Polskie siatkarki awansowały bez straty seta do ćwierćfinałów mistrzostw Europy. W walce o strefę medalową zmierzą się 29 września o godzinie 20.30 w Belgradzie ze zwycięzcą meczu Serbia - Rumunia. Wraz z zakończeniem rozgrywek grupowych zawodniczki Atomu Trefla rozsiane aż po czterech reprezentacjach przestają się mijać. W spotkaniu barażowym po przeciwnej stronie siatki staną Neriman Ozsoy (Turcja) i Amarantą Navarro Fernandez (Hiszpania).
Na zakończenie rywalizacji w grupie C Polkom do utrzymania pierwszego miejsca wystarczyło wygranie jednego seta. Aby go zdobyć biało-czerwone trochę się denerwowały, bo roztrwoniły prowadzenie 24:20 i nawet rywalki miały okazję do wygrania partii. Ostatecznie i ta odsłona pojedynku i cały mecz zakończyły się zwycięstwem podopiecznych
Alojzego Świderka 3:0 (27:25, 25:18, 25:22). Rumunki zatem podzieliły los reprezentacji Izraela i Czech, które poprzednio zostały również ograne w takich rozmiarach.
W ostatnim spotkaniu grupowym szkoleniowiec starał się oszczędzać siły podstawowych zawodniczek. W ogóle nie zagrała sopocka libero,
Paulina Maj. Z rezerwowych okazje do wykazania się otrzymała atakująca Atomu Trefla.
Katarzyna Konieczna zdobyła jeden punkt.
POLSKA: Podolec zdobyła 8 punktów, Skowrońska-Dolata 8, Kaczorowska 6, Bednarek-Kasza 5, Wołosz 4, Kosek 3, Strasz (libero) oraz Konieczna 1, Jaszewska 7, Kwiatkowska 14, Radecka, Efimienko 1
Z wygrania grupy cieszyły się również dwie inne siatkarki Atomu Trefla.
Małgorzata Kożuch z 15 punktami i
Corina Ssueschke-Voigt z 14 walnie przyczyniły się do zwycięzca Niemek z Serbią 3:1 (25:22, 25:15, 20:25, 25:17). Tym samym te zawodniczki uniknęły stanięcia naprzeciw koleżankom klubowym z reprezentacji Polski już w ćwierćfinale. Teraz tak ułożyła się drabinka, że do meczu Polska - Niemcy może dojść dopiero w finale albo o brązowy medal.
Zgodnie z regułami mistrzostw do ćwierćfinałów awansują bezpośrednio zwycięzcy grupy, czyli Polska, Niemcy, Rosja i Włochy. Zespoły z lokat 2-3 grają baraże o wejście do najlepszej "8". Natomiast drużyny, które zajęły ostatnie miejsce w eliminacjach - Ukraina, Chorwacja, Izarel i Bułgaria już zakończyły turniej.
Druga faza mistrzostw rozpocznie się 27 września. Już do końca obowiązywać będzie zasada przegrywający odpada. Na wtorek i środę zaplanowane mecze barażowe, w których zagrają: Turcja z Hiszpanią, Holandia z Azerbejdżanem, Czechy z Francją oraz
Serbia z Rumunią.
Zwycięzca tej ostatniej pary zagra w ćwierćfinale z Polską, a mecz wyznaczono na 29 września na godzinę 20.30 w Belgradzie. Niemki zmierzą się z Czeszkami bądź Francuzkami. Natomiast na barażu pożegna się z turniejem jedna z sześciu zawodniczek Atomu Trefla.
W walce o prawo gry w ćwierćfinale z Rosją, a potem ewentualnie w półfinale z Polską zmierzą się drużyny sopockiej skrzydłowej Neriman Ozsoy oraz środkowej bloku Amaranty Navarro Fernandez. Faworytkami są Turczynki. Mecz odbędzie się we wtorek o godzinie 17.30 we włoskiej Monzie.
Zawodniczka z przegranej reprezentacji od razu będzie mogła przenieść się do... klubowej drużyny. Sopocianki od 20 września bowiem również przebywają we Włoszech, a na dziś mają zaplanowany kolejny sparing z Icos Crema Volley. Podopieczne
Alessandro Chappiniego przebywać mają na Półwyspie Apenińskim do 29 września.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
