• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rogowska straciła tytuł mistrzowski

jag.
30 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Anna Rogowska nie obroniła mistrzowskiego tytułu. Anna Rogowska nie obroniła mistrzowskiego tytułu.

Karolina Tymińska zajęła czwarte miejsce w mistrzostwach świata w lekkoatletyce. Zawodniczka SKLA Sopot ustanowiła rekord życiowy. W Daegu zawiodła Anna Rogowska. Tyczkarka nie obroniła złota sprzed dwóch lat, a zawody w Korei Południowej ukończyła na dziesiątym miejscu. Wyżej w tej samej konkurencji wśród mężczyzn sklasyfikowany został Mateusz Didenkow, który zdobył siódmą lokatę

.

27-letnia wieloboistka systematycznie pnie się w hierarchii. Na igrzyskach w Pekinie była siódma, przed rokiem mistrzostwa Europy ukończyła na piątym miejscu, a w Daegu do brązu zabrakło Tymińskiej zaledwie 28 punktów. Wynikiem 6544 punktów Karolina ustanowiła rekord życiowy. Poprawiła go po raz drugi w tym sezonie.

Co więcej po drodze po czwarte miejsce na świecie skorygowała też "życiówki" w biegu na 100 metrów przez płotki (13.12), rzucie oszczepem (41.32) i biegu na 800 metrów (2:05.21). Dzięki tej ostatniej konkurencji awansowała aż z ósmej pozycji, którą zajmowała po sześciu konkurencjach.

W pozostałych startach podopieczna Michała Modelskiego zanotowała następujące rezultaty: wzwyż - 1.74, kula - 14.70, 200 m - 23.87, w dal - 6.39. Przed sopocianką uplasowały się: Tatiana Czernowa (Rosja) 6880, Jessica Ennis (W.Brytania) 6751 i Jennifer Oeser (Niemcy) 6572 punkty.

Na podium liczyliśmy w konkursie skoku o tyczce. Przed dwoma laty w Berlinie Anna Rogowska wygrała przed Moniką Pyrek. Tym razem Polki zgodnie skakały na 4.45 i 4.55, przechodząc poprzeczkę zawieszoną na tych wysokościach w pierwszych próbach. Niestety, na tym skończyło się wszystko co miłe dla nas w tej rywalizacji.

Pyrek trzykrotnie strąciła na 4.65, a Rogowska, która opuściła tę wysokość, "poległa" na następnej, zrzucając na 4.70. Tym samym nasze reprezentantki, jeszcze wspólnie z Kristiną Gadschiew (Niemcy), sklasyfikowane zostały na 10. miejscu. Wygrała Fabiana Murer (Brazylia) 4.85 przed Martiną Strutz (Niemcy) 4.80 i Swietłaną Fieofanową (Rosja) 4.75.

Nie powiodło się w Daegu także innym naszym faworytom do medali. Piotr Małachowski w rzucie dyskiem był dziewiąty, a 800-metrowcy uplasowali się na czwartym (Marcin Lewandowski) i szóstym miejscu (Adam Kszczot).

Tym samym jedynym medalem po czterech dniach w dorobku reprezentacji Polski jest złoto Pawła Wojciechowskiego w skoku o tyczce. 22-letni szczecinianin z trudem przeszedł przez eliminacje, uzyskując tylko 5,5 metra, ale gdy przyszło do walki o tytuł, pokonał poprzeczkę zawieszoną na 5.90!

Drugi z takim samym rezultatem był Lazaro Borges (Kuba), a na miejsca od 3 do 5 sklasyfikowano zawodników, którzy uzyskali 5.85. Był w tym gronie Łukasz Michalski, ale ostatecznie znalazł się tuż za podium, ustępując jeszcze Renaudowi Lavillenie (Francja).

W tym stojącym na bardzo wysokim poziomie konkursie z dobrej strony zaprezentował się Mateusz Didenkow. Zawodnik SKLA Sopot wyrównał rekord życiowy, skacząc 5.75, co dało mu siódmą lokatę. Przypomnijmy, że dziewięć dni wcześniej z identycznym rezultatem 24-latem wywalczył srebro na Letniej Uniwersjadzie.
jag.

Opinie (8)

  • szkoda

    szkoda, szkoda

    • 1 0

  • Czapki z głów!!!.Gratulacje. Być czwartą kobietą na świecie i to w wieloboju to jest wspaniały wyczyn. Szkod że Polacy nie

    potrafią się cieszyć z tak oczywistych osiągnięć Karoliny Tymińskiej. Już najwyższy czas oprócz boisk piłkarskich zacząć budować boiska lekkoatletyczne. I jeszcze jedno na trybunach boisk lekkoatletycznych nie usłyszymy chamskich odzywek. Pozdrawiam

    • 7 0

  • Widziałem ten bieg na 800m, naprawdę niesamowicie pobiegła. Widać, że bardzo chciała i prawie się udało. Szkoda, no ale najważniejsze są Igrzyska w przyszłym roku i wierzę, ze tam będzie medal!

    • 6 0

  • Wielkie brawa dla Karoliny i trenera Michała!!!

    4 życiówki na mistrzostwach ustanowić to wielka sprawa!!!

    • 7 0

  • Karolina jest super, SKLA Sopot górą

    czapki z głów przed Karoliną, gratulacje za finał i życiówkę dla Mateusza Didenkowa oraz za udział dla Ani Rogowskiej i Marty Jeschke no i dla SKLA jedynego klubu na Pomorzu któkr potrafi robić lekkoatletykę na najwyższym poziomie i tą u podstaw. BRAWO!!!

    • 8 0

  • niewiele zabrakło, gratki za wynik i dzięki za emocje. Za rok będzie lepiej.

    • 4 0

  • królowa z Trójmiasta (1)

    Brawo Sopot lekkoatletyka to Królowa Sportu, w kurorcie jest na najwyższym poziomie również imprezy : tyczka na molo , memoriał Sidły, Mila itd... Brawo Karolina, Ania, Marta i Mateusz no i wielki szacun dla SKLA Sopot najlepszego klubu nie tylko w wjewództwie.

    • 1 1

    • Z Trojmiasta?

      a moze z Kanady. Pamietacie brzybyl kiedys taki byznysmen z tamtad i chcial zostac prezydentem. Mial ladna teczke, czarna byla. Mr Tyminski mu bylo.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane