- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (31 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (46 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (48 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Piłkarze Arki nie tracą wiary w utrzymanie
Arka Gdynia
- Kibice i trener podbudowali nas jednak i mam nadzieję, że w sobotę wszystko wypali. Niech fani dopingują nas głośno, a my postaramy się, aby wygrać mecz. Moim zdaniem jak wygramy z Ruchem, to zostajemy w ekstraklasie, a porażka przekreśli na to nasze szanse - uważa przed sobotnim meczem z Ruchem Chorzów Michał Nalepa, pomocnik Arki.
JAK ARKA MOŻE UTRZYMAĆ SIĘ W EKSTRAKLASIE?
Marcin Dajos: Wiosną spędza pan coraz więcej minut na boiskach ekstraklasy, niestety kolejnych może być pan pewny. Już sobotni mecz z Ruchem może zdecydować o tym, czy będą następne mecze na najwyższym szczeblu rozgrywek.
Michał Nalepa: Podchodzę do niego tak, że jak wygramy, to zostajemy w ekstraklasie, a porażka przekreśla na to nasze szanse. Co do moich minut, to za wiele ich nie było, ale taka jest piłka. Jestem cały czas gotowy do gry i czekam na szanse od trenera. Ostatnio dostałem połowę meczu, teraz zobaczymy, jak będzie wyglądało to z Ruchem. Ale już odchodząc od tego czy zagram czy nie, najważniejsze jest oczywiście zwycięstwo.
PRZEMYSŁAW TRYTKO I PAWEŁ ABBOTT GOTOWI DO GRY Z RUCHEM CHORZÓW
Drużyna cały czas wierzy w utrzymanie tak samo mocno jak kilka tygodni temu, czy może jest już z tym gorzej?
Oczywiście jeżeli chodzi o mnie, to nie brakuje motywacji i wiary. Natomiast wśród kolegów z drużyny, po meczu ze Śląskiem było różnie. Liczyliśmy na zdobycz punktową, a przegraliśmy wysoko 1:4, I to pomimo dobrego początku spotkania. Po czymś takim normalnym jest, że spadają morale zespołu. Po dwóch-trzech dniach po meczu oraz po zgrupowaniu w Gniewinie trenerowi udało się to odbudować i wiara wróciła. Wszystko się tak ułożyło, że jest nadzieja utrzymania w ekstraklasie. Dlatego jesteśmy nastawieni na zwycięstwo z Ruchem.
ARKA MUSI SZUKAĆ SOBIE MIEJSCA NA TRENINGI
Czy przeprowadzacie dużo rozmów w cztery oczy z trenerem Leszkiem Ojrzyński?
Było ich dużo i to nie tylko podczas zgrupowania w Gniewinie. Każdego dnia, gdy przychodzimy do klubu, trener rozmawia zawsze z kilkoma osobami. Takie rozmowy są potrzebne, aby kontakt ze szkoleniowcem był dobry. Dzięki temu wie on, jak dany zawodnik patrzy na obecną sytuację w klubie. Do tego nasz trener znany jest z tego, że potrafi dobrze zmotywować piłkarzy. I my tego doświadczamy.
A spotkania z kibicami także motywują?
Zależy w jakiej atmosferze przebiegają. Fani byli u nas gdzieś tydzień temu. Słowa, które padały z ich strony były pozytywne. Chcieli przekazać, że są z nami i nie tracą wiary. Także są zdania, że ekstraklasa będzie w Gdyni. Wiem jednak, że zawodnicy są różni. Jeden przyjmie pozytywnie takie odwiedziny, rozmowę i się nakręci, natomiast inny zestresuje się, ponieważ kibic powie coś ostrzejszego. U nas, jak na razie, rozmowy były bardziej pozytywne niż negatywne.
TOMASZ KORYNT: W ARCE MUSZĄ ZARYZYKOWAĆ I ZNAĆ PODSTAWY
Rozmowy z trenerem czy kibicami uświadamiają jeszcze bardziej, że sytuacja jest poważna?
Piłkarze, którzy są stąd, lub grają w klubie dłużej wiedzą, że kiedy pojawiają się rozmowy z kibicami, to jest coś na rzeczy. Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że nie jest kolorowo. Kibice i trener podbudowali nas jednak i mam nadzieję, że w sobotę wszystko wypali. Niech fani dopingują nas głośno, a my postaramy się, aby wygrać mecz.
ZAWIESZONA LICENCJA RUCHU NA GRĘ W EKSTRAKLASIE
Czego spodziewacie się po Ruchu? Problemy finansowe czy z licencją mogą sprawić, że rywalowi zabraknie w sobotę motywacji?
Wiemy, że przyszłość klub z Chorzowa jest niejasna, ale na pewno piłkarze Ruchu nie przyjadą do nas, aby położyć się na murawie. Po pierwsze nie pozwala im na to śląski charakter, po drugie kibice siedzą im na głowach zdecydowanie bardziej niż nam. Wiem, że pomimo gorszej sytuacji w tabeli niż mamy my, Ruch będzie chciał u nas wygrać, aby zachować szanse na utrzymanie, a zawodnicy na pewno będą chcieli utrzymać ekstraklasę i pokazać się przed kolejnym sezonem.
Ukrainiec Andrij Waceba nie jest już piłkarzem Arki Gdynia. Klub i zawodnik rozwiązali kontrakt za porozumieniem stron. Pomocnik podpisał kontrakt z gdyńskim klubem podczas rundy jesiennej. Nie był wtedy jednak uprawiony do gry. Szanse miał dostać wiosną, ale na tę rundę Arka wypożyczyła go do II-ligowego Gryfa Wejherowo. Tam rozegrał tylko trzy mecze, w sumie 116 minut. Każde ze spotkań Gryf wygrał. Ukrainiec skrócił jednak wypożyczenie w tym tygodniu. Do Arki jednak nie wróci.
Od strony piłkarskiej, czym jest w stanie przeciwstawić się Ruch?
Ma piłkarzy, którzy mogą zrobić różnicę. Na pewno jest bardzo groźny na skrzydłach, gdzie gra Miłosz Przybecki, swego czasu jeden z najszybszych zawodników w lidze. Może i ostatnio nieskuteczny, ale nie wiadomo, czy nie będzie miał meczu sezonu w Gdyni. Trzeba więc uważać na niego, tak jak chociażby na Łukasza Monetę, który też jest bardzo szybki i potrafi wygrać pojedynek jeden na jednego. Może Ruch nie rzuci się na nas od pierwszej minuty i poczeka na kontry, ale my musimy być czujni. Szybkie skrzydła mogą im przynieść różnicę. Do tego z przodu mają przecież Jarosława Niezgodę czy Jakuba Araka, którzy potrafią strzelić do siatki. Nie jest tak, że ostatni w tabeli Ruch nie ma mocnych stron. Może posiada problemy z defensywą, ale zawsze może zaskoczyć.
Będzie kontrolować wynik z Lublina, gdzie Górnik Łęczna podejmie w sobotę Zagłębie Lubin?
Będąc na boisku w Gdyni na pewno nie możemy patrzeć na to, co dzieje się na murawie w Lublinie. Musimy być skupieni na nas, inaczej będzie ciężko. A na ławce trenerskiej sztab szkoleniowy na pewno będzie miał kontakt z bazą i skontroluje wynik Górnika. Nie będzie jednak rozpowszechniał tego wśród zawodników, aby nas nie dekoncentrować.
Typowanie wyników
Jak typowano
72% | 342 typowania | ARKA Gdynia | |
12% | 61 typowań | REMIS | |
16% | 74 typowania | Ruch Chorzów |
Kluby sportowe
Opinie (84) ponad 10 zablokowanych
-
2017-05-26 16:06
(1)
Piłkarze Ruchu są w sytuacji bez żadnych perspektyw i dla nich ten mecz to nic nie znaczy jak i wynik, grają aby formalnie mogli mieć nadzieję na otrzymanie kiedyś zaległych wynagrodzeń.
Z taką drużyną nie wygrać to znaczy jawny sabotaż, albo mieć poziom sportowy Sobieraja.- 16 4
-
2017-05-26 21:40
dopóki w składzie na mecz będize figurować Kotwica nie chodzę na mecze/nie stoję pod płotem/ nie wrzucam na UA
- 3 1
-
2017-05-26 20:58
będzie dobry wynik jak na,,,,, plaży,,,, pamiętacie śledzie
- 5 5
-
2017-05-26 20:17
Arka
Wygrana opóźni tylko pewny spadek. Bo przecież z Zagłębiem nie wygracie.
- 4 12
-
2017-05-26 19:54
Tragedii ciag dalszy
Moze pan Marcin Dajos
by oswiecill kibicow
I zacza dociekac prawdy
co jest PRAWDZIWA przeczyna
tragicznej sytuacji Arki Gdynia
Tu nie tylko zawodnicy sa winni
Musza byc inne powody- 8 4
-
2017-05-26 19:50
Poczytajcie betonki komentarze i zobaczcie jakiego wy macie fioła na punkcie Arki.
To jest trochę chorę hahahahahah:).
- 14 5
-
2017-05-26 18:20
plaza jest nasza
- 9 6
-
2017-05-26 17:44
idę Was zobaczyć Dziady, może ostatni raz w Lotto ekstrakupie na kilka lat
- 8 4
-
2017-05-26 17:18
Rozmawiali z kibicami
Kibice ciągle ich glaskaja w innym klubie liście już by się posypały nie Dawid?
- 8 4
-
2017-05-26 14:46
Romawiać to można o tym jak będzie w I lidze. (1)
- 20 8
-
2017-05-26 16:15
no to poromawiamy
z cyganami jak tu wycyganić pierwszo lige
- 5 1
-
2017-05-26 16:13
Rozmawiac to powinni raczej z psychiatra.
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.