• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyblakłe gwiazdy Dragilli i Lobingera

jag.
27 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Anna Rogowska i Urszula Piwnicka (SKLA Sopot) triumfowały w mityngu przygotowanym przez ich klub - XII Grand Prix im. Janusza Sidły. Szkoda, że pogoda nie pozwoliła na wysokie skakanie o tyczce, bo faworytka gospodarzy nawet nie zbliżyła się do zapowiadanego ataku na rekord Polski

.

Gdy Rogowska zaczynała skakać, w konkursie była zaledwie jedna rywalka. Amerykanka Julian Schwartz poprzestała na 4.20, a utytułowana Stace Dragilla pokonała poprzeczkę zawieszoną tylko 15 centymetrów wyżej.

Ania zwycięstwo zapewniła sobie pierwszą udaną próbą na 4.45. Potem skakała jeszcze sześć razy, ale tylko jedno podejście było udane. Sopocianka w trzecim skoku zaliczyła 4.60. Następnie strąciła 4.71, a także nieudane były dwie próby, które przeniosła na 4.75.

W tyczce męskiej - niestety - tylko turystą okazał się Tim Lobinger. Były mistrz świat, który niegdyś skakał ponad sześć metrów, w Sopocie poprzestał na 5.31, co dało mu trzecie miejsce.

Nie doczekaliśmy się na eksplozję formy Marka Plawgo. Płotkarz Warszawianki, który z powodu rozlicznych kontuzji jeszcze nie uzyskał minimum na mistrzostw świata swym koronnym dystansie (400 ppł.), tym razem zmierzył się z jednym okrążeniem, ale na dystansie płaskim. Jego przeciętny czas 46.75 pozwolił mu tylko na przedzielenie na podium ukraińskich biegaczy.

Inny reprezentant tego kraju - Mykoła Labowskij pierwszy osiągnął metę na 3 kilometry, a z barierą 8 minut, która jest rzadko łamana na krajowych stadionach uporało się również dwóch Polaków: Artur Kozłowski (MOS Sieradz) - 7:56.97 i Łukasz Parszczyński (Polonia Warszawa) - 7:58.66. Dla obu są to rekordy życiowe.

Na tym dystansie były w niedzielę doskonałe warunki do biegania, gdyż rekordy życiowe ustanowiły także trzy najlepsze zawodniczki, choć wynik zwyciężczyni - Agnieszki Ciołek jest aż blisko o 45 sekund słabszy od rekordu Polski Lidii Chojeckiej sprzed siedmiu lat.

Rozczarowały natomiast wyniki w żeńskim oszczepie. Z trzech olimpijek na Pekin tylko Żaneta Glanc uporała się z granicą 60 metrów. Gospodarzy zmartwiła zaś porażka na 100 metrów Marty Jeschke. Sopocianka w finale uznała wyższość Iwony Ziółkowskiej, która w eliminacjach pobiła rekord życiowy (11.55).

Zwycięzcy mityngu:

Kobiety:
100 m
Iwona Ziółkowska (AZS Poznań) 11.60
400 m
Katsiaryna Miszyna (Białoruś) 53.28
800 m
Angelika Cichocka (Talex Borzytuchom) 2:04.17
1500 m
Karolina Jarzyńska (Piętka Katowice) 4:18.32
3000 m
Agnieszka Ciołek (AZS AWF Wrocław) 9:15.55
tyczka
Anna Rogowska (SKLA Sopot) 4.60
dysk
Żaneta Glanc (AZS Poznań) 61.16
kula
Anka Heltne (Rumunia) 18.50
oszczep
Urszula Piwnicka (SKLA Sopot) 61.17

Mężczyźni:
100m
Robert Kubaczyk (AZS Poznań) 10.49
400m
Myhaylo Knysh (Ukraina) 46.55
800m
Ireneusz Sekretarski (Vectra Włocławek) 1:50.04
1500m
Vasyl Tsikalo (Ukraina) 3:50.70
3000m
Mykoła Labowskij 7:56.25
skok wzwyż
Robert Wolski (MKLA Łęczyca) 2.14
tyczka
Mateusz Didenkow (KL Gdynia) 5.46
kula
Dominik Zieliński (Flota Gdynia) 19.24
oszczep
Gabriel Wallin (Szwecja) 77.36
jag.

Opinie (7) 4 zablokowane

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Ktos to wogole oglada? (1)

    Czy tylko trener i moze chlopak?

    • 3 9

    • No chyb ata nie byłeś skoro nie widziałeś tych kibiców!

      Ludzi było naprawdę sporo, do tego świetna atmosfera oklaski itp...

      • 3 4

  • poskakalbym z nia :)

    • 5 2

  • super zawody

    polecam!!!! bardzo dobre zawody, świetna organizacja.

    • 0 0

  • naprawdę przesympatyczne zawody

    mimo iż poziom sportowy ... krajowy
    Nie wiem czy się przesłyszałem, ale skakał wzwyż Grzegorz Sposób
    - czarny koń Igrzysk w Atenach

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sopocki Klub Lekkoatletyczny

Sopocki Klub Lekkoatletyczny

Sopocki Klub Lekkoatletyczny jest klubem z ponad 50 - letnią tradycją. Wśród wielu utytułowanych wychowanków najbardziej znani to Elżbieta
Dunska -Krzesińska i Janusz Sidło.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane