- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (50 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (71 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (77 opinii)
- 4 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 5 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 6 Karatecy na medale MP (4 opinie)
Kolejny niemiecki udziałowiec Lechii
Lechia Gdańsk
Andrzej Juskowiak ujawnił, że jednym z udziałowców Lechii jest Roger Wittmann. 54-letni menedżer piłkarski, właściciel niemieckiej agencji Rogon Sportmanagement ulokował w drużynie biało-zielonych już pięciu graczy. - Za prowizje nic nie dostaje. To jego inwestycja - podkreśla wiceprezes ds. sportowych gdańskiego klubu.
Aktywność Lechii w ostatnich dniach letniego okna transferowego jest związana właśnie z Rogerem Wittmannem. Jego agencja ma siedzibę w Niemczech, ale od 2007 roku mocno penetruje również rynek brazylijski. W Salvador, Rio de Janeiro i Porto Alegre ma biura regionalne.
PRZECZYTAJ, JAKIMI PIŁKARZAMI OPIEKUJE SIĘ ROGON
Dlatego pod koniec sierpnia do Gdańska trafiło aż sześciu graczy, którzy próbowali dotychczas przebijać się w Niemczech bądź w Brazylii. Pięciu z nich zostało pozyskanych przez Lechię na zasadzie wypożyczenia.
- Z nowymi piłkarzami jest różnie. Część z nich widzieliśmy sami na boisku, a w niektórych przypadkach ufamy rekomendacjom. W takich sytuacjach otrzymujemy dokładne dossier danego gracza, w których charakteryzowany jest nie tylko pod względem umiejętności, ale także wielu innych czynników, jak współpraca w grupie itp. - mówi Andrzej Juskowiak.
WYSZUKIWARKA PIŁKARZY ROGON
Na oficjalnej stronie Rogon każdy chętny może poczuć się jak menedżer. W wyszukiwarce może wpisać takie dane jak preferowany wiek, pozycja na boisku, preferowana noga i dotychczasowa liga, a do tych parametrów zostaną dopasowani gracze, którymi zajmuje się agencja.
TO NIE KONIEC TRANSFERÓW W LECHII?
Rogon Sportmanagement poleciła do Gdańska: Chorwata Antonio Mirko Colaka, Austriaka Kevina Friesenbichlera oraz Brazylijczyków: Diego Hoffmanna, Bruno Nazario i Henrique Mirandę Ribeiro. Z jej rekomendacji był również Niemiec Tobias Weis, który ostatecznie zrezygnował z gry w Lechii.
- Polskie kluby nie są zainteresowane wypożyczeniami, a jeśli już to żądają pieniędzy. Dlatego kierujemy się na rynki zagraniczne. Większość naszych czasowych transferów jest bezpłatna, a we wszystkich umowach mamy wpisane prawo pierwokupu - dodaje wiceprezes Lechii ds. sportowych.
W gruntownej przebudowie gdańskiej drużyny aktywny udział biorą zagraniczni udziałowcy Lechii. Przypomnijmy, że większościowy pakiet Lechii (57 procent na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy) kontroluje obecnie zarejestrowany w Szwajcarii fundusz Private Equity "W&C Vermögensgesellschaft AG. Stworzyła go niemiecka grupa ETL Franza Josefa Wernze. Z jego wskazania prokurentem gdańskiego klubu został Adam Mandziara.
ZOBACZ, KTO JESZCZE JEST UDZIAŁOWCEM LECHII?
- Współpraca mniejszościowych akcjonariuszy z większościowym układa się na razie dobrze - przyznaje Dariusz Krawczyk, pełniący obowiązki prezesa Lechii.
NOWY WŁAŚCICIEL LECHII
Jednym z akcjonariuszy jest Thomas von Heessen z Hamburga. Były niemiecki piłkarz oraz trener aktywnie uczestniczył m.in. w wyborze na szkoleniowca biało-zielonych Ricardo Moniza, a ostatnio pomagał w zorganizowaniu meczu towarzyskiego z HSV, który ostatecznie nie doszedł do skutku.
ZOBACZ JAKIE OSIĄGNIĘCIA MIAŁ VON HEESEN
Natomiast przełożeniem Lechii na portugalską Benfikę jest przede wszystkim Antonio Mosquito. Biznesmen rodem z Angoli to wszak bliski przyjaciel prezydenta klubu z Lizbony - Luisa Filipe Vieiry. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom jednak w najbliższej przyszłości nie jest planowane podpisanie oficjalnej umowy o współpracy między Lechią a Benfiką.
KIM JEST ANTONIO MOSQUITO?
Dlatego tym cenniejsza jest dla Lechii współpraca z Rogon Sportmanagement. Agencja ma podpisane kontrakty z blisko setką profesjonalnych piłkarzy, których łączna wartość rynkowa szacowana jest na prawie 400 milionów euro. Ponadto prowadzi kariery kilkudziesięciu brazylijskich nastolatków, którzy są przygotowywani do zawodowego grania w piłkę i to głównie poza swoim krajem.
- Roger Wittmann ma olbrzymią firmę menedżerską, a w Gdańsku jest jednym z udziałowców. To na jego polecenie, czy raczej z jego polecenia - trafiają do Gdańska piłkarze. Co więcej on za to nic nie dostaje z prowizji. To jego inwestycja w ten biznes - przyznaje wiceprezes Juskowiak.
Jako ciekawostkę dodajmy, że Wittmann ma dwoje dzieci z Anke Huber. Ta była niemiecka tenisistka na korcie zarobiła blisko 5 milionów dolarów. Wśród 12 zawodowych turniejów, które wygrała w zawodowej karierze, ma m.in. triumf w 2000 roku w Sopocie.
Kluby sportowe
Opinie (141) ponad 20 zablokowanych
-
2014-09-10 13:21
Agencja menedżerska ROGON (2)
Niech da ze swojej stajni Draxlera albo Kevina Prince Boatenga :-). Kevin Kuranyi też by się przydał do ataku :-)
- 29 4
-
2014-09-10 13:28
daje tych co nie maja roboty :) (1)
- 17 3
-
2014-09-10 21:44
albo tych co nawet na Wyspach Owczych by grzali ławy.
- 0 0
-
2014-09-10 21:36
Widać po tych panach, że są biznesmenami z prawdziwego zdarzenia hahahaha
- 5 3
-
2014-09-10 21:10
Tylu trenerów macie , a zmiany jak nie ma tak nie ma
Hajto , Rumak , Skorża teraz holendrzy Eck czy Steevens tylko kiedy ta zmiana nastąpi bo punkty uciekają
- 7 1
-
2014-09-10 21:08
Co za przystojniak w białej koszuli :)
- 2 1
-
2014-09-10 21:06
Zmiany
pewne info Huub Stevens trener , Hajto asystent.
- 7 2
-
2014-09-10 21:03
sami pesymisci i arkowcy,
dajcie juz spokoj bo sie osmieszacie flustraci i internetowi napinacze.
- 11 2
-
2014-09-10 20:59
Mandziara , Piekarz , Jusko
Weźcie wreszcie odpierd......cie się od Lechii
- 8 8
-
2014-09-10 20:57
To co się dzieje w lechii to jakiś koszmar
Handlują żywym towarem w glorii prawa , a my durni kibole musimy się tylko przyglądać i jeszcze za to płacimy.
- 8 4
-
2014-09-10 20:54
Chyba jakiś głodny ten nowy udziałowiec
Dobrze , że mu banana dali bo by się przewrocił
- 1 3
-
2014-09-10 20:50
uuuuuuuuu!!!!!!!!!!!
Przystojniak, faaaaajny!!!
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.