Polonia Gdańsk ponownie zademonstrowała świetną dyspozycję w grze ofensywnej. Podopieczni Pawła Pagieły wygrali przed własną publicznością z Koralem Dębnica 4:1 (2:0) i wciąż liczą się w walce o utrzymanie w III lidze. Porażki w Barlinku doznały rezerwy Lechii, które uległy miejscowej Pogoni 1:2 (0:1). Honorową bramkę dla biało-zielonych zdobył Damian Kugiel. - Zawodnicy są przemęczeni, gdyż razem z Młodą Ekstraklasą mają w nogach zbyt wiele spotkań - twierdzi trener gdańszczan Tomasz Unton.
Polonia Gdańsk - Koral Dębnica 4:1 (2:0)Bramki: Rychowski 9, 25, Anusik 59, 85 - Węgliński 85
POLONIA: Wojtowicz - Stanisławski, Skowroński, Gornowicz, Zgliński - Szuba, Osłowski, Rychłowski (75 Jaśniewski), Borkowski (80 Wiącek) - Anusik (87 Biernatowicz), Piątkowski (88 Kozłowski)
Żółte kartki: Stanisławski, Gornowicz, Osłowski, Anusik
Gdańszczanie, aby wciąż realnie myśleć o utrzymaniu w III lidze, musieli wygrać w sobotę.
-
Już od kilku spotkań nasza forma zwyżkuje. Nawet podczas ostatniej porażki z Drawą Drawsko Pomorskie wypadliśmy całkiem pozytywnie. Brakowało jedynie nieco szczęścia - mówi szkoleniowiec Polonii
Paweł Pagieła.
Jego zespół, pomimo kłopotów zdrowotnych kilku zawodników, w starciu z Koralem zdecydowanie przeważał. Już w 9. minucie, po strzale
Szymona Rychłowskiego gospodarze objęli prowadzenie. 16 minut później, ten sam piłkarz podwyższył na 2:0.
-
Chłopacy pokazali determinację i chęć dążenia do celu, jakim jest zadomowienie się w III lidze. I to pomimo, iż mieliśmy problem ze złożeniem meczowej osiemnastki. Każdy w zespole ma przypisaną rolę i kiedy dostaje szansę na grę, to potrafi wykonać zadania, których od niego oczekuję - dodaje Pagieła.
Po zmianie stron w rolę Rychłowskiego wcielił się
Bartosz Anusik, który w 59. minucie strzelił trzecią bramkę dla Polonii. Tym samym gdańszczanie wyrównali osiągnięcie z poprzedniego starcia, w którym ich przeciwnikiem był Dąb Dębno (wygrana 3:2).
Goście na honorowe trafienie czekali do 85 minuty. Ich bramkę można jednak określić mianem najpiękniejszej w meczu.
Mariusz Węgliński prowadził piłkę od środka boiska. Tuż przed polem karnym zdecydował się na strzał. Piłka wpadła w samo okienko bramki strzeżonej przez
Sebastiana Wojtowicza.
Trafienie gości podrażniło gdańszczan, którzy chwilę później, ponownie za sprawą Anusika, mieli trzy gole przewagi. To już trzeci mecz w obecnym sezonie, w którym gdańszczanie zdobyli cztery gole.
-
Po ostatnim zwycięstwie zdawaliśmy sobie sprawę, że da nam ono niewiele, jeśli nie wygramy z Koralem. Na szczęście kolejne trzy punkty już na naszym koncie i czas na następne - kończy Pagieła.
Pogoń Barlinek - Lechia II Gdańsk 2:1 (1:0)Bramki: Ziajka 10, Świercz 52 - Kugiel 89
LECHIA II: Rosa - Oualembo, Zbrzyzny, Garbacik (46 Jaroszek), Brzeski (79 Karwat) - Łazaj, Żmijewski, Gac, Ripoli, Czychowski (61 Kamiński) - Kugiel
Porażki doznał drugi zespół
Lechii Gdańsk. Choć trener
Tomasz Unton tym razem nie musiał dzielić się składem z zespołem występującym w Młodej Ekstraklasie, na ławce rezerwowych miał zaledwie trójkę zawodników.
-
Niestety, kontuzje i kartki sprawiły, że ciężko nam było skompletować skład, a trzeba pamiętać, że swoje mecze rozgrywają także juniorzy - mówi szkoleniowiec.
Biało-zielonym gospodarze już w pierwszych 10 minutach zagrozili trzykrotnie, a ostatnia z sytuacji zakończyła się straconą przez gdańszczan bramką.
-
W przeciwieństwie do Pogoni, my nie potrafiliśmy stworzyć sobie okazji na gole. Gospodarze korzystali na naszych błędach ustawienia w defensywie - dodaje trener Unton.
Drugiego gola gdańszczanie stracili już po przerwie i dopiero w końcowych minutach zdołali odpowiedzieć trafieniem
Damiana Kugiela. Zawodnik, który w tej rundzie zadebiutował w ekstraklasie podczas meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała, dopadł do piłki zgranej po długim wykopie
Kacpra Rosy i wszedł pomiędzy dwójkę obrońców pewnym uderzeniem umieszczając futbolówkę w siatce. Na więcej Lechia nie była jednak sobie w stanie pozwolić.
-
Trudno chłopakom zarzucić brak zaangażowania, momentami zwyczajnie nie mają już sił. W III lidze i Młodej Ekstraklasie mają już rozegrane tyle minut, że z powodzeniem mogliby kończyć sezon. Grają ze zbyt dużą częstotliwością i to wszystko odbija się na ich dyspozycji, a w konsekwencji i wynikach. Dzisiaj z powodu urazów przedwcześnie musiałem zmienić Damiana Garbacika oraz Patryka Brzeskiego - kończy szkoleniowiec zespołu, który jeszcze jesienią był praktycznie nie do zatrzymania w grupie bałtyckiej.
ZWYCIĘSTWA GDYŃSKICH III-LIGOWCÓW
Tabela po 24 kolejkach
Piłka nożna - III liga
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bramki |
Pkt. |
|
1
|
Błękitni Stargard Szczeciński
|
23
|
13
|
6
|
4
|
40:23
|
45
|
|
2
|
Lechia II Gdańsk
|
24
|
12
|
7
|
5
|
37:19
|
43
|
|
3
|
Kotwica Kołobrzeg
|
22
|
11
|
6
|
5
|
24:18
|
39
|
|
4
|
Bałtyk Gdynia
|
24
|
10
|
7
|
7
|
27:21
|
37
|
|
5
|
Arka II Gdynia
|
24
|
11
|
3
|
10
|
34:35
|
36
|
|
6
|
Cartusia
|
24
|
9
|
7
|
8
|
22:24
|
34
|
|
7
|
Drawa Drawsko Pomorskie
|
24
|
10
|
4
|
10
|
31:36
|
34
|
|
8
|
Pogoń Barlinek
|
23
|
9
|
6
|
8
|
32:28
|
33
|
|
9
|
Gwardia Koszalin
|
23
|
9
|
5
|
9
|
44:29
|
32
|
|
10
|
Pogoń II Szczecin
|
24
|
9
|
5
|
10
|
37:43
|
32
|
|
11
|
Energetyk Gryfino
|
23
|
7
|
7
|
9
|
25:32
|
28
|
|
12
|
Chemik Police
|
23
|
7
|
6
|
10
|
25:26
|
27
|
|
13
|
Dąb Dębno
|
23
|
7
|
6
|
10
|
31:37
|
27
|
|
14
|
Koral Dębnica
|
22
|
6
|
8
|
8
|
19:24
|
26
|
|
15
|
Polonia Gdańsk
|
24
|
7
|
4
|
13
|
39:42
|
25
|
|
16
|
Gryf Słupsk
|
24
|
4
|
5
|
15
|
21:51
|
17
|
Tabela wprowadzona: 2013-05-17
Wyniki 24 kolejki
- POLONIA Gdańsk - Koral Dębnica 4:1 (2:0)
- ARKA II Gdynia - Drawa Drawsko Pomorskie 3:0 (1:0)
- BAŁTYK Gdynia - Energetyk Gryfino 2:0 (1:0)
- Pogoń Barlinek - LECHIA II Gdańsk 2:1 (1:0)
- Pogoń II Szczecin - Dąb Dębno 0:1 (0:1)
- Cartusia - Chemik Police 1:0 (0:0)
- Błękitni Stargard Szczeciński - Kotwica Kołobrzeg 1:1 (1:0)
- Gryf Słupsk - Gwardia Koszalin 1:6 (0:2)
- zaległe mecze 16. kolejki:
- Cartusia - Pogoń Barlinek 1:0 (1:0)
- Gwardia Koszalin - Koral Dębnica 0:1 (0:1)
mad, ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
