- 1 Trefl Sopot z mistrzostwem Polski (48 opinii) LIVE!
- 2 Albo igrzyska albo koniec kariery (4 opinie)
- 3 Arka blisko drugiego wzmocnienia (58 opinii)
- 4 Minimalny margines błędu żużlowców (196 opinii)
- 5 Lechia zostanie z jednym młodzieżowcem? (71 opinii)
- 6 Polacy przegrali z Holandią (83 opinie)
Energa Wybrzeże Gdańsk zabezpieczyła bramkę. Przesądziła osoba trenera Rombla
12 czerwca 2024
(3 opinie)PGNiG Superliga piłkarzy ręcznych. Azoty Puławy - Torus Wybrzeże Gdańsk 32:24.
Energa Wybrzeże Gdańsk
Piłkarze ręczni Torus Wybrzeża Gdańsk przegrali na wyjeździe z Azotami Puławy 24:32 (11:20). To i tak niski wymiar kary, bo zaraz po przerwie podopieczni Thomasa Orneborga tracili do rywali aż 15 bramek.
Azoty Puławy: Bogdanow, Koszowy - Skwierawski, Łangowski 4, Podsiadło 7, Przybylski 1, Adamczuk, Szyba, Rogulski 4, Grzelak, Moryń, Kowalczyk, Dawydzik 6, Gumiński 7, Seroka 1, Jarosiewicz 4
WYBRZEŻE: Kiepulski, Chmieliński - Powarzyński, Sadowski, Pieczonka 1, Gądek, Frańczak, Prymlewicz 2, Papaj 1, Komarzewski 1, Wróbel 6, Salacz, Malinski, Adamczyk 6, Janikowski 7, Didyk
Kibice oceniają
Do meczu w Puławach obie ekipy przystąpiły mając na koncie porażki w inauguracyjnej kolejce PGNiG Superlidze. Gospodarze ulegli jednak na wyjeździe wicemistrzom Polski Orlenowi Wiśle Płock, co nie było niespodzianką. Znacznie bardziej rozczarowani byli gdańszczanie po przegranej u siebie z Chrobrym Głogów.
Sobotnie spotkanie z przytupem rozpoczęli miejscowi, bo od prowadzenia 3:0 po obronionym przez Wadima Bogdanowa rzucie karnym i bramce Dawida Dawydzika z koła. Gdańszczanie na pierwsze trafienie czekali prawie 5 minut, gdy z drugiej linii podczas gry w przewadze, celnie przymierzył Mateusz Wróbel.
Puławianie świetnie pracowali jednak w defensywie i po bramce byłego kapitana Wybrzeża Łukasza Rogulskiego prowadzili 6:3. Goście doszli rywali na 6:7 w 13. minucie. Miejscowi popisali się później serią 4 trafień z rzędu, a ozdobą był rzut Rogulskiego tyłem do bramki.
Prowadzenie różnicą 6 bramek nie usatysfakcjonowało gospodarzy. Tuż przed przerwą zaliczyli kolejny "czteropak" i po bramce Dawydzika odskoczyli już na 19:10. Po zmianie stron sytuacja przyjęła wręcz katastrofalny obrót dla Wybrzeża. Podopieczni Thomasa Orneborga pierwsze 7 minut po przerwie przegrali 0:6.
Kanonadę Azotów przy stanie 11:26 przerwał dopiero Wróbel trafiając z rzutu karnego. Mateusz zapoczątkował serię 5 kolejnych bramek dla gdańszczan, ale nawet po nich, strata do Puławian wynosiła 16:26. Chwilę wcześniej 2 minuty kary otrzymał trener Orneborg.
Zaporę w bramce postawił Paweł Kiepulski i choć w jednej akcji trzy razy bronił rzuty gospodarzy, chwilę później ci odpowiedzieli serią 3 bramek. Znakomita gra bramkarza w końcówce spotkania i kilka kolejnych bramek pozwoliły Wybrzeżu jedynie zmniejszyć rozmiary porażki i uchronić się od kompromitacji, na którą zanosiło się zaraz po przerwie.
Typowanie wyników
Jak typowano
96% | 243 typowania | Azoty Puławy | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
4% | 10 typowań | TORUS WYBRZEŻE Gdańsk |
Tabela po 2 kolejkach
Drużyny | M | Z | Rz | Rp | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | PGE VIVE Kielce | 2 | 2 | 0 | 0 | 0 | 63:41 | 6 |
2 | ORLEN Wisła Płock | 2 | 2 | 0 | 0 | 0 | 58:41 | 6 |
3 | MMTS Kwidzyn | 2 | 2 | 0 | 0 | 0 | 55:47 | 6 |
4 | NMC Górnik Zabrze | 2 | 2 | 0 | 0 | 0 | 60:53 | 6 |
5 | Energa MKS Kalisz | 2 | 2 | 0 | 0 | 0 | 57:55 | 6 |
6 | Chrobry Głogów | 2 | 1 | 0 | 0 | 1 | 57:53 | 3 |
7 | Gwardia Opole | 2 | 1 | 0 | 0 | 1 | 64:61 | 3 |
8 | Zagłębie Lubin | 2 | 1 | 0 | 0 | 1 | 58:55 | 3 |
9 | Azoty-Puławy | 2 | 1 | 0 | 0 | 1 | 49:49 | 3 |
10 | Piotrkowianin Piotrków Tryb. | 2 | 0 | 0 | 0 | 2 | 50:60 | 0 |
11 | Stal Mielec | 2 | 0 | 0 | 0 | 2 | 49:63 | 0 |
12 | Torus Wybrzeże Gdańsk | 2 | 0 | 0 | 0 | 2 | 50:65 | 0 |
13 | Grupa Azoty Tarnów | 2 | 0 | 0 | 0 | 2 | 44:60 | 0 |
14 | Sandra Spa Pogoń Szczecin | 2 | 0 | 0 | 0 | 2 | 45:63 | 0 |
Wyniki 2 kolejki
- Azoty Puławy - TORUS WYBRZEŻE GDAŃSK 32:24 (20:11)
- NMC Górnik Zabrze - Gwardia Opole 37:31 (15:15)
- Sandra Spa Pogoń Szczecin - PGE Vive Kielce 21:30 (8:12)
- Chrobry Głogów - MMTS Kwidzyn 24:27 (13:11)
- Piotrkowianin – Orlen Wisła Płock 24:33 (12:20)
- Stal Mielec – Energa MKS Kalisz 29:30 (14:15)
- Grupa Azoty Tarnów – Zagłębie Lubin 27:35 (17:14)
Kluby sportowe
Opinie (18) 3 zablokowane
-
2019-09-08 20:17
(4)
Czytając , szczególnie te imiennie napastliwe komentarze, mam wrażenie że pisze je człowiek idealny, który potrafi wszystko przekuć w sukces i to natychmiast. Za to że na takim poziomie sportowym dumny Gdańsk ma drużynę , wstydzić się powinno trójmiejskie środowisko biznesu. Przy takim potencjale przemysłowym i usługowym jaki funkcjonuje w Trójmieście, żeby nie można było utworzyć budżetu na poziomie 4-5 mln zł, to wstyd. Drużyny z mniejszych aglomeracji ( Kwidzyn, Tarnów, Piotrków ,Kalisz nawet Zabrze) dysponują znacznie większym budżetem niż Wybrzeże. Przecież nasz klub ma najniższy budżet w Superlidze. Jak utrzymać w klubie zawodników na przyzwoitym poziomie , kiedy konkurencja kusi wyższymi gażami. Może wypowiadający się w komentarzach mają na to sposób. To i tak cud, lub inaczej nadludzki wysiłek Zarządu ,że zespół wystartował w rozgrywkach. I druga pozytywna zasługa klubu , to szerokie szkolenie młodzieży. Młodzież wymaga czasu żeby zahartować się w Superlidze. Czy jest w Polsce drugi klub piłki ręcznej , w który jest 9 wychowanków ? Nawet absolwenci SMS potrzebowali 2-3 lat żeby sportowo zaistnieć . Panowie zawodnicy. Każdy mecz odbywa się tylko raz , zresztą każda chwila przemija i się nie powtarza. Jeżeli wyjdziecie na boisko i będziecie walczyć na ile was stać i na ile potraficie, to kibice wybaczą wam każdy wynik. Życzę wytrwałości w pracy, waleczności a przy okazji sukcesów sportowych. Do zobaczenia na następnym meczu.
- 19 4
-
2019-09-09 09:53
(3)
Od końca.
"Nawet absolwenci SMS potrzebowali 2-3 lat żeby sportowo zaistnieć .
(...) Jeżeli wyjdziecie na boisko i będziecie walczyć na ile was stać i na ile potraficie, to kibice wybaczą wam każdy wynik. Życzę wytrwałości w pracy, waleczności a przy okazji sukcesów sportowych. Do zobaczenia na następnym meczu.
Tylko się podpisać.
Jednak
"Za to że na takim poziomie sportowym dumny Gdańsk ma drużynę , wstydzić się powinno trójmiejskie środowisko biznesu. Przy takim potencjale przemysłowym i usługowym jaki funkcjonuje w Trójmieście, żeby nie można było utworzyć budżetu na poziomie 4-5 mln zł,
to wstyd."
Nie do końca wstyd. Gdyż, jak napisałeś, pomorski(i nie tylko) biznes, to... prywatne pieniądze. A prywatny przedsiębiorca SAM i tylko sam, decyduje na co wydaje zarobione
przez siebie i pracowników pieniądze.
Może kupić kolejną limuzynę, do swojego garażu, jacht, helikopter, ale zazwyczaj
odkłada "na czarna godzinę" w ujęciu prywatnym czy firmowym, albo inwestuje
w rozwój firmy (sprzęt IT i oprogramowanie do przyspieszania procesów firmowych,
maszyny, itd.), i nie można mieć pretensji.
Ale jak znajdzie się grupa pomorskich przedsiębiorców, którzy zauważą potencjał marketingowy(który jest w dyscyplinie), to ja też będę dobrze kojarzył te firmy.- 3 1
-
2019-09-09 09:56
(1)
p.s. Do Pana redaktora Rafała.
Wynik nie jest taki zły. Mogło być odwrotnie 34:22 w końcu był to teren przeciwnika.
A Azoty celują w pudło.- 3 2
-
2019-09-09 10:14
Azoty pudło? Daj spokój, nie w tym składzie. Ja wyżej od nich, poza oczywiście Vive i Wisłą, stawiam: Górnika, Gwardię, a nawet MMTS.
- 4 1
-
2019-09-09 18:06
To jakimi przesłankami kieruje się biznes w innych mniejszych aglomeracjach , że udaje się złożyć większy budżet . Jest takie pojęcie "społeczna rola biznesu" . Może nie obowiązuje w Trójmieście . Zgadzam się generalnie z opinią jak wyżej, ale przy ponad 1000 firm w trójmieście , 500 zł miesięcznie na sport ( niewiele znaczy dla firmy) i możemy marzyc o Lidze Mistrzów.
- 1 1
-
2019-09-10 13:25
I jeszcze jedna sprawa...
... może trochę mniej aktywności w mediach społecznościowych i trochę większa koncentracja na powierzone zadania, treningi. Teraz przyjeżdża Piotrków i będzie to bardzo ważny i ciężki mecz. Jak z nimi się nie wygra u siebie to z kim.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.