- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (27 opinii)
- 2 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (43 opinie)
- 3 W Arce na derby po półmaratonie? (61 opinii)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (69 opinii)
- 5 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (47 opinii)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Żużlowiec Wybrzeża zabezpiecza się przed urazami
Energa Wybrzeże - żużel
Krystian Pieszczek rozpocznie żużlowy sezon z czterema kompletnymi motocyklami. Junior Wybrzeża Gdańsk liczy, że przygoda z najwyższą klasą rozgrywkową będzie dla niego bardziej udana niż 2 lata temu. Zawodnik oprócz bazy sprzętowej postanowił dodatkowo zadbać o swoje bezpieczeństwo na torze. Na pierwszym treningu w Gdańsku startował w specjalnych stabilizatorach na kolanach. - To profilaktyczne rozwiązanie. Zdecydowałem się na nie, gdyż w swojej karierze już dwukrotnie zrywałem więzadła krzyżowe - mówi 18-latek.
WYBRZEŻE PO PIERWSZYM TRENINGU NA TORZE W GDAŃSKU. ZOBACZ ZDJĘCIA
Krystian Pieszczek: Wcześniej jeździłem w Gnieźnie i dzisiaj mogłem sobie pozwolić na więcej niż niektórzy. Tor w Gdańsku wprawdzie nie jest jeszcze w optymalnym stanie, ale i tak jest przyzwoicie. Jesteśmy zadowoleni z tego, że tak szybko udało się wyjechać na tor. Mam nadzieję, że już nie będzie żadnych przymrozków.
Pod koniec minionego sezonu zerwał pan więzadła w kolanie. Czy doszedł pan już do pełnej sprawności po operacji? Na treningu pojawił się pan uzbrojony w dosyć nietypowe ochraniacze na kolanach.
Noga jest wyleczona w stu procentach. Nic mi nie przeszkadza w jeździe. Mam specjalne stabilizatory, które zakładam pod strój do jazdy. To ortezy, które można regulować i dostosować do nogi, aby stawy nie "uciekały". Zdecydowałem się na to rozwiązanie profilaktycznie, bo przed kilkoma laty jeszcze jako adept nabawiłem się podobnego urazu w drugiej nodze.
PIESZCZEK ZAKOŃCZYŁ SEZON Z KONTUZJĄ
Zabraknie pana na pierwszym sparingu Wybrzeża 29 marca w Grudziądzu. Tego dnia będzie pan walczył o finał krajowych eliminacji do indywidualnych mistrzostw świata juniorów. W zeszłym roku przepadł pan już w kwalifikacjach. Teraz powinno się udać wstrzelić z formą od początku sezonu?
To już moje trzecie podejście do mistrzostw świata juniorów i mam nadzieję, że w końcu mi się uda. Do zawodów podejdę jednak treningowo, nie nakładając na siebie presji. I tak dam z siebie wszystko.
Mistrzostwa świata juniorów to dla pana priorytet w tym roku?
Na pewno. Wyznaczam sobie wysokie cele, a takim jest awans do tego cyklu.
Tych imprez będzie trochę, bo czekają na pana jeszcze mistrzostwa Polski, Europy. Spodziewam się, że będzie pan chciał też powtórzyć ubiegłoroczny sukces w postaci awansu do krajowego finału wśród seniorów.
Bardzo chciałbym wystartować w finale mistrzostw Polski seniorów i poprawić swój wynik z ubiegłego sezonu. Z drugiej strony mam na to jeszcze sporo czasu, więc przede wszystkim liczą się imprezy juniorskie.
Ambitne plany indywidualne to jedno, ale kibice bardzo liczą na pana w Gdańsku. Rywale w ekstralidze mają bardzo silne składy. Kadra Wybrzeża raczej na kolana nie rzuca i może być tak, że to pan będzie jednym z zawodników decydujących o wynikach gdańskiego zespołu. To nie za duże obciążenie jak na juniora
Ja nie będę się dodatkowo spinał z tego powodu. Będę jechał tak jak potrafię i to właściwie wszystko, co mogę powiedzieć na ten temat. Chcę nabrać większego luzu i myślę, że to klucz do tego, aby notować jeszcze lepsze wyniki niż w poprzednim sezonie.
Czy problemy jakie miał pan by porozumieć się zimą z gdańskim klubem wpłynęły na przygotowania do sezonu? Próbował pan rozwiązać kontrakt z Wybrzeżem, a ostatecznie podpisał pan aneks finansowy.
Starałem się tym nie przejmować. Jestem dogadany z klubem i wszystko jest w porządku. Przygotowuję się do sezonu z "czystą" głową.
Jak prezentuje się pana baza sprzętowa na ten sezon?
Mam cztery kompletne motocykle. Silników również powinno mi wystarczyć. Ważne aby mnie nie zawodziły.
WYCHOWANEK WYBRZEŻA ZOSTAJE W GDAŃSKU
Czy w tym roku również planuje pan starty w zagranicznych klubach?
W Danii mam umowę z Outrup. W czerwcu będę chciał podpisać kontrakt w Szwecji i w wakacje w Niemczech, aby tych startów było jak najwięcej.
To będzie pana drugi sezon w ekstralidze. Czy doświadczenie nabyte w ostatnim roku w połączeniu ze znajomością torów sprawi, że będzie panu łatwiej o punkty? Jakie zdobycze będą pana satysfakcjonowały?
Jakieś minimum na pewno sobie zakładam, ale do startu rozgrywek mam jeszcze trochę czasu. Chciałbym punktować podobnie jak w I lidze, a może nawet lepiej. Mam nadzieję, że sezon będzie bardziej udany niż ten w 2012 roku. Mam więcej objeżdżenia, więc powinno mi być łatwiej, jeśli w ekstralidze można w ogóle mówić o łatwości.
W Gdańsku jest pan niepodważalnym numerem jeden jeśli chodzi o juniorów. Koledzy dadzą panu wystarczające wsparcie?
Ja jestem bardzo zadowolony z tego jak przepracowałem okres przygotowawczy. Każdy pracuje na swój rachunek i wierzę, że koledzy mogą powiedzieć o sobie to samo. Nie chcę ich oceniać, dużo zależy bowiem od sprzętu i objeżdżenia.
Kluby sportowe
Opinie (36) 4 zablokowane
-
2014-03-13 09:26
(2)
Do wszystkich, którzy chcą normalnie podyskutować mam pytanie. Czy normalne jest to, że u nas są już warunki do trenowania a Fredrik Lindgren trenuję w Ostrowie Wielkopolskim. To jest zawodnik Ostrowa czy Gdańska. Co leży na przeszkodzie by Lindgren trenował w Gdańsku. Brak wypłaconych mu pieniędzy brak czasu by przyjechać do Gdańska, może władze powiedzą coś na ten temat ?
- 9 2
-
2014-03-13 10:30
Bajkopisarz ci powie, że negocjuje z trzema sponsorami spoza miasta. Latem zorganizuje mistrzostwa powiatu wołomińskiego par na Camp Nou. Zarobi na tym turnieju tyle siana, że kibice są mu niepotrzebni. Od wakacji ubiegłego roku pracuje społecznie, a czerwone spodnie otrzymał w ramach zasiłku celowego z MOPS.
- 6 2
-
2014-03-17 14:23
Lindgren w ubiegłym tygodniu trenował w Ostrowie, teraz jest w Anglii, więc raczej nie może być na raz w dwóch miejscach.
- 0 0
-
2014-03-13 11:12
Niech się lepiej zabezpieczy na wypadek braku wypłat.
- 7 3
-
2014-03-13 11:37
Te kibole
Pupa przyspawana do stołków nieroby !!! Do kamieniołomów !
- 8 1
-
2014-03-13 13:03
(2)
W Gdańsku Lechia jest na pierwszym miejscu a potem jest żużel i inni , grunt że kibice Lechii i WYBRZEŻA żyją w zgodzie.
- 2 2
-
2014-03-13 14:35
Zgoda buduje, niezgoda rujnuje
- 3 0
-
2014-03-17 14:22
Nie wszystkich kibiców wybrzeża interesuje lechia mów za siebie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.