Pieszczek 5+1 (2*,1,2)
15. Marcel Szymko 6+1 (3,1,1,1*)
16. Patryk Beśko 1+1 (0,1*)
Grudziądzanie w awizowanym składzie zgłosili jedną zmianę. Za Australijczyka Davey'a Watta wystąpił Paweł Staszek. Gdańszczanie, co było wiadome już wcześniej, startowali bez Nickiego Pedersena i Piotra Świderskiego, który wciąż przechodzi rehabilitację kontuzjowanej w ubiegłym roku nogi.
Rozpoczęcie spotkania opóźniło się o 20 minut ze względu na wciąż dołączających na trybuny kibiców. Klub przygotował na to spotkanie 1500 wejściówek, co okazało się ilością niewystarczającą, bo fani, którzy na stadion zawitali nieco później, do rąk dostawali kserokopie uprawniających do wejścia programów.
W pierwszym biegu dnia na torze tradycyjnie zobaczyliśmy młodzieżowców: Marcela Szymko i Krystiana Pieszczka po stronie Wybrzeża oraz Łukasza Cyrana i Adriana Osmólskiego. Na drugim łuku pierwszego okrążenia niegroźny upadek zanotował Cyran, który ze względu na uszkodzenie jedynego motocykla nie pojawił się już w powtórce, ani w żadnym kolejnym biegu. W drugiej odsłonie premierowego wyścigu gdańscy juniorzy nie dali szans Osmólskiemu wygrywając 5:1.
W drugim biegu po przegranym starcie szybko na pierwszą pozycję przedostał się Thomas Jonasson, który z łatwością wyprzedził uczestnika cyklu Grand Prix, Petera Ljunga. Trzecie miejsce przywiózł Krzysztof Wittstock i gdańszczanie prowadzili już 9:3.
Spotkanie, które opóźniło się już na samym starcie zaczęło się przedłużać. W pierwszej odsłonie trzeciego biegu uślizg zanotował walczący o pozycję z Andriejem Karpowem na pierwszym łuku Kamil Brzozowski. Był to już drugi przerwany wyścig tego dnia. W powtórce "Brzózka" nie dał szans rywalom osiągając sporą przewagę. Drugi był Maksims Bogdanovs, którego do końca naciskał Andriej Karpow.
Po pierwszej serii startów wszystkie biegowe zwycięstwa mieli na swoim koncie gdańszczanie, którzy prowadzili już 18:6. Rozzłościło to najwidoczniej Petera Ljunga, który w piątym biegu wyprzedził Bogdanovsa i Brzozowskiego. Na trzecim okrążeniu zabrakło zrozumienia między zawodnikami Lotosu Wybrzeża, w efekcie czego po raz kolejny upadł "Brzózka".
W powtórce obaj naciskali uciekającego po atomowym starcie Ljunga, ale zdołali wymijać tylko siebie nawzajem, podczas gdy Szwed zgarnął pierwszą indywidualna wygraną. Na zwycięskie tory przywróciły gdańszczan kolejne starty Chrzanowskiego i Jonassona.
Pierwszy z nich w szóstym wyścigu zaprezentował się bardzo pewnie już od momentu startowego, choć mógł lepiej przypilnować Krystiana Pieszczka, który stracił drugą pozycję na rzecz Karpowa. Jonasson z kolei zaprezentował typowe dla siebie napędzanie przez kilka okrążeń zanim w biegu siódmym wyprzedził Norberta Kościucha.
Po dziesięciu wyścigach gdańszczanie prowadzili już 38:22 a bez porażki pozostawali Jonasson i Chrzanowski, nieźle radził sobie Brzozowski. Niepokojąco słabo spisywał się natomiast Bogdanovs, który z powodu defektu nie ukończył swojego trzeciego startu, a samą jazdą również nie imponował.
W kolejnym starcie Łotysz wyskoczył jednak spod taśmy jako pierwszy, ale na tor po nieudanej próbie założenia się na rywali upadł Pieszczek. W następnej odsłonie wywrócił się Osmólski, którego przy następnym wyjeździe na tor zastąpił Szychowski.
Gdy wydawało się, że dwunasty wyścig uda się zakończyć za trzecim podejściem, na tor upadł jadący za Ljungiem i nieatakowany przez nikogo Bogdanovs. Wjechał w niego Pieszczek a sytuacja wyglądała dość niebezpiecznie. Miała ona miejsce na czwartym okrążeniu i sędzia zaliczył wynik biegu na 4:2 dla gości przyznając 3 punkty Ljungowi, 2 Pieszczkowi i 1 Szychowskiemu.
W trzynastym biegu pierwszy punkt stracił Jonasson, który do tej pory wręcz bawił się z rywalami. Tym razem na serio ścigać musiał się z Norbertem Kościuchem, ale jego ataki były bezskuteczne.
Po tym wyścigu zawody, które upłynęły przede wszystkim pod znakiem licznych upadków, zostały przedwcześnie zakończone.
Bieg po biegu:
I (64,41 sek.) Szymko, Pieszczek, Osmólski, Cyran 5:1
II (65,98) Jonasson, Ljung, Wittstock, Szychowski 4:2 (9:3)
III (65,35) Brzozowski, Bogdanovs, Karpow, Staszek 5:1 (14:4)
IV (66,16) Chrzanowski, Kościuch, Szymko, Osmólski 4:2 (18:6)
V (64,84) Ljung, Brzozowski, Bogdanovs, Szychowski 3:3 (21:9)
VI (65,62) Chrzanowski, Karpow, Pieszczek, Staszek 4:2 (25:11)
VII (64,75) Jonasson, Kościuch, Osmólski, Beśko 3:3 (28:14)
VIII(65,66) Chrzanowski, Ljung, Szymko, Szychowski 4:2 (32:16)
IX (65,09) Jonasson, Staszek, Karpow, Wittstock 3:3 (35:19)
X (65,97) Brzozowski, Kościuch, Osmólski, Bogdanovs(d3)3:3 (38:22)
XI (64,62) Karpow, Chrzanowski, Beśko, Szychowski 3:3 (41:25)
XII (65,20) Ljung, Pieszczek, Szychowski, Bogdanovs(u2) 2:4 (43:29)
XIII(65,06) Kościuch, Jonasson, Szymko, Staszek 3:3 (46:32)
- Wypada przeprosić kibiców, bo skoro zapłacili za wejście, powinni mieć możliwość obejrzenia wszystkich piętnastu biegów, nawet jeśli w dwóch ostatnich mieliby startować juniorzy. Na zakończenie po trzynastym wyścigu nalegali jednak goście - wytłumaczył przerwanie spotkania trener Wybrzeża Stanisław Chomski.
Z pewnością dobre wrażenie sprawił w niedzielę Thomas Jonasson. Szwed, który w Gdańsku trenował od poniedziałku,jeździł na dużym luzie, choć statystyki zepsuła mu porażka na zakończenie zawodów.
Solidnie prezentował się także Chrzanowski, a sporym zaskoczeniem in plus była postawa Brzozowskiego, który mimo dwóch upadków, dobrze sprawował się w powtórkach. Wychowanek Stali Gorzów po zawodach narzekał na uraz barku, ale najprawdopodobniej nie stanie mu on na przeszkodzie przed kolejnymi sparingami.
Dość przeciętne zawody odjechali natomiast gdańscy juniorzy, choć w przypadku Beśko i Wittstocka dużym plusem jest sama okazja do występu. Marcel Szymko i Krystian Pieszczek, którzy w sezonie będą tworzyć podstawową parę juniorów, przed startem rozgrywek ewidentnie potrzebują jeszcze objeżdżenia z rywalami.
Martwi z całą pewnością dyspozycja Maksimsa Bogdanovsa, który podobnie jak na sobotnim treningu, radził sobie znacznie gorzej niż liczą na to gdańscy kibice.
- Maksims bardzo chciał się pokazać i jeździł zbyt nerwowo, kombinował z ustawieniami. Nie ma powodów do paniki. Pamiętajmy, że w minionym roku miał kontuzję, więc wdraża się teraz w jazdę troszkę wolniej. Musi też na dobre zapoznać się z naszym torem, z którym najmniejszych problemów jak widać, nie ma Jonasson, który ambitnie atakował dziś na trasie. Cieszy również dobra postawa Tomasza Chrzanowskiego, który dysponuje w tej chwili świetnym momentem startowym - powiedział trener Chomski.
W najbliższy weekend żużlowców czeka testowy dwumecz ze Stalą Gorzów. Najprawdopodobniej zaprezentuje się w nim Renat Gafurow, który na dniach powinien pojawić się w Gdańsku. Wciąż nie wiadomo natomiast kiedy treningi na dobre wznowi Piotr Świderski.
Być może terminarz sparingów po raz kolejny ulegnie zmianie, gdyż pod znakiem zapytania stanęło spotkanie z Hammarby Sztokholm. Lotos Wybrzeże otrzymał bowiem propozycję dwumeczu ze Startem Gniezno, który może okazać się znacznie lepszym sprawdzianem przed startującą 9. kwietnia ekstraligą.
Kolejne sparingi żużlowców Wybrzeża
24.03 (sobota) Stal Gorzów - LOTOS WYBRZEŻE
25.03 (niedziela LOTOS WYBRZEŻE - Stal Gorzów g.15.00
31.03 (sobota) LOTOS WYBRZEŻE - Hammarby Sztokholm g.15.00
Wstęp na sparingi w Gdańsku za okazaniem programu w cenie 10 zł,
dzieci do lat 5 wstęp bezpłatny
Kluby sportowe
Opinie (118) ponad 20 zablokowanych
-
2012-03-19 13:58
Komentarz do jazdy... (1)
Cienko to widzę panowie...Byłem wczoraj na jakiejś parodii organizacyjnej i sportowej!!! Teraz na temat jazdy:
1.T.Jonasson- potwierdził swoje walory w 100%
2.K.Wittstock- młody, uczy się.
3.M.Bogdanovs- padaka, może to skutki kontuzji, swoje 20%
4.K.Brzozowski- przygotowany na swoje 60% (późno zaczął zbierać sprzęt)
5.T.Chrzanowski- niespodzianka na 80% (starty ok,ale nie walczy na trasie)
6.K.Pieszczek- odczuwa skutki kontuzji, stracił 50% dynamiki i techniki
7.M.Szymko- miła niespodzianka, jeździł pewnie,nie tracił pozycji, widać postęp.
8. Beśko- przemilczę- 5 6
-
2012-03-19 20:00
byłem
Byłem,widziałem i zgadzam się z opinią.Juniorzy musza się jeszcze rozjeżdzić.Szymko sprawiał wrażenie solidniejszego ale jest starszy od Krystiana.Ten zaś bardzo się starał ale coś mu nie wychodziło i jechal trochę chaotycznie.Jako kibic nie wiem co było przyczyną,może trema,może jakiś uraz,może żle spasowana szafa etc.Leżał w sobotę,leżał w niedzielę a tor to nie kanapa,twardo i boli.A więc trochę tolerancji i życzliwości dla młodych.Bogdanows zas ewidentnie jechał na osiołkach treningowych a nie na maszynkach na ligę.
- 4 2
-
2012-03-19 14:05
Do pana G.Rogalskiego (2)
Proszę się zwracać do kibica, który widzi więcej od Was z szacunkiem -per Pan, a nie na ty!
Na tym polega konstruktywna krytyka, w której p.Maciej Polny(gazeta DB) był naprawdę dobry-tylko było to ok.8-10 lat temu.- 4 1
-
2012-03-19 23:08
(1)
Po takim Panie jak Ty to mój dziadek na konia wsiadał.
- 2 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2012-03-19 15:33
Z Szymki już nic nie będzie ale nie zmienia to faktu, że lepszego 2 juniora do składu na chwilę obecną nie ma. THJ musi poprawić starty bo w lidze tak wyprzedzać jemu nie pozwolą. Chrzan odwrotnie-bardzo wolny na trasie ale nie wygląda to źle. Bogdanovs martwi nawet jeśli testował silniki. Powinien taki GKM robić u nas spokojnie. Brzozowski na duży plus ale chłopak może mieć problemy ze zdobywaniem pkt w ekstralidze. Przydałyby się z 2-3 porządne silniki dla Kamila.
Generalnie jeździć jak najwięcej się da. Za tydz dwumecz ze Stalą potem pojechać z Gnieznem i będzie można wyciągnąć więcej wniosków- 4 2
-
2012-03-19 18:26
na razie to tylko sparingi (1)
poczekajmy do 1 meczu, potem zaczniemy oceniac. Fakt, jeśli zabraknie Świderskiego w pierwszych spotkaniach to bedzie nam bardzo trudno
- 1 3
-
2012-03-19 20:54
Z/Z
Zapomniałeś o z/z za Świderskiego
- 1 4
-
2012-03-19 21:40
do kibiców (2)
to wy kibiece i pseudo kibice zepsuliscie sperza a teraz chcecie zebsuc pieszczka tyymi pitolami co wypisujecie najpierw na chrzanka piszecie pierdoły a pozniej jak punkty robi to juz ok a jak sie noga poslizgnie to najlepiej zgnoic zastanowcie sie co piszecie bo niejednego zawodnika co ma slaba psyche to przezwas moze sie zmarnowac pozdrowienia dla normalnych
- 2 12
-
2012-03-19 23:03
kto kazal sperzowi przesiadywac na necie zamiast zapierdzielac od rana do wieczora w klubowym warsztacie? swoja droga kto wie co on teraz porabia?
- 4 0
-
2012-03-20 02:57
Naucz się pisać zanim się zwrócisz do szacownego grona kibiców.
Tłuku jeden.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.