- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (254 opinie) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (56 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (165 opinii) LIVE!
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (31 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (7 opinii)
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (15 opinii)
Piłkarze i trener o problemach Lechii
Lechia Gdańsk
Trener i piłkarze Lechii nawet nie próbują się usprawiedliwiać po porażce w 1/8 finału Pucharu Polski z Legią w Warszawie 1:4. - Zagraliśmy katastrofalnie. To karygodne, w jaki sposób tracimy bramki - deklarował Rafał Janicki. - Daliśmy mocno ciała. Strata trzech bramek ze stałych fragmentów gry na takim poziomie to rzecz niedopuszczalna - wtórował Ariel Borysiuk. - Jestem wściekły na proste błędy, które popełniliśmy - dodawał Thomas von Heesen.
OCEŃ PIŁKARZY PO MECZU Z LEGIĄ. PRZECZYTAJ RELACJĘ
- Urządziliśmy Legii Boże Narodzenie we wrześniu. Tyle od nas dostała prezentów - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Thomas von Heesen.
TUTAJ ZNAJDZIESZ RELACJE ZE WSZYSTKICH MECZÓW LECHII POCZĄWSZY OD SEZONU 2006/07
Na wyniku zaważyły zarówno błędy w defensywie, aż trzy stracone gole po stałych fragmentach gry i kolejny po kontrze 3 na 1, jak również nieskuteczność pod bramką przeciwnika, głównie Bruno Nazario, który zmarnował dwie 100-procentowe okazje.
- Legia nas bezlitośnie zlała. Wykorzystali chyba wszystkie sytuacje, które mieli, a my tylko jedną. Poza tym strata trzech bramek ze stałych fragmentów gry na takim poziomie to rzecz niedopuszczalna - przyznał na oficjalnej stronie klubu Ariel Borysiuk.
Rafał Janicki o swoich odczuciach musiał mówić na gorąco po zakończeniu spotkania przed kamerami Polsatu Sport.
- Zagraliśmy katastrofalnie. To karygodne, w jaki sposób tracimy bramki. Szkoda słów, bo jestem naprawdę załamany naszą grą - oceniał gdański obrońca.
07.06.2015 Jagiellonia Białystok - LECHIA Gdańsk 4:2
25.10.2014 LECHIA Gdańsk - Śląsk Wrocław 1:4
19.10.2013 LECHIA Gdańsk - Lech Poznań 1:4
06.10.2013 Widzew Łódź - LECHIA Gdańsk 4:1
12.05.2013 LECHIA Gdańsk - Ruch Chorzów 4:4
05.04.2013 Lech Poznań - LECHIA Gdańsk 4:2
Lechia w czwartkowy wieczór zagrała jak równy z równym z Legią w polu, a nawet miała przewagę w posiadaniu piłki (53 procent do 47) oraz częściej strzelała i biła stałe fragmenty gry. Jednak w futbolu liczy się najbardziej się to, co dzieje się pod bramkami, a tutaj biało-zieloni nie mieli atutów tak pod swoją jak i tą przeciwnika.
- Wynik jest wysoki, ale spotkanie było dużo bardziej otwarte niż wskazuje na to rezultat. Jestem wściekły na proste błędy, które popełniliśmy. Legia strzeliła trzy gole z niczego. To robi różnicę - mówił na pomeczowej konferencji szkoleniowiec biało-zielonych.
W dwóch pierwszych golach dla Legii duży udział miał Marko Marić. Chorwat, który wcześniej był bardzo silnym punktem zespołu, źle ocenił lot piłki i nie potrafił jej wybić po dośrodkowaniach Tomasza Brzyskiego.
- Muszę z nim porozmawiać, żeby dowiedzieć się, co się wydarzyło. Oczekuję, że jeśli bramkarz ma 190 cm wzrostu to zniszczy wszystkich wokół siebie w sytuacjach podbramkowych - stwierdził von Heesen.
19-latka próbował bronić Janicki. Obrońcy zrobili bowiem niewiele, gdy nie dopuścić do straty goli po stałych fragmentach gry.
- Nie ma co zganiać wszystkiego na Marko. Błędy się zdarzają, ale my zawodnicy z pola powinniśmy mu wtedy pomóc, a nie zrobiliśmy tego. Dlatego straciliśmy 4 bramki i wynik jest jak najbardziej sprawiedliwy - przyznał gdański defensor.
Natomiast niefortunnego snajpera starał się nieco bronić von Heesen.
- Nazario miał dwie stuprocentowe sytuacje i na tym poziomie trzeba takie szanse wykorzystywać. Z drugiej strony to jednak młody zawodnik - oceniał szkoleniowiec.
Bardziej krytyczny był Borysiuk, który podobnie jak w Gliwicach, nie tylko w środku pola dbał o destrukcję, co jest jego podstawowym zadaniem, ale znów starał się wyręczać kolegów z ofensywy.
- Legia to jest taki zespół, że nawet gdy kontroluję się z nią grę, to za chwilę wszystko może wywrócić się do góry nogami i tego doświadczyliśmy. Jak się ma swoje okazje, to trzeba je wykorzystywać. Gdy się tego nie robi, pojawiają się problemy - powiedział pomocnik.
Co więcej bez tego piłkarza Lechia będzie musiała sobie poradzić w niedzielę. Borysiuk przeciwko Zagłębiu Lubin (początek godzina 15:30) nie zagra z powodu czterech kartek, które uzbierał już w ekstraklasie. Jednak wyznaczanie dla niego dublera może nie być jedyną roszadą, której dokona trener w porównaniu z "11", którą wystawił w czwartek w Warszawie.
- Straciliśmy w Warszawie dużo sił. Być może w niedzielę przeciwko Zagłębiu wystawimy trzech nowych piłkarzy, żeby trochę ten ubytek sił zrównoważyć? Na treningu ocenimy, którzy piłkarze będą najlepiej gotowi do gry ligowej - dodał von Heesen.
Typowanie wyników
Jak typowano
64% | 267 typowań | LECHIA Gdańsk | |
18% | 76 typowań | REMIS | |
18% | 75 typowań | Zagłębie Lubin |
Kluby sportowe
Opinie (153) 9 zablokowanych
-
2015-09-25 23:10
Na orliku (3)
Nazario powinien pouczyć się od uczniów Gimnazjum (oglądałem dzisiaj międzyszkolne rozgrywki w piłce nożnej gimnazjów) jak się wykorzystuje sytuacje sam na sam z bramkarzem, strzela bramki - w sumie pozostali napastnicy Lechii także mogą się czegoś nauczyć. Nie podaję jakie to Gimnazjum bo dam ostatnią szansę Lechii w niedzielę, a potem płatne korepetycje.
- 8 0
-
2015-09-25 23:52
To Gimnazjum nr 50 (2)
To chłopcy z Gimnazjum nr 50 z ul. Orłowskiej 13
- 2 0
-
2015-09-25 23:53
Zdrajca (1)
- 1 0
-
2015-09-27 09:11
Nie zdrajca
Większość tych gimnazjalistów trenuje w Akademii Piłkarskiej Lechii Gdańsk nie mylić z SA.
- 0 0
-
2015-09-26 07:37
Trener jest jaki jest - mówi się trudno, ale jeśli drużyna ma wygrywać to musi być drużyna ZGRANĄ !!!
Muszą rozumieć się, baz słów a tylko wg gestów !!! Rzeczą najbardziej fatalną jest trener obcokrajowiec, ale jeśli już ktoś takiego zatrudnił (po co !!!!), to trzeba dać mu CZAS !!! Nie wzywać go na narady, nie żądać tłumaczeń ! Bo jako zawodowieć doskonale wie czego oczekują od niego pracodawcy.
- 2 0
-
2015-09-26 07:49
Smutna prawda.
Panie M i P bardzo dziekujemy za doprowadzenie klubu do ruiny ,który był obudowywany przez tyle lat .Wiele wskazuje na to, że pójdziemy drogą Poloni W. czy ŁKS.Ci pseudo działacze zostawią tu spaloną ziemię i pójdą bawić się gdzie indziej.
- 7 2
-
2015-09-26 08:30
TRAGEDIA !
Pewnie, bierzcie więcej nowych zawodników i narzekajcie, że nie ma zgrania !
BRAWO ! pieniądze to nie wszystko !
Mydlicie oczy wszystkim kibicom biorąc " wielkie gwiazdy" chcąc odwrócić uwagę od tragedii, która się dzieje w klubie.- 3 1
-
2015-09-26 09:17
A mnie to się podoba taki cyrk
- 2 2
-
2015-09-26 09:27
Marić też się dostosował do odpowiedniego poziomu Lechii
Został tylko Borysiuk który robi co może , ale sam nie zdziała nic , tym bardziej , że Legia już puka po niego .
- 2 2
-
2015-09-26 09:40
Ja widzę inny problem..
Pozbywanie się wartościowych zawodników, dzięki którym Lechia była wczesniej wysoko. Władze chciały jeszcze więcej...i ta pazernosc doprowadziła nas do sytuacji, w której spadlismy na 13 pozycję. Pozbywanie się dobrych zawodników nie sluzy. Wygranej i sprawdzonej ekipy się nie zmienia, a my tymczasem bez żalu pozbywamy się Colaka, Grzelczaka, Friesenbichlera, Vranjesa, Lekovica, Pietrowskiego...w zamian za "gwiazdy". I jest efekt.
- 3 2
-
2015-09-26 10:19
Kto winny , o to jest pytanie.
Trzeba zacząć od tych którzy sprzedali Lechię w nie właściwe ręce. Ręce które nie leczą a doskonale potrafią wyciągnąć z klubu to co się nazywa KASA Wszystko na zasadzie kupić sprzedać zarobić.Traci kibic rzuca złe światło na włodarzy miasta,obniża wartości ducha sportowego.Myślę że Miasto Gdańsk( a właściwie Ci którzy odpowiadają za działkę sportową) powinni ostro zadziałać zasiadając do stołu z władzami Lechii i postawić ultimatum,albo jestem taki głupi że tak myślę.
- 1 0
-
2015-09-26 10:45
Wynagrodzenie
Gdyby ich tak odciąć od źródełka $ , gdyby dostawali marną podstawę za samo trenowanie a potężne premie finansowe za wynik to na efekty długo nie trzeba by czekać . Do momentu kiedy będą dostawać duże pieniądze nawet za kiepska grę będą reprezentować to co reprezentują teraz - śmieszny poziom gry .
- 4 0
-
2015-09-26 10:48
szukam odpowiedzi
1.Czy już podpisano kontrakty z kolejnymi słabymi (kiepskimi) zawodnikami na kolejne sezony do 2019 roku. Jeżeli nie to trzeba się spieszyć.
2. czy najlepsi działacze dostali nagrody za stworzenie naprawdę bardzo kiepskiego (beznadziejnego) zespołu. Wasze miejsce powinno znaleźć się na liści osób objętej zakazem pracy dobrze wynagradzającej w sporcie.- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.