- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (84 opinie) LIVE!
- 2 Arka nie będzie świętować w niedzielę (115 opinii)
- 3 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (44 opinie)
- 4 Zaczęło się od beczki rumu (4 opinie)
- 5 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (260 opinii)
- 6 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (8 opinii)
Polacy mistrzami Europy w jeździe parami
Popularny "kostek" tego dnia jeździł jak profesor. Kiedy trzeba było asekurował młodszych kolegów, zadawalając się drugą pozycją. Natomiast w najważniejszym wyścigu zawodów przywiózł do mety trzy punkty. Jak się póxniej okazało na wagę złota.
Pierwsze dwa wyścigi dla duetu Kościecha-Kasprzak były spacerkiem. W inauguracyjnym starcie turnieju Polacy powieźli na 5:1 Niemców, a gonitwie numer 4 w takim samym stosunku pokonali Słoweńców. Ciężar walki z nioebliczalnym Matejem Zagarem wziął na siebie właśnie Kościecha, a Kasprzak odjechał daleko do przodu.
Losy złota zdecydowąły się zgodnie z przewidywaniami w wyścigu, w którym przeciwko Polakom pojechali Czesi, broniący trofeum. Do tego starcia doszło w ósmym wyścigu. Kościecha nie najlepiej wyszeł z pod taśmy, ale odważnym atakiem przy krawężniku wysforował się na czoło. Do mety dojechał niezagrożony. Natomiast za plecami "Kostka" trwała zażarta walka. Ostatecznie Kasprzak zdołał przedzielić Czechów i wygraliśmy ten bieg 4:2. Dokładnie dwa punkty różnicy między tymi zespołami były też w klasyfikacji końcowej.
Polacy tego dnia byli w tak dobrej formie, że nie przestraszyli się nawet feralnym liczb. W nomem omen trzynastej gonitwie Kasprzak i Kościecha na 5:1 przewieźli Łotyszy.
W dwóch ostatnich startach pole do popisu otrzymał trzeci z biało-czerwonych. Kościecha i Kasprzak mogli opuścić po jednym biegu. Kołodziej zachował należny szacunek wobec liderów naszej ekipy i zarówno w starciu z Wegrami (15 wyścig), jak i z Włochami (18) zadowolił się drugimi pozycjami. W swym pierwszym starcie Janusz nieco zaniepokoił fanów swego talentu, gdyż ze startu wyszedł jako ostatni. Na szczęście na dystansie zdołał uporać się z oboma Madziarami.
Wyniki: 1. POLSKA 29 (Robert Kościecha 12+3 bonusy, Krzysztof Kasprzak 13, Janusz Kołodziej 4+2); 2. CZECHY 27 (Bohumil Brhel 12+5, Ales Dryml 15); 3. SŁOWENIA 20 (Matej Zagar 13, Izak Santej 7+3), 4. WĘGRY 15 (Sandor Tihanyi 9, Norbert Magosi 6+1); 5. NIEMCY 14 (Christian Hefenbrock 7, Mathias Schulz 7); 6. WŁOCHY 10 (Emiliano Sanchez 6, Andrea Maida 3, Simone Terenzani 1); 7. ŁOTWA 10 (. 12. Kasts Poudżuks 4+1, Andrejs Korolovs 3+1, Nikołajs Kokins 3).
Opinie (51)
-
2005-06-17 12:35
Maddin
No co sie tu dzieje?? kabol jedzie? Bajera musi jechac ! zrobi swoje 8 pkt ! napewno zrobi wiecej nisz klopot mam nadzieje ze jabol bedzie mogl jechac!!! jak pojedzie bajerski to wygramy ten mecz !!! GKS GKS GKS
- 0 0
-
2005-06-17 01:43
dzkowski +formela +ruszik czekaja na spadek gks jak sprzedaci place zbaczycze
- 0 0
-
2005-06-16 22:18
bedzie bedzie, spoko kolo
- 0 0
-
2005-06-16 22:13
to co w koncu z jabolem do ku nedzy bedzie jechal w niedziele czy nie
- 0 0
-
2005-06-16 21:55
sędziowska pajęczyna
Rzygać mi się chce jak widzę decyzje sędziów. Walaskowi dali 5tys kary za to, że powiedział pajacowi-sędziemu prawdę o jego decycjach. Ciekawe teraz za co wyleciał Jabol?
Nie ma też co się podniecać, że Bajerski wywalczył 12 punktów i awansował, bo na mecz z Apatorem wyciągnie z obory swój ligowy motor, na którym można gruchy obijać. Taki ma niestety stosunek do Wybrzeża i nas kibiców, a tu go jakoś wszyscy głaszczą. Nawet jeden raz nie słyszałem od niego przepraszam za zawalony mecz, a jest już ich troche.- 0 0
-
2005-06-16 21:54
to pewne. dzwoniłem do tolka banana i potwierdził
- 0 0
-
2005-06-16 21:50
tak, mówili w radio maryja i pisali na www.pierdoły.com, info również pod 0700 82 34 56
- 0 0
-
2005-06-16 21:49
ZOSTAL WYKLUCZONY W OSTATNIM BIEGU 1/4 IMP I POTEM NAPYSKOWAL SEDZIEMU TAK JAK WALASEK I TEN GO WYKLUCZYL DO KONCA ZAWODOW I NA MECZ
- 0 0
-
2005-06-16 21:45
skąd te info gnoje???
- 0 0
-
2005-06-16 21:42
K JABLONSKI NIE POJEDZIE W NIEDZIELE ALE LIPA NO TO PO MECZU
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.