• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozmowa z Bereniką Tomsią

Jacek Główczyński
29 września 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Polskie siatkarki awansowały do Grand Prix. Do grona dwunastu najlepszych zespołów świata dostały się rzutem na taśmę, wygrywając ostatni mecz z Niemkami 3:1. Poza prestiżową rywalizacją znalazły się Turczynki, które przyjmując organizację kwalifikacji w ogóle takiej myśli do siebienie dopuszczały. Gdańską jedynaczkę w kadrze Andrzeja Niemczyka odnaleźliśmy wczoraj w McDonald's. Czyżby 16-letnia Bernika Tomsia miała już dość tureckiego kebaba?

- Nic z tych rzeczy. Kebabu w Turcji nie było mi dane spróbować. Wyjścia do miasta nie były zbyt długie, a w hotelu mieliśmy naprawdę bardzo dobre jedzenie.
- Podczas kwalifikacji olimpijskich w Azerbejdżanie trener zabranił siatkarkom jadać poza hotelem. Teraz było podobnie?
- Nie, ale żadna z zawodniczek nie skusiła się na kebab. Jedli tylko... trenerzy.
- Czy nie odczuliście wrogości wobec siebie po tym, jak wyeliminowałyście Turczynki?
- Gorąco było tylko w hali. Gdy grałyśmy z Niemkami i wygrywałyśmy w drugim czy trzecim secie, wszyscy kibice wstali i odwrócili się od parkietu. Stali tak przez kilka akcji. Ale to im nie pomogło. Zrobiłyśmy swoje.
- Gospodarze mówili wprost, że ułożyliście się z Niemkami.
- Może dziennikarze. Osoby, które się nami opiekowały, były do końca dla nas bardzo miłe i sympatyczne. Jeszcze po meczu gospodarze zabrali nas na wycieczkę po Ankarze.
- Czy gdy na inaugurację przegrałyście z Holandią, spodziewałyście się, że w tak dobrym nastroju opuszczać będziecie Turcję?
- W awans wierzyłyśmy cały czas. Może pewne wątpliwości pojawiły się, gdy przegrałyśmy z Turczynkami. Po meczu z Holandią odbyło się zebranie. Przeaanalizowaliśmy to, co się stało. Trener kazał nam zapomnieć o tym niepowodzeniu.
- Gdy wchodziłaś do kadry, mówiłaś, że bardzo pomagała ci Izabela Bełcik. Po przegranej z Holandią na rozgrywającą spadły największe gromy. Czy wówczas pocieszyłaś byłą koleżankę z Gedanii?
- Oczywiście. Wszyscy pocieszali Izę. W siatkówce jedna zawodniczka nie może wygrać, ani też przegrać meczu.
- Gdy wchodziłaś do kadry, królowały w niej Magdalena Śliwa, Małgorzata Wolska-Niemczyk, Dorota Świeniewicz, zawodniczki blisko dwa razy starsze od ciebie. Czy po odmłodzeniu reprezentacji łatwiej znajdujesz wspólny język z kadrowiczkami?
- Na pewno. Różnica wieku znacznie się zmniejszyła. Jednak na początku trudno było mi się wbić do drużyny. Dziewczyny trenowały ze sobą ponad miesiąc, gdy trener włączył mnie do przygotowań.
- Z kim dzieliłaś pokój?
- Z Mariolą Barbachowską. Mieszkało mi się z nią bardzo dobrze. Tylko na pozór jest cicha i spokojna.
- Od początku do Turcji jechałaś z założeniem, że masz patrzeć i uczyć się, czy liczyłaś, iż trener pozwoli ci wyjść na parkiet?
- Chciałam grać, ale na mojej pozycji - środku bloku - były aż cztery zawodniczki. Grały dobrze, a ponadto turniej był tak ważny, że nikt nie eksperymentował. Na parkiet również ani razu nie weszła Agata Karczmarzewska, która ma ode mnie duże większe doświadczenie.
- Trener Niemczyk namawiał cię, byś przeniosła się z Gdańska do SMS Sosnowiec. Gdy dowiedział się, że nie zastosowałaś się do jego sugestii, stracił do ciebie zaufanie?
- Mam nadzieje, że nie. Liczę, że dobrą grą w Enerdze Gedanii przekonam go, że dokonałam dobrego wyboru. Będzie na to sporo czasu, bo w tym roku nie ma chyba w planie żadnego kadrowego zgrupowania.

Kluby sportowe

Opinie (10)

  • hm....

    ach te malolaty:P

    • 0 0

  • GRATULUJĘ POLSKIEJ SIATKÓWCE ZDROWYCH ZASAD WYŁANIANIA REPREZENTANTEK A TRENEROWI KADRY REWELACYJNEGO SKOMPLETOWANIA DRUŻYNY. A PROPOS, CHCIAŁOBY SIĘ RZEC, ŻE NIE ZNA ŻYCIA KTO NIE BYŁ W SMS-IE.

    • 0 0

  • brawo

    gedania na medal

    • 0 0

  • Czy prawdą jest jakoby w kontrakcie Tomsi była gwarancja gry w pierwszej szóstce Gedanii? Jeśli tak, to zostawmy to bez komentarza.

    • 0 0

  • L nie ma takiego punktu w kontrakcie Bereniki.

    • 0 0

  • Czy mi się zdaje, czy niejaka/niejaki "L" ma do Bereniki jakiś problem? Atynfan/ka ?

    • 0 0

  • L czemu interesuje Cie tak bardzo kontrakt Bereniki? Dziewczyna jest naprawdę świetna na boisku jak i poza nim, i w pełni zasługuje na gre w pierwszej szóstce w Gedanii. Bera dalej do przodu!!!

    • 0 0

  • Nie ma to tamto Bera najlepsza jest.

    • 0 0

  • BERENIKA JEST DOBRYM MATERIAŁEM NA SIATKARKĘ ALE PRAWDZIWYM GRACZEM DOPIERO BĘDZIE. MUSI SIĘ JESZCZE BARDZO DUŻO NAUCZYĆ. DYSKUTOWAĆ MOŻNA JEDYNIE CZY POTRWA TO ROK, DWA CZY DŁUŻEJ. WCISKANIE JEJ DO REPREZENTACJI DZIŚ, WYRZĄDZI WIĘCEJ SZKODY NIŻ PRZYNIESIE KORZYŚCI. NA NIĄ TRZEBA PO PROSTU JESZCZE POCZEKAĆ.UKSZTAŁTOWANIE REWELACYJNEJ ZAWODNICZKI TO PROCES DŁUGOTRWAŁY I PRÓBY JEGO FORMALNEGO SKRÓCENIA JESZCZE NIKOMU NICZEGO DOBREGO NIE PRZYNIOSŁY.

    • 0 0

  • L

    L, ty naprawdę cierpisz

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane