- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (59 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (56 opinii)
- 4 Arka na derby po wygraną i awans (214 opinii)
- 5 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (87 opinii)
- 6 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (25 opinii)
Sawina straszy Skórnickiego
Energa Wybrzeże - żużel
Trener Lotosu Wybrzeża złożył we wtorek w Zielonej Górze egzamin teoretyczny i praktyczny. Oznacza to, że Robert Sawina może startować jako zawodnik w ekstralidze! Przypomnijmy, że 38-latek karierę żużlową zakończył w 2006 roku.
Ostatni sezon, aktualny szkoleniowiec gdańskiej drużyny, spędził w ekipie Polonii Bydgoszcz w roku 2006. Robert Sawina jest wychowankiem Apatora Toruń. W ekipie "Aniołów" startował w latach 1987 - 1993, w tym czasie był m.in. mistrzem Polski razem z drużyną i zdobył brązowy medal IMP.
Po występach w Toruniu Sawina przeniósł się do Gdańska, gdzie startował w latach 1994 - 1995. Później jeździł w Starcie Gniezno (lata 1996 - 1999), WTS Wrocław (2000 - 2001)- w 2001 roku wywalczył srebrny medal IMP, ponownie Apatorze Toruń (2002 - 2003), GTŻ Grudziądz (2004) i Polonii Bydgoszcz (2005 - 2006).
- Musimy dysponować jakąś rezerwą, a do tej pory nie mieliśmy żadnego krajowego, wartościowego zastępstwa na pozycji Polaka. Adam Skórnicki nie może ciągle notować na wyjazdach tak słabych występów, jak miało to miejsce np. w Zielonej Górze czy Częstochowie. Podejrzewam, że po przeszło dwóch latach przerwy w startach Robert Sawina zaprezentowałby się lepiej - cytujemy prezesa Macieja Polnego za oficjalną stroną klubową.
Trener gdańskich żużlowców jest rówieśnikiem Magnusa Zetterstroema. Jak widać po przykładzie kapitana ekipy Lotosu Wybrzeża, metryka wcale nie przekreśla szans na udane występy.
Sam Robert Sawina widzi siebie w roli "strażaka". - Żużel to przecież wypadkowy sport, łatwo można się nabawić kontuzji. My mamy w zespole trzech zawodników z krajową licencją: Adama Skórnickiego, Martina Vaculika i Damiana Sperza. Musimy mieć kogoś, kto mógłby w trybie awaryjnym zastąpić któregoś z żużlowców - mówi trener Sawina.
Szkoleniowiec Lotosu Wybrzeża jest zdania, że jazda na żużlu uczy nawyków zachowania na motocyklu, których się nie zapomina, trzeba je tylko odświeżyć, tak jak z jazdą na nartach.
Tymczasem kibiców, którzy wybierają się na niedzielny mecz Lotosu Wybrzeże z ekipą z Częstochowy informujemy, że początek spotkania został przesunięty na 16.30, ze względu na umożliwienie dotarcia na stadion żużlowcom startującym dzień wcześniej w żużlowej Grand Prix w Kopenhadze.
Jeśli już jesteśmy przy Włókniarzu, to ... odkurzając nieco stare żużlowe programy możemy dowiedzieć się, że w 1994 roku Robert Sawina w konfrontacjach gdańsko-częstochowskich zdobył po 10 punktów zarówno w Gdańsku jak i pod Jasną Górą. Obydwa zespoły wygrywały na własnych torach - w Gdańsku było 49:41, w Częstochowie 58:32.
Rok później dwa mecze wygrał Włókniarz - 46:44 w Gdańsku i 50:39 w Częstochowie, w obydwu meczach Sawina zdobył po 9 punktów.
Kluby sportowe
Opinie (56) 3 zablokowane
-
2009-06-10 20:47
A dlaczego nie?
Może przy tej nie najlepszej postawie GKS-u takie rozwiązanie coś zmieni. Niech pojedzie i zobaczymy co teraz potrafi.
A tak po za tym to co tu robią śledzie? Wybrzeże to Gdański klub i nie wcinać nam się do żużla. Zawody wędkarskie to jest wasza domena. Jedno co macie to nieograniczony dostęp do morza.- 20 1
-
2009-06-10 19:42
SAWINA DO BOJU !!!!! (1)
- 25 0
-
2009-06-10 20:18
LADNIE CIE PONIOSLO!!!!! MOZE JESCZE NIECH PLECH ODNOWI LICENCJE I WROCI DO GDANSKA?!!!
- 2 6
-
2009-06-10 19:39
co za burak napisał jako numer 1, i to jeszcze jak kłamie
- 16 1
-
2009-06-10 19:37
GKS panowie naprzód!!!!
- 16 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.