• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przerwane baraże...

Tomasz Łunkiewicz
14 października 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 

Energa Wybrzeże - żużel

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże - żużel IMP na żużlu odwołany 5 minut przed startem. Pechowy Memoriał Henryka Żyto
Nie mieli szczęścia do aury żużlowcy Wybrzeża. Pierwszy pojedynek barażowy o w ekstraligę, który odbywał się wczoraj w Gnieźnie z powodu deszczu i złego stanu toru został przerwany po sześciu biegach przy stanie 18:18. Powtórka dziś o godz. 15.00.

Sędzia przed meczem zasięgnął inforamacji u służb meteorologicznych. Po południu miały być przejaśnienia, więc podjął decyzję o rozpoczęciu zawodów. Niestety, w trakcie spotkania pogoda nie poprawiła się.

Rywalizacja toczyła się w trudnych warunkach i nie dostarczyła zmarzniętym kibicom zbyt wielu emocji. O kolejności na mecie decydował start, a każda próba wyprzedzania na dystansie kończyła się upadkiem.

Spotkanie zaczęło się pomyślnie dla gospodarzy, którzy wygrali pierwszy wyścig 5:1. Krzysztof Pecyna i Tomasz Piszcz przyjechali za plecami Jarosława Łukaszewskiego i Marka Hućki. W drugim gdańszczanie odrobili dwa punkty. Remis na tablicy wyników pojawił się po wyścigu piątym. Krzysztof Cegielski, jadący za Kai Laukkanenem, upadł nie chcąc uderzyć w kolegę i został wykluczony. W powtórce Piszcz i Pecyna przyjechali przed Finem. Kolejne dwa starty zakończyły się remisami. W biegu siódmym z torem zapoznał się Mirosław Jabłoński, który wyprzedził gdańszczan, ale nie opanował motocykla i upadł.

Sędzia zdecydował się przerwać mecz. Decyzja ta wywołała wiele kontrowersji. - Mogliśmy jeszcze pojechać dwa biegi i spotkanie byłoby ważne. Mecz układał się dla nas pomyślnie. Bieg siódmy w najgorszym wypadku zremisowalibyśmy i nawet porażka 1:5 w następnej gonitwie stawiałaby nas w dobrej sytuacji. Moi podopieczni jechali w kratkę. Wierzę, że w powtórce nie będziemy gorsi - powiedział "Głosowi" trener Romuald Łoś.

Także zdaniem strony gnieźnieńskiej, można było rozegrać jeszcze dwa wyścigi. Według przepisów, spotkanie uznaje się za odbyte i wynik jest zaliczony po rozegraniu co najmniej ośmiu biegów. W Gnieźnie zabrakło dwóch startów. Gdańszczanie po ośmiu wyścigach mieliby dobrą sytuację przed rewanżem. Porażka w Gnieźnie nie byłaby zbyt wysoka i straty można byłoby odrobić w Gdańsku.
Po dyskusjach zdecydowano, że mecz odbędzie się dziś o 15.00. Według informacji służb meteorologicznych, od godziny siódmej rano nie będzie padać więc tor będzie przygotowany do jazdy.

Za sprawą przełożenia meczu w Gnieźnie rewanż na gdańskim torze został odwołany. Nowy termin zostanie ustalony po zakończeniu dzisiejszego spotkania. Dla drużyny Pulsu Start kolejne przełożenie może oznaczać spore problemy. 20 bm. do Sydney odlatuje ostatni opłacany przez BSI samolot z uczestnikami Grand Prix. Po tym terminie "Cegła" musiałby lecieć do Australii na własny koszt.

Po przerwaniu meczu Andrzej Grajewski, sponsorujący Start, wystąpił z bardzo sympatycznym gestem. Zaproponował żeby gdańszczanie zostali na noc w Gnieźnie na jego koszt.


KRZYSZTOF CEGIELSKI (Puls Start); - Te zawody nie powinny się w ogóle rozpoczynać. Warunki na torze były bardzo trudne i stąd brały się upadki. W momencie gdy sędzia przerwał MECZ można było GO kontynuować. Mój powrót po kontuzji nie wypadł zbyt dobrze. W drugim starcie jechaliśmy z Laukkanenem na 5:1, gdy nagle poderwało mu koło. Nie miałem innego wyjścia i musiałem się położyć. Uważam, że winna jest GKSŻ. Główna Komisja powinna pomyśleć i wyznaczyć baraże na wcześniejSZy termin. Wiadomo, że w październiku pogoda jest zmienna.

RAFAŁ WOJCIECHOWSKI (kierownik Pulsu Start): - Sędzia przed zawodami dzwonił do służb meteo i dowiedział się, że mają być przejaśnienia. Dlatego zdecydował się rozpocząć zawody. Potem jednak zwlekał zbyt długo z decyzją o przerwaniu meczu. Powinien to zrobić po upadku Cegielskiego. Na siłę można było odjechać dwa biegi, żeby zaliczyć wynik spotkania. Nie sądzę jednak, by było to zgodne z duchem sportu. To są baraże i liczą się małe punkty. Moglibyśmy odjechać osiem wyścigów, ale w rewanżu w Gdańsku też musiałoby się odbyć osiem. Jeśli mamy walczyć to na równych warunkach. Niech wygra lepszy.

KRZYSZTOF PECYNA (Wybrzeże) - Mogliśmy pojechać jeszcze dwa biegi i mecz byłby zaliczony. W takich warunkach spotkania nie trzeba było zaczynać. W pierwszym biegu nie wystartowałem zbyt dobrze. W drugim spasowałem motor do toru i było lepiej. Uważam, że gdyby mecz trwał dalej, zakończyłby się remisem. Jestem przekonany, że w powtórce nie będzie źle, a w Gdańsku wygramy i utrzymamy się w ekstralidze.
Głos WybrzeżaTomasz Łunkiewicz

Zobacz także

Opinie (12)

  • Na piątek, na godzinę 16.30 ustalono rozpoczęcie rewanżowego meczu barażowego w Gdańsku. Po trwających kilkadziesiąt minut dyskusjach kierownicy obu ekip doszli dzisiaj w Gnieźnie do porozumienia. Pod uwagę wzięto prognozy meteorologiczne, które dla Gdańska są na piątek pomyślne. Gdyby jednak aura nie sprzyjała zawodnikom, wówczas mecz odbędzie się w sobotę.

    Drużynie z Gdańska nie odpowiadał dzień jutrzejszy ze względu na kłopot z obsadą obcokrajowców. Dodatkowym problemem okazał się na pewno dzisiejszy wypadek Marka Cieślewicza, który ma obite płuco. Zawodnik miałby problem z występem jutro. Do piątku jednak stan jego zdrowia z pewnością się poprawi.

    • 0 0

  • szkoda

    Najgorsze w tym wszystkim jest to ze tak wspanialy sport psuje sie od srodka.Powoli nie ma w tym nic z czystej sportowej rywalizacji.Jadac na przekretach 4 kolek nie da rady odjechac panowie z Gniezna.szkoda mi was.P.S.a oliwa zawsze sprawiedliwa(czyt.GKS zostanie w ekstralidze-tak sadze,daj bog:))

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

Texcom Stal Rzeszów
18 maja 2024, godz. 16:30
85% Texcom Stal Rzeszów
2% REMIS
13% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Arkadiusz Miłuch 3 12 100%
2 Karol Madajczyk 3 11 100%
3 Wojtas Fc zdunkowo 4 11 75%
4 Wojtas Fc zdunkowo 4 11 75%
5 Piotr MATYSIAK 4 11 75%

Tabela

METALKAS 2. Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Innpro ROW Rybnik 4 4 0 0 +38 8
2 Cellfast Wilki Krosno 3 3 0 0 +22 6
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 4 3 0 1 +33 6
4 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 3 1 1 1 +1 3
5 Arged Malesa Ostrów Wlkp. 3 1 0 2 0 2
6 Texom Stal Rzeszów 3 1 0 2 -3 2
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 4 0 1 3 -31 1
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 4 0 0 4 -60 0
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięstwa. Awansu nie otrzyma jednak drużyna zagraniczna.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.

Wyniki 4 kolejki

  • ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK - Abramczyk Polonia Bydgoszcz 21:27 (mecz zakończony po 8 biegach z powodu ulewy)
  • H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - Innpro ROW Rybnik 39:50
  • piątek
  • Cellfast Wilki Krosno - #OrzechowaOsada PSŻ Poznań
  • Arged Malesa Ostrów Wlkp. - Texom Stal Rzeszów

Ostatnie wyniki Wybrzeża

23% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
76% Abramczyk Polonia Bydgoszcz
#OrzechowaOsada PSŻ Poznań
27 kwietnia 2024, godz. 16:30
40% #OrzechowaOsada PSŻ Poznań
1% REMIS
59% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane