- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (47 opinii)
- 2 Klindt: Mecz nie powinien się odbyć (56 opinii)
- 3 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (44 opinie)
- 4 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
- 5 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (130 opinii)
- 6 Lechia rozbita. Zmiana lidera (25 opinii)
Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk. Michał Nalepa obrońca z żelaza
Lechia Gdańsk
Gdy w wielu przypadkach trener Lechii Gdańsk dokładnie analizuje wyniki krwi piłkarzy i na tej podstawie decyduje, na ile minut posłać podopiecznego na boisko, czy w ogóle dać mu odpocząć, to do jednego testu praktycznie nie musi zaglądać. Michał Nalepa jawi się jako obrońca z żelaza. Tylko on wśród biało-zielonych rozegrał ostatnie sześć meczów od pierwszej do ostatniej minuty, łącznie z dogrywką w Danii. Nie inaczej będzie zapewne w niedzielę w Bełchatowie, gdzie podopieczni Piotra Stokowca przeegzaminują Raków Częstochowa. Początek gry o godzinie 17:30.
Typowanie wyników
Jak typowano
7% | 27 typowań | Raków Częstochowa | |
13% | 50 typowań | REMIS | |
80% | 312 typowań | LECHIA Gdańsk |
Jacek Główczyński: Na inaugurację Lechia zremisowała z beniaminkiem w Łodzi, a w 5. kolejce czeka kolejny rywal, który po latach wrócił do ekstraklasy. Dobrze z nimi grać tak wcześnie?
Michał Nalepa: Nie ma co się zastanawiać, czy beniaminkowie grają lepiej na początku, czy w dalszej części sezonu, a na pewno nie można narzekać. Taki mamy terminarz i dopiero boisko pokaże, czy to było dobre czy złe.
Kiedy znów Lechia Gdańsk będzie uskrzydlona? Przeczytaj o ograniczeniach na bokach pomocy
Raków wchodził do ekstraklasy z opinią, że ta drużyna doda świeżości i jakości ekstraklasie. Pana zdaniem jest groźny czy przereklamowany?
Widać, że grają nieźle, ale na razie nie przekłada się to na punkty. My dobrze wiemy, jaką wartość ma ta drużyna, bo pamiętamy półfinał Pucharu Polski. W Częstochowie był to dla nas trudny mecz. Może w ekstraklasie Raków się rozkręci, a może nie? My na pewno będziemy wszystko robić, aby w niedzielę nie było tego rozkręcania.
GKS Bełchatów jak na razie bezpowrotnie opuścił ekstraklasę w 2015 roku. Zdążył pan zagrać na tamtym stadionie?
Pamiętam, że tam grałem. Zapewne było to w Młodej Ekstraklasie, ale nie mam żadnych wspomnień z tym występem (17 kwiecień 2011, Młoda Ekstraklasa, GKS Bełchatów - Wisła Kraków 0:0 - przyp JG.)
Sprawdź, dlaczego Filip Mladenović musi poskromić swój temperament?
W niedzielę formalnie gospodarzem będzie Raków, ale można powiedzieć, że obie drużyny zagrają na wyjeździe. Jak to wpłynie na przebieg meczu?
Na pewno im to nie pomaga. Mają problem, że nie mogą grać u siebie, ale my nie możemy na to patrzyć. Nam też zdarzają się problemy, a wówczas nikt obcy się nimi nie przejmuje.
Przejmujecie się patrząc w tabelę? Z jednej strony jesteście jedną z trzech niepokonanych drużyn, ale miejsce tylko szóste.
Zostańmy przy tym, że jesteśmy niepokonani. W tabelę będziemy patrzyć za 30 kolejek, gdyż wtedy naprawdę będzie robić się gorąco. Teraz 1-2 zdobyte punkty daje duży awans, a 2 stracone punkty powodują, że spada się niżej.
Jakie marzenia ma Błażej Augustyn? Przeczytaj wywiad z obrońcą Lechii Gdańsk
A zerka pan jeszcze w tabelę najczęściej karanych piłkarzy ekstraklasy?
Cieszę się, że oddałem niechlubny rekord. Przed rokiem pauzowałem po czterech żółtych kartkach, które zebrałem w pięciu kolejkach. Teraz Krzysztof Mączyński pauzuje po czwartym meczu.
Obecnie na pana koncie nie ma żadnej żółtej kartki. Skąd ta metamorfoza?
Właśnie te kartki, które tak często dostawałem, zmusiły mnie do jeszcze większej pracy nad sobą. Dzięki temu stałem się lepszym zawodnikiem. Teraz nie idę "na raz", potrafię poczekać z interwencją, zobaczyć co zrobi rywal. To wszystko pozwala mi na to, że mogę grać tak samo zdecydowanie, a czasami nawet ostro, jak poprzednio, ale te moje zachowania na boisku są bardziej adekwatne do sytuacji.
Artur Sobiech rozegrał w ekstraklasie 100 meczów. Sprawdź, co odpowiedział, gdy zapytaliśmy, czy zostanie w Lechii Gdańsk?
W poprzednim sezonie i pan, i trener niektóre kartki tłumaczyliście tym, że w ten sposób naprawiał też błędy innych, faulując, ratował pan drużynę przed gorszymi konsekwencjami. Teraz nie ma takiej potrzeby?
Cały czas poprawiamy organizację w grze defensywnej całej drużyny, nie tylko obrońców. Dzięki temu lepiej się asekurujemy, przesuwamy. Stąd rywale nam na ogół nie uciekają i nie ma potrzeby ratować taktycznymi faulami.
Coraz więcej też w pana grze zablokowanych strzałów rywali. Z drugiej strony to wymaga dużego wysiłku. Jak dajecie sobie radę z Błażejem Augustynem, mając świadomość, że na zmianę nie ma co liczyć, gdyż Mario Maloca po kontuzji dopiero wraca do treningów?
Dla mojej gry nie ma znaczenia z iloma zawodnikami rywalizuje o miejsce w składzie. Gram tak samo teraz jak i to było w poprzednim sezonie, gdy w pewnym momencie mieliśmy aż 6 środkowych obrońców. W meczu z Jagiellonią rzeczywiście sporo strzałów zablokowaliśmy. Szkoda, że nie udało się jeszcze tego jednego. Ale wiemy, że nie będzie ta, iż nie będziemy tracić w ogóle bramek. Robimy jednak wszystko, aby ich liczbę ograniczyć. Do blokowania strzałów jestem nie tylko ja, ale robi to także jeszcze kilku kolegów w każdym meczu. Jesteśmy na to gotowi.
Piotr Stokowiec po ostatnim meczu mówił, że na grę Lechii ma wpływ nie tyle zmęczenie fizyczne po meczach w Lidze Europy, co mentalne. Pan już zdążył wyrzucić z głowy przegrany dwumecz z Broendby IF?
Nie możemy do końca zapomnieć, bo to byłoby złe podejście. Musimy z tego dwumeczu wyciągnąć jak najwięcej wniosków na przyszłość i jak najwięcej czerpać z tego doświadczenia. Na pewno byśmy chcieli utrzymać intensywność z meczów z Broendby i przekładać ją na każdą kolejkę ekstraklasy. Teraz koncentrujemy się na lidze i tutaj chcemy narzucić swoje tempo.
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 1:1. Relacja, foto, video. Wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Kluby sportowe
Opinie (57) ponad 10 zablokowanych
-
2019-08-18 06:58
Raków
Raków obnazy wszystkie nasze błędy
Oni też potrafią grać w piłkę
Nikt nie wierzy w to że Lechia będzie w końcówce pierwszej 8 ki i uwierzy kiedy będzie
Nie będzie pucharów
Nie będzie mistrzostwa- 7 10
-
2019-08-18 05:05
W piątek człowiek ze styropianu to dopiero dał pokaz swojej erudycji...
- 3 1
-
2019-08-18 03:59
Rezerwy lane w amatorskiej V lidze, a oni twierdzą, że to zaplecze dla pierwszego zespołu.
Drewna won z Lechii. Co do pierwszego zespołu, to mam już dość ciągłych spalonych Flavio i Sobiecha. Przereklamowany trenerzyna stokowiec sobie nie radzi. Ile lat on będzie jeszcze wciskał te opowiastki o budowaniu zespołu ? Piast nie musiał budować i zdobył mistrzostwo.
- 7 10
-
2019-08-17 22:45
Wszystko zależy od krwi, pobiera się krew często, zawsze przed meczem, krew decyduje ile masz grać minut....................
- 7 0
-
2019-08-17 19:44
(3)
Z ekipą FC Częstochowa udajemy się do Bełchatowa. Atmosfera w busie sielankowa, oby wynik jutro też taki był! Do zobaczenia!
- 13 4
-
2019-08-17 19:56
Tak, bierzemy szprotki (2)
śledzie i jedziemy całą ekipą. W przyszłym roku nasza arka będzie grała w Bełchatowie, więc warto poznać
- 8 3
-
2019-08-17 21:51
(1)
Typowy troll. Weź chłopie wyjdź na świeże powietrze.
- 0 6
-
2019-08-17 22:12
Dziś naszej arki
Cenny remis, ale przewiduję spadek z ekstraklasy. Derby pewnie też przegramy z Lechią. Dziś gratulacje dla piłkarzy
- 10 1
-
2019-08-17 20:35
Tylko wygrana
- 7 3
-
2019-08-17 20:34
Jeden z żelaza, reszta z drewna.
- 12 5
-
2019-08-17 19:23
0-0
- 4 6
-
2019-08-17 18:31
W Częstochowie lanie (1)
Nie ma napastnika, trudno wygrywać mecze. Sobiech to do rezerw ewentualnie się nadaje.
- 18 24
-
2019-08-17 18:38
w częstochowie może, aby w Bełchatowie była wygrana
- 20 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.