Aleksiej Bekow wróci do Lechii, ale nie będzie - jak proponował to zarząd klubu - trenerem, a ponownie jedynie zawodnikiem. W sobotę o godzinie 13.00 gdańszczanie ugoszczą przy ul. Grunwaldzkiej Skrę Warszawa. Na 15.00 do Sopotu zaprasza Ogniwo. Rywalem podopiecznych
Jerzego Jumasa będą wicemistrzowie Polski z Folca Warszawa. Ten weekend wolny ma Arka. Gdynianie do Sochaczewa na mecz z drugiej kolejki pojadą dopiero 18 listopada.
Janusz Urbanowicz i
Marek Płonka w poprzednim sezonie obronili dla Lechii Puchar Polski, ale niewiele brakowało, aby już za inauguracyjną porażkę w lidze zapłacili szkoleniowymi głowami. Tylko wstawiennictwo drużyny sprawiło, że gdańszczanie mają nadal tych samych trenerów. Zarząd klubu - zresztą słusznie - uznał w końcu, że przyczyną porażki z Orkanem nie była słabość szkoleniowa, ale braki kadrowe w zawodniczych szeregach. Dlatego przekonano do powrotu na boisko Bekowa, a w sobotę biało-zielone trykoty powinni ubrać także zawodnicy z Gruzji. Ponadto Skra nie może przerażać piatego zespołu minionych rozgrywek. To wszak tylko beniaminek ekstraklasy. -
Na zarządzie padła propozycja, abym ja zajął się tylko szkoleniem młodzieży, co i tak robię, a Janusz Urbanowicz dalej prowadził zespół z Bekowem. W tej sytuacji Janek powiedział, że nie widzi możliwości współpracy z Bekowem - mówi Płonka.
Druga odsłona rywalizacji trójmiejsko-warszawskiej rozegra się w Sopocie. Tutaj faworyt również jest jasno określony, ale będzie nim zespół przyjezdnych. -
Mam nadzieję, że stać nas będzie, jeśli nie na zwycięstwo, to przynajmniej na prowadzenie wyrównanej gry. Kluczem do powodzenia będzie wykorzystanie formacji ataku, który jest mocny. Musi on dostawać zdecydowanie więcej piłek z młyna niż to miało miejsce przed tygodniem - ocenia trener Jumas.
Wolne mieć będzie Arka, bo Orkan nie ma w związkowym terminie stadionu. Jednak o ile na odprężenie mogą sobie pozwolić gdyńscy zawodnicy, to już nie
Maciej Stachura. Szkoleniowiec "Buldogów" podobnie jak przed tygodniem wybiera się z kamerą podglądać Lechię, gdyż wktórce czekają nas derby pomiędzy tymi drużynami.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
