• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trener Lechii nie przejmuje się porażkami

Rafał Sumowski
26 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 15:35 (26 stycznia 2016)

Lechia Gdańsk

Piotr Nowak porażki w Turcji tłumaczy zmęczeniem piłkarzy Lechii po pierwszym etapie przygotowań do wiosny. W kolejnym drużyna ma odzyskać dynamikę i szlifować niuanse taktyczne. Piotr Nowak porażki w Turcji tłumaczy zmęczeniem piłkarzy Lechii po pierwszym etapie przygotowań do wiosny. W kolejnym drużyna ma odzyskać dynamikę i szlifować niuanse taktyczne.

Piotr Nowak nie martwi się, że Lechia przegrała w Turcji wszystkie sparingi. - Po ciężkich treningach brakuje nam dynamiki, ale odzyskamy ją. Zasadziliśmy drzewo, które zaczyna rosnąć i wypuszczać gałęzie. Gra trzema obrońcami to tylko jeden z wariantów. Chcę by Lechia miała ich więcej i zaskakiwała rywali - mówi nam szkoleniowiec biało-zielonych, który na 20 maja został zaproszony na mecz do Sofii z okazji 50. rocznicy urodzin Christo Stoiczkow. Natomiast jak prezentują się biało-zieloni będzie można przekonać się w Gdańsku 3 i 6 lutego. Pojedynki towarzyskie z I-ligowcami wyznaczono przy Traugutta o godzinie 16.



Czy same porażki w sparingach to powód do niepokoju o wyniki Lechii Gdańsk wiosną?

Rafał Sumowski: Jak podsumuje pan grę Lechii w sparingu z FC Thun?

Piotr Nowak: O wyniku nie ma co dyskutować, ale pokazaliśmy kilka fajnych akcji. Widać, że zespół zaczyna się rozumieć i odnajdywać w nowej taktyce. Popełniliśmy jednak dziecinne błędy, po których traciliśmy bramki. Takie pomyłki nie powinny nam się przydarzyć. W meczach o punkty w ekstraklasie nie będzie na nie miejsca.

MAKUSZEWSKI MOŻE TRAFIĆ DO VIKTORII SETUBAL

W stosunku do poprzednich dwóch spotkań dokonał pan roszad w jedenastce, która zagrała w pierwszej połowie. Pomijając drobne urazy Gersona czy Makuszewskiego - taki był plan od początku czy jest to reakcja na to, co zaobserwował pan podczas wcześniejszych spotkań?

Już wcześniej planowałem je pozmieniać po dwóch meczach. Jeśli ktoś się wyróżnia tak jak na przykład Adam Buksa to musi zagrać w innym ustawieniu i pokazać jak spisuje się od pierwszych minut. Chciałbym jednak zaznaczyć, że tych jedenastek nie należy traktować jako pierwszą i drugą.

Trzeci mecz i trzecia porażka - nie martwią pana te rezultaty?

Nie będę mówił, że wyniki sparingów nie są ważne, bo mają istotny wpływ na morale zespołu. Lepiej się trenuje odnosząc zwycięstwa. Muszę jednak oddać chłopakom, że mają za sobą wyczerpujący tydzień. Treningi trzy razy dziennie dały im się we znaki.

W Turcji zaskoczył pan ustawieniem z trzema obrońcami. Czy to jest pana docelowa taktyka na ekstraklasę?

Z Thun graliśmy też czwórką defensorów. To nie jest tak, że będę upierał się przy takim czy innym ustawieniu. Chcę abyśmy mieli kilka wariantów gry, w zależności od sytuacji na boisku. Trzeba być elastycznym i na bieżąco reagować na to, co się dzieje w meczu. Dla rywali nie możemy być czytelni i przewidywalni, zawsze trzeba przygotować coś, co może ich zaskoczyć. Gdy w trakcie meczu będziemy zmieniać system, będzie nam łatwiej. Te urozmaicenia muszą mieć jednak fundamenty. Ich trzon już mamy. Zasadziliśmy drzewo, które zaczyna rosnąć i wypuszczać gałęzie. Będziemy to wszystko jeszcze udoskonalać.

Świetny przed laty bułgarski piłkarz Christo Stoiczkow organizuje 20 maja w Sofii jubileuszowy mecz z okazji swoich 50. urodzin. Do udziału w tym spotkaniu zaprosił m.in. trenera Lechii Gdańsk Piotra Nowaka, z którym grał razem w barwach Chicago Fire na początku XXI wieku. Wspólnie wywalczyli w 2000 roku US Open Cup.

Spotkanie zaplanowano na Stadionie Narodowym im. Wasyla Lewskiego w Sofii. Stoiczkow, oprócz Nowaka, zaprosił do gry wiele dawnych gwiazd futbolu. W jubileuszowym meczu najlepszego bułgarskiego piłkarza w historii wystąpić mają m.in. Diego Maradona, Romario, Roberto Baggio, Carlos Valderrama, Ivan Zamorano, Davor Suker czy Jean-Pierre Papin.


Czego brakuje panu w tej chwili najbardziej w grze Lechii?

Brakuje zmiany tempa gry. Jej przyspieszenie nie jest takie jak być powinno. Za często gramy bezpiecznie do tyłu zamiast podholować piłkę i na pełnym gazie iść do przodu. Rozegranie piłki wygląda dobrze, jestem z tego elementu zadowolony, ale pomysł jest tylko do pewnego momentu. Im dalej, tym brakuje "depnięcia" do przodu. W pewnym momencie trzeba zmienić kierunek, wykreować akcję dalej. Nasi playmaykerzy muszą mieć dwie, trzy opcje zagrania. Za często gramy na jedno podanie, które wcale nie otwiera nam nowych możliwości. Musimy więcej i szybciej myśleć, gdzie posłać piłkę, by płynnie i skutecznie przejść do zdecydowanego ataku.

Zdecydowaliście się przedłużyć pobyt w Turcji o kilka dni dłużej niż wcześniej planowaliście i do Gdańska wrócicie dopiero 31 stycznia. Jakie macie plany na najbliższe dni?

Do tej pory pracowaliśmy mnóstwo czasu nad motoryką. To odbiło się na braku dynamiki i byłem na to gotowy. Moi zawodnicy fajnie, zdrowo popracowali, a ja w trzech meczach zebrałem materiał do wniosków i analiz. Teraz zajmiemy się pracą nad odzyskaniem dynamiki, świeżości. Skupimy się także bardziej nad taktyką, automatyzmem i korygowaniem stricte piłkarskich bolączek. Na pierwszym miejscu nie będzie już praca nad płucami, a nad... głowami. Chcę by zawodnicy szybciej czytali grę i widzieli więcej. Rozważamy też czy nie zagrać jeszcze sparingu w środę lub w czwartek.

MAKUSZEWSKI: NIE WIERZCIE W PLOTKI, ŻE ODEJDĘ DO LEGII

ZIMOWE SPARINGI LECHII
Bilans: 3 porażki, bramki 3:8


17.01, Belek, Turcja: FC St. Pauli (Niemcy) 0:1 (0:1)

19.01, Side, Turcja: FC Vaduz (Liechtenstein) 2:4 (0:4)
Bramki:
Adam Buksa,
Juliusz Letniowski

23.01 Side, Turcja: FC Thun (Szwajcaria) 1:3 (1:2)
Bramka:
Buksa

3.02, 16:00 (Gdańsk): Olimpia Grudziądz
6.02, 16:00 (Gdańsk): Zawisza Bydgoszcz


Przeciwko Thun nie zagrali Makuszewski i Gerson, zaś jeszcze w żadnym meczu nie dostali szansy Vanja Milinković, Marco PaixaoAleksandar Kovacević. Kiedy będą mogli zaprezentować się na boisku?

Potrzebują trochę czasu, nie wszyscy byli gotowi na obciążenia jakim ich poddaliśmy w ostatnich dniach. Nie dzieje się nic złego. Nie chciałem ryzykować mając choćby cień wątpliwości, że komuś występ w meczu może zaszkodzić. Chcę być pewien, że nikomu nic się nie stanie, nawet jeśli ktoś sam wyrywa się do gry.

Eksperymentuje pan także z pozycjami dla poszczególnych zawodników. Milos Krasić został u pana cofnięty na pozycję defensywnego pomocnika i radzi sobie przyzwoicie. Z kolei przeciwko FC Thun w ataku wystawił pan Adama Dźwigałę, który wcześniej grywał jako defensywny pomocnik, a nawet jako stoper. Dla pana to gracz ofensywny?

Po pierwszych treningach zauważyłem u niego potencjał, który lepiej można spożytkować właśnie w ataku. Zagrał poprawnie jak na pierwszy raz. Bardzo się stara i cały czas pracuje nad różnymi elementami, choć widać jeszcze, że brakuje mu zrozumienia w pewnych sytuacjach. Jeśli chodzi o ustawienie, pozycje czy jakiekolwiek inne aspekty gry, nie chcę, by moi piłkarze byli robotami. Chcę z nimi wypracować na boisku sposób myślenia, który sprawi, że błyskawicznie będą reagowali na wydarzenia i sami podejmą decyzje, zamiast patrzeć na mnie i czekać aż podpowiem coś z ławki.

Kluby sportowe

Opinie (95)

  • (1)

    Jestem bardzo ciekawy kiedy skończą się pieniądze a coś mi mówi że szybko

    • 12 2

    • jusz sie skonczylu a lechia ma 46 mln euro długu

      • 5 3

  • Co za filozof, zresztą ja też się nie przejmuje kiedy beton się kruszy

    • 0 11

  • To, że byliśmy przewidywalni dla przeciwnika to fakt, natomiast trzema w obronie to już jesteśmy otwartą drogą dla drużyny przeciwnej. Chyba, że Vanja stanie w bramce i całą ją sobą zasłoni. Coś mi się zdaje, że będą wyniki typu 5-1, 5-0, a przeciwnik będzie sobie na nas ćwiczył swoich napastników.

    • 2 1

  • a więc w Lechii grają "playmaykerzy", aha... to już wszystko jasne :)

    buhahahaha :))))

    • 1 1

  • Lechia to skład węgla i papy, po co tutaj jeszcze drewno?

    jak się zatrudnia leśnika zamiast trenera, to trzy porażki z rzędu przestają dziwić

    • 4 3

  • Ja robię tak samo

    Też się nie przejmuję czymś na co nie mam wpływu.

    • 6 1

  • brak dzialania (1)

    ze strony przekupionych kociat polnocy swiadczy wiele o tym megalomanskim klubie! wstyd mi za was i za wasze judaszowe srebrniki! a moze znowu rzecznik albo sprzataczka wam przeszkadza?? a nie berety mandziary i bieniuki ??

    • 9 2

    • Bravo Ty

      Kotki Mandz...ry ! koło prawdziwych kibiców to oni nie stali ! Swój klub sprzedali

      • 0 0

  • huk z wynikami (1)

    • 2 0

    • ważne pieniądze na koncie ....

      • 1 0

  • Nie ma co się grzać, podniecać za trzy tyg będzie można pierwsze opinie, wnioski napisać czy blacharz coś z tego skrótu pospawa.

    • 2 0

  • Zasadzić

    Zasadzić, to ci prezes zasadzi kopa , jak przegrasz kolejne mecze w lidze.
    Tak jak wszystkim .

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

78% LECHIA Gdańsk
13% REMIS
9% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 30 17 7 6 50:31 58
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Odra Opole 29 13 7 9 36:28 46
7 Górnik Łęczna 30 11 13 6 30:26 46
8 Motor Lublin 29 13 7 9 39:36 46
9 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 29 9 7 13 30:45 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia 3:2 (2:1)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice 1:2 (1:0)
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków 1:2 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:0)
  • poniedziałek
  • Odra Opole - Motor Lublin
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock

Ostatnie wyniki Lechii

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane