- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (76 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (61 opinii)
- 4 Arka na derby po wygraną i awans (217 opinii)
- 5 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (26 opinii)
- 6 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (87 opinii)
Po raz pierwszy
6 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat)
Lechia Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia. Wszystko co warto wiedzieć o 46. derbach Trójmiasta
Bramki: Marcin Jeziorny (52) - Mariusz Dzienis (23), Piotr Wiśniewski (31), Krzysztof Brede (69-karny).
GÓRNIK: Szmatuła - Lamberski (46 Gancarczyk), Smoliński, Januszewski, Jeziorny - Górski, Wróbel, Urbaniak (28 Kocot), Żmudziński - Murdza, Witkowski (69 Manuszewski).
LECHIA: Bąk - Fechner, Brede, Janus, Żuk - Dzienis, Szczepiński, Kalkowski, Biskup (80 Kowalski) - Rusinek (84 Gronowski), Wiśniewski (70 Mysiak).
Żółte kartki: Jeziorny, Manuszewski (Górnik), Bąk (Lechia).
Biało-zieloni rozpoczęli z dwoma zmianami w składzie w porównaniu z ostatnim meczem, które zostały wymuszone kontuzjami i kartkami. Trener Marcin Kaczmarek zaproponował ofensywne ustawienie, z dwoma napastnikami. Po raz pierwszy w tym sezonie od pierwszej minuty zagrał Piotr Wiśniewski. W środku drugiej linii kolegami dyrygował kapitan drużyny, Maciej Kalkowski, który przed tygodniem grał w napadzie, a miejsce na prawej obronie zajął Sebastian Fechner, nominalny lewy defensor.
Od pierwszych minut mecz był żywym widowiskiem. Akcje przenosiły się z jednej na drugą stronę boiska. Na bramkę Mateusz Bąka zdecydowanie ruszyli Paweł Żmudziński, Kamil Witkowski, Tomasz Wróbel, Zbigniew Murdza, a do akcji ofensywnych włączali się też obrońcy: Jeziorny i Krystian Lamberski.
Lechia odpowiedziała zaś atakami głównie bocznych pomocników. Już w siódmej minucie Jakub Biskup zatrudnił Jakuba Szmatułę. Cztery minutę później cel minął strzał Dzienisa. Potem dwukrotnie oko w oko z golkiperem gospodarzy stanął Krzysztof Rusinek. Bez rezultatu bramkowego, choć za drugim razem gdańskiego napastnika od bramki dzieliło nie więcej niż pięć metrów!
Nic zatem dziwnego, że 23. minucie skrajni pomocnicy Lechii postanowili rozegrać akcje między sobą. Biskup podał do Dzienisa, a 25-latek, sprowadzony latem na Traugutta z Jagiellonii Białystok, trzelił pierwszego gola w barwach biało-zielonych!
W 31. minucie na listę strzelców po raz pierwszy na zapleczu ekstraklasy i grając w pierwszej drużynie Lechii wpisał się Wiśniewski. Napastnik, który przez ostatni rok częściej się leczył niż grał, uderzył tak sprytnie, że bramkarz odprowadził piłkę tylko wzrokiem, a ta ugrzęzła w siatce tuż przy słupku.
Tuż przed przerwą Górnik miał szanse na kontaktowego gola. Bąk dobrze bronił strzały Żmudzińskiego, Witkowskiego i Wróbla. W przerwie polkowiczanie podregulowali celowniki i postawili wszystko na jedną kartę, gdyż za obrońcę wprowadzili do gry trzeciego napastnika. W 49. minucie Bąk jeszcze obronił strzał z wolnego Wojciecha Górskiego, ale trzy minuty później był bezradny wobec koronkowej akcji rywali. Gdańską obronę wymanewrowali Górski i Murdza, a piłkę do siatki posłał Jeziorny. Niewiele brakowało, aby kwadrans póxniej ten ostatni wyrównał. Po główce obrońcy Górnika Bąk obronił z najwyższym trudem.
Dobrze, że gdańszczanie potrafili otrząsnąć się z tej przewagi. ładną akcję Kalkowskiego Bąk zakończył groźnym strzałem, ale nieznacznie niecelnym. W 69. minucie Lechia zdobyła rzut karny. Po raz trzeci w tej rundzie pewnie "jedenastkę" ma gola zamienił Brede.
Przy prowadzeniu 3:1 trener Kaczmarek postanowił wzmocnić tyły. W ciągu dziesięciu minut wymienił dóch ofensywnych graczy na defensorów.
Pozostałe mecze 15. kolejki: KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Zagłębiem Sosnowiec 3:0 (0:0). Bramki: Rafał Wójcik (64, 82), Adam Gmitrzuk (74). Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (0:0). Błażej Jankowski (61-samobójcza), Adam Kompała (62), Przemysław Kulig (64) - Marcin Makuch (49). Piast Gliwice - Ruch Chorzów 2:2 (0:1). Dariusz Solnica (62), Jarosław Kaszowski (73) - Mariusz Śrutwa (23), Grzegorz Bonk (63). Szczakowianka Jaworzno - Heko Czermno 2:1 (1:1). Mieczysław Sikora (2), Robert Chudy (68) - Philip Umukoro (31). Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0). Sebastian Wrzesiński (66) - Robert Rosiński (77), Krzysztof Ulatowski (90). ŁKS Łódź - Finishparkiet Nowe Miasto Lubawskie 1:1 (0:0). Robert Sierant (55-karny) - Kelechi Iheanacho (83). Polonia Bytom - Radomiak Radom 0:1 (0:0). Zbigniew Wachowicz (78-karny). Kujawiak Włocławek - Widzew Łódź 0:2 (0:0). Bartłomiej Grzelak (81, 88).
Tabela po 15. kolejkach:
1. Śląsk Wrocław 15 29 20-17
2. Jagiellonia Białystok 14 28 28-13
---------------------------------------------------
3. Widzew Łódź 15 27 28-16
---------------------------------------------------
4. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 15 25 21-22
5. ŁKS Łódź 15 24 21-13
6. Zagłębie Sosnowiec 15 24 23-18
7. Piast Gliwice 15 23 18-14
8. Radomiak Radom 15 22 20-21
9. Ruch Chorzów 15 21 17-17
10. Kujawiak Włocławek 15 20 16-13
--------------------------------------------------
11. Lechia Gdańsk 15 20 18-17
12. Szczakowianka Jaworzno 15 18 20-33
13. Heko Czermno 15 17 15-13
14. Górnik Polkowice 15 17 20-24
--------------------------------------------------
15. Świt Nowy Dwór Mazowiecki 14 16 17-20
16. Podbeskidzie Bielsko-Biała 15 12 17-24
17. Polonia Bytom 15 10 13-26
18. Finishparkiet Nowe Miasto Lub. 15 10 16-27
jag.
Kluby sportowe
Opinie (99)
-
2005-11-06 18:56
2:1
- 0 0
-
2005-11-06 19:00
a co stekniles sie za nim
- 0 0
-
2005-11-06 19:03
jestem pod wrażeniem
- 0 0
-
2005-11-06 19:10
KOgos chyba poogielo albo ma wyniki z jakiejs ruskies stronki caly czas 2-0.
Nqaszych w Polkowicach ok 200- 0 0
-
2005-11-06 19:17
2-1
NIC SIE NIE STALO Lechijko NIC SIE NIE STALO- 0 0
-
2005-11-06 19:18
Górnik Polkowice 1 2 Lechia Gdańsk
- 0 0
-
2005-11-06 19:22
Lechijko zamknij mordy tym kundlom arkowcom i wygraj
- 0 0
-
2005-11-06 19:23
2-2 nic się nie stało
- 0 0
-
2005-11-06 19:26
3-2 nic się nie stało tylko tak dalej
- 0 0
-
2005-11-06 19:26
yo idz sie utop to terz nic sie nie stanie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.