• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rzut i kodeks karny

Roman Daszczyński, Krzysztof Wójcik
5 lipca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Prokuratura rozpoczyna śledztwo w sprawie domniemanej łapówki dla sędziego wręczonej przez działaczy Arki Gdynia. Arka miała zapewnić sobie w ten sposób zwycięstwo w kwietniowym meczu z MKS Mława

W regulaminowym czasie gry było w Gdyni 0:0. Mecz przedłużono. W 92. minucie sędzia Andrzej Kusak z Częstochowy podyktował dla Arki karnego. Bartosz Ława wykorzystał tę szansę i skończyło się na wygranej gdynian 1:0.

Oficjalne doniesienie o "ustawieniu" za łapówkę tego spotkania złożył wiceprezes PZPN Eugeniusz Kolator. Działacz już był przesłuchiwany w warszawskiej prokuraturze. Według naszych ustaleń, Kolator podał, że dowiedział się telefonicznie o sprzedaży meczu Arka - MKS Mława za 25 tys. zł. Miał mu o tym powiedzieć b. sędzia piłkarski, obecnie etatowy obserwator meczów pierwszej ligi.

Informator wiceprezesa Kolatora jeszcze nie był przesłuchiwany przez policję. Śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Gdyni. Za "ustawienie" meczu (art. 296b kk) grozi do 5 lat pozbawienia wolności. W piątek sprawą zajął się wydział antykorupcyjny Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

- Musimy sprawdzić, czy rzeczywiście doszło do wręczenia łapówki - mówi Grażyna Kuszyńska, prokurator rejonowy w Gdyni. - Na pewno będą przesłuchani wszyscy piłkarze grający w tym spotkaniu oraz część działaczy PZPN, w tym prezes Michał Listkiewicz.

- To bezpodstawne zarzuty, tę sprawę badał już PZPN i zostałem oczyszczony - mówi sędzia Kusak. - Karny był podyktowany prawidłowo, tyle że w doliczonym czasie gry.

- Nie obawiam się śledztwa, widziałem ten mecz i nie mam wątpliwości, że wszystko odbyło się uczciwie - dodaje Jacek Milewski, prezes Prokomu Arka Gdynia. - Mamy dowód w postaci nagrania wideo.

Wynik kwietniowego meczu Arki z MKS Mława od początku wzbudzał emocje.

- Gdyby karnego nie było w 92. minucie, to pewnie byłby w 98. - mówił zdenerwowany po spotkaniu trener Mławy Marian Kurowski.

W podobnym duchu wypowiadał się występujący kiedyś w Arce bramkarz gości Maciej Wiśniewski: - Grałem w Arce w sezonie 1996/97, kiedy ten zespół był jeszcze w III lidze. W Gdyni tak się sędziuje, żeby gospodarze byli zadowoleni. Kapitan Arki Krzysztof Sobieraj przez całą drugą połowę biegał za sędzią i pytał go wprost: "Panie sędzio, to kiedy ten karny?". Słyszało to wielu moich kolegów.

W maju trzyosobowa komisja PZPN pod kierownictwem prezesa Listkiewicza badała zasadność przyznania Arce karnego i uznała, że wszystko jest w porządku, ale jednak wiceprezes PZPN Eugeniusz Kolator złożył do prokuratury doniesienie o przestępstwie. Wczoraj przez cały dzień był dla "Gazety" nieuchwytny.

Prokuratorskie śledztwo zakończy się nie wcześniej niż za trzy miesiące.

Szczęście Arki

Zarzuty stronniczości sędziowskiej pojawiły się też po spotkaniach z Zagłębiem Sosnowiec (2:1 dla Arki) i ŁKS-em Łódź (0:0). Po meczu trener ŁKS Marek Chojnacki oburzał się stronniczością arbitra. Arce przyznano 10 rzutów karnych. To jeden z najlepszych wyników w II lidze. Gdynianie bardzo dobrze grali na własnym boisku - 15 zwycięstw i dwa remisy. Na wyjeździe szło im gorzej - na boiskach rywali wygrali najmniej meczów z czołówki II ligi.
A macie na to dowody?

Rozmowa z Janem Tomaszewskim, członkiem komisji etyki PZPN

Roman Daszczyński: Co będzie, jeśli okaże się, że gdyński Prokom Arka awansował do piłkarskiej ekstraklasy dzięki skorumpowaniu sędziego prowadzącego jeden z meczów?

Jan Tomaszewski: A co, są na to jednoznaczne dowody?

-Nie ma, ale jest doniesienie wiceprezesa PZPN Eugeniusza Kolatora, po którym gdyńska prokuratura wszczyna śledztwo. Może być nieprzyjemna historia.

- Cóż... Gdyby coś takiego się potwierdziło, to na pewno klub będzie ukarany. Osiemnastego lipca odbędzie się wspólne posiedzenie prezydium PZPN i komisji etyki. To najpóźniejszy termin, jaki mogliśmy wyznaczyć przed nowymi rozgrywkami, chcemy mieć jak najwięcej czasu na zgromadzenie dowodów. Na podstawie dowodów zweryfikujemy wyniki poprzedniego sezonu.

- Pogrozicie palcem klubom, które kupowały punkty?

- Pan żartuje? Jeśli pojawią się dowody, to będziemy degradować zespoły do niższych lig.

- Śledztwo w sprawie Arki dopiero się zaczyna, do 18 lipca na pewno nie będzie wiadomo, kiedy się skończy. Wartości dowodów nie da się ocenić do tego czasu.

- Jest na to sposób. Po dwóch czy trzech latach też umiemy ukarać nieuczciwe drużyny. Po prostu każemy im rozpoczynać nowy sezon z ujemną liczbą punktów.

- Polską piłkę da się uwolnić od nieuczciwości?

- Wierzę, że tak. Potrzebna jest większa jawność. Podam przykład. Kilku sędziów nie chce składać oświadczeń majątkowych. A jak można mieć zaufanie do kogoś, kto oficjalnie zarabia 24 tys. zł rocznie, a wydaje 280 tysięcy? Trzeba ich zmusić do jawności. Sytuacja obecnie jest taka, że to sędziowie sami muszą udowodnić publicznie swoją niewinność, a nie czekać, aż ktoś udowodni im winę.

O autorze

autor

Krzysztof Wójcik

Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.

Gazeta Wyborcza

Zobacz także

Opinie (161)

  • jac blado-zielony moherowy berecie

    naciągnij beret na swoje odstające uszy i napisz lepiej coś na temat załatwiania meczyków swojej lechii. a miałbys o czym pisać, miałbyś.

    • 0 0

  • Heh kupowanie meczu 3 drużyny z przedostatnią w tabeli ? ?
    Tak może kupują mecze w gdańsku. Tak się składa że byłem na tym meczu i karny był ewidentny. Zresztą juz wcześniej sędzia miał okazję zagwizdać 11-stkę bo faulowany był Sobieraj. Za to po każdym faulu Arki piłkarze Mławy podnosili sie z murawy średnio 5 min. Nic dziwnego że sędzia przedłużył mecz o 5 min.

    • 0 0

  • Ha ha ha widzę, że przyjął się ten tekst o bladozielonych

    moherowych beretach i to mnie cieszy - w końcu mam do niego prawa autorskie :), a co do Gienka Kolatora "kryształowego człowieka" w Pzpn to ta cała sytuacja przypomina raczej ucieczkę typa, który wyrwał kobiecie torebkę z ręki, z okrzykiem: Łapać złodzieja ! Typowe odwrócenie uwagi od swoich machlojek i nieudolności. A co do drugiego klubu w Gdyni to bez komentarza-gdyby nie internet nikt by was już nie pamiętał

    • 0 0

  • Ach to ten Kolator

    To ten miły pan, który bardzo "równo" potraktował ŁKS i Kujawiaka. Jednemu klubowi pozwolił odbębnić karę za żółte kartki w dokańczanym meczu, a drugiemu zabronił. I to wszystko w aurze największego skandalu minionego sezonu w II lidze. Coś czuję, że umorzenie śledztwa przez prokuraturę będzie końcem pana Gienka w PZPN.

    • 0 0

  • MŁAWA

    Ludzie!-tam w Mlawie liga byla awansem cywilazcyjnym.Mieli troche kasy,ale nie znali sie na pilce.Postawili na kiepskiego trenera Kurowskiego Mariana-Masztaler by ich utrzymal,tym bardziej,ze mieli paru dobrych chlopakow.Miejscowa mafia tez dawala kase.W sumie grali lepiej niz Szczaka i Radom.A ten dym to przez Kolatora-ma mokro no i koles Bońka.Tym bardziej ze Widzew i teraz tez nie wejdzie.3 miasto musi miec mocna lige-Lechia ekstraklasa,Baltyk do 2 ligi!!!

    • 0 0

  • GIENIEK KOLATORRR...

    GIENIEK MA DOSC.TO NIEWINNY,UCZCIWY OBYWATEL,KTOREMU PRZEZ CALA KADENCJE PRZYSWIECAL JEDYNIE SLUSZNY CEL-DOSC KORUPCJI,WLADZA DLA LUDU,BALCEROWICZ MUSI ODEJSC!W EKSTARKLASIE OBOK HEKO CZERMNO POWINIEN GRAC KOLEJARZ STROZE,SKALNIK GRACZE,DOLCAN ZABKI I GAWIN KROLEWSKA GORA!

    • 0 0

  • oj biedne rybki

    PROKOM KLIMA FOTA PORTA DUREX GDYNIA
    PZU ROLTOP STENA ANALDA BAŁTYCKI TERMINAL MASOWY SZCZUREK GDYNIA

    oj biedne rybki

    Nie mają co pisać to piszą bzdety
    -lepiej być bosym antkiem bez korków, niż bezdomną sierotką bez stadionu
    -napewno lepiej ściągnąć sędziemu galoty, niż jechać 500 km do Wrocławia i stracić pobitego na śmierć bandytę mieniącego się kibicem arki
    Przemyślcie to zakompleksione śledziki, no i przestańcie się w końcu o nas martwić.
    Jak na razie od 4 sezonów tylko awansujemy, co was napewno najbardziej boli

    • 0 0

  • Zakłady Przetwórstwa Rybnego - ARKA

    ;-)
    nowy biznes pana Krauze.
    Zainwestował w "spożywkę"... i
    teraz trąci śniętą rybą

    • 0 0

  • sprzedwaczyki stadionowe są napewno uczciwe

    bu ha ha żart roku
    stawonogi chylońskie

    • 0 0

  • A CO Z MEPROZETEM STARE KUROWO?!

    MEPROZET STARE KUROWO JAKO CZYSTY GENETYCZNIE KLUB ZE WSI MA MORALNE PRAWO DO RYWALIZACJI Z INNYMI DRUZYNAMI NA NAJWYZSZYM SZCZEBLU.POPRZEZ NIESPRAWIEDLIWA INTERPRETACJE POZIOMU SPORTOWEGO ZARZAD PZPN DOPROWADZIL DO UPODLENIA AMBITNYCH I PRZEJETYCH DUCHEM OLIMPIJSKIEJ RYWALIZACJI DOTKINIETYCH KLESKA RESTRUKTURYZACJI BEZROBOTNYCH MIESZKANCOW NASZEJ GMINY.NALEZY NAM SIE EKSTRAKLASA A TRYBUNAL W STRASBOURGU ROZSZTRZYGNIE CZY NIE POZBAWIL NAS SZANS NA GRE W CHAMPIONS LEAGUE!!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Typuj wyniki Mistrzostw Europy w Niemczech!

Relacje LIVE

Najczęściej czytane