Centrum Windsurfingu i Żeglarstwa w Sopocie wczoraj zostało przekazane w użytkowanie członkom SKŻ. Uroczyste otwarcie nowej siedziby, która wśród windsurfingowych klubów nie ma sobie równych w Europie, odbędzie się w najbliższy piątek. Ale już od czwartku przy ul. Bitwy Pod Płowcami nie zabraknie atrakcji oraz sportu przez duże jak i nieco mniejsze "s".
- Poprzednia siedziba SKŻ znajdowała się w barakach. Mieliśmy dwa hangary, prowizoryczne biuro, toporne szatnie, świetlicę. Obiekt, który dzisiaj otrzymaliśmy, jest co najmniej pięciokrotnie większy. Liczy 2400 metrów kwadratowych. Żaden klub windsurfingowy w Europie nie ma czegoś takiego! Do naszej dyspozycji są trzy magazyny, w których można przechowywać 300 kompletów sprzętu żeglarskiego. Dodatkowo jest magazyn dla motorówek. Będziemy mieli swój warsztat oraz sklep. Są cztery szatnie wraz z natryskami oraz sanitariaty. Do tego biuro, świetlica, sala kominkowa, restauracja, bar, pomieszczenia do odnowy biologicznej, taras. W centrum będzie także stacja WOPR - wylicza
Roman Budziński, członek zarządu i trener główny klasy Mistral w SKŻ.
Uroczyste otwarcie nowej siedziby nastąpi w najbliższy piątek o godzinie 14.00. Ceremonię poprzedzi wręczenie pucharów najlepszym w regatach o Puchar Prezesa Grupy Ergo Hestia,
Piotra Śliwickiego.Potem pole do popisu otrzymają amatorzy (startować można na dowolnym sprzęcie), trenerzy windsurfingu (popłyną nie na deskach, lecz na optymistach) oraz zaproszone drużyny, do których dyspozycji będą omegi. Pokierują nimi m.in. znani żeglarze:
Tomasz Holc, Maciej Grabowski i Paweł Kacprowski.W sobotę, około 15.00, będzie można zdobyć koszulki z autografami znanych sopockich żeglarzy (Kacprowski, Grabowski,
Anna Gałecka, Anna Graczyk, Przemysław Miarczyński), ale także
Wojciecha Brzozowskiego i Steve'a Allena. Od czwartku do niedzieli rozgrywane będą także Regaty o Puchar Prezydenta Sopotu w klasach: Mistral, Aloha, Raceboard i UKS.
