- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (29 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (44 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (46 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Zyskowski: Trefl do play-off bez presji LIVE!
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Po raz siódmy Leszek Blanik wygrał zawody Pucharu świata, a na podium w tym cyklu stanął już po raz szestnasty. Gimnastyk AZS AWFiS Gdańsk triumfował w Glasgow w swojej koronnej konkurencji - skoku przez konia. Przypomnijmy, że to właśnie w tej specjalności w Sydney zdobył brązowy medal olimpijski.
Od razu po igrzyskach w Atenach, na które gdańszczanin nie pojechał, ogłosił decyzję, że skacze do Pekinu. Początek nowego czterolecie olimpijskiego był trudny, bo brakowało sukcesów. Zła passa skończyła się w Szkocji. W finale Blanik wyprzedził Zhe Fenga (Chiny) i Roberta Gala (Wegry). Te wyniki do dobry prognostyk przed mistrzostwami świata, które w Melbourne rozpoczną się pod koniec miesiąca.
Od razu po igrzyskach w Atenach, na które gdańszczanin nie pojechał, ogłosił decyzję, że skacze do Pekinu. Początek nowego czterolecie olimpijskiego był trudny, bo brakowało sukcesów. Zła passa skończyła się w Szkocji. W finale Blanik wyprzedził Zhe Fenga (Chiny) i Roberta Gala (Wegry). Te wyniki do dobry prognostyk przed mistrzostwami świata, które w Melbourne rozpoczną się pod koniec miesiąca.
jag.
Opinie (1)
-
2005-10-29 10:29
O co tyle szumu
że Blanik zwalił konia...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.