• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po mistrzu mistrz

Jacek Główczyński
25 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
W piątek hokeiści Stoczniowca Gdańsk dostali lanie od GKS Tychy. Ale nie ma czasu na lizanie ran. Bezpośrednio po aktualnym mistrzu Polski do hali "Olivia" zawitają ubiegłoroczni złoci medaliści. Drużyna Dwory Unia Oświęcim rozpocznie mecz ze "Stocznią" dzisiaj o godzinie 18.00.

Po meczu z tyszanami gdańszczanie nie mieli ani jednego dnia wolnego. Trenowali nawet w niedzielę. Jeszcze w poniedziałek, przed meczem szkoleniowiec zaplanował rozjazd. Miroslav Dolezalik stara się znaleźć właściwie wnioski po porażce z GKS.

- Gdańszczanie powinni zrozumieć, że nie są gwiazdami, tak jak niektórym z nich zaczęło się najwyraźniej wydawać. Współczesny hokej to nie gra na stojąco. Z takim stylem, jak zaprezentowaliśmy w piątek, to można było liczyć na sukcesy, ale w latach... trzydziestych poprzedniego wieku - mówi czeski trener.

Najłatwiej byłoby pobudzić drużynę do lepszej gry poprzez zwiększenie konkurencji o miejsce w podstawowym składzie. Tymczasem na lód, a przynajmniej do boksu, wejdzie ten kto będzie zdrów. Rafał Cychowski co prawda z uśmiechem na ustach i dzieckiem na ręku, przemierzał "Olivię", jednak do Stoczniowca na razie nie wróci.

- Nie ma pola do kompromisu w jego sprawie - przyznaje Marek Kostecki, prezes Stoczniowca, który do GKS wytransferował już Adama Bagińskiego i Mariusza Justkę, ale popularnego "Cycka" wypożyczyć tam nie chce. Tymczasem tyszan nie stać już najwyraźniej na kolejne zakupy.

Co najmniej dwa tygodnie leczyć się będą Czesi: Roman Skutchan i Marek Pavlaczka, gdyż urazy pachwin po prostu wymagają czasu. Przedłuża się choroba Sebastiana Bukowskiego, a Artur Kostecki w sobotę nawet na... własny ślub musiał iść o kulach.

- Musimy sobie poradzić tymi zawodnikami, którzy nam pozostali. Na pewno będą zmiany w poszczególnych piątkach - dodaje tajemniczo Dolezalik.

Czeski szkoleniowiec w piątek otrzymał duchowe, a zapewne i merytoryczne wsparcie od Wojciecha Matczaka, szkoleniowca GKS.

- Jesteśmy wdzięczni gdańszczanom, że zgodzili się nas przyjąć u siebie, czego na przykład nie chciał zrobić Toruń. Nie mamy własnego lodowiska. Korzystamy z obiektu w Sosnowcu. Czujemy sie trochę jak górnicy, bo aby zdążyć na trening musimy wstać przed szóstą rano -podkreślał trener tyszan.

GKS co prawda jeszcze nie grał z Dworami, ale ze Śląska zawsze bliżej do Oświęcimia niż z Gdańska.
- Widziałem Unię w meczu z Cracovią. Swoje wskazówki przekazałem trenerowi Dolezalikowi - przyznaje Matczak.

Oświęcimianie są obecnie wiceliderem tabeli z przewagą trzech punktów nad trzecim Stoczniowcem. W pięciu meczach zdobyli 12 punktów. Atak mają ciut skuteczniejszy od naszego (19 goli wobec 18 gdańskich), ale zdecydowanie szczelniejszą obronę. Gdy "Stocznia" dała sobie wbić dotychczas 18 goli, to oświęcimianie o 10 mniej.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (7)

  • Dzisiaj typuje po walce, ale jednak przegraną

    Myślę o 2;3 bądź 2:4.

    • 0 0

  • życzymy zwycięstwa

    trzymamy kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Kostek hajtnąłęś się ?!

    wyrazy współczucia

    • 0 0

  • Mecz już się zakończył. Stocznia mając wygrany mecz zremisowała :(
    0:29 0:1 Jaros Marcin ( Misál Peter )
    5:50 1:1 Drzewiecki Filip ( Zachariasz Łukasz )
    14:34 2:1 Jurásek Zdeněk ( Zachariasz Łukasz - Drzewiecki Filip )
    24:23 3:1 Jurásek Zdeněk ( Drzewiecki Filip )
    34:01 3:2 Jaros Marcin ( Kowalówka Sebastian - Misál Peter )
    58:25 3:3 Wołkowicz Tomasz ( Boháček Jan )

    • 0 0

  • stres do końca!!!!

    dzisiaj 3:3 ...troche szkoda bo moglimy wygrać!!!!!

    • 0 0

  • co znaczy mając wygrany mecz zremisowała?

    chyba jesteś początkującym kibicem, mecz hokejowy gramy do 60-tej minuty, a jeśli masz jakieś obiekcje to odsyłam do lektury pt:" finał LM AC Milan - Liverpool"

    • 0 0

  • Ja obstawilem remis i taki tez remis bralbym w ciemno po laniu w piatek.Niestery gra sie przez 60 minut a nie do 59:( Mysle jednak, ze taki wynik to spory sukces.Pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane