• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po Wybrzeżu. AZS AWFiS Nowińskiego i Markuszewskiego

Jacek Główczyński
5 czerwca 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Wojciech Nowiński i Zbigniew Markuszewski poprowadzą zespół piłkarzy ręcznych AZS AWFiS Gdańsk w sezonie 2003/04. Drużyna zostanie wsparta czterema absolwentami SMS Gdańsk, najzdolniejszymi klubowymi juniorami, a szanse na powrót do poważnego sportu otrzymają też studenci oliwskiej uczelni, którzy w przeszłości grali w ekstraklasie. Janusz Czerwiński, animator przedsięwzięcia, oczekuje, że w nowym sezonie gdańszczanie walczyć będą o środek tabeli.

Formalnie pierwszym trenerem będzie Nowiński. W męskiej ekstraklasie pracował w latach 1998-99 w Spójni. Jednak najbardziej jest znany z prowadzenia zespołów reprezentacyjnych. Najpierw był drugim szkoleniowcem seniorów przy Jacku Zglinickim, a obecnie tę funkcję pełni przy Bogdanie Zajączkowskim. Natomiast jako pierwszy szkoleniowiec młodzieżowki ma na koncie czwarte miejsce na mistrzostwach świata oraz złoty medal mistrzostw Europy. Teraz też Nowiński sposobi się do startu w globalnym championacie w tej kategorii wiekowej. Do klubu wróci dopiero 7 września. Tydzień później ruszy liga. Ciężar przygotowań spadnie zatem na barki Markuszewskiego.

- Treningi rozpoczniemy około 10 lipca. Mamy już pewne deklaracje od byłych gdańskich zawodników. Dzięki nim powinny dojść do skutku w okresie przygotowawczym zgrupowania w Niemczech i Szwajcarii. W ogóle moim celem jest zebranie wokół klubu sympatyków piłki ręcznej, którzy z drużyną byliby na dobre i na złe. Tylko w ten sposób możemy nawiązać do tradycji, gdy przez lata gdański szczypiorniak był najlepszy w kraju. Mam zapewnienie, że w tych działaniach wesprą mnie władze samorządowe miasta i województwa. Jest to o tyle ważne, że bez ich przychylności trudno będzie pozyskać sposnorów - mówi prof. Janusz Czerwiński.

Zawodnikom obiecano, że przed przystąpieniem do pierwszego lipcowego treningu podpiszą nowe kontrakty. Na pewno nie będzie finansować ich akademicki klub. Trwają negocjacje z firmami, z których jedna bądź dwie mogą stać się sponsorami strategicznymi.

- W centrali AZS nie ma przychylnego klimatu dla gier zespołowych. Uznano, że mistrzowskie medale łatwiej i taniej zdobywać w dyscyplinach indywidualnych. Na drużyny pieniądze musimy znaleźć sami. Szczypiorniści będą działali na tych samych zasadach jak piłkarki ręcznej i rugbiści. Pierwsze wspiera Nata, drugich - Lincer. Ponadto, ze względu na określoną pojemność naszych obiektów, nie możemy przyjąć na treningi drużyn młodzieżowych Wybrzeża. Powinny ćwiczyć w poprzednich miejscach, głównie w szkołach. W tym celu trzeba podpisać stosowne umowy z dyrektorami tych placówek - podkreśla Wojciech Przybylski, prezes AZS AWFiS i rektor oliwskiej uczelni.

Andrzej Walasek, który pilotował przekazywanie szczypiornistów z Wybrzeża do AWFiS, przyznał, że nie uda się zatrzymać w Gdańsku Damiana Moszczyńskiego i Patryka Kuchczyńskiego. - Znak zapytania trzeba postawić przy Michale Świrkuli oraz braciach Arturze i Marcinie Siódmiakach. Pozostali zawodnicy zadeklarowali, że chcą zostać w Gdańsku. Skład uzupełnimy zawodnikami, którzy są już w Trójmieście. Nasza kadra powinna liczyć około 20 szczypiornistów.
Zapewniono, że do AZS AWFiS przyjdą zawodnicy, którzy byli w Wybrzeżu, ale uczyli się w SMS Gdańsk, czyli skrzydłowy Mateusz Jachlewski oraz rozgrywający Bartosz Kuczyński, Piotr Modestowicz i Łukasz Stefański. Spośród studentów, którzy mogliby wrócić na parkiety ekstraklasy, szanse zapewne otrzymają: Andrzej Gryczka, Piotr Gospodarzec czy Wojciech Stolarczyk.

- Jeśli zachowamy styl gry i charakter Wybrzeża, to władze uczelni i klubu nie będą się wstydzić naszego grania - zapewnia trener Markuszewski. - Mam świadomość trudnej sytuacji, ale nie dopuszczę do tego, by była kontynuowana tendencja z dwóch ostatnich lat. Kontrakty będą skromne, ale muszą być wypłacane w terminie. Trzeba zapewnić zawodnikom stabilizację. Z pewnością walczyć będą o środek tabeli - dodaje Czerwiński.

Kluby sportowe

Opinie (1) 1 zablokowana

  • wojciech stolarek nie stolarczyk

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane