- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (88 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (64 opinie)
- 4 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (29 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (218 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (160 opinii) LIVE!
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia. Wszystko co warto wiedzieć o 46. derbach Trójmiasta LIVE!
19 maja 2024
(88 opinii)Przeciętne widowisko przy Łazienkowskiej
Lechia Gdańsk
"Biało-zieloni" w piątkowy wieczór rywalizowali o punkty ekstraklasy piłkarskiej z Legią w Warszawie. Niestety gdańszczanie byli wyraźnie gorsi i przegrali 0:2 (0:1).
Bramki:
1:0 Takesure Chinyama (22)
2:0 Miroslav Radović (56).
LEGIA: Mucha - Rzeźniczak, Choto, Astiz, Kiełbowicz -Radović, Giza, Borysiuk (62 Smoliński), Iwański, Rybus (72 Mięciel) - Chinyama (85 Paluchowski).
LECHIA: M. Bąk - K. Bąk, Manuszewski, Wołąkiewicz, Mysona - Rogalski, Bajić, Surma, Nowak (58 Zabłocki), Kaczmarek (67 Wiśniewski) - Lukjanovs (73 Kowalczyk).
Kibice oceniają
Żółte kartki: Giza (Legia), Mysona, Manuszewski, Wołąkiewicz (Lechia).
Sędziował: Tomasz Mikulski (Lublin).
Widzów: 4500.
Gdańszczanie w miarę przyzwoicie zagrali w pierwszym kwadransie meczu, odważniej atakowali gospodarzy, a w 12 minucie groźnie na bramkę Jana Muchy uderzył Ivans Lukjanovs jednak niecenie. Po około 15 minutach to legioniści zaczęli przejmować inicjatywę na boisku, choć gra jednej i drugiej drużyny była niemrawa.
Wreszcie w 22 minucie padła pierwsza bramka w tym meczu. Strzelił ją Takesure Chinyama jednak bardzo duży wkład zaliczył przy tym trafieniu Maciej Iwański. Pomocnik Legii po ograniu dwóch graczy gdańskich i idealnie wyłożył piłkę na trzeci metr przed bramkę Lechii. Napastnik z Zimbabwe dołożył tylko nogę i było 1:0 dla gospodarzy.
Legioniści atakowali niemal cały czas, jednak w pierwszej odsłonie kolejne bramki dla nich już nie padły, choć w końcówce gdańszczanie mieli problemy aby wyjść z własnej połowy.
Po zmianie stron, już na początku drugiej połowy, Lukjanovs próbował po raz kolejny zaskoczyć Muchę jednak znów bezskutecznie.
Legia nadal przeważała i już po 11 minutach od wznowienia gry prowadziła 2:0. Znów bramkę w znacznym stopniu wypracował Iwański. Tym razem grający na środku drugiej linii legionista zagrał na środek pola karnego do Miroslawa Radovicia a ten przerzucił piłkę nad Mateuszem Bąkiem.
Legia wypracowywała sobie później kolejne szanse na podwyższenie rezultatu, jednak zawodziła skuteczność graczy ze stolicy, z kolei gdańszczanie po stracie drugiej bramki chwilami odważniej atakowali, jednak byli powstrzymywani przez defensywę gospodarzy.
Tabela po 7 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wisła Kraków | 7 | 6 | 1 | 0 | 14:3 | 19 |
2 | Ruch Chorzów | 7 | 5 | 0 | 2 | 9:4 | 15 |
3 | Legia Warszawa | 7 | 4 | 2 | 1 | 8:1 | 14 |
4 | Lech Poznań | 7 | 4 | 1 | 2 | 16:10 | 13 |
5 | Polonia Bytom | 7 | 4 | 1 | 2 | 9:4 | 13 |
6 | Lechia Gdańsk | 7 | 3 | 1 | 3 | 10:9 | 10 |
7 | Piast Gliwice | 7 | 3 | 1 | 3 | 8:11 | 10 |
8 | Śląsk Wrocław | 7 | 2 | 3 | 2 | 8:8 | 9 |
9 | Korona Kielce | 7 | 2 | 2 | 3 | 8:10 | 8 |
10 | Polonia Warszawa | 7 | 2 | 1 | 4 | 7:12 | 7 |
11 | Odra Wodzisław | 7 | 2 | 0 | 5 | 5:8 | 6 |
12 | GKS Bełchatów | 7 | 1 | 3 | 3 | 6:10 | 6 |
13 | Cracovia | 7 | 1 | 3 | 3 | 5:12 | 6 |
14 | Arka Gdynia | 7 | 1 | 2 | 4 | 4:6 | 5 |
15 | Zagłębie Lubin | 7 | 1 | 1 | 5 | 4:16 | 4 |
16 | Jagiellonia Białystok | 7 | 3 | 2 | 2 | 10:7 | 1 |
Pozostałe wyniki 7. kolejki: Legia Warszawa - Lechia Gdańsk 2:0 (1:0), Korona Kielce - Śląsk Wrocław 1:1 (0:0), Lech Poznań - Odra Wodzisław 1:0 (0:0), Ruch Chorzów - Cracovia 2:0 (1:0), Zagłębie Lubin - GKS Bełchatów 1:1 (0:0), Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok 0:0, Wisła Kraków - Polonia Bytom 1:1 (0:1).
Kluby sportowe
Opinie (154) ponad 20 zablokowanych
-
2009-09-19 14:03
co tam pierdzielicie że Legła i Wisełka jest poza zasięgiem!!!!
troche jaj i ambicji i mo zna z nimi pojechać!!!!
pokazała to Levadia!! która jest na poziomie ,no niewiem,ale naszego dna ligowego,czyli cracovia i arka!! ale mieli jaja i rozprawili sie z Wisła,a widze że jak Lechijka gra z (L)ale od czego jest trener??żeby nie dołowac,tylko podkrecic atmosfere i motywować!!!- 6 1
-
2009-09-19 15:52
co zrobić aby zaświeciło słonko dla naszej drużyny?
- 2 2
-
2009-09-19 15:56
Panie Tomaszu,
potrzebujemy więcej wariantów gry, aniżeli murowanie bramy i wrzucanie wszystkich piłek na Lukjanovsa. Gdzie są warianty gry z dwoma lub trzema napstnikami? Czy Lukjanows nie czułby się lepiej za dwójką napastników grając przodem do bramki? Gdzie są chłopaki z Młodej Ekstraklasy? Po co Pan trzyma Zabłockiego, Kowalczyka?- 10 1
-
2009-09-19 20:08
Oj..
coś tu się robi nerwowo, no i nie należy jeszcze zapomnieć o oddaniu punktów Piastowi i Jadze!
P.S.
Aha, a co z premiami za "majstra"?- 4 5
-
2009-09-19 20:18
werty (1)
Ludzie pzregraliśmy z Wisła i Legią co wy lamentujecie , gra nie była taka zła ,trzeba pamiętać że naszym celem jest środek tabeli , a wy już byście chcieli puchary no helooooo!!!!
- 7 3
-
2009-09-20 12:42
"gra nie była taka zła"
oglądałeś ten mecz? chyba nie
- 2 0
-
2009-09-19 20:50
(1)
MY JUŻ LECHII NIE LUBIMY 2 PORAŻKI JESTEŚMY OD DZIŚ ZA STRASZAN KS HOOLIGANS
- 2 8
-
2009-09-20 12:14
DZIEKI !!!
- 4 0
-
2009-09-19 21:00
LECHISTA
TYLKO LECHIA GDANSK
- 9 1
-
2009-09-19 22:38
sukcessssssssssss
moglo byc 6-0 .
sukces Wladcow Polnocy- 4 2
-
2009-09-20 08:59
...... z Gdyni
Czego się wcinacie. Wczoraj widziałem Waszą drużynę (w telewizji). Stwierdzam:
brak kibiców
brak dopingu
zero umiejętności grajków
Nie strzelić z kilku metrów do bramki to tylko gdyński rumun potrafi.
To Wy macie problem więc zajmijcie się sobą.
My mamy 10 pkt i wygrywamy z Polonią w Warszawie.
Wy macie 5 pkt. i ledwie remisujecie u siebie ze słabiutką Polonią.
Między nami jest przepaść.- 7 3
-
2009-09-20 09:39
W piątek musimy zagrać dwoma napastnikami !!!
Łotysz jest dobry, ale gdy gra sam w ataku to cofa się po piłkę i nie stwarza zagrożenia w polu karnym. Musi mieć kogoś do pomocy żeby pograć z kimś piłką, a dodatkowo drugi napastnik zciągnie na siebie uwagę obrońców. A tak Lukjanovs ma krycie trzech defensorów i trudno mu coś zrobić jak dostaje długą piłkę. Chłopak ma potencjał, ale jest żle wkomponowany w drużunę, za bardzo się cofa po piłki, musi być bliżej pola karnego.
A my swoje !!!- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.