2006-08-16 09:23
Czy wczoraj komuś około 13:00 udało się z dowolnego kierunku dojechac w rozsądnym czasie w okolice Katedey w Oliwie ? Dla kilkuset ambitniaków, którzy świętują sobie mocno przeżartą związkowym syfem idee zamyka się całe Trójmiasto. Czy te panie i panowie nie mogą sobie pobiegac np. po plaży, po lesie albo po stadionie ? Czy to już jest początek kampanii wyborczej ? Ja podjąłem decyzję - wachałęm się czy głosować na gryzonia - ale teraz zostaję w domu. Mam w dupie prezydenta, który przedkłada hucpę nad codzienną wygodę mieszkańców. Ciao Szczurek.
2006-08-16 09:52
jak zostaniesz w domu , to Szczurek bedzie cie męczył dalsze 4 lata.
2006-08-16 12:53
Udało. SKM-ką.
2006-08-16 14:38
Jeszcze większe bagno robił "Tour de Pologne" - blokada Gdańska i okolic dla setki naszprycowanych rowerzystów.
2006-08-16 16:08
Drodzy Antysportowcy! No cóż, wygląda na to, że jedynym sportem jaki uprawiacie jest przełączanie programów w tv, ewentualnie spacer po hipermarkecie. Ale cóż jakie społeczeństwo, takie wyniki polskiego sportu, a od sportu amatorskiego i młodziezowego wszystko się zaczyna.
Rzygac mi się chce, jak słyszę tych wszytskich malkonentów, pesymistów, największych "znawców sportowych", którzy w życiu nic wielkiego nie osiągneli. Potrafią tylko narzekac, dzizassssssss, weź się rusz jeden z drugim!! Co Wam to przeszkadza, taki maraton? Wczoraj było święto, a Ty znowu jechałeś swoją zdezelowaną bryką? Zrób sobie przerwe i idź na rower albo weź przykład z rolkarzy i weź udział w maratonie, zamiast byc mocnym w gębie przy klawiaturze! Na zachodzie jest to świetna promocja sportu, wielki festyn i zabawa, my niestety nie dorośliśmy jeszcze do tego...
Brawo wszyscy maratończycy - biegacze, rolkarze, wózkarze, oby z roku na rok było nas coraz więcej!
2006-08-16 18:01
Chyba cos nie tak w podanych wykikach kobiet. Wychodzi na to, że druga na mecie pani była szybsza od tej pierwszej.
2006-08-16 19:18
..chyba jeszcze dzisiaj jest wczorajszy. Przypomnę Ci że dla uczczenia tradycji gońca z Marathonu powinieneś paść nieodwołalnie zaraz za metą.
Ile razy biegasz w roku ten maraton ? 2 ? Ja gram w tenisa, regularnie pływam i prosze mi tu nie ubliżać od telewizyjnych sportowców.
Promocja sportu... bez żartów. Lang też coś mówił o promocji sportu w czasie Tour de Pologne.. moze chcia zrobić wyścig dla nieszprycujących się.
Jak zdrowe jest bieganie po asfaltowej nawierzchnii powie Ci każdy ortopeda.
Ok, 500 czy 600 osób chce się przebiec. szacunek. Tylko dlaczego trzeba blokować 700 tys aglomerację w dodatku w trakcie potwornych remontów ?
2006-08-16 20:03
Kolego, rolki są dużo, dużo zdrowsze od biegania - to też Ci powie każdy dobry sportowy ortopeda, ortopeda-weterynarz może Cię wsadzic co najwyżej w gips. Jak byś mieszkał np w nie tak daleko oddalonym berlinie to pewnego wrześniowego dzionka otrzymał byś informacje doczepioną do swojego samochodu, że masz go usunnąc i tyle, jak nie to laweta na Twój koszt. Dlaczego? dlatego, że są właśnie maratony (nie 1 lecz 2!!!) przez cały weekend. Podam kilka cyfr, 45 tysięcy biegaczy, 9 tys rolkarzy, pół miliona osób na trasie dopingujących, dobrze się bawiących, wesołych, uśmiechniętych.... jak stoi niemiecki sport a jak polski nie muszę chyba pisac
2006-08-17 00:46
Importowany nie jest juz idiotyzmem.
Biegło 417 osób.. ciekawe ile osób kleło w żywy kamien blokadę miasta.
2006-08-18 20:32
Mieszkam w Poznaniu i 2 razy uczestniczyłam w gdańskim maratonie solidarności i uważam ją za świetną imprezę i promocję dla miasta. Startowałam w kategorii rolek i czy według założyciela tego postu dałoby się jechać po rolkach na plaży czy w lesie? Albo czy widział kto, żeby maratony biegać po lesie? U nas w Poznaniu organizatorzy tak urządzają imprezę (Maraton Poznański- największy maraton w Polsce) że korki nie powstają (jak już, to małe) a ludzie rozumieją że to promocja dla miasta i wychodzą na ulice żeby kibicować, a nie tak jak się z tym spotkałam w Gdańku, przeklinać we wszystkie strony że blokujemy miasto... WIECĘJ ZROZUMIENIA I TOLERANCJI! Pozdrowienia dla wszystkich maratończyków :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
