- 1 Arka na derby po wygraną i awans (175 opinii)
- 2 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (69 opinii)
- 3 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (100 opinii) LIVE!
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 5 Udany koniec sezonu. Juniorzy złoci (4 opinie)
- 6 Neptun gotowy już na derby. A ty? (136 opinii)
Ponad plan
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk - Tur Turek 2:0 (1:0)
Bramki: Maciej Rogalski (14), Artur Andruszczak (63).
LECHIA: Kubiński - Pęczak, Manuszewski, Wołąkiewicz, Fechner - Andruszczak (73 Rybski), Miklosik, Kasperkiewicz, Rogalski (90 Kosznik) - Wiśniewski, Buzała (89 Hirsz).
TUR: Janicki - Stawiński, Niedźwiedź, Grabowski - Wojciechowski (81 Śliga), Piętka, Chmielecki, Olszewski - Cichos (56 Klimek), Łagiewka (46 Sędziak), Sikora.
Sędziował: Trochimiuk (Ciechanów). Żółte kartki: Manuszewski, Kasperkiewicz, Andruszczak, Wiśniewski (Lechia), Chmielecki, Sikora, Klimek (Tur). Widzów: 3500.
- Lechia nie dała nam pooddychać, choć bramki zdobyła nie z tych sytuacji, w których powinna - przyznał Adam Topolski, trener Tura. Ci co widzieli występ beniaminka na początku sezonu w Gdyni, zdziwili się ustawieniem gości w Gdańsku. Gdy poprzednio przyjezdni bronili się niemal całą drużyną, teraz mieli ochotę grać w piłkę. Już w trzeciej minucie groźnie zaatakował Krzysztof Sikora, ale na szczęście jego uderzenie po nogach obrońców wylądowało na kornerze. - Mieliśmy strzelać z dystansu, ale Lechia nam na to nie pozwoliła - dodał szkoleniowiec przyjezdnych. Tym samym 18-letni Łukasz Kubiński, któremu otuchy dodawała publiczność, skandując jego imię i nazwisko, nie miał wiele pracy. Wystarczyło, że wyłapał dwa strzały i jedno dośrodkowanie, a zachował czyste konto. - Koledzy mnie asekurowali. Czułem się dość pewnie. Zdaję sobie sprawę, że gdy skończą się kontuzje i kartki, będzie ciężko mi utrzymać się w składzie. Jednak nie myślę o wypożyczeniu do innego klubu, chciałbym zostać w Gdańsku, bo jest tutaj doskonała atmosfera - podkreślał golkiper.
Najwięcej wskazówek bramkarzowi, ale nie tylko udzielał Jacek Manuszewski. Kapitan Lechii po meczu był zachrypnięty. - To u mnie normalne - śmiał się. Środkowy obrońca w niedzielę nie tylko trzymał w ryzach defensywę, ale również zainicjował akcję na pierwszego gola. W 14. minucie rzucił piłkę na lewo do Buzały, który natychmiast przekazał ją w "16". A tam Maciej Rogalski po raz ósmy w tej rundzie zdobył gola. Dwie minuty później mógł być dziewiąty, ale faulu na "Rogala" w polu karnym nie odgwizdał arbiter.
W 35. minucie powinno być 2:0. Buzała wrzucił z lewego skrzydła tak idealnie piłkę w pole bramkowe, że Piotrowi Wiśniewskiemu wystarczyło dostawić nogę. I gdańszczanin dostawił ją trzy metry od celu, ale kopnął wprost w bramkarza! Dwie minuty później szczęście z kolei opuściło Andruszczaka. Pomocnik skorzystał z podania Wiśniewskiego, ale jego uderzenie zdołał trącić ręką Sławomir Janicki i futbolówka uderzyła w poprzeczkę.
W drugiej połowie gra nadal nie była prowadzona w zbyt szybkim tempie. Lechia zdawała się usypiać rywala, by nagle błysnąć szybką akcją. -Czujemy tę rundę w nogach. Jednak po naszej stronie była mądrość w grze - nie bez racji zauważył popularny "Andrut". To on ustalił wynik tego spotkania. W 63. minucie znów Buzała dośrodkował z lewego skrzydła, piłka przeszła całą formację obronną, a do siatki skierował ją zamykający akcję Artur. Co ciekawe pomocnik strzelał gole w dwóch pierwszych meczach w barwach Lechii i w ostatnim pojedynku.
Na listę strzelców mógł się też wpisać, i to nawet trzykrotnie, wprowadzony z ławki Andrzej Rybski, a ponadto mocno, ale nieco niecelnie uderzali Rogalski i Piotr Kasperkiewicz. Tur pierwszy celny strzał oddał na... kwadrans przed końcem gry.
Pozostałe wyniki 19. kolejki: Warta Poznań - Arka Gdynia 0:0, Motor Lublin - Piast Gliwice 1:1 (0:0), Polonia Warszawa - GKS Jastrzębie 2:0 (0:0), GKS Katowice - ŁKS Łomża 5:1 (2:1), Pelikan Łowicz - Śląsk Wrocław 2:3 (1:2), Odra Opole - Wisła Płock 3:1 (2:0), Kmita Zabierzów - Znicz Pruszków 0:1 (0:0), Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stal Stalowa Wola 0:1 (0:1).
[tabela]
Kluby sportowe
Opinie (35) 2 zablokowane
-
2007-11-12 10:16
konio
za dużo pijesz Arizonki, a ptaki ci ćwierkają bo mieszkasz na wsi. Stawowy nie odchodzi, piłkarze póki co też zostają, może jakieś wzmocnienia będą. Tak czy siak wiosna nasza !
- 0 0
-
2007-11-12 11:09
jesień miała
być wasza i tylko wasza...to teraz przerzucacie sie na wiosne?
- 0 0
-
2007-11-12 11:18
Podsumowanie
Udajac sie na przerwe zimowa Lechia potwierdzila swe aspiracje co do awansu w przyszlym sezonie.Wysoka pozycja w tabeli nie jest przypadkiem a wynikiem ciezkiej pracy i ogromna checia osiagniecia sukcesu.Mimo zawirowan na poczatku ligi,udalo sie stworzyc silna druzyne i dzis mamy tego efekty.Jasne ze droga do OE jest jeszcze daleka ale widzac zaangazowanie wszystkich zwiazanych z naszym klubem,mozna byc dobrej mysli.Ogromne znaczenie moze miec poczatek wiosny,gdzie czekaja nas 4 ciezkie mecze podrzad.Wazne aby nie przespac tego startu.Uwazam ze do 8 miejsca w tabeli kazdy z zespolow ma szanse na awans,kto bedzie szczesliwcem przkonamy sie niebawem.
- 0 0
-
2007-11-12 12:06
Taaaaa,WD przy PZPN juz zaciera rece wyzbyjcie sie wszystkiego co podejrzane.
- 0 0
-
2007-11-12 12:12
przecież arka i tak zdobyła najwięcej punktów w drugiej lidze (+5)
- 0 0
-
2007-11-12 12:25
do kościelnego...
JA naprawdę dobrze WAm życzę ale boję sie że coś pieprznie.Mając GALACTIKOS i taki wynik?Chcę aby oba zespoły grały w OE.My mamy duzo młodszych grajków, którym się chce a u Was orły zwijaja kaskę i jak ktoś napisał do perfekcji opanowali obronę a piękno jest w strzelanych bramkach.Boję sie ,ze się coś rozsypie ale nie w Lechii
- 0 0
-
2007-11-12 12:41
Poniżej cytuję oryginał:::
Rezygnując latem z Marcina Adamskiego, a stawiając na Marcina Chmiesta trener Wojciech Stawowy jednoznacznie pokazał, że jego Arka stawia na ofensywę. Tymczasem u schyłku roku gdyńscy piłkarze doszli do perfekcji w grze obronnej, ale zablokowali się w ataku.- 0 0
-
2007-11-12 14:11
Gratulacje dla Biało- Zielonych
Cieszy taka gra oko kibica gratuluje piłkarzom i trenerowi-dobra robota
- 0 0
-
2007-11-12 14:17
To co chlopaki
- 0 0
-
2007-11-12 14:29
3,5 tysiąca widzów
trochę żenada jak na takie duże miasto
ktoś zna przyczynę?
jestem za granicą i nie jestem może na bieżąco- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.