To nie będzie prima aprillis. 1 kwietnia piłkarze ręczni AZS AWFiS staną przed wielką szansą awansu do półfinału play-off. Aby tak się stało, akademicy muszą wygrać we własnej hali z Travelandem-Społem Olsztyn. Początek gry przy ul. Górskiego o godzinie 17.30. Pierwsze spotkania, na wyjeździe zakończyło się sukcesem gdańszczan aż 34:26.
Męska piłka ręczna pojawiła się w AZS AWFiS w 2003 roku. Akademicy przejęli tradycje Wybrzeża, ale nie mieli pieniędzy, aby od razu grać na miarę tradycji rozsypującego się klubu, który zapisał się w historii tej dyscypliny m.in. 10 tytułami mistrza i 13 wicemistrza Polski oraz dwukrotną grą w finale Pucharu Europy, odpowiednika dzisiejszej Ligi Mistrzów.
W najlepszym sezonie pod szyldem AZS AWFiS szczypiorniści zajęli siódme miejsce. W 2006 roku zaliczyli nawet degradację, a minione rozgrywki kończyli w gronie drużyn broniących się przed degradacją, zajmując ostatecznie 10. miejsce.
Łącznikiem między ostatnimi tytułami (2000-2001) są trener
Daniel Waszkiewicz i skrzydłowy
Marcin Pilch. Obaj współtworzyli sukcesy Wybrzeża, a teraz stoją przed szansą przywrócenia Gdańska po ośmiu latach przerwy do czołowej czwórki męskiej ekstraklasy. Popularny "Mały" nie grał w pierwszym meczu z powodu choroby, ale w środę ma już pomóc kolegom. Jego doświadczenie może być szczególnie w cenie, gdyż wspiera drużynę nie tylko na lewym skrzydle, ale gdy jest taka potrzeba, to potrafi poprowadzić grę ze środka rozegrania.
Szkoleniowiec tonuje nastroje, bo pamięta, że jego podopieczni w poprzednich latach przegrywali mecze, także u siebie, które powinni wygrywać, a największe i najprzyjemniejsze niespodzianki sprawiali w spotkaniach, w których niewielu na nich liczyło. Akademicy szybko dorobili się przydomka "gnębicieli medalistów", bo gdy jeszcze nikt nie spodziewał się, że mogą dotrzeć tak wysoko ograli mistrz (Wisłę i to dwa razy), wicemistrza (Zagłębie), a w drugiej rundzie uzupełnili kolekcję o Vive (brązowy medal z poprzedniego sezonu).
Obawiając się o to, jak poradzą sobie z presją nasi gracze, nie możemy zapominać, że pod identycznym ciśnieniem, albo nawet większym będzie Traveland. Olsztyńska piłka ręczna nigdy nie należała do potentatów. Jeszcze w poprzednich rozgrywkach ta drużyna zajęła... dziewiąte miejsce, jednym punktem wyprzedzając gdańszczan. Dopiero ta runda zasadnicza rozbudziła w stolicy Warmii i Mazur wielkie nadzieje, bo ekipa
Edwardy Strząbały ukończyła ją na trzecim miejscu.
Playoff
Ćwierćfinały
| Vive Kielce |
2 |
| SPR AMD Chrobry |
0 |
| MMTS Kwidzyn |
2 |
| Focus-Park Piotrków |
0 |
| Wisła Płock |
1 |
| Zagłębie Lubin |
1 |
| Traveland-Społem Olsztyn |
0 |
| AZS AWFiS Gdańsk |
2 |
Półfinały
Finał
Rywalizacja w pierwszej rundzie play-off toczy się do dwóch wygranych. Jeśli w środę nie zapadnę rozstrzygnięcia, to trzecie mecze odbędą się w najbliższy weekend na terenie drużyn, które były gospodarzami także w pierwszych spotkaniach. W kolejnej fazie rywalem gdańszczan będzie jedna z drużyna z pary Wisła/Zagłębie.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
