- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (26 opinii)
- 2 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (56 opinii)
- 3 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (82 opinie)
- 4 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (59 opinii)
- 5 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (1 opinia)
- 6 Przerwana passa zwycięstw Gedanii (5 opinii)
Rogalski uratował remis
Lechia Gdańsk
Bramka: Kowalczyk 51, Wyszogrodzki 72 - Piątek 74, Rogalski 90+3.
PELIKAN: Studziński - Pastuszka, Staniek, Pacan, Petrik - Wyszogrodzki (90 Pomianowski), Łochowski, Hyży, Wilk (79 Adamczyk), Cichoń - Kowalczyk (69 Sojka).
LECHIA: Kapsa - Pęczak (61 Speichler), Manuszewski, Wołąkiewicz, Kosznik - Piątek, Trałka, Miklosik (79 Kalkowski), Rogalski - Rybski (64 Hirsz), Cetnarowicz.
Sędzia: Musiał (Kraków). Żółte kartki: Wyszogrodzki (Pelikan), Manuszewski, Piątek (Lechia).
Kontuzja popularnego "Buziego" (naciągnięty mięsień dwugłowy, są szanse że zagra już w najbliższym meczu) zmusiła Dariusza Kubickiego do modyfikacji zwycięskiego składu ze środy. Do ataku wrócił Andrzej Rybski, a na prawej pomocy ustawiony został Karol Piątek. Dla byłego mistrza Europy do lat 16 to już czwarta pozycja w tej rundzie. Poprzednio grywał najczęściej na środku II linii albo na prawej obronie, a ostatnie minuty meczu z Podbeskidziem spędził jako napastnik.
Przed przerwą obie drużyny miały sytuację do zdobycia gola. W 7. minucie Paweł Kapsa obronił Lechię, wygrywając pojedynek sam na sam z Michałem Wyszogrodzkim. Potem gdańskiemu bramkarzowi sporo problemów sprawił strzał Marcina Pacana z rzutu wolnego.
Lechia odpowiedziała przede wszystkim uderzeniem w poprzeczkę w 28. minucie. Kwadrans wcześniej precyzji zabrakło zaś Rogalskiemu, który posłał piłkę nad bramką, choć była ona praktycznie pusta. Ponadto dwukrotnie próbował szczęścia Łukasz Trałka. Najpierw pomocnik pięknie uderzył z woleja, ale bramkarz wybił na róg. Natomiast po dośrodkowaniu z kornera "główka" gdańszczanina nieznacznie minęła słupek.
Sensacyjnie rozpoczęła się druga połowa. Solową akcją popisał się Radosław Kowalczyk. 34-letni napastnik, który niegdyś występował w Widzewie, ograł Pawła Pęczaka i był lepszy w pojedynku sam na sam z Kapsą!
Na ostatnie pół godziny trener Kubicki zdecydował się na ciekawą roszadę. Wycofał z boiska Pęczaka, a drugą linię wzmocnił ofensywnym graczem, Robertem Speichlerem. Niestety, zagrożenie rzeczywiście wzrosło, ale pod bramką... Lechii.
W 67. minucie Kowalczyk znów wyszedł sam na sam z Kapsą, ale tym razem jego akcje przerwał gwizdek oznajmujący spalonego. Pięć minut później było już wszystko w porządku. 39-letni (!) Robert Wilk, który w bogatej karierze grał m.in. w Lechii i Arce, idealnym podaniem obsłużył Wyszogrodzkiego, a ten podwyższył na 2:0!
Biało-zieloni zerwali się do walki. Chcieli powtórzyć wyczyn z Opola, gdzie w "dziesiątkę" przegrywali 0:2, a zwyciężyli 3:2. Udało się dogonić punkt. Nadzieje dał gol Piątka, a na 2:2 - tak jak z Odrą - strzelił Rogalski. Najlepszy snajper z jesieni Lechii zdobył dziesiątą bramkę w tym sezonie i zrównał się z Piotrem Cetnarowiczem.
Po meczu było wiele kontrowersji, kto strzelił gola. Oddajmy głos Radosławowi Michalskiemu. - Piłkę wrzucił Maciek Kalkowski, głową przedłużył ją Trałka, a do bramki piłkę posłał na sto procent Rogalski - mówi dyrektor sportowy gdańskiego klubu.
Lechii należą się brawa za pokazanie charakteru w ostatnim kwadransie i obronę na pięć kolejek przed końcem sezonu pozycji lidera. Jednak martwi, że gdańszczanie aż pięć punktów zostawili na boiskach zespołów z dołu tabeli. Dwa tygodnie wcześniej nie poradzili sobie wszak w Łomży. Tymczasem w dwóch ostatnich wyjazdach biało-zielonym o zdobycze będzie niesamowicie ciężko, gdyż przyjdzie im się mierzyć się w Katowicach i we Wrocławiu.
Pozostałe wyniki 29. kolejki: Arka Gdynia - Piast Gliwice 2:0 (1:0), Śląsk Wrocław - GKS Jastrzębie 2:1 (1:1), Stal Stalowa Wola - Wisła Płock 2:0 (2:0), Tur Turek - ŁKS Łomża 0:2 (0:1), Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań 2:1 (0:1), Kmita Zabierzów - Motor Lublin 1:0 (0:0), Znicz Pruszków - Polonia Warszawa 3:2 (3:2), GKS Katowice - Odra Opole 1:1 (1:1).
[tabela]
Kluby sportowe
Opinie (130) ponad 20 zablokowanych
-
2008-05-04 12:57
do sledzi
pamietajcie sledzie CZY WYGRAMY CZY NIE MY I TAK KOCHAMY LECHIE A WY CIAGLE BEZ NICZEGO (wiecie oco chodzi )
- 0 0
-
2008-05-04 12:58
dla ciebie - panowie śledzie,Cypis
- 0 0
-
2008-05-04 12:59
Co sie dzieje ?
Jezeli Lechia przegra dzisiejsze spotkanie to robi sie bardzo goraca bo pozniej zostaja jej juz ciezkie mecze z Gks-em Katowice ze Slaskiem ze Zniczem i jezeli gdzies potraci punkty to na prawde upragniony awans ucieknie na po raz kolejny .Mam wrazenie ze nie wszyscy pilkarze chca abysmy awansowali do OE .Licze dzisiaj ze Arka zremisuje z Piastem !!! Pozdrawiam wszystkich normalnych kibcow w Trojmiescie !
- 0 0
-
2008-05-04 12:59
Znicz Pruszków 3 - 2 Polonia Warszawa
- 0 0
-
2008-05-04 12:59
2-2!!!
- 0 0
-
2008-05-04 12:59
wstyd
jak w tytule...!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2008-05-04 13:01
taaa zrobili aktualizacje Znicza 3:2 prowadzi
- 0 0
-
2008-05-04 13:03
mafia pruszkowska
nadal żyje!...
- 0 0
-
2008-05-04 13:04
remis
2.:2
- 0 0
-
2008-05-04 13:04
huuraa
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.